mm, AP, AFP, Reuters, Gazeta.pl
2009-04-09, ostatnia aktualizacja 2009-04-09 17:20
Richard Phillips, kapitan porwanego wczoraj duńskiego kontenerowca, wciąż jest w rękach piratów. Phillips nie jest ranny - poinformował przedstawiciel firmy Maersk Line, armatora statku. Dotychczasowe negocjacje nie przyniosły skutków. Marynarka USA poprosiła o pomoc negocjatorów FBI. Na miejscu jest także amerykański niszczyciel USS "Bainbridge".
ZOBACZ TAKŻE
- Amerykanie wysyłają posiłki w kierunku Somalii (09-04-09, 22:43)
- Amerykański niszczyciel przybył do rejonu uprowadzenia kontenerowca (09-04-09, 06:56)
- Załoga statku porwanego przez piratów przejęła jednostkę (08-04-09, 18:05)
- Triumfalny powrót załogi porwanego Maersk Alabama (16-04-09, 08:11)
- Śmigłowce USA nad terenami zajmowanymi przez piratów (12-04-09, 07:19)
- Maersk Alabama już bezpieczny porcie w Mombasie (11-04-09, 20:20)
- Kapitan "Alabamy" odbity z rąk piratów (12-04-09, 19:28)
- Otoczeni przez marynarkę USA porywacze żądają okupu (10-04-09, 11:08)
- Somalijscy piraci porwali statek z Amerykanami (08-04-09, 12:15)
Negocjacje bez efektów
- Bezpieczny powrót kapitana jednostki jest teraz naszym priorytetem. Jesteśmy w stałym kontakcie ze statkiem Maersk Alabama. Z ostatnich informacji wynika, że kapitan Phillips nie jest ranny - powiedział rzecznik Kevin Speers z Maersk Line. Jak zapewnił, kontenerowiec "płynie właśnie na bezpieczne wody".
Kapitan Richard Phillips od wczoraj przetrzymywany jest na szalupie ratunkowej. Nie widać postępu w negocjacjach. Z piratami rozmawiać mają negocjatorzy FBI, specjalizujący się w uwalnianiu zakładników. Amerykańska marynarka zwróciła się dziś do władz FBI z prośbą o pomoc w uwolnieniu kapitana.
Od rana w okolicy przetrzymywania obywatela USA jest amerykański niszczyciel USS "Bainbridge".
Amerykańska załoga w rękach piratów | wideo- Bezpieczny powrót kapitana jednostki jest teraz naszym priorytetem. Jesteśmy w stałym kontakcie ze statkiem Maersk Alabama. Z ostatnich informacji wynika, że kapitan Phillips nie jest ranny - powiedział rzecznik Kevin Speers z Maersk Line. Jak zapewnił, kontenerowiec "płynie właśnie na bezpieczne wody".
Kapitan Richard Phillips od wczoraj przetrzymywany jest na szalupie ratunkowej. Nie widać postępu w negocjacjach. Z piratami rozmawiać mają negocjatorzy FBI, specjalizujący się w uwalnianiu zakładników. Amerykańska marynarka zwróciła się dziś do władz FBI z prośbą o pomoc w uwolnieniu kapitana.
Od rana w okolicy przetrzymywania obywatela USA jest amerykański niszczyciel USS "Bainbridge".
Odbicie statku
Wczoraj rano duński kontenerowiec Maersk Alabama, pływający pod amerykańską banderą, został uprowadzony u wybrzeży Somalii. Na pokładzie było 20 Amerykanów. Wieczorem załoga odbiła statek i uwięziła jednego z piratów.
Pozostali porywacze uciekli na szalupy ratunkowe wraz z uprowadzonym kapitanem statku. Od razu rozpoczęto negocjacje. Jaj informowali wieczorem członkowie załogi, oferowali piratom m.in. jedzenie. Wypuścili też schwytanego pirata. Bez skutku. - Przetrzymują naszego kapitana dla okupu - w rozmowie telefonicznej z CNN Ken Quinn z załogi.
Rodzina czeka na wieści
Tymczasem rodzina kapitana Phillipsa w napięciu śledzi najnowsze doniesienia mediów. - Pozostali członkowie załogi kontaktowali się już ze swoimi rodzinami. Mamy nadzieję, że już niedługo dostaniemy wiadomość od Richarda - mówi siostra żony porwanego.