sobota, 10 kwietnia 2010

Polskę spotkało wielkie nieszczęście

Adam Michnik
2010-04-10, ostatnia aktualizacja 2010-04-10 12:51

Prezydent RP, kwiat polityki polskiej zginęli w tragicznej katastrofie. O tego dnia słowo Katyń będzie po raz drugi oznaczać polskie nieszczęście.

Adam Michnik
Fot. Wojciech Surdziel / Agencja Gazeta
Adam Michnik
ZOBACZ TAKŻE
To jest największy dramat, którym zły los naznaczył naszą ojczyznę od czasu katastrofy lotniczej gen. Władysława Sikorskiego.

Łączymy się w bólu z najbliższymi prezydenta RP i jego żony; najbliższymi wszystkich ofiar tej strasznej tragedii.

Ten żal powinien być wspólny, ponadpartyjny i ponadpolityczny.

Ponad partyjna i ponadpolityczna powinna być teraz nasza wspólna odpowiedzialność za Polskę. Polska musi pozostać państwem stabilnym i przewidywalnym.

Lech Kaczyński naznaczył polską historię całą swoją biografią. Historycy sporządzą bilans Jego dokonań. Dziś nie jest moment na żadne oceny wyważone. Dziś jest czas na żal i dobrą pamięć. Lech Kaczyński służył polskiej niepodległości, wolności od marca 1968 r. Często powtarzał, że wtedy wybrał drogę sprzeciwu przeciw dyktaturze i tę Jego decyzję będę zawsze wspominał z wielkim szacunkiem i sentymentem.

Nierzadko różniliśmy się - także w ostatnich latach - w ocenach zdarzeń politycznych. Wszelako zawsze myślałem o Lechu Kaczyńskim z szacunkiem dla Jego patriotyzmu. I te myśli towarzyszą mi od chwili gdy usłyszałem tę straszną wiadomość o katastrofie lotniczej.

Lech Kaczyński był człowiekiem prawym, życzliwym, rozumnym. I był człowiekiem szalenie sympatycznym, czego nierzadko doświadczałem. I takim będę Go pamiętać.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Pierwsi zastępcy przejmują dowodzenie siłami zbrojnymi

ps, PAP
2010-04-10, ostatnia aktualizacja 45 minut temu

W związku ze śmiercią szefa Sztabu Generalnego WP i dowódców rodzajów sił zbrojnych dowództwo nad armią przejmują ich pierwsi zastępcy - wynika z wojskowych regulaminów.

W katastrofie zginął m.in. szef  Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Franciszek Gągor
W katastrofie zginął m.in. szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen...
KATASTROFA SAMOLOTU PREZYDENTA: Relacja na żywo | Kto był na pokładzie samolotu | Zdjęcia z miejsca katastrofy | Forum | Materiały wideo

- Dziś zbiera się kierownictwo Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. W związku z tą kryzysową sytuacją podejmie ono kierunkowe decyzje - powiedział ppłk Dariusz Niedzielski z zespołu prasowego SG WP.

Wojskowe przepisy stanowią, że w wypadku sytuacji kryzysowej i braku kontaktu lub niewiadomym losem dowódcy, dowodzenie przejmuje jego pierwszy zastępca.

Polska straciła głównodowodzących sił zbrojnych

Na liście członków delegacji lecącej na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej był szef Sztabu Generalnego WP gen. Franciszek Gągor. Jego I zastępcą jest gen. broni Mieczysław Stachowiak.

Prezydenckim samolotem leciał dowódca Wojsk Lądowych gen. broni Tadeusz Buk. Jego I zastępcą i szefem sztabu wojsk lądowych jest gen. dyw. Edward Gruszka.

Na liście znalazł się także dowódca Sił Powietrznych gen. broni Andrzej Błasik. Jego I zastępcą i szefem sztabu sił powietrznych jest gen. dyw. Krzysztof Załęski.

Na pokładzie prezydenckiego samolotu był dowódca Wojsk Specjalnych gen. dyw. Włodzimierz Potasiński. Jego zastępcą i szefem sztabu jest gen. bryg. Marek Olbrycht.

Do Katynia udawał się również dowódca Operacyjny Sił Zbrojnych gen. Bronisław Kwiatkowski. Jego I zastępcą i szefem sztabu jest gen. dyw. Jerzy Michałowski.

Sikorski: Premier płakał, gdy się dowiedział

awe, PAP
2010-04-10, ostatnia aktualizacja 2010-04-10 10:55

Premier płakał, gdy się dowiedział o katastrofie prezydenckiego samolotu - powiedział w Radiu Zet szef MSZ Radosław Sikorski.

Radosław Sikorski
Fot. Filip Klimaszewski / Agencj
Radosław Sikorski
- Było moim strasznym, smutnym obowiązkiem poinformowanie o tym premiera, marszałka Sejmu i Jarosława Kaczyńskiego - powiedział Sikorski. - Tak jak pani, premier płakał, gdy się dowiedział - powiedział minister do prowadzącej rozmowę.

Rzecznik MSZ Piotr Paszkowski poinformował, że najprawdopodobniej nikt nie przeżył katastrofy prezydenckiego samolotu.