22.11.2011
Wypłacając wynagrodzenie, pracodawca musi szczególnie uważać na pomyłki. Nadpłata wynagrodzenia może być bowiem bardzo trudna do odzyskania.
Jeżeli pracodawca wypłaci pracownikowi zbyt dużą kwotę, mamy do czynienia z bezpodstawnym wzbogaceniem. Na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu można domagać się od zatrudnionej osoby zwrotu uzyskanych bez podstawy prawnej korzyści (czyli otrzymanego nienależnego świadczenia). Odzyskanie nadpłaty nie jest jednak proste.
Ciężar dowodu spoczywa na pracodawcy
W orzecznictwie Sądu Najwyższego konsekwentnie podkreśla się, że w sytuacjach nadpłaty pracownik nie musi zakładać, iż wyższa kwota mu nie przysługiwała. Przykładowo, w wyroku z 9 stycznia 2007 r., II PK 138/06 (OSNP 2008/3-4/38) stwierdzono, że pracownik ma prawo uważać, że świadczenie wypłacane przez pracodawcę posługującego się wyspecjalizowanymi służbami jest spełniane zasadnie i zgodnie z prawem, a więc jego obowiązek liczenia się ze zwrotem świadczenia ogranicza się zasadniczo do sytuacji, w których ma świadomość otrzymania nienależnego świadczenia. Ciężar dowodu w tej kwestii spoczywa na pracodawcy.
W wyroku SN z 8 czerwca 2010 r., I PK 31/10 (M.P.Pr. 2010/9/450) wskazano podobnie - pracownik, który nie zawinił ani nie przyczynił się w żaden sposób do wypłaty nienależnego mu składnika wynagrodzenia za pracę, co do zasady nie musi liczyć się z obowiązkiem zwrotu tego typu płatności ze stosunku pracy, choćby nie były mu one należne, ponieważ pracownik ma prawo swobodnego dysponowania wypłaconym mu wynagrodzeniem za pracę, które z reguły zużywa na własne potrzeby w taki sposób, że nie jest już wzbogacony.
Swoboda pracownika
W prawie pracy nie ma zakazu dysponowania wypłaconym (uzyskanym) wynagrodzeniem według swobodnej woli pracownika, jeżeli pozwany wzajemnie pracodawca nie udowodnił, że skarżący pracownik miał świadomość otrzymywania nienależnego świadczenia w sytuacji, która była ewidentnym następstwem błędu wyspecjalizowanej firmy finansowej w prawidłowym wyliczeniu przyznanej i wypłacanej skarżącemu podwyżki wynagrodzenia (wyrok SN z 23 października 2008 r. II PK 76/08, M.P.Pr. 2009/4/201).
Wzbogacenie w dobrej wierze
Z przytoczonych wyroków wynika jedna, bardzo ważna kwestia – w takich sytuacjach mamy do czynienia z bezpodstawnym wzbogaceniem w dobrej wierze. W konsekwencji obowiązek zwrotu nadpłaty wygasa, jeśli pracownik zużył lub utracił nadpłatę wynagrodzenia w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba że powinien się liczyć w chwili wydawania tej sumy z obowiązkiem zwrotu (np. bezpośrednio po dokonaniu przelewu wynagrodzenia na konto pracownika, a jeszcze przed zasileniem konta pracodawca poinformował pisemnie pracownika o wystąpieniu nadpłaty).
Pracownik nie musi znać dokładnie należnej mu kwoty (zwłaszcza przy zmiennych składnikach wynagrodzenia, dodatkach za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających w różne dni tygodnia oraz w różnej porze doby, dodatkach za pracę porze nocnej itp.), a orzecznictwo opiera się na zasadzie, że to pracodawca i osoby działające w jego imieniu odpowiedzialni są za prawidłowe naliczenie należnej pensji.
Pracodawca powinien niezwłocznie po stwierdzeniu nadpłaty poinformować pisemnie pracownika o stwierdzonej pomyłce, wskazując kwotę nienależnie wypłaconego wynagrodzenia, wzywając go jednocześnie do dobrowolnego zwrotu. Po otrzymaniu takiej informacji pracownik musi się już liczyć z obowiązkiem zwrotu nadwyżki wynagrodzenia. W uzasadnieniu cytowanego już wyroku SN z 23 października 2008 r. wskazuje się, że zgoda na dokonywanie potrąceń stanowi autonomiczny (odrębny) i legalny tytuł pracowniczego zobowiązania do zwrotu pobranego "nienależnie" dodatku do wynagrodzenia w konkretnej uzgodnionej kwocie. Pracownik, który uznał na piśmie taką wierzytelność, nie może następnie skutecznie powoływać się na zużycie tych korzyści w taki sposób, że nie jest już nimi wzbogacony.
Pisemna zgoda pracownika
Pracodawca nie może dokonać potrącenia nadpłaty z kolejnego wynagrodzenia pracownika bez uzyskania na to pisemnej zgody. Jasno wynika to z daleko idących ograniczeń w zakresie potrąceń z wynagrodzenia za pracę (art. 87 i 92 k. p.).
Marek Rotkiewicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz