piątek, 8 lutego 2008

O czym Tusk rozmawiał z Putinem?

O czym polski premier rozmawiał z prezydentem Rosji?

Moskiewscy rozmówcy premiera Tuska ostrożnie komentowali przebieg spotkania. Prezydent Władimir Putin powiedział zaledwie kilka zdań. Jednak szef polskiego rządu wyczerpująco odpowiadał na pytania dziennikarzy. DZIENNIK wybrał najciekawsze wypowiedzi.

O blokowanych przez Polskę negocjacjach Unia Europejska - Rosja:

Polska nie powinna mnożyć, dodawać kolejnych warunków, oprócz tych, które pojawiły się jako pierwotne źródła zastosowania weta, (...) embarga na polskie produkty rolne i powodów energetycznych. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski będzie rozmawiał z partnerami europejskimi o sformułowaniu mandatu negocjacyjnego z Rosją tak, aby uwzględnione zostały nasze energetyczne punkty widzenia. Jednak nie po to, aby podtrzymać weto, lecz aby zgodnie z polskimi interesami dojść do punktu, w którym byłoby możliwe jego zniesienie.

O rosyjskim embargu na polską żywność:

Strona rosyjska zadeklarowała, że jest gotowa zrobić „wszystko lub dużo”, aby efekt zniesienia embarga był w praktyce lepszy niż do tej pory.

O otwarciu żeglugi w Cieśninie Pilawskiej, która umożliwiłaby odblokowanie portu w Elblągu:

Prezydent Putin obiecał osobiste zainteresowanie kwestią cieśniny.

O Gazociągu Północnym, który po dnie Bałtyku ma połączyć Rosję i Niemcy:

Rosjanie informowali, że są mocno zdeterminowani, aby gazociąg był realizowany. Zapewniali równocześnie, że nie są zainteresowani jakimikolwiek kłopotami czy zakłóceniami, jeśli chodzi o współpracę gazową z Polską. Deklarowali gotowość wypełnienia nie tylko wszystkich zobowiązań, ale też prowadzenia takiej wspólnej polityki, która da nam poczucie stabilności dostaw i bezpieczeństwa. Nasze stanowiska pozostały rozbieżne, co nie znaczy, że którakolwiek ze stron chciałaby dramatyzować ten stan rzeczy.

O tarczy antyrakietowej:

Prezydent Putin nie jest entuzjastą tego projektu - doceniacie państwo delikatność mojego sformułowania... Ale, co oczywiste, uznał autonomiczne prawo Polski do decydowania, czy i jakie instalacje obronne na terytorium naszego kraju będą się znajdować. Wyraził bardzo otwartym językiem oczekiwanie ze strony Kremla na możliwość monitorowania, sprawdzania, na ile instalacje tarczy nie są wymierzone przeciwko Rosji. Wiemy także, że Amerykanie byliby skłonni dać tego typu poczucie bezpieczeństwa przez jakąś formę monitoringu czy inspekcji. Stwierdziliśmy, że to jest temat na rozmowę, tak aby napięcie wokół tych instalacji, jeśli dojdzie do ich finalizowania, było jak najmniejsze.

Jedno jest pewne: zarówno Amerykanie, jak i Rosjanie, a także Czesi, nie wykluczali jakieś formy inspekcji. (...) Istnieją techniczne środki, są formy czasowych inspekcji (...) Ale wydaje się, że jakaś przestrzeń, która by rozładowała napięcie wokół tarczy, jest. Putin oświadczył, że Rosja chciałaby mieć możliwość stałego monitoringu tych instalacji. Natomiast rząd polski nie zakłada stałej obecności oficerów wojsk trzecich na terenie Polski i tej bazy.

Nasze rozmowy nie miały charakteru negocjacji, bo jeśli chodzi o tarczę, to rozmówcą Polski są Stany Zjednoczone.

O spotkaniu z przedstawicielami rosyjskiej opozycji:

Spotkałem się między innymi z byłym premierem Michaiłem Kasjanowem. Podzieliliśmy wątpliwości i opinie liderów opozycji w odniesieniu do przestrzegania wszystkich standardów, jakich oczekuje się w Europie, standardów demokracji.

O sprawie zbrodni katyńskiej dokonanej przez Sowietów na polskich oficerach:

Prezydent Putin w czasie naszego spotkania pierwszy poruszył kwestię tych bolesnych tematów oraz kwestię Katynia. Powiedziałem panu prezydentowi Putinowi, że problem rozliczenia się z własną historią to przede wszystkim problem Rosjan. Każdy naród z tych najtrudniejszych swoich kart historii, z tych zdarzeń, które - jak w przypadku Katynia - kładą się cieniem na całej historii narodu (...), musi sam przed sobą się wyspowiadać. To nie jest tylko problem relacji między jednym państwem i drugim. I tak naprawdę w interesie Rosjan i Rosji leży uzyskanie, jak najszybsze, zdolności mówienia o swojej historii prawdy, także tej trudnej.

O tytule artykułu w portalu Gazeta.ru, który w dniu wizyty premiera napisał o nim „nasz człowiek w Warszawie”:

Równie dobrze można by powiedzieć - na to wskazywała atmosfera rozmów - o prezydencie Putinie: nasz człowiek w Moskwie. Tyle samo by znaczyło.

O ewentualnym zaproszeniu prezydenta Putina do Polski:

Kiedy pan prezydent Putin wspomniał o tym, że oczekiwał kiedyś zaproszenia do Polski, chciał rozmawiać i nie dostał zaproszenia, powiedziałem, że może czuć się zaproszony już dziś do złożenia jak najszybszej wizyty w Warszawie. Jaki będzie tego efekt, zobaczymy, na pewno przyjdzie nam czekać na wynik wyborów w Rosji, ale nie powiedział „nie”.

O bilansie wizyty:

Uzyskaliśmy najważniejszą rzecz - elementarne zaufanie, zarówno na szczeblu państwowym, jak i w relacjach osobistych.

Tusk w Moskwie minuta po minucie

rik, Monika Margraf, Michał Pietniczka, Gazeta.pl, Moskwa
2008-02-08, ostatnia aktualizacja 2008-02-08 19:12
Zobacz powiększenie
Pierwsze spotkanie Tusk-Putin
Fot. RIA NOVOSTI REUTERS

- Nie należy dramatyzować w związku z problemami w naszych stosunkach - mówił Władmir Putin witając na Kremlu Donalda Tuska. Głównym tematem rozmowy była tarcza antyrakietowa: Tusk ustalił z Putinem, że otwarta pozostaje kwestia rosyjskiej kontroli, która udowodniłaby, że tarcza nie jest przeciw Rosji. - Czy jest jakaś formuła, która zadowoliłaby obie strony? Nie wykluczam, że tak - mówił. Rozmawiano też o Gazociągu Płn., wecie i Katyniu. - Prezydent Rosji sam poruszył ten temat - mówił Tusk. Czytaj naszą relację z Moskwy "minuta po minucie".

Zobacz powiekszenie
Fot. Wojciech Olkuśnik / AG
Rozmowa trwała ponad godzinę
Zobacz powiekszenie
Fot. Wojciech Olkuśnik / AG
Głównym tematem była tarcza antyrakietowa
Zobacz powiekszenie
Fot. DMITRY ASTAKHOV AP
Premier Tusk i wicepremier Miedwiediew
Zobacz powiekszenie
Fot. Wojciech Olkuśnik / AG
W spotkaniu uczestniczy m.in. szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow oraz szef polskiego MSZ Radosław Sikorski i szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak
Zobacz powiekszenie
Fot. Wojciech Olkuśnik / AG
Putin: Nie należy dramatyzować
Zobacz powiekszenie
Fot. SERGEI SUBBOTIN AP
Premierzy Donald Tusk i Wiktor Zubkow
18.27. - Zabrakło mi tylko jednego elementu, ale wizyta wtedy musiałaby być dwudniowa: spotkania polskich i rosyjskich biznesmenów. Premier powinien pomagać w rozwijaniu takich kontaktów - mówi Miller.

18.20. Również Paweł Zalewski... chwalił przebieg wizyty. - To, co może być jej wynikiem, to to, że spierając się będziemy mogli rozwijać szereg relacji gospodarczych i kulturalnych.

- Jeśli widać sens i zasadność wzajemnych ustępstw, to powinny być. Musimy tylko pamiętać o tym, że to Rosjanie wycofali się z rozmów i nałożyli embargo. Dlatego nie zgadzam się z panem premierem Millerem: klucz do relacji polsko-rosyjskich leży, wg mnie, w Moskwie - mówi Zalewski.

18.17. Leszek Miller w studiu TVN24: - Ta wizyta jest ważna, bo może zdjąć z Polski opinię, że jest głównym rusofobem w Europie. Polska powinna być unijnym ekspertem od polityki wschodniej, ale żeby tak było, musi mieć dobre kontakty ze wszystkim wschodnimi sąsiadami.

- A to, że ws. tarczy i gazociągu obie strony nie zmieniały zdania, było oczywiste od początku i w tej sprawie nie można mieć do premiera Tuska żadnych pretensji. Wszystko wskazuje na to, że Gazociąg Półncny. to sprawa pewna: jest na to zgoda na Zachodzie i to, co nam pozostaje, to myśleć, jak się do tego przyłączyć - dodaje Miller.

18.12. Gorący komentarz Lecha Wałęsy do wizyty premiera w Rosji: - Na razie tylko ocieplił stosunki, pokazał, że jesteśmy gotowi.

- Nasze położenie było przekleństwem w epoce wojowania, a jest błogosławieństwem w epoce pokoju, w którą wchodzimy. Trzeba zrozumieć tę epokę - mówi Wałęsę. - Rosjanie rozumieją, że XXI wiek to epoka, w której jesteśmy kupcami, a kupców się nie zamyka, nie sądzi. To czas pokoju i pracy, pracujemy na wytwory intelektu - dodaje Wałęsa.

17.45. - Powiedziałem panu prezydentowi, że może już dziś czuć się zaproszony do złożenia wizyty w Warszawie - mówi Tusk.

17.42. - Prezydent Putin sam poruszył kwestię Katynia. Powiedziałem mu, że problem rozliczenia się z własną historią to sprawa przede wszystkim Rosjan. To nie tylko problem relacji między jednym państwem a drugim. Tak naprawdę w interesie Rosjan leży zdolność jak najszczerszego mówienia o swojej historii - ocenia polski premier. Jak dodaje, sprawą wyjaśniania problemów powinni zająć się wspólnie historycy, nie - politycy. - Liczę na to, że praca prof. Rotfelda przyniesie dobre efekty - podkreśla premier, informując, że b. minister spraw zagranicznych będzie odpowiedzialny za te sprawy jako ekspert rządu.



Rozmowa trwała ponad godzinę, Fot. Wojciech Olkuśnik / AG

17.40. - Tak, jestem pierwszy raz w Moskwie - przyznaje polski premier zapytany o to przez dziennikarza rosyjskiej agencji. - Miasto kojarzy mi się z naszą wspólną historią, także z jej trudnymi momentami. Jestem też pod wrażeniem rozmachu i pulsującego tu życia: widać, że to stolica wielkiego, rozwijającego się kraju - mówi szef rządu.

17.38. Kolejna drażliwa sprawa: weto. - Polska nie chce blokować negocjacji (Rosji z UE - red.). Mam nadzieję, że szybko dojdziemy do porozumienia, które umożliwi zniesienie weta - mówi premier dodając, że być minister Sikorski będzie najpewniej

17.34. - Co z kwestią tzw. bezpieczeństwa energetycznego Polski? Strona rosyjska wykazała się nadzwyczajną delikatnością w tej sprawie - relacjonuje premier. - Temat wchodzenia rosyjskich przedsiębiorstw do Polski nie stanął. Myślę, że Rosjanie zdają sobie sprawę z tego, że wrażliwość w Polsce na te tematy jest dość mocna - podkreśla premier.

17.32. - Ale głównym rozmówcą Polski ws. tarczy są Stany Zjednoczone. To, jak wyglądać będzie instalacja tarczy, ustalane będzie najpierw w Polsce, potem - ze Stanami - mówi Tusk. O sprawie inspekcji rosyjskiej: - Jakaś przestrzeń, która rozładowałaby napięcie jest. Ale nasze rozmowy nie dotyczyły dziś sprawy inspekcji. Rząd polski nie zakłada trwałej obecności wojsk trzecich na terenie baz. Czy jest jakaś formuła, która zadowoliłaby obie strony? Nie wykluczam, że tak.

17.28. - Z prezydentem Putinem długo rozmawialiśmy o tarczy antyrakietowej. Była jednym z głównych wątków długiego, ponadgodzinnego spotkania. Nie jest on entuzjastą tego rozwiązania, ale rozumie prawo Polski do decydowania - podkreśla Tusk. Jak dodaje, możliwość monitoringu czy inspekcji rosyjskiej (która udowodniłaby Rosji, że tarcza nie jest wymierzona w nią) to "kwestia konsultacji i rozmów".

17.27. O gazociągu: - Rosjanie są mocno zdeterminowani, żeby inwestycja się rozwijała. Nasze stanowiska są odrębne - mówi premier.

17.23. - Moje rozmowy pokazały, że deklaracje ze strony rosyjskiej o gotowości poprawy stosunków polsko-rosyjskich nie są pustymi deklaracjami. To wrażenie było jednoznaczne. Dotyczyło też gotowości rozmowy na wszystkie tematy. Osiągnęliśmy podstęp w gotowości rozumienia swoich punktów widzenia - mówi Tusk. Wg niego, Rosja gotowa jest zrobić więcej na rzecz zniesienia embarga. - To dobrze rokuje także, jeśli chodzi o wymianę gospodarczą. Osiągnęła ona obecnie 18 mld dolarów. To bardzo dużo i obie strony są z tego zadowolone - podkreśla premier.

17.11. Za chwilę konferencja premiera Tuska na żywo. Mikrofony już czekają, zwracamy uwagę na boazerię w polskiej ambasadzie.

16.35. Jacek Pałasiński: - Mam wrażenie, że Putin mówił poważnie, że Putin mówił serio. Jeśli tak, to data 8 lutego 2007 będzie przełomowa dla stosunków polsko-rosyjskich.

- Mimo to na tym spotkaniu ciąży cień - dodaje i wspomina utrzymaną w niezbyt pokojowym stylu wypowiedź Putina sprzed dosłownie kilku godzin - czytaj >>

16.22. W telewizji oglądamy retransmisję konferencji prasowej tuż po powitaniu premiera. Putin przez chwilę wspomina historię: wspólną walkę z nazizmem.- Cieszę się, że znalazł pan możliwość przyjazdu do Moskwy i chciałbym odbyć podobna podróż do Warszawy - mówi.

- Polska pozostaje dla nas najważniejszym partnerem gospodarczym w Unii Europejskiej. A Rosja jest pod względem wymiany towarowej drugim partnerem dla Polski po Republice Federalnej Niemiec - ciągnie Putin.



Powitanie, Fot. Wojciech Olkuśnik / AG

Dziennikarze polscy nie są obecni na Kremlu: PAP tłumaczy relację rosyjskiej agencji, TVN24 informuje, że zdjęcia z konferencji ma dzięki ntv. Na Kremlu jest fotoreporter "GW".

16.20. Trwa rozmowa Putin-Tusk. W spotkaniu uczestniczy m.in. szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow oraz szef polskiego MSZ Radosław Sikorski i szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak:



Fot. Wojciech Olkuśnik / AG

15.50. - Nie należy dramatyzować w związku z problemami w polsko-rosyjskich stosunkach, one mają bieżący charakter - mówi prezydent Putin przyjmując polskiego premiera. - Nie należy też ich upolityczniać - dodaje. - Rosji i Polsce już sprzykrzyła się atmosfera chłodu - odpowiada Donald Tusk.

Putin (poważnie): - Chcę zapewnić was, że problemy, które pojawiły się w stosunkach w ostatnich latach, nie były podyktowane chęcią urażenia naszych partnerów. Były one podyktowane dążeniem do obrony naszych własnych interesów gospodarczych, lecz nigdy ich nie upolitycznialiśmy.

Putin (ironicznie): - Mimo naszych wspólnych wysiłków, by zepsuć stosunki, nie udało nam się to.

Putin (bardzo ironicznie:) - Pomysły, by spotkanie przywódców Polski i Rosji odbyło się w innym kraju, uważałem za egzotyczne. - Czyżby nawiązywał do wypowiedzi prezydenta Kaczyńskiego, który proponował mu spotkanie na "neutralnym gruncie" (pomysł Anny Fotygi)? To musi być przypadek.


15.40. Rozpoczęło się spotkanie premiera Tuska z Władimirem Putinem.

15.28. Część rosyjskich mediów wypowiada się o wizycie polskiego premiera w innym stylu niż Gazeta.ru. - Polska i Rosja są jak starzy znajomi, którzy nie widzieli się przez kilkanaście lat, a wydaje im się, że, tak jak wcześniej, doskonale się rozumieją - pisze "Niezawisimaja gazieta". Dominują przyjazne, spokojne komentarze. Rosyjskie media o wizycie Tuska - czytaj. Prawie wszystkie portale, zarówno prokremlowskie Dni.ru, jak i np. Lenta.ru, pominęły wizytę albo nie umieściły informacji o niej w widocznych miejscach.

15.00. Jolanta Szymanek-Deresz (LiD) o wizycie premiera w Rosji: Dobry sygnał



14.48. Kilkanaście minut temu na Kreml wpuszczono fotoreporterów, którzy sfotografują powitanie Tuska i Putina.

14.40. Poseł PO Krzysztof Lisek, szef sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych: - Nikt nie mówi, że w czasie jednego spotkania uda się załatwić wszystkie problemy w relacjach z Rosją. Ale pamiętajmy, że rozmów na tym szczeblu nie było od sześciu lat.

14.20. - Polska jest bardzo ważnym państwem UE. Mam nadzieję, że nasze kontakty się wzmocnią - mówi Miedwiediew podczas otwartej dla mediów części spotkania z Tuskiem. - Spotkania z trzema wybitnymi przywódcami rosyjskimi - premierem Wiktorem Zubkowem, wicepremierem Miedwiediewem i prezydentem Władimirem Putinem - oznaczają, że Rosja bardzo poważnie podchodzi do deklaracji, iż "ma być lepiej" w naszych stosunkach - odpowiada Tusk. - Jesteśmy partnerami, którzy chcą coś dobrego osiągnąć - dodaje.

14.10. "Nasz człowiek w Warszawie" - komentuje wizytę polskiego premiera w Moskwie duży rosyjski portal Gazeta.ru. Prawda, że w dobrym stylu? Te nowoczesne, rosyjskie media - dzięki takim właśnie publikacjom obraz demokratycznej, pluralistycznej, wolnej Rosji idzie w świat.



Źródło: Gazeta.ru

14.00. - To, że stanowisko Rosji w sprawie budowy gazociągu północnego nie ulegnie zmianie, było do przewidzenia - komentuje wypowiedź Zubkowa na konferencji z Tuskiem Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha. - Bez wątpienia budowa gazociągu obniża nasze bezpieczeństwo, a nie je wzmacnia - dodaje ekspert. - Ożywienie będzie możliwe pod warunkiem, że zlikwidowane zostaną wszelkie blokujące współpracę przepisy i ograniczenia administracyjne. Przedsiębiorcy sami sobie poradzą: nie należy im tylko przeszkadzać. A same deklaracje przedstawicieli rządu nic nie dają. Są jedynie dyplomatyczną kurtuazją - mówi Sadowski.

13.46. Zgodnie z planem, premier Tusk powinien być już u wicepremiera Miedwiediewa. To drugie najważniejsze spotkanie - po rozmowie z Putinem. W najbliższych wyborach Miedwiediew zostanie wybrany prezydentem (obecnie w Rosji trwa kampania), po czym - zgodnie z tym, co zapowiedział - Putin zostanie premierem. Oficjalnie operację tę określamy jako "Miedwiediew następcą Putina", reporter PAP nadał jej jednak jakiś czas temu kryptonim "Putin następcą Putina". Dla tych, którzy nie nadążają za zmianami w Rosji - raport.

13.15. Co Tusk mówił Polakom w Moskwie? - Możecie wszędzie mówić z dumą, że jesteście Polakami i że Polska ma dziś w świecie pozycję, o jakiej kilkadziesiąt lat temu mogliśmy tylko pomarzyć. Jesteście przedstawicielami narodu, który ma prawo być dumny, niezależnie od tego czy ktoś mieszka w Gdańsku, w Warszawie, w Moskwie czy we Władywostoku. To także wasza wiara, wasz wysiłek, wasze trwanie pozwoliło Polakom uzyskać status narodu dumnego, narodu uznawanego za awangardę wolności, postępu cywilizacyjnego, nowoczesności.

- Jesteście świadectwem tego, że polskość to nie tylko nasze granice, nasza gospodarka, nasza historia, ale że polskość to ludzie, którzy wiedzą jak wielką wartość ma przynależność do naszego narodu - dodał Tusk (Polska Agencja Prasowa).

12.56. W oczekiwaniu na spotkanie Putin-Tusk przedstawiamy jedno ze zdjęć nagrodzonych dziś w konkursie World Press Photo. Bardzo - naszym zdaniem - interesujące:



Pierwsze miejsce w kategorii ,,Portrety - zdjęcie pojedyncze'', Putin - prezydent Rosji; Platon, UK, dla Time

12.33. Tymczasem na Kremlu.... - Rozpoczyna się nowy światowy wyścig zbrojeń. Zachód nie odpowiada "w sposób konstruktywny" na "uzasadnione" obawy Rosji w kwestii bezpieczeństwa! - grzmi Putin odnosząc się do "ekspansywnych" planów USA i NATO dotyczących m.in. instalacji tarczy w Polsce. Akurat w dniu, gdy przyjeżdża nasz premier - z prezentami, uśmiechem i miłym słowem. To musi być zbieg okoliczności. Mamy nadzieję, że prezydent Putin o 17.00 będzie już w lepszym nastroju, ucieszy się z prezentu i przyjmie naszego premiera tak miło, jak premier Zubkow.

O tym, co jeszcze mówił dziś Putin przed przybyciem na Kreml Donalda Tuska - tutaj >>

12.20. Premier złożył już wieńce, kończy się jego spotkanie z Polonią. - Właśnie ściskają sobie ręce - donoszą nasi reporterzy. Przedstawiciele Polonii otrzymali od premiera zestawy płyt CD z polską muzyką. Gazeta.pl dowiedziała się też, co Tusk podaruje Putinowi: wśród upominków będzie m.in. strój do judo z autografem samego Pawła Nastuli.

12.00. Tuż po spotkaniu z premierem Zubkowem Donald Tusk pojechał złożyć wieńce na Grobie Nieznanego Żołnierza i Pomnikiem Poświęconym Ofiarom Represji Politycznych. Dziennikarze podzielili się na dwie grupy, z których jedna miała jechać z premierem, a druga - odpocząć z ambasadzie polskiej. - Byliśmy w pierwszej grupie. Wyjechaliśmy autokarem z siedziby kancelarii premiera Rosji i... przed 45 minut jeździliśmy wokół kancelarii... W końcu zrezygnowaliśmy i pojechaliśmy, jak inni dziennikarze do ambasady - mówi reporter Gazeta.pl.

11.46. Podczas konferencji premierzy rozmawiali o współpracy kulturalnej. Rosja chce wznowić festiwal piosenki rosyjskiej (niegdyś radzieckiej) w Zielonej Górze. Co na to mieszkańcy Zielonej Góry? - Miałoby to na pewno dobre skutki ekonomiczne, ale pamiętam czasy, gdy na hasło "Zielona Góra" mieszkańcy innych regionów Polski reagowali: "Festiwal Piosenki Radzieckiej". Były czasy, gdy Zielona Góra kojarzyła się tylko z tym. Ten festiwal miałby wrócić? Załamka - mówi nam rodowity zielonogórzanin. Tymczasem wygląda na to, że władze Zielonej Góry z nostalgią wspominają stare dzieje i chciałyby powrotu festiwalu: to właśnie one poprosiły premiera, by wspomniał o tej sprawie w Moskwie. "Kilka tygodni temu władze Zielonej Góry poprosiły szefa rządu o przekazanie takiej informacji. W tej samej sprawie z ministrem kultury i sztuki rozmawiali w Warszawie przedstawiciele Stowarzyszenia Współpracy Polska-Wschód. Jak powiedział Zygmunt Stabrowski z zielonogórskiego magistratu, przedsięwzięcie wzbudza w Rosji spore zainteresowanie. Festiwal piosenki rosyjskiej ma się odbyć się w Zielonej Górze w czerwcu. Organizatorzy chcą nawiązać do tradycji festiwalu piosenki radzieckiej, który był organizowany od 1965 roku do końca lat 80." - podaje Informacyjna Agencja Radiowa.

11.19. Poseł SLD Tadeusz Iwiński o Gazociągu Płn.: - Pociąg z gazociągiem odjechał, a my zostaliśmy na peronie z naszą dumą. Trzeba było rozmawiać z Niemcami i Rosją, bo to nie jest tak, że tylko oni się tym interesują, ale i wielkie europejskie grupy kapitałowe.

A konkurencyjny projekt gazociągu AMBER? - Utopia - mówi Iwiński. Jak jednak dodaje, wizyta Tuska przebiega pozytywnie: - Naprawiamy błędy.

Ale jakie błędy? Błędy to są teraz, a naprawiać nie ma czego - uważa Jaroslaw Kaczyński. - Sądzę, że tę wizytę trzeba wpisać w coś bardzo niedobrego. Rosjanom udaje się uzyskiwać przynajmniej polską niejednoznaczość w sprawach strategiczny jak ochrona przemysłu energetycznego w zamian za ustępstwo z poszczególnych dziedzin. Mam nadzieję, że Donald Tusk zrozumiał, że to polityka prowadząca do niczego i ją zmieni - podsumowuje (wypowiedź z poranka w PR).

11.12. Co o wizycie Tuska w Rosji sądzi życzliwa mu opozycja? Paweł Kowal (PiS) w Radiu ZET: - PiS nie trzyma palców skrzyżowanych pod stołem, żeby nie udało się Tuskowi w Rosji. Tusk nie powinien był wybierać tej daty wizyty.

Kowal o gazociągu AMBER: - Problem z Rosją polega na tym, że my się na Amber nie zgadzamy, ale Rosja i tak chce go budować. Proponujemy rozwiązanie budowy gazociągu, gdzie wszyscy się zgodzą.

11.00. W oczekiwaniu na wizytę naszego premiera u Putina (za cztery godziny - 17.00 w Rosji):



Putin z Zubkowem



Putin z Zubkowem. Putin prowadzi osobiście mercedesa - testują drogi na olimpiadę 2014

10.55. Obejrzeliśmy w TVN24 retransmisję konferencji Tuska i Zubkowa. Tuz po niej TVN24 rozpoczyna przepytywanie wybitnych specjalistów od stosunków polsko-rosyjskich. Na pierwszy ogień idzie Iwan Komarenko. - Rosjanie dobrze mówią o Putinie. Dzięki niemu zaczęli regularnie dostawać emerytury - tłumaczy zawiłości rosyjskiej rzeczywistości.

10.15. - Będzie dobrze - tak Zubkow podsumowuje swoją rozmowę z Tuskiem. Wcześniej mówił o Gazociągu Północnym: - Moskwa nie zrezygnuje z budowy gazociągu północnego, ale projekt ten w żaden sposób nie zagrozi interesom Polski i całej Europy.



9.45. Zubkow: - Polski rząd jest nastrojony na rozwój konstruktywnych stosunków z Rosją. - Wysoko cenimy takie podejście - podkreśla i dodaje, że charakter stosunków obu krajów jest "pragmatyczny".

Jak mówi, z Tuskiem rozmawiali przede wszystkim o stosunkach UE-Rosja, wymianie handlowej, ułatwieniach dla przedsiębiorców, wizach i ruchu przygranicznym.

Zubkow: - Trwa intensywny dialog polityczny ministerstw spraw zagranicznych obu krajów. W ubiegłym roku - jak powiedział - wymiana towarowa między Polską a Rosją wyniosła 17 miliardów dolarów. To dobry poziom, ale są możliwości jego zwiększenia.

- Właśnie podpisaliśmy dokument o ochronie informacji niejawnych. To pierwszy takie ważny dokument od dłuższego czasu - mówi.



9.30. - Najlepszym polem dobrego dialogu jest ekonomia i stosunki gospodarcze szczególnie, jeśli obie strony mają w tym interes - mówi Tusk. - Nie ma przeszkód, by stosunki z tym krajem były dobre i dawały szanse wspólnego rozwoju - dodaje. - Szef rządu Rosji udzielił nam istotnych informacji, jestem pewien, że jeśli będziemy tak pracować, szybko dojdziemy do porozumienia. Jesteśmy gotowi do rozmów na każdy temat. Polska z poczuciem sukcesu przystępuje do rozmów z naszym rosyjskim partnerem. Jesteśmy optymistycznie nastawieni, ustaliliśmy, że polityka to sztuka rozwiązywania trudnych problemów. Zaufanie i chęć robienia wspólnych dobrych interesów dają nam prawo sądzić, że te relacje będą opierać się o prawdziwe zaufanie. Rozmawialiśmy bardzo otwartym językiem, a nie zawsze jest to łatwe - mówi z uśmiechem Tusk. - Jeszcze raz dziękuję za serdeczne przyjęcie - ciągnie Tusk. Robi wrażenie spokojnego i skoncentrowanego: - Choć jest zimno na zewnątrz, tutaj jest bardzo ciepło - dodaje. Wygląda na to, że jest dobrze, choć większość, co mówi, jest bardzo ogólne.

9.10. Konferencja prasowa premierów Polski i Rosji. - Nie zdradzę tajemnicy, jeśli powiem, że już pierwsze pół godziny naszej rozmowy pokazało, że bardzo szybko z panem premierem Zubkowem znaleźliśmy wspólny język w tej sprawie - mówi szef polskiego rządu. - Tylko nowoczesne i dumne narody, a do takich należą naród polski i rosyjski, mogą ze sobą rozmawiać poprzez swoich politycznych przywódców bez żadnych kompleksów, bo oba narody mogą dzisiaj mówić o sukcesie - mówi premier.

Wiktor Zubkow deklaruje, że jego kraj zamierza nadal rozwijać stosunki z Polską. Szef rosyjskiego rządu określił przy tym Polskę mianem "dobrego sąsiada". -Zamierzamy nadal rozwijać stosunki z Polską, która jest naszym dobrym sąsiadem w politycznej, naukowo-technicznej, handlowo- gospodarczej, kulturalnej i humanitarnej sferze - powiedział Zubkow.

9.00. Zakończyło się spotkanie z premierem Rosji.

8.45. Premier Tusk spotka się z byłym premierem Rosji - Michaiłem Kasjanowem - podaje TOK FM. Do rozmowy ma dojść w czasie popołudniowego spotkania polskiego premiera z przedstawicielami rosyjskich organizacji polityczno-społecznych.

Przypomnijmy - były rosyjski premier - dziś w opozycji do Władimira Putina - nie został dopuszczony do udziału w marcowych wyborach prezydenckich. Państwowa Komisja Wyborcza zakwestionowała część podpisów pod jego kandydaturą

8.35. Początek spotkania Tuska i Zubkowa.

8.25. Radziwinowicz, jednak może uczestniczyć w wizycie premiera - mówią Rosjanie. W sprawie dziennikarza "Gazety" interweniował osobiście Donald Tusk - informuje reporter Gazeta.pl. - Nie róbmy z tego wielkiego skandalu. Rosja to nie jest monolit, trwa tu zacięta walka. Są różne siły chcące podstawiać sobie nogę. Wykażmy mocne nerwy - komentuje Radziwinowicz.



8.10. Wacław Radziwinowicz, dziennikarz "Gazety Wyborczej" osobą niepożądaną ! - mówią Rosjanie. - tuż przed spotkaniem premierów Tuska i Zubkowa. Miał być odwieziony przez polskiego konsula na lotnisko. Urzędnik rosyjski, który poinformował go o tym, że jednak nie zostanie wydalony z Rosji mówi, że jedynie wykonuje polecenia przełożonych.

6.30. Donald Tusk ląduje w Moskwie o 8.30 czasu miejscowego (6.30 czasu polskiego). Z premierem są również współpracownik premiera ds. Rosji Adam Rotfeld, poseł PO Cezary Grabarczyk, szef MSZ Radosław Sikorski, zastępca dyrektora Biura Spraw Zagranicznych w Kancelarii Prezydenta RP Urszula Doroszewska, prezesi największych polskich spółek energetycznych, Orlenu Piotr Konwacki i Lotosu Paweł Olechnowicz oraz przedstawiciele mediów, w tym reporterzy Gazeta.pl.



---

Co premier będzie robił w Moskwie - główne punkty programu:

4.40 - odlot do Moskwy, przylot - o 8.30 (czasu moskiewskiego. By uzyskać warszawski, odejmujemy dwie godziny!). Od 9.30 do 12.30 - spotkanie z premierem Rosji Viktorem Zubkovem. 11.00 - wspólna konferencja prasowa premierów poprzedzona ceremonią podpisania Umowy o ochronie informacji niejawnych Od 13.00 do 14.00 - składanie wieńców, spotkania z Polonią, itp. O 15.30 spotkanie z wicepremierem Dimitrem Miedwiediewem, a od 17.00 do 18.00 - najważniejsze - wizyta u Władimira Putina.

Putin szydzi z Kaczyńskiego

Tusk ciepło przyjęty na Kremlu

Donald Tusk ciepło przyjęty na Kremlu przez Władimira Putina

"Mimo wspólnych wysiłków, nie udało nam się popsuć stosunków" - ironizował Władimir Putin na temat dotychczasowych kontaktów z Polską, witając na Kremlu Donalda Tuska. I dalej szydził: "Pomysły, by spotkanie przywódców Polski i Rosji odbyło się w innym kraju, uważałem za egzotyczne". To wyraźna aluzja do prezydenta Kaczyńskiego, który chciał spotkać się z prezydentem Rosji na neutralnym gruncie.

Półtora roku temu taką propozycję zgłosiła minister spraw zagranicznych, Anna Fotyga. Mówiło się o tym, że prezydenci spotkają się w Finlandii. Ale nigdy takich rozmów nie było. Teraz już wiadomo dlaczego.

Ale od tej wizyty ma być inaczej. Premier Tusk mówił po spotkaniu z Putinem, że wierzy w deklaracje o chęci poprawy stosunków. Przyznał jednak, że obie strony zostały przy swoich zdaniach w kluczowych kwestiach - w sprawie dostaw gazu i tarczy antyrakietowej.

Prezydent Rosji: Nie dramatyzujmy

Putin sprawiał wrażenie, jakby mu to nie przeszkadzało. "Stosunki z Polską będą się rozwijać pozytywnie (...) bez względu na problemy" - mówił podczas otwartej dla dziennikarzy części spotkania. Zapewnił, że czyny Rosjan są podyktowane obroną własnych interesów gospodarczych, a nie chęcią upolitycznienia stosunków.

Bagatelizował problemy między obu krajami. Powiedział, że mają one "bieżący charakter". "Ja bym ich nie dramatyzował" - mówił Putin.

"Chcę zapewnić was, że problemy, które pojawiły się w stosunkach w ostatnich latach, nie były podyktowane chęcią urażenia naszych partnerów" - dodał prezydent Rosji.

"Nie udało nam się popsuć stosunków"

"Mimo naszych wspólnych wysiłków, by zepsuć stosunki, nie udało nam się to" - ironizował Putin. Zwrócił uwagę, że Polska jest ważnym partnerem gospodarczym Rosji i odbudowa partnerskiego dialogu jest ważną sprawą.

Władimir Putin zapewniał, że embargo na import polskich artykułów rolnych jest częścią szerszych stosunków z Unią Europejską. Chodzi choćby o subsydiowanie rolnictwa. "I nie trzeba tu szukać antypolskiego kierunku naszych stosunków" - mówił prezydent.

Równie miłe słowa padły z ust polskiego premiera. "Skoro bez zbędnych negocjacji w kilkanaście dni udało się wysłać z Moskwy i Warszawy sygnały, to znaczy, że najważniejszą rzecz uzyskaliśmy - wzajemne zaufanie" - mówił. "Cieszę się, że Rosja odczytała sygnały naprawy wzajemnych stosunków" - dodał szef polskiego rządu.

Tusk: Historią niech zajmą się naukowcy

Prezydentowi Putinowi Donald Tusk mówił, że po spotkaniach z premierem Wiktorem Zubkowem i wicepremierm Dmitrijem Miedwiediewem ma wrażenie, iż obie strony mają dość obecnego zastoju. "I trzeba to zmienić" - apelował premier. "Tak postępują narody, które są pewne swoich racji i są otwarte na racje partnera" - dodał.

Donald Tusk podkreślił też, że problemami historycznymi obu naszych krajów powinni zająć się naukowcy, a nie politycy.

Premier Putin

Podczas konferencji prasowej, już po spotkaniu z Putinem, szefowi naszego rządu przydarzyła się mała wpadka. "Premier Putin..." - zaczął mówić Donald Tusk, ale szybko się zreflektował. "Oczywiście, prezydent Putin. To było przejęzyczenie, a nie przepowiednia" - powiedział rozbawionym dziennikarzom.

Premier dodał też, że prezydent Putin "może czuć się zaproszony już dziś do złożenia jak najszybszej wizyty w Warszawie". Tusk przyznał jednak, że jego rozmowy w Rosji odbywały się "w okresie przedwyborczym" i jego "rozmówcy nie ukrywali, że dzisiejsze role, jakie pełnią, za kilka miesięcy mogą wyglądać inaczej". "Ale Putin nie powiedział: nie" - podkreśłiłTusk.

Szef naszego rządu jest pierwszy raz w Moskwie. Nie krył, że miasto mu się podoba, bo "widać, że jest stolicą dużego i rozwijającego się państwa".

Dużo uprzejmości, ale każdy został przy swoim

ksta, nat, reg 08-02-2008, ostatnia aktualizacja 08-02-2008 20:18

Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że problemów w stosunkach z Polską nie należy ani dramatyzować, ani upolityczniać. - Były one podyktowane dążeniem do obrony naszych własnych interesów gospodarczych - podkreślił. Premier Polski Donald Tusk stwierdził, że rosyjskie deklaracje o chęci poprawy relacji nie są puste. Wizyta premiera Polski w Moskwie przebiega w przyjaznym klimacie, ale żadna ze stron nie zmieniła stanowiska w sprawie Gazociągu Północnego.

autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Wiktor Zubkow i Donald Tusk
źródło: AFP
Wiktor Zubkow i Donald Tusk
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa

- Chcę zapewnić was, że problemy, które pojawiły się w stosunkach w ostatnich latach, nie były podyktowane chęcią urażenia naszych partnerów - powiedział Putin. Putin wyraził przekonanie, że "stosunki z Polską będą się rozwijać pozytywnie (...) bez względu na problemy"

Prezydent ocenił, że problemy te mają "bieżący charakter". - Ja bym ich nie dramatyzował - zaznaczył Putin. - Mimo naszych wspólnych wysiłków, by zepsuć stosunki, nie udało nam się to - ironizował.

- (Polska) należy do dziesięciu najważniejszych partnerów handlowych (Rosji), a Rosja zajmuje drugie miejsce wśród handlowo-gospodarczych partnerów Polski po RFN - powiedział Putin.

Donald Tusk po spotkaniu z Putinem stwierdził, że bilans spotkań z najważniejszymi politykami Rosji jest pozytywny. - Rosyjskie deklaracje o chęci poprawy relacji nie są puste - mówił. Dodał, że Rosjanie są zdeterminowani, by realizować budowę Gazociągu Północnego. Premier Polski uważa za dobry znak, iż Putin uznaje autonomiczne prawo naszego kraju co do tego, jakie elementy obronne mogą się znajdować na terenie Polski. Liczy się to tym bardziej, gdyż Putin nie jest entuzjastą tego projektu. Tusk mówił, że piątkowe rozmowy z politykami rosyjskimi na temat tarczy antyrakietowej nie miały charakteru negocjacji.

Tusk poinformował, że strona rosyjska zadeklarowała, iż jest gotowa zrobić "wszystko lub dużo", aby efekt zniesienia embarga (na import polskiej żywności) był w praktyce lepszy, niż do tej pory.

- Stanowiska Polski i Rosji w sprawie Gazociągu Północnego pozostały jednak rozbieżne - mówił dalej Tusk. "W sprawie Nord Streamu i gazociągu Amber Rosjanie informowali, że są mocno zdeterminowani, aby gazociąg Nord Stream, a więc tzw. rura bałtycka, był realizowany. Zapewniali równocześnie, że nie są zainteresowani jakimikolwiek kłopotami czy zakłóceniami, jeśli chodzi o współpracę gazową z Polską. Deklarowali gotowość wypełnienia nie tylko wszystkich zobowiązań, ale prowadzenia takiej wspólnej polityki, która da nam poczucie stabilności dostaw i bezpieczeństwa" - zaznaczył. Tusk powiedział, że stanowiska obu krajów pozostały rozbieżne, "co nie znaczy, że jakakolwiek ze stron chciałaby dramatyzować ten stan rzeczy".

Premier Polski powiedział także, że Władimir Putin może czuć się zaproszony już dziś do złożenia jak najszybszej wizyty w Warszawie.

Wcześniej Tusk rozmawiał z premierem Rosji Wiktorem Zubkowem i wicepremierem i głównym kandydatem na następcę Putina Dmitrijem Miedwiediewem. Po tych spotkaniach Tusk oświadczył, że jego rząd ma intencje naprawy stosunków polsko-rosyjskich. Podkreślił, że rozmowy z premierem Wiktorem Zubkowem i pierwszym wicepremierem Rosji Dmitrijem Miedwiediewem wskazują wyraźnie, że obie strony mają dosyć "atmosfery chłodu". Podkreślił, że o sprawach, które budzą emocje, rozmawiano "ludzkim językiem", szukając rozwiązań.

- Tak rozmawiają ludzie i narody, które są pewne swoich racji, pewne swoich wartości, otwarte na punkt widzenia i system wartości partnera - dodał Tusk.

Polski premier podkreślił, że skoro bez zbędnych negocjacji w ciągu dosłownie kilkunastu dni udało się wysłać sygnały z Moskwy i Warszawy, że "może być lepiej", to znaczy, że uzyskano "najważniejszą rzecz - elementarne zaufanie" zarówno na szczeblu państwowym, jak i w relacjach osobistych. Tusk powiedział, że Polacy mają poczucie sukcesu wynikające z tego, że dobrze wykorzystali "największy dar, jaki ludzie mają na ziemi, czyli wolność".

Przed spotkaniem z Tuskiem Putin straszył wyścigiem zbrojeń

Putin powiedział, że rozpoczyna się nowy światowy wyścig zbrojeń, ale "Rosja nie da się wciągnąć w ten wyścig". Oskarżył Zachód o to, że nie odpowiada "w sposób konstruktywny" na "uzasadnione" obawy Rosji w kwestii bezpieczeństwa. Odniósł się w ten sposób do amerykańskich planów rozmieszczenia elementów tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach oraz nowych baz wojskowych USA w Rumunii i Bułgarii. Skrytykował ponadto Stany Zjednoczone i NATO za wojskową ekspansję w kierunku rosyjskich granic.

- My zlikwidowaliśmy bazy i na Kubie, i w Wietnamie, i co mamy w zamian? - pytał. - Nowe amerykańskie bazy w Rumunii i Bułgarii, wkrótce w Polsce powstanie nowy pozycyjny rejon obrony antyrakietowej, a w Czechach jego element.

- Przy czym na wszystkie nasze wątpliwości, w pełni usprawiedliwione, nie ma konstruktywnej odpowiedzi - dodał rosyjski prezydent.

Putin oświadczył też, że "Rosja potrzebuje do 2020 roku nowej strategii budowania swych sił zbrojnych, by umocnić narodowe bezpieczeństwo".

Miedwiediew: mamy nadzieję na umocnienie kontaktów Polska-Rosja

Pierwszy wicepremier Rosji i główny kandydat na następcę Putina Dmitrij Miedwiediew podczas rozmowy z premierem Donaldem Tuskiem w piątek wyraził nadzieję na umocnienie kontaktów polsko-rosyjskich.

- Polska jest bardzo ważnym państwem UE. Mam nadzieję, że nasze kontakty się wzmocnią - zaznaczył Miedwiediew.

Jak ocenił szef polskiego rządu, jego spotkania z trzema wybitnymi przywódcami rosyjskimi - premierem Wiktorem Zubkowem, wicepremierem Miedwiediewem i prezydentem Władimirem Putinem - oznaczają, że Rosja bardzo poważnie podchodzi do deklaracji, iż "ma być lepiej" w naszych stosunkach.

Tusk wyraził nadzieję, że jego wizyta w Moskwie będzie służyła rzeczywistemu otwarciu w stosunkach polsko-rosyjskich. - Jesteśmy partnerami, którzy chcą coś dobrego osiągnąć - podkreślił polski premier.

Po spotkaniu z Miedwiediewem Tusk powiedział, że do tej pory nie rozmawiał z rosyjskimi politykami o tarczy antyrakietowej. Pytany, czy to Rosjanie nie podjęli tematu tarczy, powiedział: - Widocznie ich to przestało interesować. Nie wykluczył, że temat tarczy pojawi się jeszcze w rozmowach z prezydentem Władimirem Putinem.

Uprzejme rozmowy Tuska z Zubkowem

Rozmowy Tuska rozpoczęły się od deklaracji poprawy relacji polsko-rosyjskich.

- Tylko nowoczesne i dumne narody, a do takich należą naród polski i rosyjski, mogą ze sobą rozmawiać bez żadnych kompleksów, bo oba narody mogą dzisiaj mówić o sukcesie - powiedział Tusk po spotkaniu z Zubkowem.

- Nastąpił dobry początek rewitalizacji relacji polsko-rosyjskich - dodał polski premier. - Jesteśmy gotowi do rozmów na każdy temat. Jesteśmy optymistycznie nastawieni. Polityka to sztuka rozwiązywania trudnych problemów - mówił.

- Nie zdradzę tajemnicy, jeśli powiem, że już pierwsze pół godziny naszej rozmowy pokazało, że bardzo szybko z panem premierem znaleźliśmy wspólny język w tej sprawie - stwierdził szef polskiego rządu.

Ostatnia wizyta polskiego premiera w Rosji miała miejsce ponad sześć lat temu - w grudniu 2001, kiedy w Moskwie gościł Leszek Miller. Ostatnia wizyta rosyjskiego premiera w Polsce odbyła się w maju 2001.

Nie ma zgody co do gazociągu, ale jest szansa na zielonogórski festiwal

Zubkow oświadczył po spotkaniu z Tuskiem, że Gazociąg Północny to dobry projekt, który nie ma na celu zaszkodzenia czyimkolwiek interesom. - Ten projekt może polepszyć sytuację Polski, jest korzystny dla wszystkich krajów Europy - powiedział szef rosyjskiego rządu.

Premier Polski zaznacza, że stanowiska Polski i Rosji jeśli chodzi o Gazociąg Północny "nie są tożsame". Zadeklarował, że obie strony będą dążyły do tego, aby polityka gazowa przynosiła korzyści zarówno Polsce, jak i Rosji.

Polski rząd przekonuje, że gazociąg Amber przez Estonię, Łotwę, Litwę i Polskę to znacznie tańsza od Gazociągu Północnego możliwość przesyłania gazu z Rosji.

Politycy rozmawiali też o stosunkach UE-Rosja, wymianie handlowej, ułatwieniach dla przedsiębiorców, wizach i ruchu przygranicznym. Zubkow podkreślił, że trwa intensywny dialog polityczny ministerstw spraw zagranicznych obu krajów. W ubiegłym roku - jak powiedział - wymiana towarowa między Polską a Rosją wyniosła 17 miliardów dolarów. - To dobry poziom, ale są możliwości jego zwiększenia - podkreślił.

W obecności obu premierów została podpisana umowa o wzajemnej ochronie informacji niejawnych. Zubkow zaznaczył, że to pierwszy taki wspólny dokument podpisany na takich szczeblu w ostatnich trzech latach.

Szefowie rządów rozmawiali o współpracy kulturalnej. Rosja chce wznowić festiwal piosenki rosyjskiej (niegdyś radzieckiej) w Zielonej Górze.

Tusk złożył kwiaty przy rosyjskim Grobie Nieznanego Żołnierza i Kamieniu Sołowieckim, upamiętniającym ofiary stalinizmu.

Tusk: Putin to nasz człowiek

- Równie dobrze można by powiedzieć o Władimirze Putinie "nasz człowiek w Moskwie" - tak premier Donald Tusk odniósł się w TVN do słów rosyjskiego serwisu internetowego, który napisał o nim "nasz człowiek w Warszawie".

"Nasz człowiek w Warszawie" - tak o polskim premierze napisał w piątek jeden największych serwisów internetowych gazeta.ru.

Tusk o Putinie: Nasz człowiek w Moskwie

cheko, PAP
2008-02-08, ostatnia aktualizacja 7 minut temu
Zobacz powiększenie
Fot. Wojciech Olkuśnik / AG

Równie dobrze można by powiedzieć o Władimirze Putinie "nasz człowiek w Moskwie" - tak premier Donald Tusk odniósł się w TVN do słów rosyjskiego serwisu internetowego, który napisał o nim "nasz człowiek w Warszawie".

Zobacz powiekszenie
Fot. SERGEI SUBBOTIN AP
Premierzy Donald Tusk i Wiktor Zubkow
Zobacz powiekszenie
Fot. DMITRY ASTAKHOV AP
Premier Tusk i wicepremier Miedwiediew
Wizyta premiera Tuska w Moskwie - Relacja minuta po minucie



"Nasz człowiek w Warszawie" - tak o polskim premierze napisał jeden największych serwisów internetowych gazeta.ru. "Równie dobrze można by powiedzieć - na to wskazywała atmosfera rozmów - o prezydencie Putinie: "nasz człowiek w Moskwie". Tyle samo by znaczyło" - powiedział Tusk w Faktach TVN.

"Bardzo się cieszę, że Rosjanie bez chwili zastanowienia podjęli gotowość do poważnej rozmowy. I uznaliśmy, że jedna prawda musi już obowiązywać w stosunkach polsko-rosyjskich, jeśli pojawiają się problemy. Ba, im więcej jest problemów, tym bardziej trzeba tłumaczyć, że nie może być polityki między naszymi państwami, narodami, że jak jest nieporozumienie to się odwracamy plecami, bo z tego będą tylko kłopoty" - podkreślił szef polskiego rządu.

Prezydent Władimir Putin, podczas spotkania z premierem Donaldem Tuskiem w Moskwie ocenił, że stosunki z Polską "będą się rozwijać pozytywnie". Tusk zapewnił, że intencją polskiego rządu jest naprawa relacji polsko-rosyjskich.

Polski premier złożył w piątek jednodniową wizytę w Moskwie, gdzie oprócz rozmowy z prezydentem Putinem, spotkał się z premierem Wiktorem Zubkowem i pierwszym wicepremierem Dmitrijem Miedwiediewem, niemal pewnym następcą Putina.

Putin: Stosunki z Polską będą się rozwijać pozytywnie

Putin wyraził przekonanie, że nie należy ani dramatyzować, ani upolityczniać problemów w stosunkach z Polską. "Stosunki z Polską będą rozwijać się pozytywnie. Mimo problemów - a te mają bieżący charakter. Ja bym ich nie dramatyzował" - zaznaczył rosyjski prezydent.

- Chcę zapewnić was, że problemy, które pojawiły się w stosunkach w ostatnich latach, nie były podyktowane chęcią urażenia naszych partnerów - powiedział Putin. "Były one podyktowane dążeniem do obrony naszych własnych interesów gospodarczych, lecz nigdy ich nie upolitycznialiśmy" - podkreślił rosyjski prezydent. "Mimo naszych wspólnych wysiłków, by zepsuć stosunki, nie udało nam się to" - ironizował.

"Partnerski dialog drogą do wyjścia z każdego problemu"

- Przywrócenie normalnej współpracy i partnerskiego dialogu pozwoli nam znaleźć rozwiązanie i wyjście z każdego problemu - podkreślił rosyjski prezydent.

Zaznaczył, że motywy postępowania Rosji w różnych sprawach czasem nie są "związane bezpośrednio z Polską, a z szerszymi problemami", np. ze stosunkami Rosji z Unią Europejską. Jako przykład Putin przywołał rolnictwo - "najostrzejszy i najbardziej upolityczniony problem w ostatnim czasie".

- Rozumiecie, że jeśli jedna strona silnie subsydiuje swoje rolnictwo, a sprzedaż tych towarów odbywa się na naszym rynku, to wtedy powinniśmy usiąść za stołem rozmów i razem pomyśleć, jak mamy zminimalizować następstwa dla naszej gospodarki - tłumaczył. "I nie trzeba tutaj doszukiwać się w naszych działaniach żadnego antypolskiego nastawienia" - zastrzegł.

"Wiemy, że mamy w Polsce wielu przyjaciół"

Putin przypomniał, że odwiedził Polskę w 2002 i 2005 roku. "I ja, i każdy z moich kolegów gotów był znów pojechać do Warszawy, choć prawdą jest, że propozycję polskiej strony spotkania na terytorium kraju trzeciego odbieraliśmy jako egzotyczną" - dodał. - Wiemy, że mamy w Polsce wielu przyjaciół, (w Rosji) tych przyjaciół Polski jest niewiele mniej.

Rosyjski prezydent podkreślił, że Polska jest dla Rosji "jednym z najważniejszych partnerów handlowo-gospodarczych w Europie". "(Polska) należy do dziesięciu najważniejszych partnerów handlowych (Rosji), a Rosja zajmuje drugie miejsce wśród handlowo- gospodarczych partnerów Polski po RFN" - powiedział.

Tusk: Dobry początek rewitalizacji relacji polsko- rosyjskich

Premier Tusk zapewnił podczas spotkania, że polski rząd ma intencje naprawy stosunków polsko-rosyjskich.

Podkreślił, że skoro bez zbędnych negocjacji w ciągu dosłownie kilkunastu dni udało się wysłać sygnały z Moskwy i Warszawy, że "może być lepiej", to znaczy, że uzyskano "najważniejszą rzecz - elementarne zaufanie" zarówno na szczeblu państwowym, jak i w relacjach osobistych.

Po rozmowie z szefem rządu Rosji Wiktorem Zubkowem, Tusk oznajmił, że nastąpił dobry początek rewitalizacji relacji polsko- rosyjskich, ale - jak podkreślał - to nie jej finał.


Obaj politycy rozmawiali przede wszystkim o Gazociągu Północnym, stosunkach UE-Rosja, wymianie handlowej, ułatwieniach dla przedsiębiorców, wizach i ruchu przygranicznym z obwodem kaliningradzkim.

"Chcemy, aby polityka gazowa przynosiłą korzyści obu stronom"

Zubkow podkreślił, że Gazociąg Północny jest projektem na skalę ogólnoeuropejską, nastawionym na zagwarantowanie bezpieczeństwa energetycznego całego kontynentu. Zapewnił, że gazociąg nie wpłynie negatywnie na zobowiązania kontraktowe Rosji wobec m.in. Polski, a wręcz przeciwnie "może tylko polepszyć sytuację Polski".

Tusk oświadczył, że stanowiska Polski i Rosji, jeśli chodzi o Gazociąg Północny, "nie są tożsame", co stwierdzono "z dużym spokojem i wzajemną życzliwością". Zadeklarował też, że obie strony będą dążyły do tego, aby polityka gazowa przynosiła korzyści zarówno Polsce, jak i Rosji.

"Polityka to sztuka rozwiązywania trudnych problemów"

- Jesteśmy gotowi do rozmów na każdy temat. Uznaliśmy, że polityka to sztuka rozwiązywania trudnych problemów. Polska (...) po 18 latach budowy demokracji, wolności, rynku, z poczuciem sukcesu przystępuje dzisiaj do rozmów z bardzo dla nas ważnym partnerem, zarówno w relacjach UE-Rosja, jak i w relacjach bilateralnych. (...) Jesteśmy optymistycznie nastawieni - powiedział Tusk na wspólnej konferencji prasowej z Zubkowem.

Dmitrij Miedwiediew podczas rozmowy z Tuskiem wyraził nadzieję na umocnienie kontaktów polsko-rosyjskich. "Polska jest bardzo ważnym państwem UE. Mam nadzieję, że nasze kontakty się wzmocnią" - zaznaczył.

Kwiaty w miejscu upamiętniającym ofiary stalinowskiego terroru

Polski premier złożył kwiaty przy rosyjskim Grobie Nieznanego Żołnierza i Kamieniu Sołowieckim, upamiętniającym ofiary stalinowskiego terroru.

Tusk spotkał się też z Polonią. "Możecie wszędzie mówić z dumą, że jesteście Polakami i że Polska ma dziś w świecie pozycję, o jakiej kilkadziesiąt lat temu mogliśmy tylko pomarzyć" - mówił szef polskiego rządu.

Eksperci: Wizyta w Moskwie bez przełomu

awe, IAR
2008-02-08, ostatnia aktualizacja 24 minuty temu
Zobacz powiększenie
Fot. NATALIA KOLESNIKOVA AP

Eksperci są zgodni co do tego, że wizyta Donalda Tuska w Moskwie nie przyniesie przełomu w relacjach polsko-rosyjskich, można za to liczyć na ocieplenie stosunków między naszymi krajami.

Politycy o wizycie Tuska w Moskwie czytaj>>

Analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Adam Eberhardt uważa, że wizyta Donalda Tuska w Moskwie jest w interesie i Polski i Rosji. Zdaniem eksperta, Rosja poprawia swój wizerunek w oczach Unii Europejskiej, Polska przestaje być natomiast postrzegana jako kraj antyrosyjski. Konkretne sprawy nie są dziś w Moskwie uzgadniane, ale - jak zaznaczył Adam Eberhardt - otwierają się drzwi do dalszych rozmów między Polską a Rosją. Ekspert tłumaczył, że otworzą się kanały komunikacji na poziomie rządowym czy międzyresortowym do rozwiązywania konkretnych problemów.

Putin grozi nowym wyścigiem zbrojeń

Władimir Putin zarzucił Zachodowi dążenie do konfrontacji. Podczas posiedzenia Rady Gabinetowej powiedział, że szykuje się kolejny wyścig zbrojeń. Zdaniem rosyjskiego prezydenta, świadczy o tym propozycja umieszczenia tarczy antyrakietowej w Polsce i w Czechach, a także budowa baz amerykańskich w Bułgarii i Rumunii. Adam Eberhardt nie łączy tych słów z wizytą w Moskwie Donalda Tuska. Ekspert zaznaczył, że w takim tonie Władimir Putin wypowiada się na temat tarczy antyrakietowej już od dawna i nie ma to związku z przylotem do Rosji polskiego premiera. Przed spotkaniem z Donaldem Tuskiem Władimir Putin powiedział, że problemów w polsko-rosyjskich stosunkach nie należy dramatyzować. Z kolei Tusk zauważył, że Rosji i Polsce już sprzykrzyła się atmosfera chłodu.

Wcześniej polski premier rozmawiał już z szefem rosyjskiego rządu, Wiktorem Zubkowem. Była mowa o tym, że nie ma żadnych przeszkód, by stosunki między naszymi krajami były dobre i że najlepszym polem dialogu jest ekonomia.

"Wizyta przygotowana na kolanie"

Ekspert Instytutu Sobieskiego Andrzej Maciejewski nie wierzy jednak we wspólne interesy ekonomiczne Polski i Rosji. Podkreślił, że czym innym zainteresowana jest Warszawa, a czym innym Moskwa. Maciejewski obawia się, że wizyta Donalda Tuska w Moskwie została przygotowana na kolanie, a dyskusja jest tak naprawdę o wszystkim i o niczym.

Andrzej Maciejwski zwraca uwagę na niefortunny termin wizyty Tuska w Moskwie. Trwa tam bowiem kampania przed wyborami prezydenckimi, których nie będą oceniać obserwatorzy OBWE. Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie nie wysyła swoich pracowników do Moskwy z uwagi na ograniczenia wprowadzone przez rosyjskie władze. Maciejewski obawia się, że wizyta polskiego premiera miesiąc przed wyborami zostanie wykorzystana przez Putina do celów propagandowych.

Pomianowski: Wizyta przyniosła więcej niż moglibyśmy się spodziewać

Według eksperta od spraw Europy Wschodniej i eseisty Jerzego Pomianowskiego piątkowa wizyta Donalda Tuska w Rosji przyniosła bardzo dobre efekty i może przyczynić się do rozwiązania wielu problemów w stosunkach polsko-rosyjskich. - Wizyta przyniosła więcej niż mogliśmy się spodziewać. Tusk okazał się rozmówcą wytrzymałym, zręcznym i doskonale przygotowanym do rozmowy" - powiedział Pomianowski, redaktor naczelny pisma Nowaja Polsza. - Jego zdaniem, rezultaty wizyty nie są przełomowe. - Ale takie być nie mogły - podkreślił.

- Tusk wykonał najważniejsze zadanie: nie negował, że istnieją konflikty. Wyliczył je podczas rozmów starannie. Był to cały protokół rozbieżności - zauważył Pomianowski. - Najważniejsze, że problemy zostały powiedziane nie w sposób konfrontacyjny ani kurtuazyjnej prośby.

"Bez arogancji, bez uległości"

Powiedziane w rozmowie między równym a równym. Tusk musiał bardzo zawieść swojego poprzednika, premiera Jarosława Kaczyńskiego, bo zachował się w sposób rozsądny, bez arogancji i zarazem bez uległości - ocenił Pomianowski. Według niego, Tuskowi chodziło nie o to, aby konflikty załatwić od ręki, ale aby wspólnie z Rosjanami znaleźć cywilizowane sposoby na ich rozwiązanie w przyszłości.

- To bardzo ważne. To wyróżnia Tuska spośród polityków, którzy nie rozumieją, że konflikty są dziejową koniecznością i że nie o to chodzi, by ich nie dostrzegać, albo je rozwiązywać natychmiast - podkreślił Pomianowski. Według eksperta, bardzo ważne jest to, aby problemy w polsko- rosyjskich relacjach rozwiązywać "w sposób cywilizowany, zgodny z etyką, a nie tylko pragmatyką dnia codziennego". - To Tusk zrozumiał - podsumował Pomianowski.