man
2008-01-03, ostatnia aktualizacja 41 minut temu
Politycy coraz poważniej powinni traktować swoje przedwyborcze obietnice. Opozycja już pokazuje nowej władzy, że będzie rozliczać ich za każde słowo. Na stronie internetowej Sojuszu Lewicy Demokratycznej pojawił się film "Ewolucja premiera Tuska", który pokazuje, jak szef rządu wycofał się z podpisania Karty Praw Podstawowych. Jak czytamy w "Dzienniku" - będą kolejne tego typu spoty atakujące PO. Następny pojawi się jeszcze w tym miesiącu.
Film można zobaczyć na stronach Sojuszu.Przestraszył się prezydenta
Spot podzielono na trzy części. W pierwszej scenie pojawia się fragment debaty Donalda Tuska z Jarosławem Kaczyńskim. Szef PO krytykuje przewodniczącego PiS za to, że ten nie chce podpisać Karty Praw Podstawowych. W drugiej scenie pojawia się wypowiedź Tuska z Brukseli, w której zapewnia, że zarówno on, jak i Platforma są skłonni podpisać Kartę. Finałową sceną spotu otwiera napis: "i przestraszył się prezydenta", ze zdjęciem szefa PO w tle. A następnie widzimy Donalda Tuska już jako premiera, gdy wygłasza expose. Tusk, choć podkreśla, że Karta byłaby pożyteczna, to jednak uważa, że najważniejsze jest doprowadzenie do podpisania unijnego traktatu. Końcowy morał filmu: "Donald Tusk zmienił zdanie. W tej sprawie przyjął stanowisko Lecha Kaczyńskiego i PiS". Za ścieżkę dźwiękową spotu SLD posłużyła "Oda do radości" Beethovena.
Pokazać kłamstwa rządzących
- Takie wyborcze oszustwa będziemy piętnować! - mówi "Dziennikowi" szef SLD Wojciech Olejniczak. - Będziemy krytyczni wobec wszystkich działań, które są sprzeczne z interesem Polaków. Trzeba pokazać kłamstwa rządzących - dodaje i zapowiada, że to jedynie początek kampanii atakującej PO. Olejniczak tłumaczy, że internauci będą mogli zobaczyć więcej filmów tego rodzaju, gdyż "jest kilka takich ewidentnych kłamstewek PO, choćby sprawa in vitro". Nie chce jednak zdradzić kto będzie celem następnego ataku. - Mamy już kogoś na oku, ale na razie jest to tajemnica - mówi w rozmowie z gazetą. Szef Sojuszu nie wyklucza też, że w przyszłości podobne filmy pojawią się też w telewizji.
Być jak Donald Tusk?
Nie byłaby to pierwsza tego typu inicjatywa. W 2006 roku pojawił się film dokumentalny, choć obarczony komentarzem - "Być jak Jacques Chirac". Film pokazuje ponad 40-letnią karierę polityczną dwukrotnego prezydenta Francji. Autorzy tego dzieła skupili się właśnie na ewolucji poglądów tegoż polityka, co też złośliwie
Atak jest wynikiem frustracji
Ataki na Donalda Tuska odpiera szef klubu parlamentarnego PO Zbigniew Chlebowski. - Donald Tusk jest za obowiązywaniem Karty Praw Podstawowych. Ale jej podpisanie groziło tym, że Polska w ogóle nie przyjęłaby traktatu. Premier podjął taką decyzję w obliczu ogromnej odpowiedzialności za przyszłość Polski w Unii - wyjaśnia. Inicjatywa SLD to - zdaniem Chlebowskiego - wynik frustracji słabymi notowaniami w sondażach tej partii. - Są bezbarwni programowo, nie mają żadnych inicjatyw. A w takiej sytuacji najlepiej atakować innych - tłumaczy w rozmowie z "Dziennikiem".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz