czwartek, 1 września 2016

Miniaturowe, metalowe "Błasiki". Takie statuetki wręczono lotnikom na oficjalnej gali


lulu, PAP
 
31.08.2016 14:24
Ewa Błasik wręcza wyróżnienie - statuetkę z postacią gen. Andrzeja Błasika - płk Grzegorzowi Ślusarzowi

Ewa Błasik wręcza wyróżnienie - statuetkę z postacią gen. Andrzeja Błasika - płk Grzegorzowi Ślusarzowi(PAP/Jakub Kaczmarczyk)

Gala 10-lecia służby F-16 w polskich siłach powietrznych. Zasłużeni lotnicy odbierają oficjalne wyróżnienia. Oprócz tradycyjnych "Ikarów" dostają też inne statuetki: małe figurki... gen. Andrzeja Błasika.
REKLAMA
Do 40% zniżki na kosmetyki
Dołącz do zespołu i korzystaj ze zniżek Konsultantki. Sprawdź teraz! 
#
Reklama BusinessClick

Na zdjęciu z uroczystości zrobionym przez fotoreportera Polskiej Agencji Prasowej widać, jak Ewa Błasik - wdowa po gen. Andrzeju Błasiku - wręcza dowódcy 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego Poznań - Krzesiny, płk Grzegorzowi Ślusarzowi, figurkę z wizerunkiem swojego męża. Wojskowy nie był jedyną osobą, która otrzymała taką statuetkę.

Polska Agencja Prasowa napisała jedynie, że wdowa wręczyła Ślusarzowi "swoje wyróżnienie". 

"Do tej pory MON wręczał lotnikom statuetki Ikara (leży obok) Nowa statuetka wygląda tak" - napisał na Twitterze Kuba Jagowski. I zamieścił zdjęcie, na którym dobrze widać figurkę. Później dodał: "prawdopodobnie będzie to osobna statuetka, obok dotychczasowego IKARA".

Czy rzeczywiście wyróżnienie jest przyznawane w imieniu samej Błasik, czy w imieniu MON? Za jakie zasługi? Z tymi pytaniami zwróciliśmy się do biura prasowego ministerstwa. Czekamy na odpowiedź. 

Błasik: "Spójrzcie sobie w lustro. Zajrzyjcie do swoich sumień"

W czasie poznańskich uroczystości zabrała głos także Ewa Błasik. - Po 10 kwietnia 2010roku przyszło mi samej bronić honoru poległego dowódcy Sił Powietrznych. Czy tak powinno się zdarzyć? Zostawiam to wam. Spójrzcie sobie w lustro. Zajrzyjcie do swoich sumień. Oficerowie w stalowych mundurach, piloci, to oni oskarżali bezbronnego, niewinnego mojego męża - mówiła.

- Cieszę się, że w naszej ojczyźnie zaszły dobre zmiany. Dobre dla mnie i dla moich dzieci, dla mojej rodziny, że w mojej ojczyźnie, dla której mój mąż poświęcił najlepsze lata swojego życia jest w końcu normalnie - stwierdziła.

W bazie lotniczej Krzesiny, także w ramach obchodów święta lotnictwa, odsłonięto pomnik gen. Błasika.

Zobacz też: "Nie możecie ośmieszać naszego kraju, kompromitować polskiego generała" - tak żona Błasika grzmiała do dziennikarzy przed ponad rokiem, zaprzeczając, że jej mąż naciskał na pilotów prezydenckiego samolotu. Czytaj więcej >>>

Wiesz, czym jest pięta achillesowa? Rozwiąż quiz o mitach [QUIZ]
1/19Pięta Achillesa to w przenośni:

Kto krytykuje medal dla Misiewicza? ''Ludzie złej woli i zawistnicy, którzy zazdroszczą''

Zobacz także
REKLAMA

Maciej Orłoś pożegnał się z widzami "Teleexpressu": Muszę powiedzieć coś całkiem serio


mk
 
31.08.2016 17:00
Maciej Orłoś po raz ostatni poprowadził "Teleexpress" na antenie TVP 1. Dziś dziennikarz pożegnał się z widzami - choć nie do końca w swoim stylu.
REKLAMA

- Dziś na zakończenie "Teleexpressu" nie mam dla państwa żadnej śmiesznostki. Muszę powiedzieć coś całkiem serio - to jest mój ostatni "Teleexpress", żegnam się z państwem. Chciałbym bardzo podziękować ze te ponad 25 lat spotkań w "Teleexpressie" i w innych programach Telewizji Polskiej. Do zobaczenia w innym miejscu - powiedział dziennikarz wostatnim poprowadzonym przez siebie wydaniu.

Maciej Orłoś odchodzi z "Teleexpressu" po 25 latach pracy w Telewizji Polskiej. Na razie nie chce zdradzać swoich dalszych planów zawodowych. CZYTAJ WIĘCEJ>>>

Kim jest Maciej Orłoś?

Maciej Orłoś ukończył Akademię Teatralną, jednak z telewizją związał się jako prezenter i dziennikarz. Oprócz Teleexpressu prowadził też Wiadomości, Oko w oko, A to Polska właśnie! i wiele innych. Wśród dokonań aktorskich można wymienić m.in. seriale "Pogranicze w ogniu" i "Złotopolscy", ale też wiele mniejszych ról filmowych. Orłoś napisał też kilka książek dla dzieci.

"Coraz częściej spotykam dorosłych ludzi, którzy mówią mi: Oglądam pana od dziecka! Myślę sobie: Boże, to już tak długo? Rzeczywiście, czuję się niemal jak domownik u tych najwierniejszych widzów 'Teleexpressu'" - mówił w marcu ubiegłego roku w rozmowie zweekend.gazeta.pl.

TVP: Jesteśmy wdzięczni za zaangażowanie

"Telewizja Polska jest marką, pod której skrzydłami narodziło się wiele gwiazd. Jedną z nich jest Maciej Orłoś, który 25 lat temu dołączył do zespołu Teleexpressu. 31 sierpnia 2016 r. to ostatni dzień pracy redaktora Macieja Orłosia w tym programie. 
Telewizja Polska jest wdzięczna Maciejowi Orłosiowi za jego zaangażowanie w tworzenie Teelexpressu w ciągu ostatniego ćwierćwiecza" - czytamy w oświadczeniu Telewizji Polskiej.

Prezydent Brazylii odwołana. Jest oskarżona o ukrywanie złego stanu finansów publicznych


AB, PAP
 
31.08.2016 21:06
Była prezydent Brazylii Dilma Rousseff

Była prezydent Brazylii Dilma Rousseff (Fot. UESLEI MARCELINO / REUTERS)

• Senat Brazylii przegłosował impeachment prezydent Dilmy Rousseff
• Za odwołaniem Rousseff głosowało 61 senatorów; 20 było przeciw
• Jej następca, Michel Temer, został zaprzysiężony kilka godzin później
REKLAMA

Prezydent Brazylii zawieszono w obowiązkach 12 maja. Powód? Dilma Rousseff miała m.in. podejmować decyzje budżetowe bez konsultacji z parlamentem oraz brać kredyty bez zgody Kongresu. Za odwołaniem polityk opowiedziało się 61 senatorów; przeciw było 20 parlamentarzystów. Jeszcze tego samego dnia został zaprzysiężony następca Rousseff. Jest nim pełniący dotąd obowiązki prezydenta Michel Temer.

Dowiedz się więcej:

Co to jest impeachment?

Impeachment to usunięcie z urzędu np. senatora czy prezydenta wybranego w demokratycznych wyborach przez parlament. Procedurę może wszcząć parlament lub inne ciało legislacyjne państwa, jednak odwołanie nie musi oznaczać automatycznego odsunięcia ze stanowiska oskarżanej osoby ani z odebraniem jej immunitetu. Termin ten jest używany w brytyjskiej tradycji prawnej - w Polsce nie istnieje taka procedura.

To zdjęcie Dudy z Wałęsą z kościoła w Gdańsku pokazało, że mamy dziś w Polsce DUŻY problem


lulu
 
01.09.2016 06:26
Zdjęcie, które zelektryzowało opinię publiczną

Zdjęcie, które zelektryzowało opinię publiczną (twitter.com/prezydentpl)

Coś, co powinno być normalnym gestem, dziwi i emocjonuje.
REKLAMA

W czwartek wieczorem w kościele św. Brygidy w Gdańsku doszło do niezwykłego wydarzenia. Przynajmniej tak może się wydawać, jeśli spojrzymy na czołówki stron internetowych.

"Lech Wałęsa i Andrzej Duda przekazali sobie znak pokoju. Obchody Sierpnia '80 mniej podzielone" - donosi Wyborcza.pl.

"Przekażcie sobie znak pokoju" - zwraca uwagę wielkim tytułem tvn24.pl.

"Pojednanie ponad podziałami! Prezydent Andrzej Duda podszedł ze znakiem pokoju do Lecha Wałęsy" - cieszy się wPolityce.pl.

Wszystko to reakcje na zdjęcie, które opublikowała na swoim Twitterze Kancelaria Prezydenta. Widać na nim, że podczas mszy u św. Brygidy prezydent Andrzej Duda i b. prezydent Lech Wałęsa podali sobie ręce.

Jak daleko zabrnęliśmy w politycznych sporach, skoro normalny gest, znak pokoju w kościele, tak elektryzuje? - pytali komentujący ten fakt.

Część komentatorów studziła jednak emocje. Dziennikarz Przemysław Szubartowicz napisał: "Jeśli komuś wydaje się, że podanie ręki Wałęsie przez PAD świadczy o czymś więcej niż o kurtuazji, jest w błędzie".

"Mam przeczucie graniczące z pewnością, że oklaski w Kościele, po przywitaniu sie PAD i Premier z Wałęsą są wyrazem oczekiwań większości w PL" - skomentował Krzysztof Skórzyński z "Faktów" TVN.

- O ile do 1989 r. można powiedzieć, że rządził ustrój tych samych zdrajców, którzy zamordowali "Inkę" i "Zagończyka", to przecież po 1989 r. teoretycznie nie - mówił jeszcze kilka dni temu prezydent Duda. Lech Wałęsa jest oskarżany o współpracę z SB jako TW "Bolek".

Prezydent jednak nie pomoże frankowiczom

REKLAMA