wtorek, 16 grudnia 2008

Wilk eksportowy

Ryszarda Socha
2008-12-13, ostatnia aktualizacja 2008-12-13 21:06

Zobacz powiększenie
Tankowiec Sirius Star - Polak jest na nim kapitanem
Fot. AP AP

Gdy na świecie dochodzi do katastrofy morskiej czy porwania statku, zwykle wśród ofiar jest polski marynarz. Z dawnej morskiej potęgi pozostały nam tylko kadry.

Zobacz powiekszenie
Okładka ''Polityki'' nr 50
Największy armator Polska Żegluga Morska ma obecnie 71 statków, z których żaden nie pływa pod polską banderą. Załogi PŻM liczą zaledwie 2,5 tys. osób. Jednocześnie nigdy przedtem po morzach nie pływało tak wielu Polaków jak teraz. Piotr Masny, przewodniczący Związku Agentów i Przedstawicieli Żeglugowych (APMAR), organizacji, która skupia około 40 marynarskich pośrednictw pracy, szacuje liczbę naszych marynarzy na 35 tys., a ich roczne zarobki na blisko miliard dolarów.

Marek Błuś, kapitan żeglugi wielkiej i dziennikarz prasy specjalistycznej, za bliższą prawdzie uważa liczbę 60 tys. Bo na początku 2000 r., gdy zarządzono wymianę morskich dyplomów i świadectw, pięćdziesiąt parę tysięcy osób zadało sobie trud tej biurokratycznej mitręgi raczej nie po to, by schować uprawnienia do szuflady. Do tego dochodzi duży rynek wycieczkowców, a na jednym takim statku może pracować nawet 2 tys. osób, przede wszystkim w załodze hotelowej, od której nie wymaga się morskich dyplomów. - Wycieczkowce - mówi Błuś - to 300 tys. miejsc pracy, z których 10 tys. może być obsadzonych Polakami. Poza tym coraz więcej osób nie korzysta z usług agencji, tylko samodzielnie nawiązuje kontakt z zagranicznymi pracodawcami. Od 10 lat popyt na wilków morskich z dyplomami jest większy niż podaż. Według szacunków Unii Europejskiej do 2012 r. we flotach krajów unijnych może zabraknąć 15 tys. oficerów marynarki, a na świecie - 40 tys. Tradycyjnie morskie nacje Europy Zachodniej - Anglicy, Norwegowie, już się do tej pracy nie garną.

Zwykły przemysł

Na uprowadzonym przez somalijskich piratów nowym wielkim tankowcu "Sirius Star" kapitanem jest Marek Niski z Gryfina, a oficerem technicznym, czyli specjalistą od elektryki, elektroniki i automatyki Leszek Adler z Gdyni. Polacy zajmują na statkach obcych armatorów coraz wyższe szczeble. Do niedawna, choć mieli ku temu uprawnienia, stosunkowo rzadko obejmowali stanowiska pierwszych po Bogu. - W firmie, w której pracowałem - opowiada Piotr Masny - trzy lata temu był tylko jeden polski kapitan. Teraz jest ich jedenastu. Tamta kadra się starzeje. Nie ma jej kim zastąpić.

Bo też marynarski fach stracił specyficzną aurę, która stanowiła o jego atrakcyjności. Odarł go z uroku rozwój technologii. - Weszły komputery, czujniki, sensory, patrzenie w ekran, klikanie, zwykły przemysł - opowiada Ryszard Krzysztyniak, szczecinianin, pływający jako II mechanik na zagranicznych statkach, które zaopatrują morskie wieże wiertnicze. Wcześniej pływał w PŻM na masowcach. Wyładunek węgla w Rotterdamie trwał nie dłużej niż dwa dni. Zazdrościł wtedy kolegom z PLO, bo ich statki woziły drobnicę, której przeładunek wymagał więcej czasu. Ale potem weszły kontenery i z drobnicą zrobiło się to samo - krótki postój i żegnaj.

Anglicy wyliczyli, że w Cardiff w 1970 r. statki stały średnio po sześć dni. To znaczy, że można było zejść na ląd, pozwiedzać, zrobić zakupy, napić się wódki w marynarskiej knajpie, ponaprawiać coś w maszynie, odreagować po zmaganiach z żywiołem. W 2000 r. średnio stało się w tym porcie 16 godzin. A zdarzają się i wejścia na cztery godziny. To znaczy, że z reguły nie ma czasu, by zejść na ląd i zaznać lokalnych atrakcji. Często statek wyposażony jest w urządzenia do rozładunku, a członkowie załogi mają podwójne kwalifikacje - i do pływania, i do rozładowywania. Dziś port to nie jest spokojna przystań, tylko kolejny stres.

Na dużych masowcach PŻM pływało kiedyś 45 osób, teraz 20; na mniejszych statkach normą było 30 osób, teraz o połowę mniej. Na drobnicowcach PLO załogi składały się z 45-55 dusz, na współczesnych odpowiednikach tego typu statków pływa góra 25 osób, a często poniżej 20. - Kiedyś statek był gettem izolowanym od kraju, ale nie było izolacji ludzi od siebie wzajemnie - stwierdza Marek Błuś. Nie spotykało się angielskiego statku, który by nie miał drużyny piłkarskiej. Przy dużych załogach nie było potrzeby pracy w nadgodzinach. Ludzie mieli czas na różne hobby, grali w brydża, w szachy, na mostku toczyły się dyskusje. To zanikło. - W latach 90. pływałem na małym statku z niewielką załogą. Pełniłem wachty na zmianę z kapitanem w systemie 6 na 6 godzin. Gdy szedłem na wachtę, która zaczynała się w południe, to przez dwa tygodnie obiad jadłem kompletnie sam. Przez kilkanaście dni sztormowego rejsu nie spotkałem nikogo poza kapitanem. Każdy z załogi miał własne obowiązki i własne życie.

U zagranicznych armatorów zazwyczaj załoga składa się z marynarzy kilku narodowości. Polacy, Niemcy, Filipińczycy, Hiszpanie - mieszanka kultur, obyczajów, religii. Nie ma, jak dawniej, oglądania filmów z projektora. Ludzie zamykają się w kabinach ze swoimi laptopami. Czasem zdarzają się wspólne grille. I tyle.

Pirat na burcie

Monotonię zaburzają ataki piratów. Rejon Somalii jest zaliczany do najbardziej niebezpiecznych wód na świecie. W tym roku tamtejsi piraci porwali już blisko sto statków. Wciąż duże ryzyko napaści występuje na wodach Azji Południowo-Wschodniej, zwłaszcza w rejonie cieśniny Malakka, gdzie piraci nastawieni są nie na okup, ale na rabunek ładunku. I na ogół świetnie wiedzą, co przewozi dany statek. Uważać trzeba w Afryce Zachodniej, zwłaszcza u wybrzeży Nigerii, w niektórych rejonach Ameryki Południowej. Prawie każdy marynarz, któremu zdarzyło się odwiedzić te miejsca, wspomina jakieś groźne, a czasem może tylko groteskowe epizody. Piotr Masny był na tankowcu na redzie Puerto la Cruz w Wenezueli. Dwóch marynarzy z pałkami pełniło przeciwpiracką wachtę. Statek był niewiele mniejszy od "Siriusa", blisko 300 m długości. Gdy wachtowi poszli na dziób, napastnicy po łańcuchu kotwicznym wspięli się na rufę. Jednego z wachtowych złapali, rozebrali ze spodni i przywiązali do relingu. Drugi zdołał uciec do reszty załogi, która się zamknęła. Napastnicy wzięli, co im w ręce wpadło, jakieś liny, farby, i szybko uciekli tratwą.

Marek Błuś był świadkiem trzech nieudanych napaści. W Peru piratów zniechęcił ochroniarz wyposażony w broń palną z kulami dum-dum. Gdy statek płynął do Madrasu, próbowali wejść na pokład po bosakach, ale źle je zaczepili i pospadali. - Myśmy rzucali w nich butelkami z piaskiem - relacjonuje Błuś. Jednak najczęściej stosowanym przez marynarzy orężem są węże gaśnicze i armatki przeciwpożarowe; dobre tylko wtedy, gdy napastnik nie ma broni palnej.

Dziś porwanie staje się globalnym newsem, relacjonowanym przez wszystkie media. Do niedawna wiele takich historii trzymano w ścisłej tajemnicy. W styczniu 1990 r. PLO "Bolesław Krzywousty" wypłynął w rejs. Statek, z bawełną w ładowniach, u wybrzeży Somalii zaatakowali partyzanci Ludowego Frontu Wyzwolenia Erytrei. Ostrzelali go z granatnika. W wielu miejscach wybuchł pożar. Uszkodzone zostały rurociągi pożarowe, co uniemożliwiło gaszenie. Załoga nadała sygnał Mayday i spuściła szalupę. Statek spłonął. Agresorzy uprowadzili marynarzy i więzili ich przez trzy tygodnie. W starania o uwolnienie porwanych prócz armatora zaangażowało się polskie MSZ, służby dyplomatyczne ZSRR, USA, Francji, Włoch i innych państw. Ukrywano to w tajemnicy. W grę wchodził okup. Po trzech tygodniach udało się wynegocjować uwolnienie marynarzy.

W następnym roku w tym samym rejonie ostrzelany został kolejny król - "Władysław Łokietek". Załoga na tydzień trafiła do niewoli. Napastnikami okazali się partyzanci z Somalijskiego Ruchu Narodowego. Czy to było piractwo, czy też terroryzm? Pewnie jedno i drugie.

Na morzu obowiązuje prawo traktatowe i zwyczajowe. Zwyczaj międzynarodowy dopuszcza wyposażenie statku handlowego w broń palną. Kilka miesięcy temu piraci somalijscy zaatakowali statek Korei Północnej. Kapitan rozdał marynarzom broń. Ci zaś odparli atak, zabijając bądź raniąc napastników. W potyczce rannych zostało także dwóch marynarzy koreańskich. Z pokładu do szpitala zabrał ich helikopter. Bojowość Koreańczyków wynikała pewnie z tego, że byli jednolitym narodowo zespołem. Małe, słabo zintegrowane załogi są bezradne wobec ataków coraz lepiej zorganizowanych i uzbrojonych piratów.

Straszniejsze niż sztorm

U dobrych armatorów nie pływa się już dziewięć miesięcy bez przerwy, jak kiedyś, a i rejsy sześciomiesięczne to rzadkość. Dziś standard to cztery miesiące. Skrócenie pobytów na morzu pewnie jakoś łagodzi problem zmęczenia, ale go nie rozwiązuje. Według Holendrów, którzy prowadzą nastawione na marynarzy wielkie przychodnie portowe, najbardziej obciążeni fizycznie i psychicznie są starsi oficerowie, czyli ci, którzy zastępują kapitana na pokładzie oraz odpowiadają za ładunek. Holenderskie badania wykazują, że nawet motorzysta nie ma dziś tak ciężko. Toteż część II oficerów bynajmniej nie goni za awansem na starszego oficera. Niektórzy porzucają morze, gdy dochodzą do tego punktu kariery.

Zaraz za starszym oficerem na skali obciążeń plasuje się kapitan, którego dodatkowo gnębią gigantyczne obciążenia biurokratyczne. Podobno roboty papierkowej jest tyle, że Norwegowie przymierzają się do stworzenia stanowiska oficera sekretarza. Dla kontenerowców już od dawna część armatorów zatrudnia w swoim biurze tzw. preplannerów. Gdy statek zbliża się do portu, preplanner leci tam, by wesprzeć kapitana i starszego oficera, którzy odpowiadają za przeładunek statku.

- Kapitan i starszy mechanik praktycznie nie schodzą na ląd, bo co port, to inspekcja - opowiada Jacek Dubiński, starszy mechanik, a zarazem przewodniczący Federacji Związków Zawodowych Marynarzy i Rybaków. Marek Błuś poznał niedawno kapitana, który pływał na kontenerowcu przez Pacyfik i przez 10 lat raz tylko miał okazję, żeby zejść na ląd.

- Do początku tego stulecia spadała liczba wszelkiego typu wypadków na morzu, a teraz rośnie - zwraca uwagę Błuś. - Dziś marynarze mniej się boją przyrody, a bardziej człowieka i technologii. Pewna szwedzka pani kapitan przebadała personel 15 bardzo nowoczesnych statków. Okazało się, że oficerowie nie panują nad komputerem nawigacyjnym i innymi urządzeniami, które mają na mostku.

Koniec kokosów

Morze, z którego Anglicy, Norwegowie czy Niemcy zaczęli uciekać na ląd już sporo lat temu, dla Polaków długo jeszcze było spełnieniem snów. Gdy Ryszard Krzysztyniak, rocznik 1957, chodził do szkoły średniej, w jego klasie uczyło się kilkoro dzieci marynarzy. - To było po nich widać - opowiada. - Kiedy ojciec koleżanki przywiózł z rejsu karton pomarańczy, to ona potrafiła kilkanaście sztuk rozdać w klasie. A gdy robiliśmy sobie paczki na mikołaja, to ten, kto wylosował syna marynarza, miał szansę dostać paczkę Philip Morrisów, papierosów, których w kiosku się nie kupiło. Marynarze mieli większe możliwości. I ja, planując przyszłość, też chciałem je mieć. Poza tym to była jedyna możliwość, żeby uciec od szarości, zobaczyć, jak żyją na Zachodzie.

Jacek Dubiński, rocznik 1952, miał pływającego ojca, ale do dziś pamięta szok kulturowy, jaki przeżył, gdy tata w latach 60. wziął go ze sobą w rejs. W Lubece zobaczył olbrzymi sklep płytowy. Kupił tam sobie Beatlesów za całe 7 dol.

Zarobki marynarskie w złotówkach były wtedy niewielkie. Ale liczyły się tzw. dodatki dewizowe - rzędu stu dolarów miesięcznie. Na dodatkach był oparty marynarski biznes - legalny i nielegalny. Pomnażało się je, przywożąc do kraju zegarki, koszule non-iron, płaszcze ortalionowe, kremplinę, szampony zielone jabłuszko. Dubiński do dziś pamięta brandy Chevalier de la Tour, zwaną śmiercią marynarza, po 27 centów za

0,7 litra. A w stanie wojennym wieziono spirytus w plastykowych baniakach. Clili go jako paliwo do prymusów. Ale w koktajlach się sprawdzał.

Z takich biznesów powstawał marynarski dobrobyt. W Gdyni cały kwartał marynarskich domów jednorodzinnych zwyczajowo nazywa się Zegarkowem, bo zostało zbudowane w latach 60. za pieniądze z przywozu zegarków marki Atlantic. Kapitan, oficer marynarki handlowej, to było panisko. Żeby się otrzeć o te wspaniałości, na morze jako prości marynarze szli wtedy nierzadko ludzie z wyższym wykształceniem lądowym, mający w morskiej branży wpływowych znajomych. Dziś pensja prostego marynarza to - w porównaniu do zarobków na lądzie - żadna atrakcja. Ale płace oficerskie są zachęcające, zwłaszcza te dla top four - czterech stanowisk najwyższych rangą. Płace starszego oficera i II mechanika to od 8 do 15 tys. euro, zaś starszy mechanik i kapitan mogą liczyć na 8-15 tys. euro za każdy miesiąc spędzony na pokładzie. W PŻM płace są nieco niższe od dolnego pułapu zagranicznych kontraktów - kapitan ma 6 tys. dol.

Przed wiekami świat był prostszy. Gdy kapitanowi brakowało marynarzy, werbownicy wyruszali w miasto, w gospodach spijali zdrowo wyglądających osiłków do nieprzytomności i taszczyli na statek. Delikwent budził się już na morzu, bez drogi odwrotu. Teraz jednak potrzebny jest marynarz dyplomowany.

Choć polska flota radykalnie się skurczyła, morskie akademie nie zaprzestały kształcenia. Ba, prócz uczelni publicznych powstały także szkoły prywatne. Jednak gdy za komuny zdarzały się lata, że o jedno miejsce w wyższych szkołach morskich (dziś akademie) ubiegało się 12-15 kandydatów, rok temu po pierwszym naborze pozostało sporo nieobsadzonych miejsc. Toteż gdyńska akademia studentom I roku specjalności pływających oferuje bezpłatne akademiki. By przyciągnąć chętnych do nauki, Ministerstwo Infrastruktury opracowało program Partnerstwo dla Morza. Morskie uczelnie i marynarskie agencje pracy ślą teraz swoich ludzi, obdarzonych talentem opowiadaczy, do szkół średnich Polski centralnej i południowej. Zachęcają młodzież do morza. Piotr Masny podkreśla jednak, że młodzi, z którymi ma do czynienia, myślą inaczej niż kiedyś: mają w nosie romantyzm, liczą kasę, budują konkretny plan. Kalkulują: za ile czasu będą kapitanami, wybudują dom i skończą z pływaniem.

* Nie mamy floty pod polską banderą, ale ciągle szkolimy marynarzy Kadrę oficerską dla floty handlowej kształcą: Akademia Morska w Szczecinie - ponad 2500 studentów wszystkich roczników na kierunkach morskich; Akademia Morska w Gdyni - 1255 studentów; Szkoła Morska w Gdyni (niepubliczna pomaturalna) - ok. 250 uczniów

* Obce bandery nad polskimi statkami. Statki (łącznie 71) największego naszego armatora - Przedsiębiorstwa Państwowego Polska Żegluga Morska- pływają pod banderami następujących krajów: Bahamy - 17 statków, Malta - 16, Liberia - 12, Cypr - 10, Panama - 8,Vanuatu - 7, Wyspy Marshalla - 1 statek

* Europejscy marynarze. Procentowy udział poszczególnych krajów wśród ogółu pracowników żeglugi pochodzących z krajów Unii: Polska - 12, Włochy - 12, Grecja- 10, 6, W. Brytania - 9,1, Belgia - 8,3, Holandia - 6,8, Łotwa - 6,4, Dania - 5,1, Szwecja - 4,8, Francja - 4,7, Litwa - 4,0, Finlandia - 3,9

Najnowszy numer ''Polityki'' - spis treści

poniedziałek, 15 grudnia 2008

Ustawa o wykonywaniu i ochronie zawodu aktora wg PSL

DZIENNIK dotarł do projektu ustawy o wykonywaniu i ochronie zawodu aktora autorstwa Polskiego Stronnictwa Ludowego. Oto ona.

Ustawa z dnia 2008 r. o wykonywaniu i ochronie zawodu aktora

Dział I

Przepisy ogólne

Art. 1. Ustawa określa warunki i zasady wykonywania zawodu aktora, w szczególności wzajemne prawa oraz obowiązki aktorów i ich pracodawców lub zlecających rolę.

Art. 2. 1. Celem ustawy jest:

1) podkreślenie znaczenia działalności aktorskiej w promowaniu różnorodności form przekazu kulturowego;

2) zapewnienie takich warunków pracy wykonywanej przez aktorów, dzięki którym działalność artystyczna aktorów będzie się w pełni rozwijać i przynosić jak najlepsze korzyści społeczeństwu;

3) wprowadzenie środków mających na celu indywidualną ochronę artystycznej działalności aktora.

Art. 3. Określenia użyte w ustawie oznaczają:

1)aktor – osobę, która ukończyła studia wyższe aktorskie, jak również osobę posiadającą kwalifikacje zawodowe potwierdzone egzaminem złożonym przed komisją powołaną przez organizację zbiorowego zarządzania, której aktor jest członkiem lub Ministra Kultury i Sztuki, której została wyznaczona rola w sztuce teatralnej, produkcji filmowej lub telewizyjnej;

2)rola – kreowanie postaci poprzez samodzielne i twórcze działanie tworzące kontakt między utworem, a publicznością, również przy współudziale innych artystów wykonawców;

3)pracodawca – osobę w rozumieniu ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94 - j.t.);

4)zlecający rolę - osobę fizyczną, osobę prawną oraz każdą jednostkę organizacyjną, choćby nie posiadała osobowości prawnej, zatrudniającą aktora na podstawie stosunku o cywilnoprawnym charakterze;

5)organizacja zbiorowego zarządzania – organizację w rozumieniu ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631 - j.t.);

6)dodatkowe wynagrodzenie – wynagrodzenie, które zwykle przysługuje aktorowi za wykonanie roli danego rodzaju, odpowiadające uzasadnionemu nakładowi pracy;

7)przygotowanie roli - czynności służące właściwemu wykonaniu roli, w szczególności opanowanie tekstu roli przed rozpoczęciem prób czytanych oraz przygotowanie warsztatu aktorskiego.

Dział II

Zasady wykonywania zawodu aktora

Art. 4. Aktor jest w szczególności zobowiązany do:

1)ciągłej pracy nad swoim warsztatem, w twórczym procesie wykonywania zawodu aktora;

2)sumiennego wykonywania zawodu aktora, w szczególności należytego wykonywania lub wykonywania określonej roli lub ról określonego rodzaju;

3)zachowania poufności informacji dotyczących wykonywanej roli i utworu, w szczególności dotyczących daty premiery, fabuły oraz obsady;

4)przestrzegania dobrych obyczajów aktorskich, w tym zachowania należytej powściągliwości w wyrażaniu krytyki w stosunku do sposobu pracy innych aktorów oraz na temat utworu w którym występuje, bez względu na wielkość odtwarzanej roli;

5)wspierania i promocji działalności artystycznej młodych aktorów.

Dział III

Podstawy wykonywania zawodu aktora

Rozdział 1

Przepisy wspólne

Art. 5. 1. Aktor może świadczyć pracę w szczególności na podstawie umowy o pracę lub kontraktu aktorskiego.

2. Postanowienia umów, o których mowa w ust. 1, sprzeczne z przepisami niniejszego działu uważa się za niepodane. W ich miejsce wchodzą odpowiednie postanowienia niniejszej ustawy.

Art. 6. 1. Aktor może wykonywać zawód aktora w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej w rozumieniu ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (Dz. U. z 2007 r. Nr.155, poz. 1095 - j.t.).

2. Do umów zawieranych przez aktora w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, których przedmiotem jest wykonanie lub wykonywanie roli lub roli określonego rodzaju mają zastosowanie przepisy Rozdziału 3.

Art. 7. Pracodawca i zlecający rolę są obowiązani w szczególności do:

1)zapewnienia aktorom odpowiednich warunków pracy, w tym zaplecza technicznego odpowiadającego specyfice pracy w sztuce teatralnej, przy produkcjach filmowych lub telewizyjnych;

2)ułatwiania podnoszenie kwalifikacji zawodowych;

3)stosowania obiektywnych i sprawiedliwych kryteriów oceny pracy aktorów;

4)odpowiedniego organizowania pracy aktorów - w sposób zapewniający wykorzystanie ich uzdolnień i kwalifikacji;

5)umożliwienia aktorom wypełniania w należyty sposób innych wiążących aktora zobowiązań wynikających z dodatkowego zatrudnienia, w zakresie w jakim nie sprzeciwia się temu ważny interes pracodawcy lub zlecającego rolę.

Art. 8. 1. Umowa powinna precyzować rolę. Jeżeli umowa nie precyzuje roli, jaką aktor zobowiązany jest wykonać, wyznaczenie jej powinno uwzględniać właściwości artystyczne aktora.

2. W przypadku, gdy aktor uważa, że wyznaczona rola nie odpowiada jego właściwościom artystycznym może odmówić jej przyjęcia w terminie 7 dni od dnia jej wyznaczenia. Odmowa powinna zostać złożona na piśmie i zawierać wskazanie okoliczności ją uzasadniających, pod rygorem utraty prawa powoływania się na nie w postępowaniu przed sądem.

3. Jeśli odmowa wykonania roli nastąpiła z naruszeniem ust. 2, aktor odpowiedzialny jest za wynikłą stąd szkodę.

4. Aktor, wobec którego pracodawca lub zlecający rolę naruszył zasadę, o której mowa w ust. 1, ma prawo do odszkodowania w wysokości nie przekraczającej wysokości czwartej części wynagrodzenia ustalonego na podstawie zawartej umowy, chyba że skorzystał z uprawnienia, o którym mowa w ust. 2.

Art. 9. 1. Aktor w trakcie wykonywania roli powinien uwzględniać wskazówki reżysera, chyba że są one sprzeczne z treścią zawartej umowy lub z dobrymi obyczajami aktorskimi.

2. Jeżeli reżyser, przy wydawaniu wskazówek, o których mowa w ust. 1, w sposób rażący i uporczywy narusza umowę lub dobre obyczaje aktorskie, aktor ma prawo do odszkodowania w wysokości nie niższej niż dziesięciokrotność minimalnego wynagrodzenia za pracę, ustalanego na podstawie odrębnych przepisów, a także może rozwiązać umowę bez zachowania okresu wypowiedzenia, chyba że sprzeciwia się temu ważny interes pracodawcy lub zlecającego rolę.

Art. 10. Zabroniona jest ingerencja pracodawcy lub zlecającego rolę w sferę prywatności aktora w szczególności poprzez nałożenie obowiązku informowania o zmianie miejscu pobytu aktora poza godzinami pracy, chyba że odpowiada to zwyczajom przyjętym w danym środowisku aktorskim.

Art. 11. 1. W braku odmiennego postanowienia umowy aktor występuje na scenach teatru, z którym zawarł umowę.

2. Zmiana miejsca, o którym mowa w ust. 1, uzależniona jest od zgody aktora. W braku odmiennych postanowień umownych, aktorowi należy się za każdy taki występ dodatkowe wynagrodzenie.

Art. 12. 1. Nie można w umowie ograniczyć lub wyłączyć uprawnienia aktora do podejmowania dodatkowego zatrudnienia, chyba że istnieją ważne powody uzasadniające wprowadzenie takiego wyłączenia, bądź ograniczenia.

2. Dodatkowe zatrudnienie nie może kolidować z obowiązkami wynikającymi z dotychczasowego zatrudnienia.

4. Z zastrzeżeniem ust. 2, podjęcie dodatkowego zatrudnienia nie może być przyczyną uzasadniającą rozwiązanie umowy.

Art. 13. 1. Aktor powinien dołożyć wszelkich starań w celu jak najszybszego opanowania pamięciowego roli.

2. Za przekroczenie czasu potrzebnego do opanowania roli, aktor ponosi odpowiedzialność tylko w wypadku jeżeli nastąpiło to z jego winy umyślnej, bądź rażącego niedbalstwa.

Art. 14. Aktorom pierwszoplanowym przysługuje prawo do żądania umieszczania swojego imienia i nazwiska lub pseudonimu w materiałach promocyjnych lub informacyjnych dotyczących sztuki teatralnej, produkcji filmowej lub telewizyjnej.

Rozdział 2

Stosunek pracy

Art. 15. Do umów o pracę zawieranych z aktorami, stosuje się odpowiednio przepisy ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy z uwzględnieniem postanowień niniejszej ustawy.

Art. 16. Aktorzy w ramach czasu pracy w szczególności odbywają próby, występują w przedstawieniach, biorą udział w nagraniach filmowych bądź telewizyjnych.

Art. 17. 1. Przy planowaniu prób i przedstawień w systemie przerywanego czasu pracy powinny być uwzględnione następujące zasady:

1) udział w 2 lub więcej różnych przedstawieniach tego samego dnia winien uwzględniać przerwę nie krótszą niż 2 godziny;

2) przerwa między końcem próby, a rozpoczęciem pracy przed przedstawieniem powinna trwać nie krócej niż 2 godziny;

3) 2 lub więcej prób w ciągu dnia, w którym nie ma przedstawień, winny uwzględniać przerwę nie krótszą niż 2 godziny.

2. Przerw, o których mowa w ust. 1, nie wlicza się do czasu pracy.

Art. 18. Pracodawca może wprowadzić system równoważnego czasu pracy polegający na przedłużeniu dobowego wymiaru czasu pracy, nie więcej jednak niż do 10 godzin na dobę.

Art. 19. 1. Długość okresu rozliczeniowego dla obliczania przeciętnej tygodniowej normy czasu pracy w systemie podstawowego czasu pracy, nie może przekraczać 3 miesięcy.

2. W systemie przerywanego czasu pracy, o którym mowa w art. 17, okres rozliczeniowy nie może przekraczać 1 miesiąca.

3. W systemie równoważnego czasu pracy, o którym mowa w art. 18, okres rozliczeniowy nie może przekraczać 2 miesięcy.

Art. 20. Jeżeli dobowy wymiar czasu pracy aktora wynosi co najmniej 5 godzin, aktor ma prawo do przerwy w pracy trwającej co najmniej 30 minut, wliczanej do czasu pracy.

Art. 21. 1. W przypadku gdy praca świadczona jest w niedzielę lub w święta aktorowi przysługuje dodatek do wynagrodzenia w wysokości 50 % wynagrodzenia.

2. Nie dotyczy to aktora zatrudnionego w systemie czasu pracy o którym mowa w art. 144 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy.

Art. 22. Za czas pozostawania aktora w gotowości do wykonywania pracy, aktorowi przysługuje, według jego wyboru, czas wolny od pracy w wymiarze odpowiadającym długości dyżuru lub dodatek do w wysokości 50 % wynagrodzenia.

Art. 23. Jeżeli wymaga tego ważny interes pracodawcy związany z zarządzaniem teatrem, produkcją filmową lub telewizyjną, aktor może świadczyć pracę ponad obowiązujące normy czasu pracy, a także ponad przedłużony dobowy wymiar czasu pracy, wynikający z obowiązującego pracownika systemu i rozkładu czasu pracy.

Art. 24. Za pracę w godzinach nadliczbowych, o którym mowa w art. 23, oprócz normalnego wynagrodzenia, przysługuje aktorowi dodatek w wysokości 100% wynagrodzenia.

Art. 25. 1. Regulamin wynagradzania ustala pracodawca. Jeżeli u danego pracodawcy działa zakładowa organizacja związkowa, pracodawca uzgadnia z nią regulamin wynagradzania.

2. W razie braku organizacji związkowej o której mowa w ust. 1, regulamin wynagradzania pracodawca uzgadnia z grupą przedstawicieli aktorów, wyłonioną w trybie przyjętym u danego pracodawcy.

Art. 26. 1. W przypadku zawarcia umowy o pracę na czas nieokreślony, okres wypowiedzenia wynosi 3 miesiące, bez względu na czas trwania stosunku pracy. Przepis art. 36¹ ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy stosuje się odpowiednio.

2. Umowa zawarta na czas określony, może zostać wypowiedziana przez strony, w przypadku wystąpienia okoliczności uniemożliwiających aktorowi wykonywanie pracy. Okres wypowiedzenia wynosi 1 miesiąc bez względu na czas trwania umowy.

3. Wcześniejsze rozwiązanie stosunku pracy może nastąpić jedynie na mocy porozumienia stron.

4. Umowę zawartą na czas określony dłuższy niż 2 lata uważa się za zawartą na czas nieokreślony

5. W przypadku zawarcia kolejnej umowy o pracę na czas określony z dotychczasowym pracodawcą, do okresu, o którym mowa w ust. 4, wlicza się wcześniejszy okres pracy aktora u danego pracodawcy, przypadający w ciągu ostatnich 5 lat od chwili podpisania umowy o pracę.

Art. 27. Przepisów Rozdziału 2a ustawy z dnia 25 października 1991 r. o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej (Dz.U z 2001 r. Nr 13., poz. 123 j.t.), nie stosuje się.

Rozdział 3

Kontrakt aktorski

Art. 28. Przez zawarcie kontraktu aktorskiego, aktor zobowiązuje się do wykonania lub wykonywania określonej roli lub ról określonego rodzaju, a zlecający rolę do zapłaty wynagrodzenia.

Art. 29. Kontrakt aktorski powinien być zawarty w formie pisemnej.

Art. 30. Aktor jest zobowiązany do osobistego wykonania lub wykonywania określonej roli lub ról określonego rodzaju.

Art. 31. 1. Kontrakt aktorski powinien być sformułowany w sposób jednoznaczny i zrozumiały.

2. Postanowienia niejednoznaczne tłumaczy się na korzyść aktora.

Art. 32. Jeśli kontrakt aktorski nie przewiduje wysokości wynagrodzenia, ani podstaw do jej ustalenia, aktorowi należy się wynagrodzenie w wysokości przyjętej w danym środowisku aktorskim, chyba że z umowy lub z okoliczności wynika, iż aktor zobowiązał się wykonać rolę bez wynagrodzenia.

Art. 33. 1. W braku odmiennego zapisu umownego aktorowi należy się wypłata wynagrodzenia po wykonaniu roli.

2. Jeżeli aktor jest zobowiązany do wykonania roli więcej niż jeden raz, a wynagrodzenie zostało obliczone za każde wykonanie roli z osobna, aktorowi należy się wynagrodzenie po każdorazowym wykonaniu roli.

3. W braku odmiennego zapisu, jeżeli kontrakt aktorski zawarto na okres dłuższy niż 6 miesięcy aktorowi przysługuje prawo do żądania proporcjonalnej części wynagrodzenia wraz z końcem każdego miesiąca, poczynając od miesiąca, w którym aktor rozpoczął wykonywanie roli.

Art. 34. Zlecający rolę nie może odmówić zapłaty wynagrodzenia mimo niewykonania roli, jeżeli aktor był gotowy ją wykonać, chyba że niewykonanie roli było wynikiem okoliczności, za które aktor ponosi odpowiedzialność.

Art. 35. 1. Aktorowi przysługuje w każdej dobie prawo do co najmniej 10 godzin nieprzerwanego odpoczynku, chyba że kontrakt aktorski stanowi inaczej.

2. W każdym przypadku przekroczenia norm czasu pracy określonych w ust. 1, aktorowi przysługuje dodatkowe wynagrodzenie.

Art. 36. 1. Jeżeli wysokość wynagrodzenia aktora jest określona w wysokości odpowiadającej stawce godzinowej lub dziennej, zlecający rolę prowadzi dokumentację, na podstawie której określa się kwotę wynagrodzenia.

2. Zlecający rolę udostępnia aktorowi dokumentację o której mowa w ust. 1, na jego żądanie.

Art. 37. 1. Aktorzy zatrudnieni na podstawie kontraktów aktorskich mają prawo do przystępowania do związków zawodowych działających w zakładzie pracy, z którym zawarli kontrakt aktorski.

2. W pozostałym zakresie, zastosowanie mają przepisy ustawy z dnia 23 maja 1991 r., o związkach zawodowych (Dz. U z 2001 r. Nr 79, poz. 854 j.t.).

Art. 38. Aktor odpowiada za szkodę wyrządzoną niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem kontraktu aktorskiego, jeżeli niewykonanie lub nienależyte wykonanie nastąpiło z jego winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa.

Art. 39. 1. W razie wątpliwości, przedstawienie aktorowi egzemplarza scenariusza sztuki teatralnej, produkcji filmowej lub telewizyjnej, poczytuje się za zaproszenie do negocjacji warunków kontraktu aktorskiego.

2. Jeżeli w ciągu 30 dni od dnia przedstawienia scenariusza, aktor nie oświadczy na piśmie, iż roli nie przyjmuje poczytuje się, że wyraził zgodę na przystąpienie do negocjacji warunków kontraktu aktorskiego. W takim wypadku odpowiedzialny jest za szkodę wyrządzoną przez to, że druga strona liczyła na zawarcie kontraktu aktorskiego.

3. Aktor może oświadczyć, że przystępuje do negocjacji z zastrzeżeniem zmiany scenariusza.

Art. 40. 1. Kontrakt aktorski rozwiązuje się wskutek śmierci lub trwałej niezdolności do pracy aktora.

2. W braku odmiennego zapisu umownego, kontrakt aktorski nie wygasa na skutek śmierci zlecającego rolę, chyba że spadkobierca albo przedstawiciel ustawowy zlecającego rolę postanawia inaczej.

Art. 41. W przypadku kontraktu aktorskiego zawartego na czas oznaczony, wypowiedzenie przysługuje, jeśli zostało w nim zastrzeżone z jednoczesnym wskazaniem okresu wypowiedzenia. Okres wypowiedzenia nie może być krótszy niż 3 miesiące.

2. W przypadku, gdy kontrakt aktorski zawarto na czas nieoznaczony, można go wypowiedzieć w każdym czasie z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia.

3. Wcześniejsze rozwiązanie kontraktu aktorskiego może nastąpić jedynie na mocy porozumienia stron.

Dział IV

Szczególne uprawnienia aktorów

Art. 42. 1. W związku z wystawieniem sztuki teatralnej, aktorom grającym w niej role, przysługuje prawo do proporcjonalnego udziału z dochodu uzyskanego ze sprzedaży biletów, w wysokości nie wyższej niż 2% zysku.

2. Podziału kwoty pieniężnej, o której mowa w ust. 1, pomiędzy poszczególnych aktorów dokonuje dyrektor artystyczny teatru, a w razie jego braku pracodawca lub zlecający rolę.

3. W przypadku złej kondycji finansowej teatru roszczenie, o którym mowa w ust. 1 może być dochodzone tylko w takiej części, w jakiej nie spowoduje pogłębienia złej kondycji finansowej teatru.

4. Jeżeli nie nastąpiła wypłata kwoty, o której mowa w ust. 1, roszczenie o wypłatę pozostałej części, może być dochodzone w okresie 5 lat od momentu jego powstania, z zastrzeżeniem ust. 3.

Art. 43. Jeżeli kontrakt aktorski nie stanowi inaczej, za uczestniczenie w nagraniach filmowych lub telewizyjnych, jak również w sesjach zdjęciowych związanych z wykonaniem roli, a służących do celów promocyjnych utworu, w którym aktor występuje, aktorowi przysługuje dodatkowe wynagrodzenie.

Art. 44. 1. Aktorowi przysługuje prawo do wynagrodzenia proporcjonalnego do wpływów z tytułu wyświetlania w kinach utworu, w którym wystąpił.

2. Wynagrodzenie, o którym mowa w ust. 1, nie przysługuje, w przypadku gdy wyświetlanie nie ma na celu uzyskania korzyści majątkowych oraz jest zgodne z dozwolonym użytkiem utworu, określonym w odrębnych przepisach.

3. Dystrybutor filmu, jak również każda inna osoba korzystająca z utworu, o którym mowa w ust. 1, są solidarnie obowiązani do uiszczenia wynagrodzenia, o którym mowa w ust. 1, za pośrednictwem właściwej organizacji zbiorowego zarządzania, w terminie 30 dni od dnia zakończenia wyświetlanie danego utworu w kinie.

4. Przepis art. 70 ust. 2¹ pkt 1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, nie stosuje się.

Art. 45. 1. Aktor jest uprawniony do dodatkowego wynagrodzenia z tytułu każdorazowego utrwalania i zwielokrotniania utworu, w którym występuje, w szczególności z tytułu rozpowszechniania wykonania w postaci nagrania audiowizualnego stanowiącego dodatek do gazet w formie insertów lub w postaci materiałów przeznaczonych na cele promocyjne.

2. Osoba korzystająca z egzemplarza utworu obowiązana jest do uiszczenia wynagrodzenia, o którym mowa w ust. 1, za pośrednictwem właściwej organizacji zbiorowego zarządzania, w terminie 30 dni od dnia zaprzestania korzystania z utworu.

Art. 46. W przypadku o którym mowa w art. 44 i art. 45 organizacje zbiorowego zarządzania mają obowiązek do przekazania wyegzekwowanych kwot, w terminie 3 miesięcy od dnia ich otrzymania, w sposób wskazany przez aktora.

Dział V

Ochrona dóbr osobistych aktora oraz przysługujących mu praw pokrewnych

Art. 47. Do ochrony dóbr osobistych przysługujących aktorowi stosuje się odpowiednio przepisy ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny, z uwzględnieniem przepisów niniejszej ustawy.

Art. 48. 1. W razie naruszenia dobra osobistego, które pozostaje w związku z wykonywaniem zawodu aktora, sąd przyznaje aktorowi odpowiednią sumę zadośćuczynienia pieniężnego lub na żądanie aktora, zasądza odpowiednią sumę pieniężną na wskazany prze niego cel, związany z działalnością aktorską, bez względu na to, czy zachowanie osoby naruszającej było zawinione.

2. W przypadku roszczeń, których mowa w ust. 1, termin przedawnienia wynosi 10 lat.

Art. 49. 1. Aktor, którego dobra osobiste zostały naruszone może w treści żądania wskazać szczegółowy sposób wykonania obowiązku złożenia oświadczenia określonej treści.

2. Aktor, w szczególności może żądać ogłoszenia oświadczenia w piśmie ogólnym, fachowym, na określonej stronie i we wskazanej wielkości.

3. W razie naruszenia sposobu wykonania obowiązku, o którym mowa w ust. 1, sąd może nałożyć na osobę zobowiązaną do złożenia oświadczenia, obowiązek zapłaty kwoty pieniężnej w wysokości odpowiadającej czwartej części przychodu osiągniętego przez wydawnictwo z tytułu publikacji, w której nastąpiło naruszenie dobra osobistego lub zapłaty kwoty odpowiedniej w stosunku do rocznych dochodów aktora albo równej dziesięciokrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, ustalonego na podstawie odrębnych przepisów.

Art. 50. Sąd może odstąpić od wskazanej w żądaniu treści oświadczenia osoby naruszającej tylko wtedy, gdy z uwagi na sposób naruszenia i jego skutki nie jest ono uzasadnione.

Art. 51. 1. W razie naruszenia dobra osobistego aktor może żądać, orzeczenia w stosunku do osoby naruszającej oraz wydawnictwa, zakazu publikowania w przyszłości tekstu dotyczącego jego osoby na czas określony, bez względu na to czy istnieje ryzyko dalszych naruszeń dobra osobistego.

2. Zakaz, o którym mowa w ust. 1, orzeka się w latach od roku do lat 2.

Art. 52. 1. Wykorzystanie utworu z udziałem aktora powinno być zgodne z przeznaczeniem i charakterem utworu oraz z dobrymi obyczajami aktorskimi.

2. W przypadku naruszenia postanowień ust. 1 aktorowi przysługuje zadośćuczynienie w wysokości nie niższej niż dziesięciokrotność najniższego wynagrodzenia ustalanego na podstawie odrębnych przepisów, bez względu na to czy naruszenie było zawinione.

Art. 53. Do ochrony praw pokrewnych przysługujących aktorowi stosuje się odpowiednio przepisy ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, z uwzględnieniem przepisów niniejszej działu.

Dział VI

Zmiany w przepisach obowiązujących

Art. 54. W ustawie z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2000 r. Nr 14, poz. 176 - j.t.) wprowadza się następujące zmiany:

1) po art. 22 ust. 2a dodaje się ust. 2b w brzmieniu:

„2b. Kosztami uzyskania przychodu z tytułu stosunku pracy aktora, w rozumieniu ustawy z dnia (…) o wykonywaniu zawodu aktora (Dz. U z ….), są ponadto koszty związane z osiągnięciem lub zachowaniem albo zabezpieczeniem źródła przychodów, w szczególności:

1)kwoty przeznaczone na wizerunek, w tym zwłaszcza koszty poniesione na poprawę wyglądu zewnętrznego oraz kondycji fizycznej, jak również ich utrzymanie, koszty poniesione na cele reprezentacyjne oraz promocyjne.

2)szkolenia zawodowe.”;

2)po art. 22 ust. 10 dodaje się ust. 10a w brzmieniu:

„10a. Do kosztów uzyskania przychodu z tytułu kontraktu aktorskiego, o którym mowa w ustawie z dnia (…) o wykonywaniu zawodu aktora, przepisy ust. 2b stosuje się odpowiednio.”;

3) po art. 29 dodaje się art. 29a w brzmieniu:

„Art. 29a. 1. Aktor, w rozumieniu ustawy z dnia (…) o wykonywaniu zawodu aktora może skorzystać z opodatkowania w formie ryczałtu, w wysokości 20% uzyskanego przychodu.

2. Wyboru tej formy opodatkowania dokonuje się poprzez zamieszczenie w kontrakcie aktorskim, bądź w innej umowie cywilnoprawnej, stosowanych postanowień.

3. W braku umownego zapisu, o którym mowa w ust. 2, stosuje się zasady ogólne.”.

Art. 55 W ustawie z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2007 r. Nr 11, poz. 74 – j.t.), art. 6 ust. 1 pkt 4 otrzymuje brzmienie:

„4) osobami wykonującymi pracę na podstawie umowy agencyjnej, kontraktu aktorskiego lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, zwanymi dalej "zleceniobiorcami", oraz osobami z nimi współpracującymi, z zastrzeżeniem ust. 4;”.

Dział VII

Przepisy końcowe i przejściowe

Art. 56. Osoby, o których mowa w art. 3 pkt 3 i 4 są obowiązane dostosować statuty, regulaminy oraz obowiązujące wzory umów, do przepisów ustawy, w terminie trzech miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy.

Art. 57. Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia, przepisy art. 54 wchodzą w życie z dniem (…).

U Z A S A D N I E N I E

I. POTRZEBA I CEL WPROWADZENIA USTAWY O WYKONYWANIU I OCHRONIE ZAWODU AKTORA

Wprowadzenie ustawowej regulacji zasad wykonywania i ochrony zawodu aktora ma na celu uzupełnienie istniejącego ustawodawstwa w zakresie odpowiadającym specyfice działalności aktorskiej, która dotychczas nie była ustawowo regulowana w ustawodawstwie polskim. Potrzeba uregulowania tej formy aktywności zawodowej uwarunkowana jest specyfiką wykonywania zawodu aktora. Działalność aktorska wymaga od osób ją wykonujących szczególnych cech psychofizycznych, co nie pozostaje bez wpływu na wymagania stawiane adeptom zawodu, a także wiąże się z koniecznością ciągłej pracy nad własnymi umiejętnościami. Zawód aktora jest kojarzony ze sławą, dużymi pieniędzmi, zainteresowaniem mediów, dostatnim życiem. Dotyczy to jednak jedynie wąskiej grupy aktorów występującej w produkcjach filmowych i telewizyjnych o największej oglądalności. Projekt ustawy, choć dotyczy wszystkich aktorów, w sposób szczególny zmierza w kierunku poprawy warunków płacy i pracy tych aktorów, którzy nie posiadają możliwości otrzymania roli w wysoko budżetowej produkcji filmowej lub telewizyjnej. Z uwagi na brak jednolitych zasad uwzględniających specyfikę pracy aktora, jak również ze względu na brak uregulowań zabezpieczających aktora przed nadużyciami ze strony pracodawcy lub zlecającego rolę, konieczne jest kompleksowe uregulowanie warunków wykonywania pracy przez aktora.

II. OBECNIE OBOWIĄZUJĄCE UREGULOWANIA

W obecnym stanie prawnym, kwestie objęte przedmiotowym zakresem projektowanej ustawy stanowią kompilację materii odrębnych ustaw. Ze względu na formę stosunku prawnego, na podstawie którego aktor wykonuje pracę, zastosowanie mają przepisy ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94 - j.t.) - w przypadku zawierania umów o pracę, jak również ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz. U. 1964 r. Nr 16, poz. 93) - w przypadków zawierania umów cywilnoprawnych (nazywanych umowami o dzieło lub zlecenia).

Do aktorów, jako artystów wykonawców, w zakresie przysługujących im praw pokrewnych, stosuje się ponadto przepisy ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. z 2006 r. Nr 90, poz.631 - j.t.).

Do pracowników instytucji kulturalnych, w tym również teatrów, zastosowanie mają ponadto przepisy ustawy z dnia 25 października 1991 r. o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej (Dz.U z 2001 r. Nr 13., poz. 123 j.t.).

W zakresie nieuregulowanym wymienionymi powyżej aktami, zastosowanie mają regulaminy wewnętrzne (pracy, wynagradzania), obowiązujące w miejscu zatrudnienia aktora, jak również statuty jednostek organizacyjnych zatrudniających aktora.

III . PROJEKTOWANY STAN PRAWNY DZIAŁ I

Dział I (art. 1 - art. 3) zawiera postanowienia ogólne, w tym określa definicję aktora. Zgodnie z jej treścią, przez aktora rozumie się osobę, która ukończyła studia wyższe aktorskie, jak również osobę posiadającą kwalifikacje zawodowe potwierdzone egzaminem złożonym przed komisją powołaną przez organizację zbiorowego zarządzania, której aktor jest członkiem lub Ministra Kultury i Sztuki, której została powierzona rola w sztuce teatralnej, produkcji filmowej lub telewizyjnej, bez względu na wiek oraz wykształcenie.

DZIAŁ II

W związku z publicznym charakterem wykonywanego zawodu i rolą aktora

w promowaniu i poznawaniu kultury przez społeczeństwo, na aktorze spoczywa szereg obowiązków związanych z przynależnością do zawodu. Krąg odbiorców sztuki aktorskiej jest niezwykle szeroki, stąd aktor powinien zachować odpowiedni poziom obyczajności tak, aby jego twórczość nie miała negatywnego oddziaływania na osoby, dla których stanowi wzór do naśladowania. Dział II (art. 4) określa ogólne wytyczne pracy nad wykonywaniem roli. Szczególnie istotne jest podkreślenie konieczności przestrzegania zwyczajów panujących w środowisku aktorskim, których przestrzeganie stanowi niezbędny element prawidłowego współdziałania zarówno samych aktorów jak i innych artystów wykonawców.

DZIAŁ III

W Dziale III określono podstawy prawne wykonywania zawodu aktora. W rozdziale 1 (art. 5 - 14), umieszczono przepisy wspólne, mające zastosowanie bez względu na formę stosunku prawnego będącego podstawą świadczenia pracy przez aktora. Zgodnie z rozpoczynającym rozdział przepisem art. 5 projektu ustawy, aktor może świadczyć swoją pracę w szczególności na podstawie umowy o pracę lub kontraktu aktorskiego. Działalność aktorska może być ponadto prowadzona w formie działalności gospodarczej, w ramach której umowy zawierane przez aktora podlegają reżimowi prawnemu, określonego przepisami Rozdziałów 1 i 3 komentowanego Działu.

Projektowana regulacja, choć czerpie z dotychczasowej praktyki wykonywania zawodu – zmierza przede wszystkim do ujednolicenia zasad wykonywania zawodu aktora. Zgodnie z obecnym stanem faktycznym aktorzy świadczą swoją pracę na podstawie zarówno umów o pracę, jak również w formie umów cywilnoprawnych, których przedmiotem jest wykonanie roli, bądź ról danego rodzaju. Umowy te zawierają bardzo różne, często wyjątkowo niekorzystne dla aktora postanowienia. Projekt ustawy zmierza do przyznania aktorom szczególnej ochrony prawnej, która wyraża się w kreowaniu warunków wykonywania zawodu aktora w taki sposób, aby chronić jego twórczość i indywidualizm.

DZIAŁ IV

W dziale IV (art. 42 – art. 46) zawarto uregulowania dotyczące przyznania aktorom dodatkowych uprawnień, w szczególności przyznania prawa do pobierania dodatkowego wynagrodzenia z tytułu korzystania i eksploatacji wizerunku aktora. W praktyce dochodziło na tym tle do zbyt wielu nadużyć. Wykonywanie zawodu aktora ma charakter publiczny, co związane jest ze szczególną misją, jaką mają do spełnienia aktorzy w każdym społeczeństwie. Zadaniem aktora jest zainteresować ludzi treścią przekazu niesionego wykonywaną rolą, a także skłonić ich do refleksji nad różnymi aspektami życia. Szczególnej roli powinna odpowiadać szczególna ochrona, jaką państwo powinno roztaczać nad wykonywaniem zawodu aktora. Dotyczy to przede wszystkim norm prawnych zabezpieczających właściwie twórczy i indywidualny charakter działalności aktora.

DZIAŁ V

W Dziale V (art. 47 – art. 53) zawarto problematykę ochrony dóbr osobistych oraz praw pokrewnych przysługujących aktorowi z racji wykonywanego przez niego zawodu. Projekt ustawy kształtuje ochronę dóbr osobistych w sposób zapewniający swobodny rozwój jego twórczości i prawidłowe funkcjonowanie życia rodzinnego, poprzez wzmożoną ochronę jego prywatności i wprowadzenie dotkliwych cywilnoprawnych sankcji za jej naruszenie. Projekt ustawy wskazuje, że zasadniczo aktor, którego dobra osobiste zostały naruszone może poszukiwać ochrony na gruncie przepisów kodeksy cywilnego z uwzględnieniem przepisów projektu ustawy. Konstrukcja ochrony dóbr opiera się zatem na instytucjach kodeksowych, z modyfikacją przesłanek ich zastosowania w kierunku ułatwienia, usprawnienia, bądź poprawy skuteczności ich działania w stosunku do aktorów.

DZIAŁ VI

W Dziale VI określono przepisy zmieniające, w tym przepisy dotyczące proponowanych zmian w ustawie z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2000 r. Nr 14, poz. 176 - j.t.).

W aktualnym brzmieniu ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych ustawodawca nie sprecyzował wydatków jakie można uznać za koszty uzyskania przychodu przez podatnika w przypadku świadczenia pracy w ramach umowy o pracę. Definicja zawiera tylko ogólne sformułowanie, że kosztami uzyskania przychodu z poszczególnego źródła są wydatki poniesione w celu uzyskania przychodów. Natomiast utrwalone orzecznictwo Naczelnego Sądu Administracyjnego przyjmuje, że wydatki poniesione w celu uzyskania przychodów to wydatki, co do których podatnik wykaże ich bezpośredni związek z prowadzoną działalnością a ich poniesienie ma lub może mieć wpływ na wielkość osiągniętego przez podatnika przychodu. Wprowadzenie dodatkowych kosztów, zarówno w przypadku umów o pracę jak i kontraktów aktorskich, jest konieczne, ze względu na szczególny rodzaj pracy. Zgodnie z ustawową definicją kosztami uzyskania przychodów są koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów. Wydatki aktora na zabezpieczenie narzędzia pracy jakim jest ciało powinny być uznane jako koszty uzyskania przychodu i traktowane jako zabezpieczenie źródła przychodów.

Zgodnie z projektem przedmiotowej ustawy aktor wykonujący swoją pracę na podstawie kontraktu aktorskiego, może od przychodu osiągniętego z tego tytułu potrącić zryczałtowane koszty w wysokości 20% uzyskanego przychodu, bądź wyższe koszty, jeżeli udowodni faktyczne ich poniesienie. Podatek od tak obliczonego dochodu zapłacić na zasadach ogólnych. Proponowana zmiana wprowadzenia zryczałtowanego podatku ma umożliwić łatwiejsze rozliczanie dla podatników, którzy chcą skorzystać z prostszego rozliczenia działalności wykonywanej osobiście, niż korzystanie ze zryczałtowanych kosztów.

IV. SKUTKI WEJŚCIA W ŻYCIE USTAWY O WYKONYWANIU ZAWODU AKTORA WSKAZANIE PODMIOTÓW KTÓRE ZOSTANĄ OBJĘTE DZIAŁANIEM USTAWY:

Z rozwiązań przewidzianych w projekcie ustawy mogą skorzystać osoby spełniające wymagania wskazane w przedmiotowym projekcie, w tym osoby posiadające odpowiednie kwalifikacje zawodowe, którym została wyznaczona rola w sztuce teatralnej, produkcji filmowej lub telewizyjnej. W szczególności projekt ustawy kierowany jest do osób wykonujących zawód aktora w sposób ciągły, których jedynym źródłem utrzymania jest wykonywanie ról w teatrach, w produkcjach filmowych lub telewizyjnych. Zakres podmiotowy projektu ustawy obejmie również osoby fizyczne, osoby prawne bądź jednostki nie posiadające osobowości prawnej zatrudniające aktorów w ramach umowy o pracę między innymi w teatrach lub w innych instytucjach zajmujących się promowaniem kultury scenicznej. Ponadto zakres podmioty projektu ustawy obejmie osoby fizyczne, osoby prawne lub jednostki organizacyjne nie posiadające osobowości prawnej zlecające aktorowi wykonanie roli w produkcjach filmowych lub telewizyjnych w ramach kontraktu aktorskiego. Poprzez osoby zlecające rolę rozumie się w szczególności producentów oraz reżyserów.

SKUTKI FINANSOWE I SPOŁECZNO-GOSPODARCZE USTAWY

Projekt ustawy będzie skutkował wprowadzeniem zmian w dziedzinie podatku od osób fizycznych. Zgodnie z założeniami projektu przedmiotowej ustawy aktor zatrudniony zarówno w ramach umowy o pracę jak i na podstawie kontraktu aktorskiego, będzie uprawniony do odliczenia od wysokości osiąganego przychodu kwot przeznaczonych na wizerunek, bądź szkolenia zawodowe związane w wykonywaną działalnością artystyczną.

Zmianą jest ponadto, wprowadzenie możliwości korzystania z opodatkowania w formie ryczałtu w wysokości 20% uzyskanego przychodu. Wyboru tej formy opodatkowania aktor będzie obowiązany dokonać poprzez zamieszczenie odpowiednich zapisów w kontrakcie aktorskim zawartym ze zlecającym rolę. W przypadku wyboru tej formy opodatkowania aktor ma prawo do odliczenia kosztów na zasadach ogólnych. W braku zapisu o wyborze ryczałtu jako formy opodatkowania stosuje się ogólne zasady opodatkowania osób wykonujących osobiście działalność artystyczną, z zastosowaniem przepisów o niniejszego projektu ustawy w przedmiocie kosztów uzyskania przychodu.

OPINIA NA TEMAT ZGODNOŚCI PROJEKTU USTAWY Z PRAWEM UE

Zagadnienia dotyczące zasad wykonywania zawodu aktora leżą poza zakresem spraw regulowanych przez prawo Unii Europejskiej.

W zakresie dotyczącym praw autorskich oraz praw pokrewnych przysługujących artystom wykonawcom projekt ustawy jest zgodny z ustawodawstwem Unii Europejskiej.

INFORMACJA O AKTACH WYKONAWCZYCH DO USTAWY

Projekt ustawy nie przewiduje wydania dodatkowych rozporządzeń wykonawczych.

sobota, 13 grudnia 2008

Dawny opozycjonista do Urbana: Łże pan, jak bura suka

22:01, 13.12.2008 /TVN24


EMOCJONALNA DYSKUSJA O STANIE WOJENNYM

TVN24
- Łże pan, jak bura suka. Nikt nie chciał walczyć zbrojnie, wy za wszystko groziliście nam śmiercią - tak działacz opozycji z czasów PRL Zbigniew Janas zareagował na słowa Jerzego Urbana. Były rzecznik PRL-owskiego rządu stwierdził, że to "brak chętnych do walki zbrojnej sprawił, że nie doszło do narodowej rzezi".
Zbigniew Janas i Jerzy Urban - goście "Magazynu 24 Godziny" - ostro starli się w dyskusji dotyczącej oceny stanu wojennego. Dawny działacz opozycji podkreślał, że wówczas nie wiadomo było, czym skończą się wydarzenia z grudnia 1981 r. 

Starcia demonstrantów z ZOMO, pałowanie opozycjonistów, race dymne i... czytaj więcej »


- Pojawiły się plakaty, że za opór wobec władzy będą kary, do kary śmierci włącznie. Te władze nie żartowały. Ale my wiedzieliśmy, że będziemy walczyć o wolność. Wielu z nas uwierzyło, że oni kopią sobie grób, dlatego trwaliśmy w tym podziemiu - powiedział Janas.

Urban ripostował: - Oczywiście nie wiadomo było, czym to wszystko się skończy. Ale na szczęście poza panem Janasem nie było zbyt wielu pragnących przyłączyć się do walki zbrojnej, za którą groziła kara śmierci. I dzięki temu nie odbyła się kolejna rzeź narodowa, po powstaniach.

Janas nie pozostał dłużny. - Pan Urban łże, jak bura suka. Nikt z nas nie chciał walczyć zbrojnie, a wy za wszystko groziliście nam karą śmierci.

- Jest różnica, czy się stało, czy nie stało I pomijając całe zacietrzewienie i słowa "bura suka" - ja jestem raczej psem koloru siwego... - usiłował ripostować były rzecznik PRL-owskiego rządu.

- Chyba wyleniałego! - przerwał Urbanowi Janas. - Niech pan mi nie przerywa, dosyć tego - dopominał się Urban i dowodził, że cała przedstawiana dziś teza na temat stanu wojennego jest fałszywa.

- Wiadomo dwie rzeczy: że Rosjanie nie weszli, i nie chcieli wejść. Gdybyśmy dziś zrobili seans spirytystyczny i zapytali ducha Breżniewa i zapytali: Leonidzie, towarzyszu drogi, czy byście weszli, odpowiedziałby: nie wiem. To by zależało od sytuacji w Polsce, czy byłaby rzeź. Co na to Stany Zjednoczone, Chiny? Ale na to nie ma odpowiedzi i można jej szukać do śmierci - powiedział Urban. I dodał: - Postawiłem wtedy ważne pytanie, dlaczego USA, które wiedziały od Kuklińskiego [pułkownik Wojska Polskiego, który przekazał do USA dokumenty Układu Warszawskiego - red.], jak będzie wyglądał stan wojenny, nie ostrzegli przyjaciół z „Solidarności” i społeczeństwa - mówił rzecznik PRL-owskiego rządu z czasów stanu wojennego.

Janas odparł, że nie wie dlaczego Amerykanie nie ostrzegli opozycji. - Być może uważali, że walka będzie ostrzejsza. Może wiedzieli, że nie jesteśmy uzbrojeni, a mamy tylko gorące serca. Nie zastanawiam się jednak nad tym. Ci, którzy uniknęli aresztowania, wiedzieli, że mimo aresztowań, opór będzie trwał i tak było przez cały stan wojenny - podkreślał Janas.

- Nieprawda "Solidarność" słabła i dlatego było możliwe zorganizowanie "Okrągłego Stołu". Siła rewolucyjna była taka, że "Solidarność" nie mogła przejąć władzy, ani jej obalić, i to był klincz - przekonywał Urban.

- PZPR też słabła. Stąd "Okrągły Stół" - ripostował Janas.

mac/sk