"Nie oglądam reprezentacji, bo w niej grają przestępcy"

21:37, 28.02.2012 /TVN24

TOMASZEWSKI NIE IDZIE NA MECZ Z PORTUGALIĄ

TVN24

- Od roku nie oglądam reprezentacji Polski, bo w niej grają przestępcy i sfrustrowani zawodnicy francuscy czy niemieccy - stwierdził w "Kropce nad i" legendarny bramkarz z drużyny Kazimierza Górskiego, a obecnie poseł PiS, Jan Tomaszewski. Inne powody, dla których - jak mówił - "bojkotuje drużynę Smudy", to osoby prezesa PZPN oraz trenera kadry narodowej, którzy "kompromitują polski futbol". Na mecz z Portugalią się nie wybiera.

Tomaszewski wypomniał, że jeden z piłkarzy, Łukasz Piszczek, który jutro wybiegnie na murawę Stadionu Narodowego w meczu z Portugalią, jest skazany prawomocnym wyrokiem sądu za korupcję, a mimo to gra w narodowej kadrze.

Przypominając przykład Piszczka, Tomaszewski podkreślił, że "w statucie FIFA i UEFA dla takich czynów nie ma ani przedawnienia, ani przebaczenia".

"Bojkotuję drużynę Smudy"

Piłka w końcu na Narodowym. Pierwsi kopnęli Polacy

Piłkarze polskiej reprezentacji są pierwszymi sportowcami, którzy...czytaj więcej »

- To nie jest moja reprezentacja. Bojkotuję drużynę Smudy - deklarował Tomaszewski. - Nie utożsamiam się z tą drużyną i wstyd mi, że koszulka z białym orłem jest dewaluowana - mówił.

Jak podkreślił, reprezentacja narodowa nie powinna opierać się na obcokrajowcach. - My mamy utalentowaną młodzież i wspaniałych młodych piłkarzy, tylko nikt im nie daje szansy - zaznaczył. Jego zdaniem, w obecnej drużynie Franciszka Smudy grają "sfrustrowani zawodnicy z Francji i Niemiec, którzy nie załapali się" do reprezentacji swoich krajów i teraz "łaskawie chcą się wypromować u nas".

- A ja wolę, żeby grał Rzeźniczak, Borysiuk, Rybus, Kiełb - nasi chłopcy, którzy przy takiej klasy zawodnikach jak Lewandowski, Szczęsny, Jeleń mogliby zostać wypromowani - powiedział Tomaszewski.

"Premię Kaplera ktoś podpisał"

- W Polsce musi być przestrzegane prawo. Jeżeli ma podpisaną umowę z... czytaj więcej »

"Lato nas kompromituje"

Kolejne powody, dla których Tomaszewski nie zamierza kibicować narodowej kadrze to osoby szefa PZPN oraz trenera narodowej drużyny. - Nie oglądam tej reprezentacji, dopóki prezesem PZPN będzie Grzegorz Lato, a trenerem Franciszek Smuda - zapowiedział. - Mnie naprawdę ta drużyna nie interesuje. To nie jest reprezentacja Polski, tylko drużyna Smudy i Laty - dodał.

Według niego, Lato kompromituje polski futbol i całe środowisko piłkarskie. - Ja Grzegorza znam. On był fenomenalnym piłkarzem, na nim Górski opierał mecze. Ale znam jego możliwości intelektualne - zaznaczył.

Jak dodał, jego zdaniem, z PZPN "wszyscy powinni odejść, nie tylko Lato". - Oni nas kompromitują - ocenił poseł PiS.

Dziwi się Portugalczykom

Tomaszewski przyznał też, że jest zdziwiony, a zarazem pełen podziwu dla Portugalczyków, którzy nie wystawili na środowy mecz z Polską drugiego czy trzeciego składu, ale swoich najlepszych zawodników.

- Być może, by zdobyć sympatię Polaków przed Euro - domyślał się były bramkarz.

mon/tr