piątek, 23 listopada 2007

Gruzja: prezydent Kaczyński spotkał się z prezydentem Saakaszwilim

ulast, PAP
2007-11-23, ostatnia aktualizacja 2007-11-23 11:52

Prezydent Lech Kaczyński rozmawiał w piątek w Tbilisi z prezydentem Gruzji Micheilem Saakaszwilim.

Po południu planowane są także spotkania polskiego prezydenta z przedstawicielami opozycji parlamentarnej i pozaparlamentarnej oraz rozmowy z premierem Gruzji Lado Gurgenidzem.

Wcześniej Lech Kaczyński wziął udział w odsłonięciu pomnika Prometeusza w Tbilisi. Podczas uroczystości został odznaczony przez Saakaszwilego najwyższym odznaczeniem gruzińskim - Orderem Św. Jerzego.

23 listopada w Gruzji obchodzone jest najbardziej znaczące święto w tym kraju - Dzień Św. Jerzego. W piątek przypada również czwarta rocznica rewolucji róż, która doprowadziła do ustąpienia prezydenta Eduarda Szewardnadzego i wyboru na to stanowisko Micheila Saakaszwilego.

W Gruzji jest to dzień wolny od pracy. Jednak z powodu napiętej sytuacji politycznej nie planuje się m.in. defilady wojskowej, gdyż armia w ostatnim czasie źle się kojarzy Gruzinom.

Po masowych protestach opozycji gruzińskiej 7 listopada prezydent Saakaszwili wprowadził stan wyjątkowy. Jego przeciwnicy domagali się dymisji. Stan wyjątkowy zniesiono po tygodniu. Na 5 stycznia wyznaczono przedterminowe wybory prezydenckie.

Jak mówił dziennikarzom przed wyjazdem do Gruzji dyrektor Biura Spraw Zagranicznych w Kancelarii Prezydenta Mariusz Handzlik, Lech Kaczyński przyjeżdża do Tbilisi jako przyjaciel wszystkich Gruzinów, a nie tylko jako przyjaciel Saakaszwilego, którego jednak niezwykle ceni za dokonania w celu reformowania kraju. Prezydent RP ma przekazać zarówno Saakaszwilemu, jak i opozycji doświadczenie polskich przemian demokratycznych, które zakończyły się sukcesem, dającym stałe miejsce Polsce w NATO i UE - mówił Handzlik.

O bliskich więzach osobistych prezydentów Polski i Gruzji świadczy fakt, że Lech Kaczyński miał zostać ojcem chrzestnym syna Saakaszwilego. Jednak ubiegłoroczny wyjazd do Tbilisi prezydent Kaczyński odwołał w ostatniej chwili z powodu tragicznego wypadku w kopalni "Halemba" w Rudzie Śląskiej, w którym zginęło 23 górników. Ojcem chrzestnym syna prezydenta Gruzji został prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko.

Polska w drugim koszyku eliminacji MŚ

ACM, PAP
2007-11-23, ostatnia aktualizacja 2007-11-23 12:00
Zobacz powiększenie
Fot. SRDJAN ILIC AP

Piłkarska reprezentacja Polski spadła z 20. na 23. miejsce w rankingu FIFA, mimo zwycięstwa nad Belgią i wyjazdowego remisu z Serbią w eliminacjach mistrzostw Europy. W pierwszej trójce nie zaszły zmiany, prowadzi Argentyna, przed Brazylią i Włochami. W takiej sytuacji Polska znalazłaby się w drugim koszyku eliminacji do mistrzostw świata w RPA

SERWISY
Według zapowiedzi rzecznika FIFA, na 99 procent ten ranking będzie podstawą podziału na koszyki eliminacji mistrzostw świata w 2010 roku. W tej sytuacji Polska znalazłaby się w drugim koszyku.

Przykra niespodzianka może spotkać Anglików. Nie dość, że nie zakwalifikowali się do mistrzostw Europy, to porażka z Chorwacją może oznaczać miejsce w drugim koszyku losowania. W ostatniej chwili Anglicy zostali minimalnie wyprzedzeni w rankingu przez Greków.

Zasady niedzielnego losowania w Durbanie zostaną ogłoszone w piątek po południu.

Czołówka rankingu FIFA:

MiejscePoprz. miejsceKrajPunkty
1.(1)Argentyna1 523
2.(2)Brazylia1 502
3.(3)Włochy1 498
4.(6)Hiszpania1 349
5.(5)Niemcy1 296
6.(9)Czechy1 290
7.(4)Francja1 243
8.(8)Portugalia1 241
9.(7)Holandia1 170
10.(10)Chorwacja1 129
11.(14)Grecja1 114
12.(11)Anglia1 113
13.(12)Rumunia1 088
............
23.(20)Polska855
Prawdopodobny podział na koszyki w eliminacjach MŚ 2010:
Koszyk 1: Włochy, Hiszpania, Niemcy, Czechy, Francja, Portugalia, Holandia, Chorwacja, Grecja
Koszyk 2: Anglia, Rumunia, Szkocja, Turcja, Bułgaria, Rosja, Polska, Szwecja, Izrael
Koszyk 3: Norwegia, Ukraina, Serbia, Dania, Irlandia Płn., Irlandia, Finlandia, Szwajcaria, Belgia
Koszyk 4: Słowacja, Bośnia i Hercegowina, Węgry, Mołdawia, Walia, Macedonia, Białoruś, Litwa, Cypr
Koszyk 5: Gruzja, Albania, Słowenia, Łotwa, Islandia, Armenia, Austria, Kazachstan, Azerbejdżan
Koszyk 6: Estonia, Liechtenstein, Malta, Luksemburg, Czarnogóra, Andora, Wyspy Owcze, San Marino

Rozbitkowie dopłynęli do Wyspy Króla Jerzego

met, PAP
2007-11-23, ostatnia aktualizacja 2007-11-23 22:56

Wyratowani przez norweski statek rozbitkowie z kanadyjskiego statku wycieczkowego Explorer, który zderzył się na wodach Antarktyki z górą lodową, dopłynęli w piątek do Wyspy Króla Jerzego - poinformowała rzeczniczka organizatora pechowego rejsu wycieczkowego.

W bazie Chilijskich Sił Powietrznych na Wyspie Króla Jerzego komandor Raul Jorquera powiedział, że norweski statek dopłynął do zatoki w pobliżu bazy. Rozbitkowie zostaną przetransportowani w sobotę do Punta Arenas w najdalej wysuniętej na południe części Chile. Na razie ich zejście na ląd uniemożliwiają złe warunki pogodowe - wysokie fale i wiatr.

Wszyscy uratowani

Na pokładzie rozbitej jednostki było 91 pasażerów (co najmniej 22 Brytyjczyków, 17 Holendrów, 13 Amerykanów i 10 Kanadyjczyków), dziewięciu członków personelu organizatora wycieczki, firmy GAP Adventures, i 54 członków załogi - podała Susan Hayes z biura kanadyjskiego armatora statku Explorer.

Łącznie uratowano 154 ludzi - informował wcześniej uczestniczący w akcji ratowniczej norweski przewoźnik Hurtigruten. Rozbitków przyjęła na swój pokład jednostka tego armatora - MS Nordnorge, która przybyła na miejsce wypadku między brytyjskim archipelagiem Szetlandów Południowych a Półwyspem Antarktycznym.

Na pokładzie Nordnorge znaleźli się wszyscy ludzie z szalup i pontonów. Nordnorge, zbudowany w 1997 roku, ma 123 metry długości i 214 kabin dla 691 pasażerów.

Jak Titanic

Explorer, należący do kanadyjskiej firmy turystycznej GAP Adventures, zaczął tonąć po uderzeniu w piątek rano w górę lodową. Uderzenie wyrwało w burcie otwór wielkości pięści. By powstrzymać nabieranie przez statek wody, uruchomiono pompy.

Explorer wyruszył 11 listopada z leżącego na południu Argentyny portu Ushuaia w 19-dniowy rejs po Cieśninie Drake'a.

Akcja ratunkowa przebiegała w dobrych warunkach pogodowych. Na południowej półkuli trwa wiosna, temperatura u wybrzeży Antarktydy oscyluje wokół 0 stopni Celsjusza. Prowadziły ją wspólnie służby amerykańskie i argentyńskie, pomagali im Brytyjczycy. Koordynowano ją z Ushuai na Ziemi Ognistej.

GAP Adventures (Great Adventures People, po polsku: ludzie wielkiej przygody) jest jedną z najważniejszych firm organizujących podróże dla osób żądnych przygód. Ma siedzibę w Toronto i zatrudnia ponad 500 osób.