poniedziałek, 4 stycznia 2010

Prokop lży z naszej świętej religii

KAPIF.PL/KAPIF

Zadrwił z wiary, czy słusznie należy mu się kara?

Rada Etyki Mediów postanowiła się zająć wypowiedzią Marcina Prokopa z jednego z odcinków programu "Dzień dobry TVN". Dziennikarz podczas przeglądu prasy prowadzonego przez Bartosza Węglarczyka pokusił się o dziwny komentarz. Chodziło o publikacje na temat pastora anglikańskiego, który w trakcie nabożeństwa stwierdził, że ludzie żyjący w ubóstwie mogą kraść aby żyć.

Prokop podsumowując artykuł powiedział:

Przecież od dawna w Kościele mówi się: "bierzcie i jedzcie z tego wszyscy".

Wiceprzewodniczący Rady Etyki Mediów Maciej Iłowiecki powiedział, że sprawa jest oburzająca.

W pierwszej chwili pomyślałem sobie, że jakiś dureń sobie coś bezmyślnie chlapnął. Ale rzeczywiście widzowie mogą czuć się urażeni. Będę chciał, by po świętach rada zajęła się tą sprawą. To jeden z wielu przypadków drwin z uczuć katolików, z jakimi mamy do czynienia w ostatnim czasie.

Sam Prokop w rozmowie z "Rzeczpospolitą" był zdziwiony całą sytuacją i tłumaczył, że był to żart.

Jestem zaskoczony, to był oczywiście żart. Jeżeli kogoś te słowa uraziły, to przepraszam.

Po chwili dziennikarz zdobył się na refleksję i wysłał do dziennikarz sms-a z dłuższą wypowiedzią.

Zastanowiłem się jeszcze po pańskim telefonie. Rzeczywiście palnąłem niefortunną głupotę, za którą teraz jest mi wstyd. Nie pomyślałem, że moje słowa mogą kogoś urazić.

Brak komentarzy: