mar, PAP
2007-12-07, ostatnia aktualizacja 47 minut temu
Wiceszefowa Agencji Informacji TVP zapowiedziała pozew przeciwko redakcji "Super Expressu". Kotecka zarzuca "SE" "nieetyczną manipulację" i naruszenie jej dóbr osobistych poprzez publikację jej zdjęcia z nagim biustem.
- Jak Kotecka chciała zagłuszyć TVN24 (07-12-07, 06:50)
- Sąd nad telewizją (06-12-07, 00:00)
- Wiadomości TVPiS (04-12-07, 01:00)
- Kotecka pozwie do sądu "Dziennik" i byłego reportera "Wiadomości" (02-12-07, 12:45)
- Słapek: Dochodziło do sytuacji bliskich korupcji (29-11-07, 06:20)
- Jak Kotecka ucięła Ćwiąkalskiego w TVP (08-11-07, 00:00)
Kotecka: To manipulacja
"Zgodziłam się wystąpić w tym materiale, gdyż jego celem było zwrócenie uwagi na profilaktykę tej choroby. Ocenienie mnie jako dziennikarza przez pryzmat tego zdjęcia, oderwanie go od artykułu o tematyce medycznej i umieszczanie tytułu 'Naga prawda o Patrycji Koteckiej' jest nieetyczną manipulacją i ewidentnym naruszeniem moich dóbr osobistych" - podkreśliła Kotecka.
"Chodziło nie tylko o upokorzenie mnie jako dziennikarki, ale także jako kobiety. Dlatego jestem zmuszona pozwać redakcję 'Super Expressu' do sądu" - napisała.
"SE": Kupiliśmy te zdjęcia w agencji
Redaktor naczelny "SE" Sławomir Jastrzębowski odpiera zarzuty. Jego zdaniem publikacja nie narusza dóbr osobistych Koteckiej. Jastrzębowski podkreślił, że zdjęcie, które znalazło się na okładce, zostało pozyskane oficjalną drogą - kupione w agencji fotograficznej - i dostęp do niego miał każdy.
Pytany, dlaczego akurat to zdjęcie znalazło się na pierwszej stronie, wyjaśnił, że tekst prezentuje historię całej kariery zawodowej Koteckiej i ilustrują go różne zdjęcia. Dodał, że fakt iż Kotecka była także modelką jest "niezwykle intrygujący i mało znany", więc wart był pokazania.
"Jest piękną kobietą i nie ma się czego wstydzić"
Jak podkreślił, Kotecka "jest piękną kobietą i nie ma się czego wstydzić". W jego opinii, publikacja nie naruszyła dóbr osobistych wiceszefowej Agencji Informacji TVP.
Komunikat w sprawie wiceszefowej AI wydał też zespół rzecznika TVP. "Publikacje, których celem jest podnoszenie świadomości społecznej w zakresie profilaktyki raka piersi - jednej z najgroźniejszych chorób cywilizacyjnych - uwrażliwiają odbiorców na problemy dotykające milionów obywateli" - napisano w komunikacie.
TVP w obronie Koteckiej
"Zamieszczenie na pierwszej stronie 'Super Expressu' zdjęcia pani Patrycji Koteckiej w kontekście paszkwilu jest tym bardziej niesmaczne, że uderza w przesłanie tego rodzaju kampanii społecznych" - oświadczyło biuro prasowe TVP.
Piątkowy "SE" zamieścił na pierwszej stronie duże zdjęcie nagiej od pasa w górę Koteckiej. Na zdjęciu widać też wkłuwaną w jej pierś igłę strzykawki. Zdjęcie opatrzono wielkim tytułem "Naga prawda o Koteckiej" oraz drugim mniejszym: "To ona rządzi telewizją publiczną".