Prokuratura planuje wizję lokalną w Nangar Khel

asz

2007-12-30, ostatnia aktualizacja 31 minut temu

Prawdopodobnie dojdzie do wizji lokalnej w afgańskiej wiosce Nangar Khel, w której 16 sierpnia 2007 r. polski patrol zabił podczas ostrzału sześcioro cywilów, w tym kobiety i dzieci - dowiedział się "Wprost".

fot. SŁAWOMIR KAMIŃSKI

14 września 2007 r. do Warszawy przyleciały na leczenie trzy Afganki ranne w wiosce Nangar Khel ostrzelanej przez Polaków. Na zdjęciu: na noszach jedna z rannych kobiet, z prawej - jej mąż

ZOBACZ TAKŻE

• Klich: Wg amerykańskiego pułkownika w Nangar Khel popełniono błąd (21-12-07, 10:35)
• Polacy ostrzelali afgańską wioskę, bo celowali w talibów? (20-12-07, 08:07)

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski w rozmowie z "Wprost" potwierdził, że taka czynność jest brana pod uwagę. - Prokuratorzy mają zrobić wszystko, aby wyjaśnić, co się wydarzyło w Nangar Khel. To dla nas bardzo ważne śledztwo - mówi minister Ćwiąkalski.

Minister powiedział też, że nie widzi przeszkód, aby przesłuchać płk. Martina Schuitzera. Ten amerykański dowódca grupy bojowej z Afganistanu twierdzi, że akcja polskich żołnierzy w Nangar Khel była błędem, a nie działaniem kryminalnym. -Będzie to jednak oznaczać przedłużenie śledztwa o czas od 6 do 10 miesięcy, bo taki jest czas oczekiwania na pomoc prawną z USA - dodaje minister Ćwiąkalski.

Resort sprawiedliwości nie wyklucza też przesłuchania terrorystów zatrzymanych w dniu akcji polskich żołnierzy. - Jeżeli śledczy zechcą to zrobić, niech robią - mówi Ćwiąkalski.

W związku z ostrzelaniem wioski Nangar Khel wojskowa prokuratura postawiła zarzuty siedmiu żołnierzom. Sześciu odpowie za zabójstwo ludności cywilnej, a jeden za atak na obiekt cywilny.

Kapitalni Owieczkin i Washington!

ACM, Reuters

2007-12-30, ostatnia aktualizacja 2007-12-30 09:52

Aleksander Owieczkin cieszy się ze świetnego występu wraz z Nicklasem Backstromem

Fot. Sean Kilpatrick AP

Aleksander Owieczkin z czterema bramkami poprowadził Washington Capitals do wyjazdowego zwycięstwa nad Ottawa Senators w meczu, w którym padło aż 14 bramek! W pojedynku dwóch stołecznych drużyn Amerykanie zwyciężyli Kanadyjczyków 8:6

ZOBACZ TAKŻE

• NHL: Rekiny ugryzły w ostatnich minutach (29-12-07, 10:16)
• Joe Sakic wyłączony z gry na wiele tygodni (28-12-07, 12:44)
• Red Wings i Senators nie zwalniają tempa (28-12-07, 11:03)
• Nowy trener Capitals już pewny posady (27-12-07, 07:31)

SERWISY

• Hokej

Rosjanin zaliczył po golu w dwóch pierwszych tercjach, a pozostałe dwie bramki zdobył w trzeciej. Trafił do bramki Senators w ostatniej minucie, po raz pierwszy zaliczając cztery bramki w meczu. Owieczkin pokonał barierę 30 bramek w sezonie, a jeszcze w piątek doznał dotkliwego rozcięcia nogi, które wymagało założenia szwów. To trzeci hat-trick w karierze rosyjskiego skrzydłowego.

Dwie bramki dla gości z Waszyngtonu dodał Michael Nylander. Capitals wygrali drugi mecz w Ottawie w bieżącym sezonie.

Wśród "Senatorów" wyróżnił się przede wszystkim Mike Fisher, który zaliczył pierwszego w karierze hat-tricka. Dwie bramki zdobył także Daniel Alfredsson. Przegrana z Capitals zakończyła trwającą trzy mecze zwycięską passę ekipy ze stolicy Kanady.

Pod nieobecność kontuzjowanego Marca-Andre Fleury'ego w bramce Penguins zabłysnął Ty Conklin, zatrzymując 26 strzałów w wygranym 2:0 meczu z Buffalo Sabres w Pittsburghu. To czwarty mecz z rzędu, w którym doświadczony bramkarz wyjechał na lód w pierwszym składzie.

Obie drużyny już we wtorek spotkają się w "Zimowym Klasyku" na świeżym powietrzu na Rich Stadium w Buffalo, na którym zazwyczaj swoje mecze rozgrywa lokalna drużyna NFL - Bills. Jak co roku trybuny wypełni ponad 70 tys. widzów.

W sobotnim meczu przy obu bramkach asystował Sidney Crosby. Mimo wygranej "Pingwiny" odniosły jednak sporą stratę - 41-letni lewoskrzydłowy Gary Roberts złamał nogę.

Po raz drugi w sezonie czyste konto zachował Kari Lehtonen, którego Atlanta Thrashers pokonali Boston Bruins 5:0. To szósta z rzędu porażka "Niedźwiadków", którzy w poniedziałek będą mieli okazję do zrewanżowania się ekipie z Georgii w Bostonie.

Pierwsza bramka w sezonie obrońcy Andy'ego Suttona pomogła nowojorskim Islanders pokonać w lokalnych derbach New Jersey Devils 5:2. "Wyspiarze" wygrali wszystkie cztery mecze przeciwko New Jersey w tym sezonie. "Diabły" sobotnią porażką zakończyli serię trzech wygranych meczów z rzędu.

Wyniki sobotnich meczów NHL:

Tampa Bay Lightning - Philadelphia Flyers 2:4
Colorado Avalanche - Los Angeles Kings 1:3
Ottawa Senators - Washington Capitals 6:8
Atlanta Thrashers - Boston Bruins 5:0
New York Islanders - New Jersey Devils 5:2
Toronto Maple Leafs - New York Rangers 1:6
Columbus Blue Jackets - Carolina Hurricanes 4:1
Pittsburgh Penguins - Buffalo Sabres 2:0
Minnesota Wild - Edmonton Oilers 5:4 (po dogrywce)
Nashville Predators - San Jose Sharks 2:5
Phoenix Coyotes - Detroit Red Wings 2:4
Dallas Stars - St. Louis Blues 5:4 (po karnych)
Calgary Flames - Anaheim Ducks 5:3

Irak: pierwsza rocznica stracenia Saddama

asz, PAP

2007-12-30, ostatnia aktualizacja 2007-12-30 11:10

Irackie siły bezpieczeństwa zostały w niedzielę rozmieszczone na północ od Bagdadu, na terenach obejmujących dawny bastion byłego prezydenta Iraku Saddama Husajna, w celu przeciwdziałania ewentualnym aktom przemocy w pierwszą rocznicę stracenia dyktatora.

Fot. SCOTT NELSON AP

8 listopada 2006. Saddam Husajn na sali sądowej

ZOBACZ TAKŻE

• Osama bin Laden grozi Irakijczykom (29-12-07, 20:59)
• Saddam Husajn skazany na śmierć (06-11-06, 00:00)

W niedzielę rano sytuacja w oddalonym o 180 kilometrów na północ od irackiej stolicy Tikricie była spokojna. Kilkudziesięciu policjantów patrolowało dawny bastion Saddama.

Siły bezpieczeństwa wysłano również do rodzinnej wsi dyktatora o nazwie Audża, koło Tikritu, gdzie został pochowany 31 grudnia ubiegłego roku. W Audży odbyła się skromna ceremonia upamiętniająca pierwszą rocznicę śmierci Saddama. Kilkadziesiąt osób złożyło kwiaty na jego grobie. Na uroczystościach nie pojawił się jednak żaden polityk reprezentujący okoliczną społeczność sunnicką.

Irackie ministerstwo spraw wewnętrznych zapowiedziało w sobotę, że postawi siły bezpieczeństwa w stan pogotowia w celu zapobieżenia wszelkim aktom przemocy ze strony zwolenników Saddama.

69-letni Saddam i dwaj jego współpracownicy zostali skazani 5 listopada przez Trybunał, który uznał ich za winnych doprowadzenia do masakry 148 szyitów, zgładzonych w odwecie za nieudany zamach na życie Saddama w 1982 roku w miejscowości Dudżail. Wyrok na Saddamie wykonano 30 grudnia, a na jego pomocnikach - 15 stycznia.

Reżim Saddama padł w roku 2003, kiedy do Iraku wkroczyły siły amerykańskie.