sobota, 17 stycznia 2009

Justyna Kowalczyk zwycięża w Vancouver!


2009-01-17, ostatnia aktualizacja 2009-01-17 23:24
Zobacz powiększenie
Fot. BOB STRONG REUTERS

Justyna Kowalczyk wygrała w kanadyjskim Vancouver bieg łączony na 15 km narciarskiego Pucharu Świata. Dla Polki to już trzeci tytuł w karierze a 16-ste miejsce na podium.

Kowalczyk druga w sprincie w Vancouver»

Polka wystartowała z numerem 1, gdyż do Vancouver nie przyjechały trzy wyżej od niej klasyfikowane zawodniczki: Aino Kaisa Saarinen, Virpi Kuitunen oraz Petra Majdic. Od pierwszych minut biegu na czoło wysunęła się Włoszka Marianna Longa a tuż za nią trzymała się Kowalczyk. Po 7,5 km zawodniczki zmieniły technikę biegu - z klasycznej na dowolną, ale obraz wyścigu niewiele się zmienił. Szybciej w strefie zmian poradziła sobie prowadząca Włoszka jednak Kowalczyk nie pozwoliła rywalce na ucieczkę i szybko dogoniła Longę. Za ich plecami, już z kilkunastosekundową stratą znalazła się Arianna Follis, która wyprzedziła Ukrainkę Szewczenko.

Do ostatniego okrążenia Polka i Włoszka biegły razem. Jednak Kowalczyk już na pierwszym podbiegu decydującego okrążenia przypuściła atak, którego Longa już nie była w stanie odeprzeć. Polka ukończyła bieg z czasem 40:40.03, Longa dojechała do mety ze stratą 7,6, trzecia była Follis z 46 sekundową stratą.

Kowalczyk po dwóch biegach w Kanadzie odrobiła do czołowej trójki aż 180 punktów, ale nadal w klasyfikacji generalnej zajmuje czwartą lokatę. Za tydzień Puchar Świata przenosi się do Estonii. Dla Kowalczyk będzie to bardzo dobra okazja, aby odrobić straty do prowadzących w klasyfikacji generalnej Finek, gdyż jak przyznaje Polka, trasa w miejscowości Otepaeae należy do jej ulubionych. Dodajmy, że to właśnie tam w 2007 roku Polka odniosła swoje pierwsze w karierze zwycięstwo w Pucharze Świata.

Wyniki biegu łączonego (2 x 7,5 km):

1. Justyna Kowalczyk (Polska)40.41,3
2. Marianna Longa (Włochy)strata 7,6
3. Arianna Follis (Włochy)46,0
4. Walentina Szewczenko (Ukraina)1.01,8
5. Stefanie Boehler (Niemcy)1.07,8
6. Sara Renner (Kanada)1.15,2
7. Karine Laurent Philippot (Francja)1.38,2
8. Katerina Smutna (Austria)1.50,8
9. Sabina Valbusa (Włochy)1.53,6
10. Antonella Confortola (Włochy)1.54,1
Czołówka klasyfikacji generalnej PŚ (po 16 zawodach):

1. Aino Kaisa Saarinen (Finlandia)978 pkt
2. Virpi Kuitunen (Finlandia)907
3. Petra Majdic (Słowenia)893
4. Justyna Kowalczyk (Polska)854
5. Marianna Longa (Włochy)633
6. Arianna Follis (Włochy)630

MŚ: Polacy gromią Algierię


MM /17.01.2009 16:55
Daniel Żółtak (L), Karol Bielecki (C), Abderrahim Berriah (P)
AFP
Reprezentacja Polski wygrała z Algierią 39:22 (17:8) w meczu grupy C mistrzostw świata w piłce ręcznej rozgrywanych w Chorwacji.
W początkowej fazie meczu Polacy, zdecydowani faworyci spotkania, mieli sporo kłopotów z "odskoczeniem" od rywali. Dodatkowo, nasi zawodnicy marnowali sporo szans na kontrę - bardzo dobrze spisywał się bramkarz Algierczyków Lamine Rabir.

Wraz z upływem czasu "Biało-czerwoni" zaczęli osiągać coraz większą przewagę. Kiedy przewaga naszych reprezentantów wzrosła do sześciu punktów trener Bogdan Wenta wprowadził zmiany, żeby dać pograć innym zawodnikom. Na boisku pojawił się m. in. Karol Bielecki.
W drugiej połowie Polacy już spokojnie kontrolowali przebieg gry. Wenta często dokonywał zmian, dając pograć innym zawodnikom - na parkiecie pojawili się m. in. Damian Wleklak, Rafał Gliński, a Sławomira Szmala zastąpił Adam Malcher.

"Biało-czerwoni" grając spokojnie sukcesywnie powiększali przewagę nad algierskim zespołem. Ostatecznie mecz zakończył się wysokim zwycięstwem wicemistrzów świata 39:22.

Najskuteczniejszymi zawodnikami w ekipie Polski byli Mariusz Jurasik i Tomasz Tłuczyński - obaj zdobyli po sześć punktów.

Łupem bramkowym podzielili się wszyscy występujący w sobotę zawodnicy drużyny wicemistrzów świata, która w niedzielę zmierzy się z Rosją (początek godz. 19.30). Będzie to rewanż za mecz o piąte miejsce w turnieju olimpijskim w Pekinie. Wówczas lepsi okazali się Polacy.

Polska - Algieria 39:22 (17:8)
Polska: Sławomir Szmal, Adam Malcher - Bartłomiej Jaszka 1, Krzysztof Lijewski 4, Patryk Kuchczyński 3, Karol Bielecki 2, Daniel Żółtak 2, Damian Wleklak 2, Bartosz Jurecki 4, Mariusz Jurasik 6, Michał Jurecki 5, Tomasz Tłuczyński 6, Marcin Lijewski 1, Rafał Gliński 3.
Najwięcej bramek dla Algierii: Omar Chehbour 6, Abderrahim Berriah 4.
Kary: Polska - 6, Algieria - 14 min.
Sędziowali: Opava i Alek (obaj Czechy).
Widzów 3,5 tys.

MŚ: remis potentatów w "polskiej" grupie


MM /17.01.2009 19:00
AFP
W drugim meczu grupy C mistrzostw świata piłkarzy ręcznych rozgrywanych w Chorwacji mistrzowie świata Niemcy zremisowali z Rosją 26:26 (15:14). W pierwszym meczu tej grupy Polacy pokonali Algierię 39:22.
Mecz był niesamowicie zacięty. Na niespełna pół minuty przed końcem spotkania Rosjanie przegrywali 25:26, ale udało im się wyrównać po rzucie karnym. Ostatnia akcja Niemców nie przyniosła rozstrzygnięcia, bowiem fantastyczną obroną popisał się bramkarz "Sbornej" Aleksiej Kostygow - jeden z bohaterów meczu.

W ostatnim meczu tej grupy Tunezja pokonała Macedonię 25:24.
Wyniki:

Niemcy - Rosja 26:26 (15:14)

Macedonia - Tunezja 24:25 (14:13)