środa, 2 kwietnia 2008

3. rocznica śmierci Jana Pawła II

alx, ulast, IAR, PAP
2008-04-02, ostatnia aktualizacja 2008-04-03 08:11
Zobacz powiększenie
Zapalone znicze w Łodzi
Fot. Dariusz Kulesza / AG

W całym kraju trwają upamiętniano 3. rocznicę śmierci Jana Pawła II. Z tej okazji w wielu miastach odporawiono msze w intencji szybkiej beatyfikacji papieża. Kulminacja uroczystości nastąpiła o 21.37 - godzinie śmierci papieża. W Warszawie zapalono pamiątkowy znicz, w Częstochowie wierni zgromadzili się na Jasnej Górze, wadowiczanie modlili się przed domem rodzinnym Karola Wojtyły, a krakowianie pod oknem papieskim przy ul. Franciszkańskiej 3. Wierni czuwali również w Rzymie na Placu św. Piotra.

Zobacz powiekszenie
fot. Adam Golec / AG
Zapalone znicze pod pomnikiem Jana Pawła II w Wadowicach
Zobacz powiekszenie
Fot. Grzegorz Skowronek / AG
Jasna Góra
Zobacz powiekszenie
fot. Adam Golec / AG
Wadowice
Uczestniczyłeś w obchodach 3. rocznicy śmierci Jana Pawła II? Prześlij nam relację lub zdjęcia na Alert 24 lub MMS-em na nr 605 24 24

Arcybiskup Kazimierz Nycz, który odprawił mszę w warszawskim kościele św. Anny powiedział, że "Jan Paweł II imponował nam wszystkim heroicznością bycia dla Kościoła i Chrystusa". - Im dalej jesteśmy od momentu śmierci Jana Pawła II, tym bardziej powinniśmy wspominać jego życie, gdyż jego dzień odejścia, jego choroba, cierpienie i umieranie były wielką katechezą dla Kościoła - mówił metropolita.

Arcybiskup Nycz podkreślił, że znicz, który zapalimy o godzinie 21.37, to nie jest "znicz, który zwiastuje smutek, ale radość". Dodał, że godzina ta dla Polaków jest godziną świętą.

W nabożeństwie uczestniczy żona prezydenta Maria Kaczyńska oraz prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Akademicki kościół św. Anny, przed którym Ojciec Święty po raz pierwszy spotkał się z młodzieżą w 1979 roku, otaczał modlitwą chorego Jana Pawła II na wiele dni przed Jego odejściem.

O 20.00 na Placu Piłsudskiego rozpoczęło się widowisko "Święci nie przemijają".

Modlitwa pod domem Karola Wojtyły

W Wadowicach, rodzinnym mieście papieża, uroczystości zainaugurowało przedpołudniowe spotkanie uczniów szkół średnich z powiatów oświęcimskiego, suskiego i wadowickiego. Wieczorem odprawiono mszę świętą w intencji beatyfikacji Jana Pawła II.

Punktualnie o godzinie 21.37 wadowiczanie modlili się przed domem rodzinnym Karola Wojtyły. Elementem uroczystości było także otwarcie wystawy "Wadowice Karola Wojtyły" w muzeum miejskim.

Nocne czuwanie w Krakowie

Na krakowskim rynku w 3. rocznicę śmierci Jana Pawła II zapłonął znicz pamięci. W uroczystości wzięli udział krakowianie, którzy mimo deszczowej pogody licznie przybyli na Rynek, aby wysłuchać koncertu oratorium "Siedem pieśni Marii".

Przed krakowską Kurią o 21.00 rozpoczęło się czuwanie przed papieskim oknem. Kraków połączył się z Watykanem, gdzie jest kardynał Stanisław Dziwisz. Przed Kurią zapalono znicze. Dla mieszkańców Krakowa przyjście pod "papieskie okno" jest obowiązkiem. Nie wyobrażają sobie bycia w innym miejscu w godzinie śmierci papieża.

Uroczystości w całej Polsce

Lubelskimi ulicami przeszedł Papieski Marsz Solidarności z zapomnianymi i opuszczonymi pod hasłem "Ty też możesz coś zmienić". W Łasku została odsłonięta tablica upamiętniająca nadanie honorowego obywatelstwa miasta Łask Janowi Pawłowi II.

Koncerty w hołdzie papieżowi Janowi Pawłowi II odbywają się m.in. w Gdańsku, Gdyni, Kaliszu, Kielcach, Krośnie, Lublinie, Olsztynie, Szczecinie i Zakopanem.

Watykan: czuwanie różańcowe przy grobie Jana Pawła II

Przy grobie Jana Pawła II w Grotach Watykańskich w środę wieczorem rozpoczęła się modlitwa różańcowa.

Przewodniczą jej osobisty sekretarz polskiego papieża, metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz oraz papieski wikariusz dla diecezji rzymskiej kardynał Camillo Ruini.

W krypcie bazyliki watykańskiej zgromadziło się kilkadziesiąt osób.

Jednocześnie na Placu świętego Piotra trwa czuwanie, którego kulminacyjny moment nastąpił o 21.37, w godzinę śmierci Jana Pawła II.

Wspólnota mieszkaniowa może mieć własny majątek

Data: 01.04.2008 r.

Sąd Najwyższy w dniu 21 grudnia 2007 r. - po rozstrzygnięciu zagadnienia prawnego przedstawionego przez Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego we wniosku z dnia 30 kwietnia 2007 r.: "Czy zdolność wspólnoty mieszkaniowej do nabywania praw i obowiązków (art. 6 ustawy o własności lokali z 24 czerwca 1994 r., tj. Dz.U. z 2000 r. Nr 80, poz. 903, z późn. zm.) na swoją rzecz jest równoznaczna ze zdolnością do nabywania ich do wspólnego majątku właścicieli lokali wchodzących w skład określonej nieruchomości?" - podjął uchwałę następującej treści:

Wspólnota mieszkaniowa, działając w ramach przyznanej jej zdolności prawnej, może nabywać prawa i obowiązki do własnego majątku

i nadał jej moc zasady prawnej.

Już we wniosku Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego wskazał na istniejące w tym zakresie wątpliwości. Niejednolite były także orzeczenia samego Sądu Najwyższego. W postanowieniu z dnia 10 grudnia 2004 r., III CK 55/04 (OSNC 2005, nr 12, poz. 212) przyjęto, że wspólnota mieszkaniowa może nabywać majątek na swoją rzecz, natomiast w uchwale z dnia 24 listopada 2006 r., III CZP 97/06 (niepubl.) zaprezentowano stanowisko przeciwne, że wspólnota mieszkaniowa może nabywać prawa majątkowe tylko do majątku właścicieli lokali.

SN w uzasadnieniu zauważył, że najpierw należy odpowiedzieć na pytanie, na pytanie, czy wspólnota mieszkaniowa jest tzw. ułomną osobą prawną. Także i w tej kwestii brak zgodności zarówno w literaturze prawniczej, jak i w orzecznictwie. SN podkreślił, że pod pojęciem zdolność prawna rozumie się możliwość bycia podmiotem praw i obowiązków w sferze stosunków cywilnoprawnych, przy czym zakres tego pojęcia pokrywa się z zakresem pojęcia podmiotowość prawna. Jednocześnie należy wyraźnie wskazać, że ustawowe sformułowanie "może nabywać prawa i zaciągać zobowiązania, pozywać i być pozywana" (art. 6 ustawy o własności lokali) jest rozumiane jako nadające danej jednostce organizacyjnej zdolność prawną, a więc równoważne stwierdzeniu "może być podmiotem praw i obowiązków". Ponadto pierwowzorem dla konstrukcji wspólnoty mieszkaniowej była spółka jawna, należąca do "ułomnych osób prawnych". Dlatego też najlepszym - wg SN - rozwiązaniem jest uznanie za ułomną osobę prawną także wspólnoty mieszkaniowej. SN rozważał, czy wspólnota jest podmiotem prawa cywilnego w rozumieniu art. 33[1] kc. Zgodnie z treścią tego przepisu osobą ustawową jest konstrukcja charakteryzująca się trzema zasadniczymi cechami: (1) ma ustawowo przyznaną zdolność prawną, (2) nie jest osobą prawną, (3) jest jednostką organizacyjną (ma określoną strukturę organizacyjną). Wg SN wspólnota mieszkaniowa charakteryzuje się wskazanymi cechami.

Wspólnota mieszkaniowa jest zatem podmiotem prawa cywilnego (ułomną osobą prawną). Choć należy podkreślić, że charakteryzuje się cechami różniącymi ją nie tylko od osób prawnych, ale także od innych osób ustawowych, w szczególności od handlowych spółek osobowych, to jednak cechy te nie wykluczają uznania jej za osobę ustawową, która może nabywać prawa i zaciągać zobowiązania "dla siebie", a więc do własnego majątku. SN przytoczył cztery dodatkowe argumenty przemawiające za tym stanowiskiem:

  • Po pierwsze, na wspólnotę mieszkaniową została nałożona odpowiedzialność za zobowiązania dotyczące nieruchomości wspólnej, przy czym wspólnota odpowiada bez ograniczeń, natomiast dodatkowa odpowiedzialność poszczególnych jej członków ograniczona została do części odpowiadającej ich udziałom w nieruchomości wspólnej (art. 17 u.w.l.). Ponadto wspólnota mieszkaniowa ponosi odpowiedzialność z tytułu wynagrodzenia należnego właścicielowi lokalu pełniącemu obowiązki członka zarządu.
  • Po drugie, ustawa o własności lokali upoważnia do stwierdzenia, że wspólnota mieszkaniowa, mimo że stanowi ją z mocy prawa ogół właścicieli lokali, jest w pewnych sytuacjach osobą trzecią w stosunku do swoich członków. Ponadto wspólnota mieszkaniowa ponosi odpowiedzialność za szkodę poniesioną przez członka tej wspólnoty w wyniku nienależytego wykonywania zarządu nad nieruchomością wspólną
  • Po trzecie, pomimo związku wspólnoty mieszkaniowej ze stosunkiem współwłasności łączącym właścicieli lokali, użyteczne jest wyraźne oddzielenie tych dwóch konstrukcji prawnych. W ramach stosunku współwłasności właściciele lokali decydują o udziale w nieruchomości wspólnej, który stanowi element majątku należącego do każdego z nich. Wspólnota ma za zadanie realizować wspólny interes właścicieli, a także innych osób, wyrażający się w utrzymywaniu należytego stanu wspólnej nieruchomości. Wyraźne uznanie wspólnoty za podmiot odrębny od właścicieli i uregulowanie sposobu działania tego podmiotu z jednoczesnym zabezpieczeniem wpływu właścicieli lokali na jej funkcjonowanie, stwarza dobre podstawy do podejmowania działań charakteryzujących dobrego gospodarza nieruchomości.
  • Po czwarte, przyjęte rozwiązanie uwzględnia interesy kontrahentów wspólnoty. Mniej problemów stwarza bowiem łączenie praw i obowiązków (np. wynikających z umowy dzierżawy czy świadczenia usług) ze wspólnotą jako odrębnym podmiotem niż przypisywanie ich właścicielom lokali. Dotyczy to zarówno sfery materialnoprawnej (liczba podmiotów występujących w umowie), jak i sfery procesowej (liczba współpowodów czy współpozwanych).

SN zastrzegł jednak, że przepisy ustawy o własności lokali stwarzają podstawy prawne do przyjęcia, iż zdolność prawna wspólnoty mieszkaniowej została ograniczona do praw i obowiązków związanych z zarządzaniem (administrowaniem) nieruchomością wspólną. W skład majątku wspólnoty mogą jednak wejść jedynie prawa i obowiązki związane z gospodarowaniem nieruchomością wspólną, gdyż, jak wyżej wskazano, z przepisów ustawy o własności lokali wynika ograniczenie zakresu zdolności prawnej wspólnoty mieszkaniowej.

Za poglądem, że prawa nabywane przez wspólnotę mieszkaniową, w granicach przyznanej jej zdolności prawnej, wchodzą do jej własnego majątku, przemawiają - wg SN - również następujące względy:

  • Po pierwsze, przyznanie określonej jednostce organizacyjnej zdolności prawnej z wyłączeniem możliwości nabywania praw i obowiązków dla siebie, należy ocenić jako wysoce nieracjonalne.
  • Po drugie, należy uwzględnić cele, które ma realizować wspólnota mieszkaniowa. Funkcjonowanie wspólnoty mieszkaniowej ułatwia bieżące gospodarowanie nieruchomością wspólną m.in. przez to, że umowy dotyczące takiego gospodarowania zawierane są przez wspólnotę; ona też staje się podmiotem wynikających z umów praw i obowiązków.

Uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 21 grudnia 2007 r., sygn. akt III CZP 65/07

wtorek, 1 kwietnia 2008

Sejm za Traktatem - minuta po minucie

2008-04-01, ostatnia aktualizacja 54 minuty temu
Zobacz powiększenie
Przemawia premier Donald Tusk, w tle prezydent Lech Kaczyński
Fot. Sławomir Kamiński / AG

Sejm uchwalił ustawę o ratyfikacji Traktatu z Lizbony. Głosowało: 452, za: 384, przeciw: 56 (wszyscy z PiS-u), wstrzymało się: 12 (większość bezwzględna wynosiła 302) - Protokół brytyjski to dokument, który pozwoli mi z najwyższą przyjemnością ratyfikować Traktat Lizboński. Jestem przekonany, że poparcie dla Traktatu przekroczy w tej izbie podziały partyjne. Polska potrzebuje jedności UE - mówił w Sejmie przed głosowaniem prezydent Kaczyński. PiS - z powodu rozłamu w klubie - głosował bez dyscypliny. Relacja minuta po minucie.

Zobacz powiekszenie
Fot. Sławomir Kamiński / AG
Ławy rządowe
Zobacz powiekszenie
Fot. Sławomir Kamiński / AG
Jarosław Kaczyński jest na sali obrad
Zobacz powiekszenie
Fot. Sławomir Kamiński / AG
Pusta loża prezydencka - pojawiły się plotki, że Lech Kaczyński nie pojawi się w Sejmie
Dziesięć najważniejszych postanowień Traktatu. Czytaj!

17.35 JAK GŁOSOWALI posłowie poszczególnych klubów ws. ustawy ( wszyscy, którzy byli przeciw, to członkowie klubu PiS) - listy

Posłowie PiS-u, którzy głosowali przeciw Traktatowi to głównie zwolennicy o. Rydzyka i członkowie "Grupy Girzyńskiego", m.in. Zbigniew Girzyński, Anna Sobecka, Jan Libicki, Andrzej Dera, Antoni Macierewicz. Są też wśród nich m.in. Tadeusz Cymański i Jan Szyszko.

Platforma: wszyscy obecni (206) za, 3 nieobecnych (Dariusz Lipiński, Marek Wojtkowski, Norbert Wojnarowski). PiS: 89 za, 56 przeciw, 12 wstrzymało się (w tym znane nazwiska: Jacek Kurski, Jan Dziedziczak, Andrzej Sośnierz, Nelli Rokita, Elżbieta Kruk), 2 (Marek Kuchciński, Mirosław Dudziński) nie było na głosowaniu. W LiDzie wszyscy (50) za, 3 nieobecnych (Anita Błochowiak, Wojciech Pomajda, Stanisław Rydzoń). W PSL-u i wśród niezrzeszonych wszyscy byli za Traktatem i obecni.

17.27 Pierwsze opinie. Politolog, dr Marek Migalski: - Jarosław Kaczyński osiągnął jedno - wzmocnienie pozycji swego brata. Prezydent odegrał tu rolę, jaka na pewno spodobała się Polakom.

17.25 To koniec nadzywyczajnego posiedzenia Sejmu. Czekamy na komentarze polityków i ekspertów.

17.17 Sejm uchwala ustawę o ratyfikacji Traktatu z Lizbony. Głosowało: 452, za: 384, przeciw: 56, wstrzymało się: 12 (większość bezwzględna wynosiła 302). - Marszałek Komorowski: - Gratuluję wszystkim posłom.

Dalej brawa, gratulacje, kwiaty dla premiera.

17.15 Głosowanie nad ustawą. Wcześniej PiS wycofał swoją poprawkę.

17.13 Po przerwie: trwa głosowanie ws. uchwały. 451, za: 353, przeciw: 54, 44- wstrzymało się. Uchwała przeszła. Wcześniej prezydent wycofał własny projekt ustawy o ratyfikacji.

17.02 Koniec obrad klubu PiS: - Traktat Lizboński będzie ratyfikowany - mówi Przemysław Gosiewski. Z nieoficjalnych informacji uzyskanych przez Polską Agencję Prasową wynika, że w klubie nie będzie dyscypliny w głosowaniu, będzie natomiast dyscyplina obecności na głosowaniu.

16.30 Jarosław Kaczyński obraduje ze swoimi posłami, Lech - odpowiada na pytania dziennikarzy na sejmowym korytarzu. Zdaniem prezydenta, o tym, co powiedział szef rządu w Sejmie "nie będzie najmniejszego kłopotu" z uchwaleniem nowelizacji ustawy o współpracy rządu z parlamentem w sprawach członkostwa Polski w UE. - Sprawę uznajemy za zamkniętą, całkowicie wierzę premierowi - podkreśla prezydent.

16.15 Klub PiS już się zebrał. Grupa Girzyńskiego nadal nieprzejednana - podaje TVN24.

16.06 Kolejna przerwa - tym razem godzinna, na wniosek posła PiS-u. Ta godzina będzie decydująca. To dla Jarosława Kaczyńskiego ostatnie chwile na podjęcie decyzji: lojalność wobec o. Rydzyka czy wobec prezydenta? Ucięcie sporu czy trwanie w uporze, z którego coraz trudniej będzie wyjść z twarzą? "Tak" dla jedności Europejskiej czy dla części własnych posłów, dla których numerem jeden i tak jest o. Rydzyk?

16.05 Prezydent kończy apelem do posłów o ratyfikację Traktatu. Jak podkreśla, podziela obawy o zagrożenie chrześcijańskiej tożsamości Polski, jednak Traktat i jedność Europy jest najlepszym fundamentem dla rozwoju naszego kraju. Poparcie dla Traktatu powinno odbyć się ponad partyjnymi podziałami, tak abym mógł go ratyfikować - mówi.

15.59 - Protokół brytyjski jest dokumentem, który pozwoli mi z najwyższą przyjemnością ratyfikować Traktat Lizboński. Jestem przekonany, że poparcie dla Traktatu przekroczy w tej izbie podziały partyjne. Polska potrzebuje jedności UE w walce o własne interesy - mówi prezydent.

15.58 - W toku negocjacji z traktatu znikły wszystkie zapisy dające UE atrybuty państwa. Unia jest i musi pozostać związkiem, ale tylko i wyłącznie państw narodowych - mówi prezydent. Podkreśla, jak istotne było wynegocjowanie protokołu brytyjskiego.

15.54 Prezydent mówi o tym, że istnienie UE opiera się - z jednej strony - na walce o własne interesy i - z drugiej - na zdolności kompromisu. Za powodzenie negocjacji brukselskich z 2007 dziękuje przywódcom innych państw, m.in. Topolankowi (Czechy), Adamkusowi (Litwa), Sarkozy'emu (Francja), Zapatero (Hiszpania). - Nasze negocjacje nie ukończyłyby się sukcesem, gdyby nie konsekwencja ówczesnej przewodniczącej UE, pani Angeli Merkel - dodaje.

15.51 Premier kończy, zaczyna prezydent. Zaczyna miło: - Jeden mały fragment cytatu będzie taki sam... Posłowie uśmiechają się.

15.42 Premier dalej (polityka miłości w pełnej krasie): - Chciałbym podziękować wszystkim klubom, także PiS. Uważam, że opozycja spełniła w tej kwestii swoje zadanie.

15.39 - Dobre porozumienie wymaga gwarantów. Wspólnie z panem prezydentem Lechem Kaczyńskim zawarliśmy porozumienie, że jesteśmy gwarantami postanowień naszej umowy. Umowy, zgodnie z którą wszyscy na tej sali wygrywają - mówi dalej Tusk. - Trzeba uznać, że nie ma się monopolu na rację, że każdy musi czuć się zwycięzcą. Zaangażowanie pana prezydenta umożliwiło ten sukces! - dodaje. - Istota UE polega na tym, by nikt nie czuł się przegrany, rozmawiamy, by uwzględnić racje oponenta - ciągnie.

15.33 Premier przypomina słowa Jana Pawła II o solidarnych wysiłkach na rzecz utrwalania należącego się miejsca Polski w Europie. - Integracja Polski z UE jest od początku wspierana przez Stolicę Apostolską - cytuje papieża Tusk. - Niech to będzie wskazanie dla nas wszystkich, niezależnie od obaw - dodaje.

15.29 - To normalna sytuacja w demokratycznym państwie, że wszyscy uczestniczący w dialogu politycznym, dochodzą do porozumienia wychodząc czasem z różnych aksjologii i punktów widzenia. Nie jest niczym zdrożnym, że mamy różne poglądy, sztuką jest dojście do porozumienia - mówi premier. - Chciałem podziękować prezydentowi, że doprowadził do dobrego kompromisu - podkreśla.

15.28 Koniec przerwy. Marszałek wita przybyłych, w tym - prezydenta i premiera. Pierwszy przemawia premier.

15.23 W Sejmie opóźnienie - dodatkowa przerwa na prośbę prezydenta Kaczyńskiego. W międzyczasie dotarła do nas najświeższa wypowiedź ojca Rydzyka. - Ci politycy, te partie skończą się - stwierdza Rydzyk mówiąc o posłach i ugrupowaniach, które poprą Traktat Lizboński. - Za grzeszników modlić się o nawrócenie, ale wiedzieć, że to jest grzech - dodaje. Jarosław Kaczyński się ugnie?

15.07 Prezydent już w Sejmie: wchodzi po schodach na salę obrad.

14.35 Premier na sejmowym korytarzu: - Szybka ratyfikacja to przede wszystkim interes Polski.

Szef rządu wyraźnie unika deklaracji nt. warunku Jarosława Kaczyńskiego : - Sejm zdecyduje, jakie będą zapisy ustawy.

- Nie wyobrażam sobie, by senatorowie dali powód do kolejnej dyskusji - dodaje pytany, jak PO przekona senatorów PiS-u do poparcia ratyfikacji.



14.24 W przerwie oglądamy inne wiadomości na TVN24. Nagle zza pleców Beaty Tadli wyłania się... Superman. To nie żart. Więcej w relacji konkurencji.

14.08 Prezydent jednak przyjedzie. Na dole przed wejściem do Sejmu czeka już na niego tłum dziennikarzy. Nieporozumienia zawiązane z jego przyjazdem wynikały ze sprzecznych informacji, jakie dziennikarze otrzymali z dwóch źródeł - podaje TVN24. wystąpienie prezydenta tuż po wystąpieniu premiera po 15.00 - przed głosowaniami.

14.00 Przerwa do 15.00. Wtedy rozpoczną się głosowania.

13.59 Iwiński: - Polska poprzez tę uchwałę nie respektując Karty, jawi się w Europie jako samotny biały żagiel.

13.55 Po przerwie: trwają głosowania nad procedurą. Sejm zdecydował o niezwłocznym przejściu do drugiego czytania uchwały.

13.41 Prezydent jednak nie pojawi się w Sejmie.

13.35 Pięciominutowa przerwa, po niej - głosowanie.

13.32 Koniec kabaretu, wracamy do dyskusji. Chlebowski odpowiada na pytania m.in. Macierewicza: - W ustawie mogą znaleźć się tylko rozwiązania zgodne z konstytucją.

13.28 Nelli Rokita: - Panie premierze, mam wrażenie, że pan stoi w rozkroku (sala wybucha śmiechem). Chciałam zapytać (sala trzęsie się ze śmiechu) z całą powagą (sala płacze ze śmiechu), czy pan premier potraktuje ratyfikację poważnie, skoro dziś Prima Aprilis?



13.18 Macierewicz (pytanie kluczowe): - Czy ta uchwała ma znaczenie prawne? (Odpowiedź kluczowa:) Ma znaczenie symboliczne, bo to uchwała. Znaczenie prawne ma ustawa, stąd wypowiedź posła PiS o wariatach z dzisiejszej "GW".

13.12 Pytania. Zadają standardowo: Iwiński, Sobecka, Macierewicz... Wśród zadających pytania - uwaga! - Nelli Rokita. Pytanie poseł Sobeckiej: - Czy wiedzą Państwo, że w tradycji chrześcijańskiej 1 kwietnia to dzień urodzin Judasza?

Nie wiedzieliśmy, ale przyznajemy: ta zbieżność dat jest podejrzana. Jakaś inna posłanka z Grupy Girzyńskiego: - Dlaczego wyznaczono datę głosowania na Prima Aprilis?! Czy wiedzą Państwo, że to współczesna Targowica?! Czy wiedzą Państwo, jaki był koniec zdrajcy Judasza?!

13.04 Kazimierz Michał Ujazdowski, dawniej PiS, obecnie niezrzeszony (tonem dobitnym) o wadach traktatu: że nie ma odwołań do korzeni chrześcijańskich. Ale i tak powinniśmy być za. - Mam dwa postulaty do pana premiera i marszałka Komorowskiego, jeśli panowie zechcą mnie posłuchać przez 30 sekund (Donald Tusk słucha ze skupioną miną, Waldemar Pawlak tuż przy nim - mina też skupiona) - mówi Ujazdowski i przedstawia postulaty: 1. potrzebne są pilnie założenia polityki europejskiej rządu, 2. potrzebna jest ustawa o kompetencjach Sejmu ws. tej polityki. Marszałek uprzejmie odpowiada, że ustawa powstaje.

12.58 Poseł Zalewski, dawniej PiS, obecnie niezrzeszony (tonem dobitnym) o tym, jak to blokowaliśmy rozmowy, stawaliśmy okoniem, przeszkadzaliśmy... - Dobrze, że pan prezydent wycofał się teraz ze swojego stanowiska, źle - że Polska zyskała opinię hamulcowego - mówi Zalewski. W międzyczasie oglądamy sielankowe obrazki z sali obrad: "Gazeta Wyborcza" i "Dziennik" w jednej ławie, ponad podziałami, ramię przy ramieniu, grzbiet przy grzebiecie, studiowane przez dwóch pochłoniętych lekturą posłów.

12.57 Grzyb: - Ta uchwała to dotrzymanie danego słowa. A jak mówi stare porzekadło, "słowo jest warte więcej niż pieniądze". - Nasi posłowie rzucają dziś starymi porzekadłami jak z rękawa - ładne, prawda? Wzmacnia perswazyjność wypowiedzi.

12.47 Poseł Andrzej Grzyb w imieniu klubu PSL: - Ws. Traktatu potrzeba nam rozmowy, nie - konfrontacji.

- Potrzeba było spotkania na Wybrzeżu, bo tam Polacy dochodzili do historycznych porozumień. A dzięki temu porozumieniu Polska znowu staje się obliczalna - zauważa poseł PSL.

12.44 Olejnicza gani polityków za dyskusję nad Traktatem: - Doszliśmy do punktu wyjścia, ale wiele straciliśmy. - Wylicza kompromitację prezydenta z niekonstytucyjny projekt, inne niekonstytucyjne projekty. - Czy państwo - pytam od PO po PiS - mają czyste sumienie: jednocześnie odrzucamy niekonstytucyjny projekt ustawy, a jego niekonstytucyjne postanowienia wpisujemy do uchwały? Klub Lid mówi: jesteśmy za Traktatem za wspólną Europą i za Karta Praw Podstawowych - kończy Olejniczak.

12.40 Wojciech Olejniczak w imieniu klubu LiD chwali Traktat, gani ograniczenie przez Polskę i Wlk. Brytanię działania Karty Praw. - Podczas negocjacji Polska pozostawia sobie możliwość odejścia od protokołu brytyjskiego. Niestety, poprzez uchwałę ta nadzieja została odebrana, dlatego ta uchwała nie może zostać przez nas poparta - mówi Olejniczak.

12.35 Karski: - Utrzymanie protokołu brytyjskiego jest elementem polskiej racji stanu. - Karski, dr nauk prawnych, tłumaczy, co nam daje protokół (konstytucja ponad Traktatem plus prawa pracownicze). Słyszymy dźwięk przypominający, że Karski mówi za długo. Poseł PiS-u nie zraża się. - Szanowni Państwo, ta uchwała jest jednym z trzech elementów kompromisu. Pokazuje, na jakich wartościach opiera się nasze społeczeństwo. Dzięki niej mamy szansę być jednym z pierwszych społeczeństw, które ratyfikują Traktat - podsumowuje.





Karol Karski: Ta uchwała to efekt kompromisu (Fot. Sławomir Kamiński/AG)

12.29 Wystąpienie posła Karskiego w imieniu klubu PiS. Pod Sejmem pikieta przeciwników ratyfikacji. Jeden z mówców wzywa posłów, by "nie prostytuowali się i pamiętali, że dzisiejsze głosowanie jest najważniejszą chwilą w ich życiu - nie tylko doczesnym".

12.23 Podczas gdy Lisek tłumaczy posłom, że dzięki Traktatowi Polska i Unia będą mogły "stawić czoła wyzwaniom globalnym", Zbigniew Ziobro z przejęciem szepcze coś komuś przez telefon. - Nie zgodzimy się na dyskusję o prostowaniu bananów i uznawaniu marchwi za owoc - uspokaja nas Lisek.

12.19 Chlebowski kończy, teraz początek dziesięciominutowych oświadczeń klubów nt. uchwały. Zaczyna Krzysztof Lisek z Platformy. - Zgoda buduje, niezgoda rujnuje. Dobrze, że Polska przestaje być przeszkodą dla integracji europejskiej - mówi.

12.12 Chlebowski uzasadnia projekt uchwały: - Powstał on w poszanowaniu praw i różnych poglądów różnych środowisk. I dlatego chcemy, aby projekt tej uchwały towarzyszył ustawie ratyfikacyjnej.

12.10 Poseł Iwiński z SLD ws. formalnej: - Czy został już wycofany projekt poprawki klubu PiS (złożony w drugim czytaniu ustawy ratyfikacyjnej) i projekt prezydencki jako oddzielny projekt ustawy ratyfikacyjnej? - Marszałek: - Zajmujemy się teraz uchwałą, nie - ustawą. PiS może wycofać poprawkę (gdy Sejm zajmie się ustawą).

12.06 Marszałek Komorowski rozpoczyna obrady. Zgodnie z planem rozpoczyna się pierwsze czytanie projektu uchwały. Poprą ją PIS i PO, nie poprze - LiD.

11.55 Z sali posiedzenia klubu PiS wychodzi prezes: - Jeśli druga strona dotrzyma słowa, jeśli pan Donald Tusk zapowie ustawę, która będzie postulowała nasze zabezpieczenia, Traktat w Sejmie przejdzie - mówi o nowelizacji ustawy o współpracy rządu z parlamentem w sprawach członkostwa Polski w UE, której żąda PiS. - Inna sprawa to Senat: ten pośpiech nas zaniepokoił. Prace w Senacie powinny się dopiero zacząć. Jeśli nadal będzie taki pośpiech, my gwarancji nie dajemy - mówi Jarosław Kaczyński. Przypominamy, w Senacie PiS może zablokować ratyfikację: Platforma i niezrzeszeni zwolennicy Traktatu mają 61 głosów, a do ratyfikacji potrzeba 66.



11.54 Sytuacja się wyjaśnia: jak mówi reporter TVN24, Jarosław Kaczyński powiedział swoim posłom, że klub podejmie po wystąpieniu premiera, żeby zobaczyć, czy Donald Tusk powie coś, co nie zostało uzgodnione z prezydentem. Co to może oznaczać? Dziś w "Naszym Dzienniku" czytamy: "PiS zdaje się odwracać od swoich tradycyjnych wyborców...", "To się bardzo źle skończy dla PiS" - kto by się nie przestraszył?

11.51 Drzwi się otworzyły, napięcie wzrasta: klub PiS podejmie ostateczną decyzję ws. głosowania po wystąpieniu premiera. Czy chodzi o tajemniczą deklarację, której żądał wczoraj od premiera Przemysław Gosiewski? Teraz posłowie PiS-u już na pewno wiedzą, o co chodzi...

11.48 Monika Olejnik: - Jeszcze w piątek Przemysław Gosiewski mówił, że tylko ustawa zabezpieczy kompromis. Teraz klub zgadza się na uchwalę. Posłowie PiS-u nie wiedzą, o co chodzi. - Poseł, który wypowiadał się dla "GW", określił to trochę inaczej, z kolei - jak donosił nam z kuluarów nasz reporter - wg innego posła PiS-u, "prezes trochę się zagalopował" w swoim sprzeciwie ws. Traktatu.

11.43 Pilnie odnotowujemy - za Anitą Werner - że już dwa razy otworzyły się drzwi, za którymi obraduje PiS.

11.38 Premier już w Sejmie.

11.37 Marszałek Borusewicz zaprosił na jutrzejsze posiedzenie Senatu premiera i prezydenta. Sam jestem przeciwny przyspieszonym obradom Senatu ws. ratyfikacji. Jeszcze nie wiem, jak będę w tej sprawie głosował - mówi.

11.31 Poseł Girzyński, który już zdążył wyróżnić się w mediach, dzięki Traktowi znów wyrasta na gwiazdę. - Grupa Girzyńskiego - mówi TVN24 o zbuntowanych parlamentarzystach radiomaryjnych. Czy to nie brzmi dumnie? - Unia Europejska chce się wzmocnić Traktatem Lizbońskim, ale staje się niczym innym jak konglomeratem ekonomicznym - przepowiada w TVN24 lider Grupy Girzyńskiego.

11.26 Trwa posiedzenie klubu PiS - wszyscy drżymy. Przed wielkimi drzwiami stłoczeni dziennikarze w napięciu oczekują na wyniki klubowych obrad. PiS będzie miał problem, żeby z traktatowego zamieszania wyjść z twarzą - najpierw uchwała była niedostateczną gwarancją rezultatów negocjacji, teraz już wystarcza? Z "GW": "Jak w czasie głosowania zachowa się PiS? - Jeszcze w piątek na posiedzeniu klubu napinaliśmy muskuły. Teraz wychodzimy na wariatów - mówił nam jeden z posłów PiS."

11.12 Mamy potwierdzenie, że prezydent i premier zabiorą głos: marszałek Komorowski "ma sygnał". - Regulamin zezwala prezydentowi i premierowi w każdym momencie poprosić o głos. Wydaje się, że nastąpi to tuż przed głosowaniem całości ustawy ratyfikacyjnej, przed samym trzecim czytaniem - mówi marszałek. Wg niego, szef rządu i prezydent potwierdzą zawarcie porozumienia ws. traktatu.

Komorowski opowiada się także za tym, aby już w środę ustawą ratyfikacyjną zajął się Senat. Rozważa to marszałek Izby Wyższej Bogdan Borusewicz.

11.00 Sejm startuje o 12.00: posiedzenie rozpocznie się od pierwszego czytania projektu uchwały, w której zawarte są gwarancje wyższości konstytucji RP nad Traktatem z Lizbony. Po jej przegłosowaniu, posłowie zagłosują na ustawą ratyfikacyjną - wg planu, o 15.00.

Gdyby głosował cały Sejm (460), do ratyfikacji potrzeba 307 głosów. PO, PSL, LiD, niezrzeszeni mają 301 głosów "za", PiS jest podzielony: choć władze klubu po wczorajszej naradzie u prezydenta zadeklarowały - podobnie jak Jarosław Kaczyński - głosowanie "za", to grupa ok. 50 posłów związanych z Radiem Maryja (m.in. Dera, Sobecka, Girzyński) zapowiada głosowanie "przeciw". Jak zauważa "Gazeta Wyborcza", to grupa wyjątkowo "zmobilizowana". Choć nie wpłyną na wynik głosowania, obrady będą ciekawe: nt. uchwały odbędzie się dyskusja. Przed ostatecznym głosowaniem wystąpienia Lecha Kaczyńskiego i Donalda Tuska.

---

W wolnej chwili, w ramach odpoczynku od polityki, polecamy primaaprilisową relację na żywo: wszystko, co musisz wiedzieć, by nie dać się wrobić...