mm
2008-04-04, ostatnia aktualizacja 2008-04-04 23:09
- Rozpad LiD-u odbył się w niewłaściwym stylu i niezrozumiałym momencie - powiedział były prezydent Aleksander Kwaśniewski w programie TVN 24 "Piaskiem po oczach". Odpowiedzialność za tę decyzję będą musieli wziąć Olejniczak, Napieralski i inny młodzi działacze.
ZOBACZ WIDEO
ZOBACZ TAKŻE
- Co po LiD? Równanie z wieloma niewiadomymi (03-04-08, 01:00)
- Lis, Widacki i Filar opuścili klub LiD (01-04-08, 21:18)
- Sprzątanie po rozwodzie w LiD (01-04-08, 01:00)
- Rozpad LiD nie ma znaczenia - Komentarz Ewy Milewicz (29-03-08, 16:32)
- LiD był jakąś wartością. Odejście takich posłów jak Lis, Widacki, czy Filar to duża strata - powiedział Aleksander Kwaśniewski.
Były prezydent przyznał, że jego zdaniem rozpad LiD-u odbył się w fatalnym stylu. - Zgadzam się z wieloma politykami. Tak się nie powinno robić - stwierdził. Wcześniej w podobny sposób wypowiadał się Marek Borowski. - To jest żenujące - powiedział lider SdPl o wystąpieniu Wojciecha Olejniczaka, podczas którego lider LiD-u ogłosił koniec współpracy z Partią Demokratyczną.
Kwaśniewski uważa także, że moment, w którym SLD zakończyło działalność LiD-u był zupełnie niezrozumiały.
Jest miejsce dla sensownej lewicy
Pomysł tworzenia w Polsce "czystej" lewicy jest interesujący - ocenił były prezydent. - Nie wiem tylko na ile w Polsce jest poparcie dla czystego, lewicowego programu - dodał. Choć - jak zapewnił - jest przekonany o tym, że lewica może jeszcze odegrać znaczącą rolę w polskiej polityce. Pod warunkiem, że znajdzie na siebie rozsądny pomysł.
- Na scenie politycznej opanowanej przez skrajną prawicę, czyli posłów, którzy nie poparli Traktatu Lizbońskiego, prawicę nieodpowiedzialną, czyli Jarosława Kaczyńskiego i prawicę nieco bardziej odpowiedzialną, czyli Donalda Tuska, jest miejsce dla sensownej lewicy - stwierdził Aleksander Kwaśniewski.
Na czele ugrupowania "czysto lewicowego" były prezydent widzi Sławomira Sierakowskiego. - To uzdolniony młody człowiek - powiedział. - Jeśli Sierakowski chce stworzyć sensowną lewicę, ja jako lider SLD pomógłbym mu - dodał.
Aleksander Kwaśniewski zapewnił także, że nie będzie się angażował w "sklejanie" koalicji LiD. - W Polsce nie uczestniczę już w bieżącej polityce - zaznaczył.
Olejniczak to łobuz
Co powiedział Pan Wojciechowi Olejniczakowi, po tym, jak ogłosił rozpad LiD-u? - zapytano Aleksandra Kwaśniewskiego. - Że łobuz jest - powiedział żartobliwie były prezydent.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz