Do czasu poprawy sytuacji na rynkach kapitałowych inwestorzy sceptycznie będą podchodzić do lokowania środków w funduszach akcji. Ale TFI spodziewają się 20-proc. wzrostu aktywów w tym roku.
Wczorajsza sesja była kolejnym rozczarowaniem. Przed rozpoczęciem notowań maklerzy spodziewali się uspokojenia rynku po głębokich spadkach, ale na zamknięciu sesji WIG20 stracił 1,72 proc., przebijając dołki z sierpnia, WIG spadł o 2,47 proc., indeks małych spółek sWIG80 o 3,37 proc. a wskaźnik średnich mWIG40 stracił 4,10 proc.
Umorzenia przewyższą wpłaty
- W styczniu w funduszach będzie raczej więcej umorzeń jednostek niż nabyć - mówi Zbigniew Jagiełło, prezes Pioneer Pekao TFI.
Na wycofanie środków mogą zdecydować się przede wszystkim klienci funduszy akcji, którzy zainwestowali w czasie największych wzrostów na giełdzie i nie są w stanie tolerować strat i ryzyka związanego z rynkiem kapitałowym.
Nerwy inwestorów nadszarpnęły już listopadowe, głębokie spadki. Firma Analizy Online szacuje, że w grudniu klienci krajowych TFI wycofali z nich netto 1,1 mld zł.
Niepokój na rynku akcji, który w opinii przeważającej części analityków i zarządzających utrzyma się w I połowie 2008 r., szczególnie w I kwartale, i roczne stopy zwrotu funduszy mogą odstraszyć inwestorów od lokowania środków w produktach TFI. Klienci wrócą wraz ze wzrostami na giełdach, co zdaniem zarządzających powinno nastąpić w drugiej połowie roku, jeśli nie sprawdzą się pesymistyczne przewidywania o recesji w USA.
Zakładając taki scenariusz, rezerwa potencjalnych nabywców jednostek uczestnictwa i niestabilność światowych rynków spowodują, że w tym roku TFI trudno będzie powtórzyć wyniki z zeszłego roku, kiedy wartość aktywów krajowych towarzystw wzrosła o 36 proc. do 134,8 mld zł.
W zeszłym roku niemal sprawdziła się prognoza TFI Allianz, który szacował, że wartość aktywów funduszy wyniesie na koniec roku ok. 130 mld zł. Zdaniem Marka Mikucia, wiceprezesa i dyrektora inwestycyjnego TFI Allianz Polska, branży trudno będzie powtórzyć wzrost wartości aktywów z 2007 roku. Teraz szacuje, że sukcesem byłby wzrost o 20 proc., do 160 mld zł. Szanse na 10-20-proc. wzrost wartości aktywów widzi Pioneer Pekao TFI.
- Jest mnóstwo zagrożeń, jeżeli chodzi o gospodarkę globalną, i trudno oczekiwać, przynajmniej w I półroczu, takiego zainteresowania funduszami inwestycyjnymi jak rok wcześniej - mówi GP Marek Mikuć.
Na rynku funduszy w 2007 roku największym wygranym były fundusze akcji, których aktywa netto na przestrzeni roku podwoiły się do 42,2 mld zł. Jednak agresywne fundusze akcyjne nie będą raczej hitem początku roku, chociaż spadki mogą okazać się dobrą okazją do kupna.
- Psychologicznie klientom trudno jest przekonać się do inwestycji. Jest to łatwiejsze, kiedy rynek rośnie - dodaje Zbigniew Jagiełło.
Lokaty zyskają
Rosnąca inflacja i oczekiwanie na wzrost stóp procentowych może spowodować, że część potencjalnych klientów funduszy zainteresuje się lokatami, a nie np. bezpiecznymi funduszami rynku pieniężnego, gdzie wpływ wzrostu stóp na wyniki jest przesunięty w czasie.
- Początkowo sytuacja może działać na korzyść lokat, później znów wzrośnie atrakcyjność funduszy. Myślę, że klienci będą raczej wybierać fundusze bezpieczniejsze i zrównoważone, a nie stricte akcyjne, i szukać atrakcyjnych rynków poza Polską - mówi GP Wojciech Idzik, dyrektor biura obsługi klientów indywidualnych KBC TFI.
Wiceprezes TFI Allianz spodziewa się, że na obawach Polaków mogą korzystać również te TFI, firmy ubezpieczeniowe i banki, które w ofercie mają produkty z ochroną kapitału.
160 mld zł może wynieść wartość aktywów TFI na koniec 2008 roku Wg szacunków funduszy
134,8 mld zł wyniosła wartość aktywów zgromadzonych w TFI na koniec 2007 roku Źródło: Izba Zarządzających Funduszami i Aktywami