Pokazywanie postów oznaczonych etykietą MISS. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą MISS. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 15 listopada 2009

Była Miss autorką skandalu w studio TV

CNN, PH/14.11.2009 00:01

Carrie Prejean, fot. PAP/EPA
PAP

Była Miss Kalifornii Carrie Prejean podczas wywiadu z Larrym Kingiem w CNN odpięła swój mikrofon i odmówił udzielania odpowiedzi na pytania, po tym jak oceniła, że jedno z nich było "nieodpowiednie" – informuje serwis CNN.
Carrie Prejean mówiła w studio na temat kobiet w polityce. Podczas programu promowała również książkę, którą napisała na temat wydarzeń ostatnich miesięcy. Piękna 23-latka odmówiła jednak odpowiedzi na pytanie, dotyczące ugody, jaką zawarła ze spółką organizująca wybory Miss USA. W jej ocenie było ono "nieodpowiednie".

Jak podkreśliła Prejean, postanowienia umowy są tajne, w związku z czym nie może udzielić odpowiedzi na pytania jej dotyczące. Była Miss odpięła następnie mikrofon, nie reagując na prośby Larry’ego Kinga o kontynuowanie wywiadu.

Erotyczne nagranie dla byłego chłopaka

Carrie Prejean ogłosiła w czwartek w programie "The View" w telewizji ABC, że sekstaśmę, której istnienie amerykańskie media ujawniły w zeszłym tygodniu, nagrała dla swojego ówczesnego chłopaka, gdy miała 17 lat. Nagranie miało stać się przyczyną ugody, która została zawarta pomiędzy byłą Miss Kalifornii a władzami spółki organizującej wybory Miss USA.

- Widzieliście ataki, których obiektem się stałam? Pamiętacie, jakimi słowami byłam określana w mediach? – pytała Prejean w programie ABC. Jak podkreślała była Miss, sekstaśma ma charakter prywatny, a na wspomnianym nagraniu jest sama.

W związku z ujawnionym nagraniem w amerykańskich mediach trwa dyskusja, czy Carrie Prejean sama jest winna zamieszania wokół własnej osoby, czy też niektóre media i organizacje nie wzięły udziału w krucjacie przeciwko niej, w związku z jej słynną wypowiedzią na temat małżeństw homoseksualnych podczas finałów wyborów Miss USA. Prejean wielokrotnie mówiła, że jest prześladowana za to, że jest chrześcijanką.

Ostra sekstaśma przyczyną ugody

W zeszłym tygodniu nastąpiło nagłe zakończenie prawnej bitwy między zdetronizowaną Miss Kalifornii Carrie Prejean oraz przedstawicielami konkursu piękności jest wynikiem rewelacji związanych z ujawnionym właśnie "seks-nagraniem". Informacje takie przekazała osoba, która jest blisko związana z całym procesem.

Prejean została zwolniona w czerwcu, kiedy pojawiły się zdjęcia, na których reklamowała bieliznę, a które, według przedstawicieli konkursu, naruszały warunki jej kontraktu. Prejean w sierpniu pozwała organizatorów konkursu piękności, argumentując, że odebranie jej tytułu było religijną dyskryminacją i związane było z tym, że podczas wyborów miss sprzeciwiła się małżeństwom homoseksualnym.

W zeszłym miesiącu organizatorzy konkursu skierowali pozew sądowy przeciwko Prejean i zażądali, by była królowa piękności zwróciła 5200 dolarów, które wydała na implanty piersi oraz przekazała organizacji swój dochód z książki, którą napisała.

Ugoda dotycząca obu tych pozwów została podpisana w Nowym Jorku w ostatni wtorek, ale do dziś nie ujawniono żadnych szczegółów. Z zebranych informacji wynika, że zarówno prawnicy, jak i obie strony konfliktu zostały zobowiązane do zachowania tajemnicy.

Częściowo tajemnica została ujawniona jednak wczoraj, kiedy strona internetowa TMZ zajmująca się plotkami na temat gwiazd podała, że umowa została zawarta po tym, jak prawnicy organizatorów konkursu przedstawili amatorskie nagranie przedstawiające Prejean w intymnej sytuacji.

Jak ujawnił jeden z wydawców TMZ Harvey Levin, nagranie uzyskano w lecie, ale wydawca uznał, że jest ono "zbyt pikantne", by opublikować je na stronie internetowej. Levin zaznaczył jednak, że przedstawiało samą Prejean.

Informacje wydawcy potwierdza też informator CNN.

Prawnik byłej królowej piękności, Charles LiMandri, odpowiedział krótkim oświadczeniem wydanym przez firmę prawniczą, w której pracuje. - To tajne porozumienie i prawnik nie może go omawiać – czytamy w oświadczeniu.

Próby skontaktowania się z wydawcą Prejean zarówno przez telefon, jak i mailem, również nie przyniosły efektów.

Książka napisana przez byłą Miss Kalifornii trafi do księgarni już w przyszłym tygodniu, a sama Prejean ma uczestniczyć w spotkaniach, które będą promowały jej opowieści.

Rzecznik konkursu piękności Kenn Henman powiedział we wtorek, że zawarte porozumienie oznacza zakończenie wszelkich procesów.

Przedstawiciele organizatorów konkursu twierdzili, że kontrakt, który podpisała Prejean, kiedy zgodziła się na udział w wyborach w zeszłym roku, daje prawo organizatorom do wszelkich książek, które napisała uczestniczka. Porozumienie rozwiązało również ten spór.

Organizatorzy wyborów miss zrezygnowali także ze swych żądań, zgodnie z którymi, Prejean miała zwrócić im pieniądze wydane na powiększenie biustu. Henman powiedział, że zabieg został przeprowadzony zanim Prejean wzięła udział w wyborach Miss USA, gdzie reprezentowała Kalifornię.

W zamian za to była miss wycofała swój pozew, w którym oskarżała organizatorów o naruszenie jej prywatności, kiedy potwierdzili oni dziennikarzom fakt, że miała ona powiększone piersi – poinformował Henman.

- Zostawiamy przeszłość za nami i przygotowujemy się do koronacji dwóch zwyciężczyń oraz do zbliżających się wyborów Miss Kalifornia USA, które będą nadawane na żywo 22 listopada – powiedział we wtorek dyrektor wykonawczy organizacji, Keith Lewis. - Wracamy znowu do biznesu związanego z pięknem – dodał w rozmowie z CNN.

Trzeba jednak przyznać, że nie było niczego pięknego w publicznej walce, która zaczęła się w kwietniu tego roku, kiedy 22-letnia Prejean w sposób kontrowersyjny zadeklarowała, że sprzeciwia się zawieraniu małżeństw przez osoby tej samej płci. Deklaracja ta padła w momencie, kiedy Miss Kalifornii odpowiadała na pytanie jednego z jurorów podczas finału Miss USA. Choć była główną pretendentką do korony, skończyła jako wicemiss.

Stanowi i krajowi organizatorzy konkursu piękności początkowo ją poparli, ale zmienili zdanie, kiedy Prejean nadal publicznie wygłaszała swoje oświadczenia krytykując małżeństwa osób homoseksualnych.

Swą koronę Miss Kalifornii 22-latka zachowała jednak do maja, pomimo kontrowersyjnych zdjęć, jakie pojawiły się na stronach internetowych. Zdjęcia przedstawiały półnagą Prejean, sfotografowaną od tyłu.

Kalifornijka została zdetronizowana w czerwcu przez samego właściciela konkursu Miss USA, Donalda Trumpa, co miało związek z coraz powszechniejszymi skargami kierowanymi przez stanowych organizatorów, którzy narzekali, że miss nie była skłonna do współpracy i nie wypełniała obowiązków, jakie nakładał na nią podpisany wcześniej kontrakt.

W sierpniu Prejean skierowała sprawę do sądu, twierdząc, że odebranie jej tytułu było religijną dyskryminacją i miało związek z jej stanowiskiem związanym z małżeństwami homoseksualnymi.

Organizatorzy również odpowiedzieli pozwem, w którym zarzucali jej wrogie nastawienie, brak chęci współpracy oraz naruszenie warunków kontraktu.

sobota, 24 października 2009

Wybrano Miss Polonia 2009!

Inf. wł./PAP, JG/24.10.2009 22:40

Miss Polonia 2009 Maria Nowakowska, fot. PAP/Grzegorz Michałowski
PAP
22-letnia Maria Nowakowska z Legnicy (woj. dolnośląskie) zdobyła tytuł Miss Polonia 2009. Oprócz tytułu najpiękniejszej Polki otrzymała m.in. samochód marki Fiat oraz komplet diamentowej biżuterii. Gala finałowa konkursu Miss Polonia odbyła się w Białej Fabryce w Łodzi.
Zdjęcia z gali Miss Polonia 2009 - zobacz galerię zdjęć!

Tegoroczna Miss Polonia ma 182 cm wzrostu a jej wymiary to: 88 - 68 - 97. Najpiękniejsza Polka pracuje w firmie farmaceutycznej jako przedstawiciel handlowy i studiuje w PWSZ w Legnicy. Interesuje się kinem, muzyką, fotografią i tenisem ziemnym. Jej największe marzenia to szczęśliwa rodzina i domek nad jeziorem.

Nowa miss odebrała koronę z rąk ubiegłorocznej laureatki Angeliki Jakubowskiej. Galę w Białej Fabryce poprowadzili Beata Sadowska i Tomasz Karolak.

Tytuł I. Wicemiss otrzymała Agata Biernat ze Zduńskiej Woli (woj. łódzkie), a II. Wicemiss została Katarzyna Suberska, reprezentująca woj. wielkopolskie.

Uczestniczki konkursu Miss Polonia 2009 zaprezentowały się podczas sobotniego finału m.in. w kreacjach stylizowanych na ubiory regionalne, strojach kąpielowych, strojach dyskotekowych, sukniach ślubnych i strojach wieczorowych.

Konkurs podzielono na kilka etapów. Najpierw z 20 kandydatek do korony najpiękniejszej Polki wyłoniono 15, później 10, a w końcowej fazie konkursu 5 uczestniczek. Jury w składzie: Elżbieta Wierzbicka, Rafał Królikowski i Cezary Żak podczas wyborów ograniczało się praktycznie do zadawania pytań kandydatkom. Jurorzy co prawda przyznawali też punkty uczestniczkom konkursu, jednak ich głosy miały jedynie charakter "doradczy", gdyż ostatecznego wyboru we wszystkich fazach konkursu dokonywali, za pośrednictwem sieci komórkowych, telewidzowie TVP 2. Ich głosami tytuł Miss Polonia 2009 zdobyła Maria Nowakowska.

Do tegorocznej edycji konkursu Miss Polonia zgłosiło się kilka tysięcy kandydatek z całego kraju oraz przedstawicielki Polonii. Do finału zakwalifikowało się 20 dziewcząt.

Pierwsze wybory najpiękniejszej Polki odbyły się w 1929 roku. Organizatorami imprezy były redakcje trzech gazet: "Światowida", "Expressu Porannego" i "Kuriera Czerwonego", do których pretendentki do tytułu miss nadsyłały swoje zdjęcia. Za najpiękniejszą uznano wówczas Władysławę Kostakównę, urzędniczkę Miejskiej Kasy Oszczędnościowej z Warszawy.

Wybrano Miss Polonia 2009! Zobacz zdjęcia z gali:

Angelika Jakubowska o konkursie Miss Universe 2009

Gorące wieści z Bahama, czyli Angelika Jakubowska o konkursie Miss Universe 2009!

1 sierpnia żegnaliśmy ją na warszawskim lotnisku przed podróżą na dalekie Bahama. Za nią prawie 3 tygodnie spędzone w bajkowej scenerii Wysp Bahama oraz wiele wrażeń, których doświadczyła na konkursie Miss Universe 2009. O swoim wystepie na konkursie a także poza konkursowych "plotkach i ciekawostkach" a także o zwyciężczyni konkursu opowiada reprezentantka Polski, Miss Polonia 2008 Angelika Jakubowska!

* * *

Witaj Angeliko!


Na początek przyjmij gratulacje i podziękowania. Godnie reprezentowałaś Polskę na konkursie Miss Universe 2009 na Wyspach Bahama. Fani wyborów Miss w Polsce są z Ciebie dumni. A Ty sama? Czy jesteś zadowolona ze swojego występu? Czy może chciałabyś teraz coś poprawić, zmienić ?
Nie chciałabym nic zmieniać. Dałam z siebie wszystko, a uwierzcie, że codzienne wstawanie o 5.00 rano i robienie makijażu czy układanie fryzury oraz wyglądanie przez cały dzień pięknie i promiennie to bardzo ciężka praca :)
Byłaś bardzo dobrze przygotowana do startu w tej imprezie. W jaki sposób przygotowywałaś się do niej i kto Ci pomagał w tych przygotowaniach?

Moje przygotowania polegały głównie na zadbaniu o garderobę, sylwetkę i dobre samopoczucie. W doborze kreacji pomogło mi głównie Biuro Miss Polonia, które znalazło sponsorów, ale także ja sama postarałam się o to, kupując niezbędne rzeczy.


Tegoroczny konkurs odbywał się na Wyspach Bahama. Czy poznałaś trochę ten kraj? Co Cię w nim zachwyciło, a co przeraziło lub rozczarowało?
Zwiedziłam dwie wyspy archipelagu: Nassau-to wyspa na której mieścił się nasz hotel oraz Exuma - tam byłyśmy na jednodniowej wycieczce. Ten kraj charakteryzuje się dużą skrajnością. Z jednej strony przepiękne hotele, drogie jachty, a z drugiej stare, rozpadające się domy. Na wyspach panuje bieda, która jest bardzo zauważalna. Ale tamtejsi ludzie nadrabiają swoją życzliwością, optymizmem i ogromną gościnnoscią.
Gdy dziś myślisz Miss Universe, to jakie jest Twoje pierwsze skojarzenie? Opowiedz trochę o tym konkursie. Czy jest coś, czego jeszcze o nim nie wiemy, a powinniśmy się dowiedzieć?


Moje pierwsze skojarzenie to na pewno wspaniała organizacja, niezapomniane chwile, cudowne wspomnienia i przyjaźnie.
O konkursie i przeżyciach z nim związanych mogłabym opowiadać godzinami i ciężko będzie mi to wszystko opisać w zaledwie kilku zdaniach. Wybory Miss Universe mnie przede wszystkim bardzo pozytywnie zaskoczyły. Przed wylotem byłam bardzo ciekawa ludzi, atmosfery. Bałam się, że dziewczęta będą zarozumiałe, a panująca tam aura bardzo napięta. Jak się później okazało, bardzo się myliłam.
Tak jak wcześniej wspomniałam, konkurs może się pochwalić wspaniałą organizacją. Wszystko jest "dopięte na ostatni guzik". Niesamowite jest to, że w jednym miejscu, w tym samym czasie spotykają się dziewczyny z całego świata. Każda ma inną urodę i charakter, wyrosła w innej kulturze, a jednak potrafią ze sobą współpracować, a za chwilę świetnie się bawić. Taki konkurs to także taka mała "szkoła przetrwania". Każda dziewczyna lecąc tam musi być przygotowana na bardzo ciężką pracę. Konkurs bardzo dużo uczy. Przede wszystkim samodzielności, cierpliwości i odwagi.


















No to po kolei. Zacznijmy od zgrupowania. Co Ci się najbardziej podobało w czasie zgrupowania MU i co było dla Ciebie najtrudniejsze? A może jest coś, czego żałujesz?


Ogólnie byłam zachwycona wszystkim, co się tam działo. Przez prawie 4 tygodnie mogłyśmy czuć się jak prawdziwe księżniczki. Niczego nam nie brakowało, no może poza czasem wolnym :) Mieszkałyśmy w przepięknym hotelu, zwiedziłyśmy cudowne miejsca, nawiązałyśmy przyjaźnie. Ten konkurs to naprawdę niesamowite przeżycie. A co było najtrudniejsze? Myślę, ze brak snu. Prawie codziennie spałam po 4/5 godzin. W ostatnim tygodniu zgrupowania miałam dwa dni załamania. Powodem była na pewno tęsknota, zmęczenie i stres przed samym finałem. Ale każda z nas miała ciężkie chwile. Ten konkurs to jednak wielki wysiłek nie tylko fizyczny, ale i psychiczny. Jednak teraz, gdy oglądam zdjęcia ze zgrupowania, o wszystkim zapominam:) Te piękne wspomnienia wszystko wynagradzają. Nie żałuję niczego. I tak, jak już mówiłam, myślę, że zrobiłam wszystko, co mogłam, żeby w jakiś sposób zostać zauważoną, czy zapamiętaną.
A jaka panowała atmosfera wśród kandydatek? Sympatyczna, czy też dało się odczuć rywalizację? Z którą dziewczyną najbardziej się lubiłaś w trakcie zgrupowania ?

Nawiązałam wiele znajomości, które, mam nadzieję, będę utrzymywała, ale Holenderka to osoba, z którą bardzo się zaprzyjaźniłam. Świetna dziewczyna, nie tylko piękna, ale inteligentna i zabawna. Praktycznie przez całe zgrupowanie przebywałyśmy razem. W mojej pamięci na pewno także pozostaną Słowaczka, Czeszka, Serbka, Słowenka, a także reprezentantki Tajlandii, Singapuru i Izraela. A jeżeli chodzi o rywalizację, to rzeczywiście była zauważalna, ale na szczęście nie pomiędzy Europejkami czy Azjatkami. Głównie pomiędzy Latynoskami, które moim zdaniem za bardzo poważnie traktowały to, co się tam działo.
Nieodłącznym elementem każdego konkursu piękności są krążące w kuluarach plotki, sensacyjki, skandale. Jak było na konkursie Miss Universe 2009? Z jakimi plotkami na temat konkursu, czy Ciebie osobiście się spotkałaś? Przy okazji możesz je potwierdzić lub zdementować.


Plotki rzeczywiście były. Mówiono np., że dziewczyny z Albanii i Kosowa są parą. To chyba była najgłośniejsza sensacja naszego zgrupowania. Czy to prawda? Do tej pory nie wiem.

Jak oceniasz werdykt jury? Co sądzisz o Stefaníi Fernández Krupij, czy była Twoją faworytką? Jeśli nie, kto nią był? Czy w trakcie zgrupowania dało się odczuć faworyzowanie jakichś kandydatek?
Jeżeli chodzi o werdykt, to nikt się takiego nie spodziewał. Trzy dni przed finałem kilkanaście dziewcząt, w tym ja, zrobiło listę, na której znajdowała się nasza prywatna 15. finałowa. Wenezuela pojawiła się na niej może 5 razy. W trakcie zgrupowania Stefania nie była w jakiś sposób zauważalna. Choć muszę przyznać, że na gali prezentowała się bardzo ładnie. Moją faworytką do korony była Australijka, ale myślałam, że wygra Dominikanka, która była bardzo faworyzowana w trakcie zgrupownia.


Od czego, Twoim zdaniem, zależy sukces na konkursie Miss Universe? Czy o wysokiej lokacie decyduje wyłącznie uroda?

Miałam nadzieję, że na konkursie międzynardodowym tej rangi bardzo ważna jest uroda, ale przede wszystkim charakter. Jak się później okazało, to zaledwie w 50% miało wpływ na sukces. Drugie tyle to polityka. Nie wiem, czy tak też jest na innych konkursach, ale ten, Miss Universe, właśnie tym się charakteryzuje. Z tego powodu jest mi bardzo przykro, bo nie przeszły dziewczyny reprezentujące takie kraje jak Honduras, Meksyk czy Holandię. Przepiękne, inteligentne osoby. Wielka szkoda.


Angeliko, czy zobaczymy Cię jeszcze na jakimś międzynarodowym konkursie piękności?
Jest możliwość, żebym poleciała na konkurs Miss International. Nad tą propozycją jeszcze się zastanawiam, ale wiem, że jak się nie zdecyduję, to będę tego żałowała do końca zycia :)
Na pewno! Czekamy zatem na emocje, których dostarczysz nam na kolejnym zgrupowaniu. Już dziś trzymamy kciuki, a ja bardzo serdecznie dziękuję Ci za rozmowę :)

***

Wywiad przeprowadziła i opracowała wieloletnia fanka konkursów piękności Katarzyna Żebrowska, która w jubileuszowej dla konkursu edycji - pyta Miss Polonie oraz finalistki konkursu o wspomnienia zwiazane z konkursem.

Dziękujemy Angelice Jakubowskiej za wspanialy występ na konkursie Miss Universe 2009 oraz zapraszamy do śledzenia doniesień z kolejnych kilku
miesięcy panowania Miss.












 










źródło: http://www.misspolonia.com.pl/ LINK

piątek, 4 września 2009

Anna Jamróz została Miss Polski 2009

PAP
2009-09-05, ostatnia aktualizacja 2009-09-05 01:40

21-letnia Anna Jamróz z Rumii (Pomorskie) została Miss Polski 2009 r. podczas finałowej gali konkursu, która odbyła się w piątek wieczorem w amfiteatrze nad Wisłą Płocku. Zwyciężczyni otrzymała w nagrodę samochód.

Anna Jamróz, studentka prawa Uniwersytetu Gdańskiego, będzie reprezentowała nasz kraj w wyborach Miss World 2009, które odbędą się w grudniu w Johannesburgu (RPA). Jak mówi, najważniejsze dla niej wartości to wiara, nadzieja i miłość.

I wicemiss została Monika Lewczuk z Płocka (21 lat), II wicemiss wybrano Annę Sakowicz (20 lat) ze Słupska, tytuł III wicemiss otrzymała Iwona Wyrzykowska (18 lat) z Łodzi, a tytuł IV wicemiss przypadł Katarzynie Czerwińskiej (18 lat) z Torunia.

W finale Miss Polski 2009 uczestniczyły 24 kandydatki w wieku od 18 do 24 lat, w tym maturzystki, studentki, a także te, które rozpoczęły już karierę zawodową. Wśród publiczności obecne były rodziny uczestniczek. Gwiazdami koncertu byli Stachursky i grupa Fair Play.

Kandydatki do tytułu najpiękniejszej Polki oceniało jury, w którym zasiadali m.in.: Gerhard Parzutka von Lipiński - przedstawiciel organizatorów wyborów, Klaudia Ungerman - Miss Polski 2008, Edyta Herbuś - tancerka oraz Przemysław Saleta - mistrz świata w kickboxingu i Krzysztof Hołowczyc - kierowca rajdowy.

Wybory Miss Polski 2009 odbyły się w ramach trwającego w Płocku od końca sierpnia Festiwalu Piękna. W programie tej imprezy są też sobotnie wybory Miss Supranational 2009 oraz niedzielne wybory Miss Polski Nastolatek 2009.

W wyborach Miss Supranational 2009 uczestniczyć będzie 45 finalistek wyborów krajowych z całego świata. W ramach gali odbędzie światowej gwiazdy muzyki pop Sophie Ellis Bextor.

piątek, 1 maja 2009

Gej kontra miss

Piotr Zychowicz 22-04-2009, ostatnia aktualizacja 22-04-2009 08:15

Faworytka do tytułu Miss Ameryki przegrała konkurs, bo przyznała, że wierzy w tradycyjne małżeństwo.

Kristen Dalton, nowa Miss Ameryki i Carrie Prejean, Miss Kalifornii
źródło: AP
Kristen Dalton, nowa Miss Ameryki i Carrie Prejean, Miss Kalifornii

Do skandalu, o którym mówi cała Ameryka, doszło podczas finału konkursu na najpiękniejszą Amerykankę. Miss Kalifornii Carrie Prejean, murowana kandydatka do tytułu, miała odpowiedzieć na pytanie znanego homoseksualisty Pereza Hiltona. Zapytał ją, czy amerykańskie stany powinny, jej zdaniem, zalegalizować małżeństwa osób tej samej płci.

Ku zaskoczeniu Hiltona 21-letnia kandydatka na Miss Ameryka odpowiedziała, że wierzy w małżeństwo będące związkiem kobiety i mężczyzny. – Tak zostałam wychowana. Taki pogląd panuje w moim kraju i w mojej rodzinie – powiedziała, wywołując grymas niezadowolenia na twarzy rozmówcy.

Perez Hilton, który był jednym z jurorów, zablokował kandydaturę kalifornijskiej piękności. Tytuł najpiękniejszej Amerykanki otrzymała Miss Karoliny Północnej, a Miss Kalifornii musiała się zadowolić drugim miejscem. Kilka godzin później w swoim blogu Perez Hilton otwarcie przyznał, że pogrążyła ją „niepoprawna odpowiedź”. Przy okazji nazwał ją głupią suką i napisał, że gdyby mimo wszystko została wybrana, wskoczyłby na scenę i zerwał jej z głowy koronę.

Co ciekawe, organizatorzy konkursu z rodzinnego stanu Carrie, zamiast wziąć w obronę swoją kandydatkę, przyznali w pełni rację Hiltonowi. – Jestem zasmucony i urażony tym, że Miss Kalifornii uważa, iż prawo do małżeństwa jest zarezerwowane tylko dla mężczyzny i kobiety – powiedział, cytowany przez telewizję ABC, Keith Lewis.

Poglądów reprezentowanych przez Hiltona i Lewisa nie podziela większość mieszkańców USA. Carrie Prejean w ciągu kilku godzin stała się bohaterką Amerykanów. Zaraz po emisji programu dostała 1000 wiadomości z poparciem na Facebooku, a kolejne 2000 osób chciało ją umieścić wśród swoich internetowych przyjaciół.

W sieci roi się od wyrazów poparcia dla młodej Kalifornijki, która nie dała się zastraszyć przedstawicielowi wpływowego lobby i stanęła w obronie tradycyjnych wartości.

– Liberalne media i show-biznes są całkowicie oderwane od rzeczywistości. Ameryka to wciąż konserwatywny i chrześcijański kraj. Zwykli ludzie są po stronie Miss Kalifornii, bo powiedziała to, co wszyscy myślimy – mówi „Rz” konserwatywny działacz Peter LaBarbera. – Najgorsze jest to, że chociaż Hilton powiedział o tej dziewczynie „głupia suka”, uszło mu to na sucho. Cały dzień udziela dziś wywiadów. Ale gdyby ktoś powiedział o nim „głupia ciota”, byłby skończony. Nikt nie chciałby z nim rozmawiać.

Carrie Prejean zapewnia, że nie żałuje swojej odpowiedzi. – Wiem, że kosztowało mnie to koronę. Powiedziałam jednak to, w co wierzę i co jest prawdziwe. Wpojono mi, żeby nigdy nie iść na kompromis z własnymi przekonaniami – mówiła wczoraj.

– Myślę, że to pytanie było testem, któremu poddał mnie Bóg. To był test mojego charakteru i mojej wiary. Czuję się jak prawdziwa zwyciężczyni – oświadczyła.

I tak chyba jest, bo amerykańskie media pisały wczoraj głównie o niej, całkowicie ignorując nową Miss Ameryki.

Komentarz na blogu Jacka Przybylskiego http://blog.rp.pl/przybylski

Rzeczpospolita

niedziela, 26 października 2008

KORONA MISS INTERCONTINENTAL DLA 23-LETNIEJ KOLUMBIJKI! Korona przeszła Polce obok nosa

20:45, 25.10.2008 /PAP
Korona przeszła Polce obok nosa
Fot. Andrzej Grygiel/PAPZabrzanki mogły poczuć się zazdrosne o interkontynentalne piękności
Carramba - Carmago wygrała! 23-letnia piękność z Kolumbii została nową Miss Intercontinental. I chociaż urody, wdzięku, gracji i zapewne inteligencji nowej miss nie można odmówić, to jednak trochę żal... Wysadzaną 720 brylantami koronę "tej najpiękniejszej" zgarnęła bowiem sprzed nosa naszej rodaczce.
Nasz "rodzynek" w całej stawce interkontynentalnych piękności i tak ma się czym pochwalić - Milena Lutrzykowska została bowiem pierwszą wicemiss konkursu, który po raz pierwszy odbywał się w Polsce.

Bezkonkurencyjna okazała się, zdaniem jury, 23-letnia piękność z Kolumbii Christina Carmago. To właśnie ona została udekorowana koroną z 720 brylantami, wartą prawie 400 tys. dolarów. Na "podium" znalazło się jeszcze miejsce dla Białorusinki Liuboui Jakowiny.

Zabrze pięknościami stoi
Zamiast brudnych, spoconych mężczyzn w środę w zabrzańskiej kopalni Luiza... czytaj więcej »


Gala finałowa konkursu Miss Intercontinental 2008 odbyła się w sobotę po południu w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu. Była transmitowana do kilku krajów, m.in. Białorusi, Rumuni, Kolumbii, Mongolii, Wenezueli. O brylantową koronę walczyły przedstawicielki 57 krajów, w tym tak egzotycznych, jak Dominikana, Kongo, Thaiti, Seszele i Boliwia.

Wybory Miss Intercontinental po raz pierwszy odbyły się w 1971 r. na Arubie. Obecnie ten międzynarodowy konkurs piękności jest jednym z trzech najstarszych i najpopularniejszych tego typu na świecie. Jest też okazją do promocji miejscowości, które go goszczą. W tym roku po raz pierwszy odbywał się w Polsce, a jego gospodarzem było Zabrze.

ŁOs/iga

sobota, 1 grudnia 2007

Miss World 2007: Chinka najpiękniejszą kobietą na świecie

man, PAP
2007-12-01, ostatnia aktualizacja 32 minuty temu
Zobacz powiększenie
Trójka najpiękniejszych kobiet na świecie: Miss World 2007 Zhang Zhi Li (środek) w towarzystwie I wicemiss Micaeli Reis z Angoli (po lewej) i II wicemiss Caroliny Moran Gordill z Meksyku (po prawej).
Fot. ANDY WONG AP

23-letnia Miss Chin Zhang Zi Lin wygrała tegoroczną edycję konkursu na najpiękniejszą kobietę świata - Miss World. Pokonała 106 rywalek.

Zobacz powiekszenie
Fot. ANDY WONG AP
Nowa Miss World 2007 dziękuje swoim fanom za wsparcie podczas konkursu
Tytuł pierwszej wicemiss zdobyła Miss Angoli Micaela Reis, a drugiej - najpiękniejsza Meksykanka Carolina Moran Gordillo.

Polskę reprezentowała Miss Polski 2007 Karolina Zakrzewska.

Ponad dwa miliardy ludzi na całym świecie oglądało w telewizji bezpośrednią relację z wyborów Miss World 2007.

Tegoroczna, 57. już edycja przebiegała pod hasłem szerzenia informacji na temat HIV/AIDS i zbiegła się ze Światowym Dniem Walki z AIDS.

Wybory Miss World 2007 odbył się w chińskiej miejscowości Sanya. Miasto położone na malowniczej wyspie w najmniejszej chińskiej prowincji Hainan. Sam finał konkursu można było zobaczyć w sali Beauty Crown Theatre.

Sanya już po raz kolejny gościła najpiękniejsze kobiety świata. Konkurs Miss World był tu organizowany 4-krotnie w ciągu ostatnich 5 lat. Chińczykom konkurencję zrobiła Warszawa, która organizowała poprzednie wybory miss. Wówczas wygrała 19 - letnia dziś Czeszka - Tatana Kucharova.