środa, 29 kwietnia 2009

Można się bronić przed podwyżką

Renata Krupa-Dąbrowska 23-03-2009, ostatnia aktualizacja 23-03-2009 06:40Wyrównaj z obu stron

Podwyżki czynszu lub innych opłat za mieszkanie muszą być wprowadzone zgodnie z regułami prawa. Jeżeli dochodzi do ich naruszeń, można je kwestionować

Nie ma jednolitych zasad podnoszenia opłat za mieszkanie. Inaczej wygląda to we wspólnotach, spółdzielniach oraz w gminach czy w prywatnych kamienicach.

Właściciele mieszkań we wspólnocie wnoszą opłaty za mieszkanie oraz koszty zarządu nieruchomością wspólną. Podwyżki ustalają sami w uchwale. Głosują udziałami w nieruchomości. Przegłosowani mogą zakwestionować uchwałę o podwyżce w sądzie. Lokatorzy płacą czynsz na podstawie ustawy o ochronie praw lokatorów. Przepisy te dotyczą przede wszystkim najemców mieszkań: komunalnych, w prywatnych budynkach oraz spółdzielczych (lokatorskich, własnościowych), a także należących do Skarbu Państwa.

Ustawa pozwala podnosić czynsz dwa razy w roku i nie częściej niż co sześć miesięcy. Jej przepisy dzielą podwyżki na: wynoszące w skali roku maksymalnie 3 proc. wartości odtworzeniowej lokalu i przekraczające tę wysokość.

Wartość odtworzeniowa to iloczyn powierzchni użytkowej lokalu i wskaźnika przeliczeniowego kosztu odtworzenia 1 mkw. budynku mieszkaniowego. Wskaźniki ustalają wojewodowie. Można je znaleźć w dziennikach urzędowych wojewodów oraz na stronie internetowej Ministerstwa Infrastruktury (www.mi.gov.pl). Właściciel lub zarządca musi złożyć pisemne wypowiedzenie czynszu co najmniej na trzy miesiące przed planowaną podwyżką. Owe 3 proc. to przeciętnie 7 – 8 zł za 1 mkw.

Lokator może żądać podania na piśmie powodów podwyżki, tylko gdy przekroczy owe 3 proc. Ustawa daje prawo do zaskarżania wyłącznie tych podwyżek, po których wprowadzeniu czynsz (opłaty za mieszkanie) w skali roku przekroczy 3 proc. wartości odtworzeniowej za mkw. Czynsz płaci się w starej wysokości do uprawomocnienia się wyroku sądu. Do podwyżek opłat za lokale spółdzielcze stosuje się dwie ustawy: o spółdzielniach mieszkaniowych (usm) oraz o ochronie praw lokatorów (uol). Właściciele nie są lokatorami w rozumieniu uol. Do nich stosuje się usm. Trzeba też pamiętać, że przepisy tych ustaw różnie rozstrzygają te same kwestie. Wtedy pierwszeństwo mają regulacje korzystniejsze dla spółdzielcy.

Spółdzielnia musi pisemnie zawiadomić o podwyżce minimum dwa tygodnie przed upływem terminu wnoszenia opłat. Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych mówi, że członkowie spółdzielni mają prawo się domagać kalkulacji każdej podwyżki. Mają oni dwie drogi ich kwestionowania. Mogą najpierw skorzystać z postępowania wewnątrzspółdzielczego, a następnie z drogi sądowej albo też od razu iść do sądu. Osoby, które nie są członkami spółdzielni, od razu muszą się udać do sądu.

Rzeczpospolita

Brak komentarzy: