23:35, 19.05.2012 /tvn24.pl
THE BLUES HISTORYCZNYMI ZWYCIĘZCAMI LIGI MISTRZÓW

Fot. PAP/EPAOto bohater The Blues
Czarna rozpacz i szalony scenariusz w Monachium. Bayern miał piąte trofeum za wygranie Ligi Mistrzów na wyciągnięcie ręki. Prowadził 1:0, ale Bawarczyków załatwił Didier Drogba. Doprowadził do dogrywki i na koniec zachował zimną krew - strzelił decydującego gola w konkursie rzutów karnych. The Blues zwycięzcą Champions League. Po raz pierwszy w historii!
Gdy Roman Abramowicz objął Chelsea w sierpniu 2003 roku, szybko zdradził swoje największe marzenie. - Wygrać Ligę Mistrzów - powiedział raz i później powtarzał to jak mantrę. Od tego czasu minęło 3193 dni. Wydał na wzmocnienia ponad 600 mln funtów, zwolnił ośmiu menedżerów.
Gdy cztery lata temu w finale LM jego piłkarze ulegli po karnych Manchesterowi United, miliarder wypalił: - Jeszcze wygramy.
To były prorocze słowa Rosjanina.
Bayern nacierał
Jego The Blues przyjechali do Monachium z podobnym nastawieniem jak do Barcelony na Camp Nou w półfinale. Przede wszystkim uważnie ustawili zasieki obronne. Czyhali na kontrę. Statystyka po pół godzinie gry mówiła za siebie - londyńczycy przy piłce byli tylko nieco ponad 30 proc. czasu gry. Do tego momentu nie oddali ani jednego strzału na bramkę Manuela Neuera.
A szalał za to Bayern. Najczęściej skrzydłami, napędzanymi szybkością Francka Ribery'ego i Arjena Robbena. Holender miał najlepszą sytuację, by w pierwszej połowie zmienić wynik spotkania. On przed meczem nie ukrywał, że w przypadku Chelsea pałał żądzą rewanżu. Przez trzy sezonu grał na Stamford Bridge. Z Londynu pozbyto się go jednak bez żalu.
W 23. minucie był blisko zemsty. Urwał się obrońcom, ale czubkami palców zatrzymał go Czech. Do siatki przed przerwą mógł trafić również Mario Gomez. W tym sezonie strzelał jak na zawołanie, ale nie tego wieczoru. Pudłował niemiłosiernie. Nawet gdy miał dziesięć metrów do bramki. Tyle samo dzieliło piłkę od poprzeczki po jego strzale.
Chelsea pękła
Bawarczycy poczuli nadarzającą się okazję. Po przerwie wyszli naładowani, by jak najszybciej zdobyć gola. Próbował Robben, szarżował Gomez i wreszcie piłka po strzale Ribery'ego wpadła do siatki, ale radość kibiców Bayernu była przedwczesna. Sędzia Pedro Proenca słusznie dostrzegł pozycją spaloną.
Piłkarze Juppa Heynckesa tłukli w mur, ale ten za nic nie chciał się skruszyć. Nie pomagały ataki skrzydłami, na nic były strzały Toniego Kroosa. Aż wreszcie sprawy w swoje ręce wziął Thomas Mueller. Osiem minut przed końcem zamknął dośrodkowanie Kroosa. Chelsea pękła.
Ale Bawarczycy za szybko widzieli w swoich rękach cenny puchar. Na ziemię celną główką sprowadził ich Didier Drogba. Potrzebna była dogrywka.
I jak to w historii Ligi Mistrzów, nie przyniosła rezultatu. Od 1993 roku o losy finału LM decydowały się w sześciu dogrywkach i w tylu samu konkursach rzutów karnych.
Drogbę uratował Robben
Jeszcze w dodatkowym czasie gry Drogba mógł w ekspresowym tempie zmarnować to, co dał The Blues przed ostatnim gwizdkiem. Wyciął Ribery'ego i sprokurował rzut karny. Napastnik gości odetchnął, bo z pomocą przyszedł mu Robben. Brak koncentracji Holendra przy egzekwowaniu jedenastki przesądził o tytule dla Borussii w Niemczech, a w sobotni wieczór przedłużył szanse piłkarzy Di Matteo na cenne trofeum.
O tym, w czyje ręce trafił zadecydowały karne. Robben już nie strzelał. Bayern znów był bliski szczęścia, gdy Neuer obronił strzał Maty. Później to jednak Bawarczycy się mylili. Ivicę Olicia zatrzymał Czech, a Bastian Schweinsteiger obił słupek.
Profesor Didier
Wszystko było w rękach, a raczej nogach Drogby. Wziął krótki rozbieg. Jak profesor posłał piłkę do siatki. Na miarę historycznego dla The Blues triumfu. Gospodarze płakali. Ze złością zdzierali medale ze swoich szyj. Świętuje tylko Londyn.
BAYERN - CHELSEA 1:1, karne 3:4
bramki: 82' Mueller - 88' Drogba
sędzia: Pedro Proenca (Portugalia)
widzów: 62500
SKŁADY:
Bayern: Neuer - Lahm, Boateng, Tymoshchuk, Contento - Kroos, Schweinsteiger - Muller (85' Van Buyten), Robben, Ribery (96' Olić) - Gomez
Chelsea: Cech - Bosingwa, David Luiz, Cahill, Cole - Mikel, Bertrand (72' Malouda), Lampard - Kalou (83' Torres), Mata - Drogba
Lahm (Bayern) - gol, 1:0
Mata (Chelsea) - broni Neuer, 1:0
Gomez (Bayern) - gol, 2:0
David Luiz (Chelsea) - gol, 2:1
Neuer (Bayern) - gol, 3:1
Lampard (Lapmard) - gol, 3:2
Olić (Bayern) - broni Czech, 3:2
Cole (Chelsea) - gol, 3:3
Schweinsteiger (Bayern) - słupek, 3:3
Drogba (Chelsea) - gol, 3:4
Mata (Chelsea) - broni Neuer, 1:0
Gomez (Bayern) - gol, 2:0
David Luiz (Chelsea) - gol, 2:1
Neuer (Bayern) - gol, 3:1
Lampard (Lapmard) - gol, 3:2
Olić (Bayern) - broni Czech, 3:2
Cole (Chelsea) - gol, 3:3
Schweinsteiger (Bayern) - słupek, 3:3
Drogba (Chelsea) - gol, 3:4
Tak strzelali jedenastki
twis/fac
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz