NBP jest znany w światowej ekonomii
wtorek 2 grudnia 2008 22:45
Aby zrozumieć, jak ważną rolę w polskiej gospodarce na przestrzeni ostatnich 9 dekad pełnił Narodowy Bank Polski musimy cofnąć się do początków porozbiorowego państwa polskiego i 1918 roku. Wówczas bowiem zdecydowano, że w przyszłości zostanie utworzony Bank Polski – instytucja emisyjna, nawiązująca nazwą do tej, która od 1828 r. zajmowała się sprawami monetarnymi i gospodarczymi w okresie krótkotrwałej autonomii Królestwa Polskiego.
W odrodzonej w 1918 r. Polsce w obiegu była marka polska, przejęta od Niemców razem z instytucją emisyjną –Polską Krajową Kasę Pożyczkową. Emitowane przez nią marki polskie stały się tymczasowym, obowiązującym środkiem płatniczym.
Walcząc o ustalenie swych granic i dysponując nikłymi dochodami skarbowymi, Polska ciągle powiększała swe zadłużenie. Dług Skarbu finansowano drukiem pieniądza. Szybko rósł jego obieg i podobnie szybko spadał kurs marki polskiej. W połowie 1923 r. inflacja osiągnęła fazę hiperinflacji. Ceny rosły z miesiąca na miesiąc w tempie 50 proc. i wyższym.
W lutym 1919 r. pierwszy rząd wolnej Polski zapowiedział wprowadzenie złotego w miejsce marki polskiej. Zmiana miała być nawiązaniem do długiej tradycji monetarnej. Złoty polski był bowiem jednostką pieniężną stosowaną w dawnej Polsce już w końcu XV wieku. Nawet w czasach porozbiorowych, gdy w obiegu był obcy pieniądz, przywiązanie do złotego było silne. Złoty polski był np. odpowiednikiem 15 kopiejek w codziennych rachunkach. W połowie grudnia 1923 r. współtwórca i ojciec-założyciel Banku Polskiego – Władysław Grabski – został premierem i jednocześnie zatrzymał tekę ministra skarbu. Zamierzał zrównoważyć budżet i pozyskać dochody z podatku majątkowego oraz uniknąć pożyczek zagranicznych w obawie przez koncesjami politycznymi.
Na przełomie lat 1923-1924 katastrofa monetarna była już oczywista. Miesięczny wzrost cen przekraczał 150 proc.!
Sejm 11 stycznia 1924 r. uchwalił ustawę o naprawie Skarbu Państwa i reformie walutowej, która w założeniach i faktycznie pozwoliła przezwyciężyć katastrofę hiperinflacji i związany z nią chaos w gospodarce. W kwietniu 1924 r. w miejsce zniszczonej inflacją marki polskiej wszedł do obiegu złoty, poprzednik naszej obecnej jednostki pieniężnej. Zajął się tym utworzony wtedy Bank Polski – prekursor NBP.
Kiedy ustanowiono statut Banku Polskiego, nadano mu wyłączne prawo emisji banknotów. Organizacją Banku zajął się pięcioosobowy komitet, któremu przewodniczył przyszły prezes Stanisław Karpiński. Zgodnie z ówczesnymi wzorami powstał bank centralny w formie prywatnej spółki akcyjnej, co miało zapewnić jego niezależność. Akcje Banku objęło 176 tys. akcjonariuszy. Skarb Państwa miał tylko 1 proc. akcji. Bank rozpoczął działalność 28 kwietnia 1924 r. Dokonał wymiany marek polskich w relacji 1,8 mln marek za 1 złotego. Złoty był wówczas równy frankowi szwajcarskiemu. Początkowo dobra sytuacja w budżecie i bilansie płatniczym oraz zgromadzone rezerwy złota i dewiz dawały poczucie stabilizacji i zapewniały sukces reformy. Jednak sukces reformy okazał się krótkotrwały. W 1924 r. wielki nieurodzaj zbóż i głęboki kryzys w przemyśle, a w 1925 r. załamanie w bilansie płatniczym radykalnie osłabiły kurs złotego. Interwencje walutowe Banku Polskiego były nieskuteczne.
Bojąc się spadku skromnych rezerw złota i dewiz, Bank wycofał się z obrony kursu złotego. Premier Grabski w listopadzie 1925 r. podał się do dymisji. Pod wpływem sytuacji gospodarczej znów pojawił się deficyt budżetu. Rząd finansował wydatki emisją państwowych znaków pieniężnych, w tym bilonu. Wróciła inflacja, którą nazwano inflacją bilonową. Ceny rosły w tempie rocznym przekraczającym 15 proc. Dopiero poprawa koniunktury poprawiła budżet i bilans płatniczy oraz zaczęła stabilizować kurs złotego.
Ustabilizował się on ostatecznie w 1927 r. dzięki pożyczce międzynarodowej. Złoty pozostał walutą stabilną i silną do końca okresu międzywojennego. Choć nie brakowało dyskusji o polityce pieniężnej Banku Polskiego, to jednak – bez wątpienia – był on bardzo ważną instytucją w Drugiej Rzeczypospolitej.
W 1945 r. rozpoczął działalność Narodowy Bank Polski. Zaczął funkcjonować jako bank państwowy pod nadzorem ministra skarbu. Początkowo NBP przyjął zasady skopiowane ze statutu Banku Polskiego. Zakładano, że będzie on bankiem emisyjnym, nie angażującym się w bezpośrednie finansowanie przedsiębiorstw. Jednak szybko gospodarka nakazowo- rozdzielcza zasadniczo zmieniła rolę NBP i pieniądza. Już na początku 1946 r. powierzono NBP kontrolę finansową i bezpośrednie finansowanie górnictwa, hutnictwa i przemysłu włókienniczego. Narodowy Bank Polski stopniowo stawał się monobankiem – monopolistą w dziedzinie nie tylko emisji pieniądza, ale także udzielania kredytu i gromadzenia oszczędności.
Jednak nawet w warunkach ustrojowych ograniczających rolę banku centralnego NBP wykonywał prace, które przyczyniały się do racjonalizacji procesu gospodarowania. Wymienić tu trzeba zwłaszcza organizowanie rozliczeń bezgotówkowych, obsługę budżetu, gospodarowanie skromnymi rezerwami dewizowymi i opracowywanie bilansu płatniczego oraz innych syntetycznych bilansów gospodarki narodowej.
Dopiero koniec lat osiemdziesiątych zapoczątkował powrót złotego do świata prawdziwego pieniądza. Dzięki reformom udało się przywrócić złotemu zdolność pełnienia funkcji narodowego pieniądza, a Narodowemu Bankowi Polskiemu nadano rolę banku centralnego, odpowiedzialnego za wartość polskiego pieniądza.
Na początku 1990 r. problemem był wysoki stopień dolaryzacji gospodarki. Zasoby pieniężne obejmowały w 75 proc. waluty obce, a w 25 proc. złote w gotówce i na rachunkach bankowych. W krótkim okresie udało się odwrócić te proporcje. Po wielu latach odgórnego hamowania ruchu cen i zniekształcania ich struktury oraz wskutek odziedziczonego ogromnego deficytu, w 1989 r. doszło do wybuchu inflacji, która osiągnęła poziom czterocyfrowy, ale dość szybko zeszła do wymiaru dwucyfrowego. Wprowadzenie ograniczonej wymienialności złotego zbliżyło złotego do prawdziwego pieniądza.
W 1995 r. przeprowadzono denominację złotego, która przeszła do historii jako skreślenie czterech zer. Unormowanie sytuacji płatniczej pozwoliło też wówczas zapoczątkować kształtowanie kursu złotego na rynku walutowym oraz zapewnić złotemu status waluty wymienialnej według standardu międzynarodowego.
Do istotnych zmian doszło po 1997 r. Nowa Konstytucja zapewniła mocną pozycję Narodowego Banku Polskiego w systemie instytucji publicznych i związała politykę pieniężną z nowym organem NBP – Radą Polityki Pieniężnej.
Dzisiaj NBP jest bankiem państwowym opartym na najlepszych wzorach i często stawianym za wzór innym bankom centralnym.
Aleksander Żywczyk
Filip Nowicki
absurd
BlogoStan
bliźniacy
sihaja
narkoman
Zenon Zabawny
oboje macie rację
Wojciech Kowalczyk
Szacunek
choco
Kilka innych absurdów :D
2) Telefony komórkowe mają te same dzwonki.
3) Gesty aktorów wyprzedzają dzwonek do drzwi, albo na odwrót, rzadko są zsynchronizowane.
4) Rysio zawsze każe myć rączki :D Albo każe dzieciom iść się bawić.
5) Nawet dzieci wysławiają się jakby były po polonistyce :D
6) Sok nigdy nie jest nalewany z kartonu. Zawsze z dzbanka. Musi się szybko psuć ;P
7) Przy śniadaniu wędliny zawsze ułożone są malowniczo na półmiskach ozdobionych liśćmi sałaty lub rzodkiewkami.
Pozdro! ;)
Hssals
50 osób
Matka Donaty wynajmowała mieszkanie Jerzemu. Absztyfikant Moni - niejaki Feli - okazał się być starym znajomym Jerzego. Student z którym romansowała Monika, to oczywiście student Krystyny... W środowisku studenckim w Warszawie znają się wszyscy, więc owy student znał Adama - tego który przedawkował marihuanę.
Dodatkowo kwestia śniadań; udało Wam się kiedyś w domu rodzinnym (zakładając, że najczęściej do szkoły/pracy idzie się na 8.00) zjeść śniadanie przy stole, w pełnym składzie? Wg moich obliczeń, żeby coś takiego udało się zrobić i żeby każdy przed posiłkiem zdążył się umyć pierwsi powinni wstać około 5.00
Wuj Stefan - znany w Warszawie prawnik jest specem od każdego rodzaju prawa, teraz zajmuje się rodzinnym... A wszelkie kwestie prawne w ciągu 1700 odcinków (od pobić do spadków) załatwiał właśnie on.
etc etc...
Hssals
jeszcze jedno
Zawsze - ZAWSZE - ta sama piosenka/muzyka. :D
henieknw
:)
Ktokolwiek do niej przyjdzie to ona z tekstem "to ja może herbatki zaparzę?"
wyjątkiem byli ci gangsterzy
Zenon Zabawny
jakiej herbatki?
Hssals
.
AnilorakGoldini
Monika
kazano
Alkoholicy....
Hssals
...
Jeśli chodzi o Maćka i słynne 'co się stao?" to wcale nie chodziło o jedno piwo. Akcja rozgrywała się na przestrzeni co najmniej kilku o ile nie kilkunastu odcinków. Maciek podkradał piwo z lodówki i takie tam... Poza tym z racji wieku (w najbliższych odcinkach Maciek skończy 18) i misji telewizji publicznej Maćkowi nie mogło ujść na sucho nawet to jedne piwo ;-)
Ale to fakt, problem alkoholu w Klanie (ale także w innych polskich serialach) faktycznie wygląda tak że albo jest się czystym, albo pijakiem...