środa, 5 maja 2010

Przywódcy państwowi którzy zginęli w wypadkach lotniczych 1936-2010

Polish President Lech Kaczynski has been killed after his plane crashed in foggy conditions in western Russia.

Here is a list of leading politicians who have died in previous air accidents.

1936, ARVID LINDMAN

Swedish prime minister killed when Douglas DC-2 crashes into houses in Croydon, London, while attempting to take off in thick fog on 9 December.

1943, WLADYSLAW SIKORSKI

Prime minister of Poland in exile killed when B24C Liberator crashes on 4 July into the Mediterranean shortly after taking off from Gibraltar.

1959, BARTHELEMY BOGANDA

Central African Republic (CAR) president killed on 29 March when Atlas flying boxcar exploded in midair over Bangui, CAR.

1961, DAG HAMMARSKJOLD

UN secretary-general killed when Douglas DC-6B crashes into jungle in Zambia on 17 September.

1966, ABDUL SALAM ARIF

President of Iraq killed on 13 April when helicopter crashes, reportedly in a thunderstorm.

1977, DZEMAL BIJEDIC

Yugoslav premier dies when Gates Learjet crashes into a mountain during a snowstorm on January 18.

1981, JAIME ROLDOS AGUILERA

President of Ecuador killed when Beech Super King Air 200 FAE-723 crashes in poor weather on May 24.

1981, GENERAL OMAR TORRIJOS

Panamanian leader killed when Panamanian Air Force plane crashes under suspicious circumstances on 31 July.

1986, SAMORA MACHEL

Mozambican president killed when Tupolev-134A crashes in a storm while trying to land at Maputo on 19 October.

1988, GEN MUHAMMAD ZIA UL-HAQ

Pakistani president killed when Pakistani Air Force Lockheed C-130B crashed shortly after taking off from Bahawalpur on 17 August.

1994, JUVENAL HABYARIMANA AND CYPRIEN NTARYAMIRA

President of Rwanda, Habyarmama, and President of Burundi, Ntaryamira, killed when Dassault Facon 50 9XR-NN shot down by missile while approaching Kigali airport on April 6.

2004, BORIS TRAJKOVSKI

Macedonian president killed when Beechcraft Super King Air 200 Z3-BAB crashes while attempting to land in poor weather at Mostar on 26 February.

2005, JOHN GARANG

Sudanese vice-president killed when helicopter crashes in poor weather into a mountain range in southern Sudan on 30 July.

2010, LECH KACZYNSKI

Polish president killed when Tupolev-154 crashes in foggy weather when approaching Smolensk airport in western Russia on 10 April.

Source: http://www.planecrashinfo.com

Dziwne wnioski z sekcji

Mariusz Kowalewski , Piotr Nisztor , pek 05-05-2010, ostatnia aktualizacja 05-05-2010 04:03

8.50 – taką godzinę śmierci wpisał do protokołów rosyjski lekarz. „Rz” pierwsza do nich dotarła

W  dokumentach z oględzin zwłok w rubryce przyczyny śmierci Rosjanie  zapisali: „mnogie obrażenia”. Na zdjęciu przylot trumien  z ciałami  ofiar 15 kwietnia
autor: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
W dokumentach z oględzin zwłok w rubryce przyczyny śmierci Rosjanie zapisali: „mnogie obrażenia”. Na zdjęciu przylot trumien z ciałami ofiar 15 kwietnia

Dziennikarze „Rz” widzieli protokoły oględzin zwłok trzech osób tragicznie zmarłych w katastrofie samolotu Tu-154 pod Smoleńskiem. Do nich dołączone są protokoły przesłuchań bliskich ofiar. Najważniejsze informacje w protokole oględzin zapisane są w punktach 18 – 23.

Punkt 18. zawiera informację o osobie przeprowadzającej sekcję. W każdym protokole, który widzieli dziennikarze „Rz”, napisane jest, że wykonywał ją lekarz zakładu medycyny sądowej w Moskwie.

Punkt 19. dotyczy przyczyn śmierci. Tutaj lekarz wpisał dwa lakoniczne słowa: „mnogie obrażenia”.

W punkcie 23. zawarty jest opis okoliczności, w jakich doszło do zgonu. Lekarze napisali w nim, że śmierć nastąpiła w wyniku katastrofy samolotu Tu-154 pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku o godz. 10.50 czasu miejscowego (czyli 8.50 czasu polskiego – red.).

Lekarz ustala godzinę

Według pierwszych doniesień prezydencki samolot rozbił się o 8.56 czasu polskiego – wtedy włączyły się syreny alarmowe lotniska Smoleńsk-Siewiernyj informujące o katastrofie. Ale w ubiegłym tygodniu premier Donald Tusk na konferencji prasowej powiedział, że czarne skrzynki Tu-154 miały przestać pracować o 8.41. To wtedy prawdopodobnie samolot się rozbił. Wiadomo, że służby medyczne na miejsce katastrofy dotarły dopiero po godz. 9. Skąd zatem w protokołach godzina 8.50?

Płk Zbigniew Rzepa, rzecznik Naczelnej Prokuratury Wojskowej, nie chce się na ten temat wypowiadać. Zapytani przez nas prawnicy są bardziej rozmowni. – Myślę, że informacja dotycząca godziny zgonu została skądś uzyskana, bo lekarz przeprowadzający sekcję może tylko w przybliżeniu określić taki czas – mówi Kazimierz Olejnik, były prokurator krajowy.

Zdaniem prof. Zbigniewa Ćwiąkalskiego, byłego ministra sprawiedliwości, „lekarz przyjął godzinę katastrofy, która była najbardziej prawdopodobna”.

Czy byli tam polscy prokuratorzy

Protokoły, które widziała „Rz”, przynoszą też inne ciekawe informacje. Według zapewnień naszego rządu polscy prokuratorzy na miejscu w Moskwie uczestniczyli w pracach tamtejszych śledczych. Tyle że w protokołach nie ma śladu ich obecności. Rosyjski lekarz w rubryce przyczyny zgonu pisze: „stwierdziłem”. „Rz” widziała polskie tłumaczenie jednego z tych dokumentów. W nim też nie pojawia się informacja o polskich śledczych.

Płk Rzepa zapewnia, że polscy prokuratorzy brali udział w identyfikacji zwłok. – Dopóki nie zobaczymy tego dokumentu i nie będzie on przetłumaczony przez tłumacza przysięgłego, nie będziemy sprawy komentować – ucina wszelkie pytania.

Na razie polscy prokuratorzy nie otrzymali jeszcze dokumentów z sekcji. – Czekamy na realizację tego wniosku – mówi Rzepa.

Olejnika dziwi brak w raporcie informacji o polskich przedstawicielach. Według niego powinny w nim być ich podpisy. Co do innych zapisów w protokołach mówi: – Nie można umrzeć z powodu mnogości obrażeń. Sekcja zwłok polega na tym, by konkretnie określić, co było przyczyną śmierci, np. uderzenie w głowę, rana cięta, kłuta.

Zdaniem Ćwiąkalskiego zaś, stwierdzenie użyte przez Rosjan przy opisie przyczyn zgonu można wytłumaczyć. – Takie określenie („mnogie obrażenia” – red.) oznacza, że wszystko jest roztrzaskane – mówi „Rz”. – Czymś zasadniczo innym jest katastrofa lądowa, a inaczej jest w przypadku katastrofy lotniczej. Nie można tego oddać tymi samymi słowami – dodaje.

Tyle że protokoły, które widziała „Rz”, dotyczą osób, których ciała w wyniku katastrofy zostały uszkodzone nieznacznie.

– Na zewnątrz nie wyglądał jak ofiara katastrofy lotniczej. Tak było też w przypadku innych ofiar – mówi nam bliski jednej z ofiar będący w Moskwie podczas okazania.

Urządzenia z wraku zbadają w USA

Przedstawiciele Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego i polscy specjaliści wyjaśniający przyczyny katastrofy Tu-154 udali się do USA, gdzie z amerykańskimi ekspertami zbadają niektóre urządzenia z rozbitej maszyny. W tym system ostrzegania przed zderzeniem z ziemią TAWS i system nawigacji satelitarnej GNSS w zakładach w USA, które je wyprodukowały.

Tymczasem o terminach dostarczenia przez Rosjan materiałów, jakie zebrali w śledztwie w sprawie przyczyn katastrofy, ma rozmawiać prokurator generalny Andrzej Seremet, który dziś jedzie do Moskwy na spotkanie ze swym rosyjskim odpowiednikiem Jurijem Czajką i jego zastępcą. – Chodzi o ustalenie harmonogramu przekazywania nam materiałów, o które wystąpiliśmy – mówi Mateusz Martyniuk, rzecznik Seremeta. Nasi śledczy nie dostali dotąd żadnego z istotnych dokumentów. Czekają na zapisy z czarnych skrzynek, zapis korespondencji załogi z wieżą lotniska i wyjaśnienia, dlaczego Rosjanie tuż po katastrofie wymieniali żarówki na pasie startowym lotniska.

—graż

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorów m.kowalewski@rp.pl, p.nisztor@rp.pl

wtorek, 4 maja 2010

Szczególne przypadki naruszenia uprawnień pracowniczych przy rozwiązaniu umowy o pracę


Uprawniwenia, jakie przysługują pracownikom w razie niezgodnego z prawem pracy rozwiązania umowy o pracę zostały omówione w artykułach:

Poniżej uzupełniamy te zasady o pewne przypadki "szczególne".


Co się dzieje, jeśli zastrzeżono krótszy termin wypowiedzenia niż przewidziany w przepisach?

W razie zastosowania okresu wypowiedzenia krótszego niż wymagany, umowa o pracę rozwiązuje się z upływem okresu wymaganego, a pracownikowi przysługuje wynagrodzenie do czasu rozwiązania umowy.

Okoliczności, jakie mogły spowodować zastosowanie niewłaściwego terminu wypowiedzenia, są nieistotne. Ustawodawca przewidział z mocy prawa przedłużenie trwania stosunku pracy do czasu właściwego, jaki wynikać ma z przepisów o wypowiadaniu umów z zachowaniem terminów wypowiedzenia.

Okres, o który niewłaściwie skrócono umowę o pracę, jest okresem zatrudnienia i pracownikowi przysługuje za jego czas wynagrodzenie, jak przy obliczaniu ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy. Takie samo wynagrodzenie przysługuje w sytuacji, w której w okresie wypowiedzenia pracodawca uniemożliwił pracownikowi świadczenie pracy tak też przesądził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 19 maja 1992 r., sygn. akt I PZP 26/92. Jednocześnie nie oznacza to, że pracodawca nie może zwolnić pracownika od świadczenia pracy. Roszczenie powyższe ulega przedawnieniu w terminie trzyletnim. Regulacja o wynagrodzeniu w przypadku skrócenia terminu wypowiedzenia nie ma zastosowania w przypadku wypowiedzenia niezgodnego z prawem lub niesłusznego, gdzie znajdują zastosowanie regulacje opisane wcześniej.

Jakie uprawnienia przysługują pracownikowi w przypadku niezgodnego z prawem rozwiązania umów innych niż zawarte na czas nieokreślony? 

Jeżeli wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na okres próbny nastąpiło z naruszeniem przepisów o wypowiadaniu tych umów, pracownikowi przysługuje wyłącznie odszkodowanie. Odszkodowanie przysługuje w wysokości wynagrodzenia za czas, do upływu którego umowa miała trwać.

Jeżeli wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas określony (jeśli zastrzeżono termin wypowiedzenia – w stosunku do umowy na okres przekraczający 6 miesięcy) lub na czas wykonania określonej pracy, nastąpiło z naruszeniem przepisów o wypowiadaniu tych umów, pracownikowi przysługuje wyłącznie odszkodowanie. Odszkodowanie przysługuje w wysokości wynagrodzenia za czas, do upływu którego umowa miała trwać, nie więcej jednak niż za 3 miesiące.

Jednak ograniczenia (o bezskuteczności wypowiedzenia lub braku możliwości przywrócenia do pracy) nie mają zastosowania w razie wypowiedzenia umowy o pracę pracownicy w okresie ciąży lub urlopu macierzyńskiego, albo pracownikowi-ojcu wychowującemu dziecko w okresie korzystania z urlopu macierzyńskiego. Taką ochroną nie są objęci natomiast pracownicy zatrudnieni na umowy terminowe, którzy podlegają ochronie przed wypowiedzeniem z uwagi na szczególną ochronę. Tak wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 30 października 1990 r. (sygn. akt III PZP 16/90).

Ustawodawca jednoznacznie przekreślił w stosunku do pracowników zatrudnionych na umowy terminowe możliwość dochodzenia innych roszczeń niż odszkodowanie (wyjątek omówiony wyżej). Naruszenie przepisów o wypowiadaniu umów terminowych może polegać na niezachowaniu formy wypowiedzenia lub naruszenia przepisów o szczególnej ochronie pracowników. Odszkodowanie przysługuje w wysokości wynagrodzenia obliczanego, tak jak przy ekwiwalencie za urlop wypoczynkowy. 

Podstawa prawna:

  • Ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (Dz. U. 1998 r., Nr 21, poz. 94, ze zmianami);
  • Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz. U. 1964 r., Nr 16, poz. 93, ze zmianami);
  • Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 28 maja 1996 r. o zakresie prowadzenia przez pracodawców dokumentacji w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz sposób prowadzenia akt osobowych pracownika (Dz. U. 1996 r., Nr 62, poz. 286, ze zmianami);
  •  Ustawa z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych (tekst pierwotny: Dz. U. 1991 r., Nr 55, poz. 234; tekst jednolity: Dz. U. 2001 r., Nr 79, poz. 854, ze zm.)