czwartek, 6 listopada 2008

Będzie nowy kodeks cywilny

Marek Domagalski 06-11-2008, ostatnia aktualizacja 06-11-2008 10:32

Szersza ochrona dóbr osobistych spółek i osób fizycznych, a także wprowadzenie pełnomocnictwa handlowego dla drobnych przedsiębiorców. Tak ma wyglądać pierwsza księga kodeksu

Zaprezentowała ją działająca przy ministrze sprawiedliwości Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego. Jak powiedział „Rz” prof. Zbigniew Radwański, jej przewodniczący, następne księgi powinny być przygotowane w ciągu dwóch lat. Rząd dostanie projekt w całości, uchwali go zaś zapewne już przyszły Sejm.

Przedsiębiorca po nowemu

Liczący 200 stron dokument to efekt dwóch lat pracy komisji. Przywraca stary podział osób na fizyczne i prawne, ale te ostatnie będą rozumiane szerzej i wchłoną tzw. ułomne osoby prawne (np. spółki jawne). Wszystkie dostaną szerszą ochronę dóbr osobistych. W wypadku spółek (to nowość) wskazano: nazwę, dobre imię, wolność działania, tajemnicę korespondencji, nietykalność pomieszczeń; w wypadku osób fizycznych dodano kult osoby zmarłej oraz integralność osoby (ze względu na interwencje medyczne), a na czoło wysunięto godność człowieka.

Projekt na nowo definiuje przedsiębiorcę: wyróżniać go mają prowadzenie trwale zorganizowanej działalności gospodarczej na własne ryzyko, a nie tylko zarobkowo (włącza się do niej samodzielną działalność zawodową).

Drobni przedsiębiorcy (rejestrowani w gminie) dostaną pełnomocnictwo handlowe, zbliżone do prokury stosowanej przez spółki handlowe. Będzie ono miało ustawowo określony zakres umocowania, co zwiększy pewność na rynku, gdyż kontrahenci będą widzieli, na co taki pełnomocnik może sobie pozwolić.

Dekretuje się swoiste pierwszeństwo kodeksu podczas interpretacji przepisów cywilnych z innych ustaw. Powraca się jednocześnie do koncepcji z II RP i uznaje prawo zwyczajowe (ustalone zwyczaje stosowane przez sądy), z zastrzeżeniem, że nie może ono być sprzeczne z ustawami.

Księga pierwsza jest szczególna, gdyż zawiera swego rodzaju drogowskazy dla następnych: prawa zobowiązań, rzeczowego, spadkowego i rodzinnego, które ma przejść do k.c.

Entuzjaści i sceptycy

– Polski system prawny potrzebuje kompleksowych opracowań i walki z przyczynkarstwem, które niszczy fundamenty systemu. Z tego powodu wysoko oceniam projekt komisji – powiedział „Rz” Piotr Bodył Szymala, dyrektor obsługi prawnej w BZ WBK.

– Każde pokolenie prawników marzy o własnym kodeksie, zwłaszcza cywilnym. W krajach położonych bardziej na zachód prawnicy jednak najpierw zadają sobie pytanie, czy dochowali się twórcy na miarę autora Kodeksu Napoleona, a potem przystępują do organizowania rewolucji. W naszej sytuacji projekt księgi pierwszej musimy przyjąć z poczuciem uczestniczenia w czymś wyjątkowym i świadomi wyzwań, których będzie wymagała ta regulacja – nie kryje entuzjazmu Andrzej Michałowski, wiceprezes Naczelnej Rady Adwokackiej.

– Nie rozumiem, w jakim celu mają być zmieniane instytucje prawa, które dobrze funkcjonują, sędziowie mają już wprawę w ich stosowaniu, a recepcja orzecznictwa upowszechniła już pewną wiedzę o przepisach wśród obywateli. W wielu punktach redakcja proponowanych norm razi nieporadnością semantyczną i gramatyczną – mówi z kolej Jerzy Naumann, prezes Wyższego Sądu Dyscyplinarnego NRA.

Co reguluje I księga kodeksu cywilnego

- status osoby, w szczególności fizycznej, czyli każdego człowieka: jego zdolność prawną i zdolność do czynności prawnych, dobra osobiste i ich ochronę, oznaczenie osoby (nazwisko – to nowość w k.c.), miejsce zamieszkania, uznanie za zmarłego i przejmowaną z kodeksu rodzinnego kuratelę;

- status osoby prawnej, przedsiębiorcy (jego firmę), przedsiębiorstwa i gospodarstwa rolnego, konsumenta;

- czynności prawne: składanie oświadczeń woli, zasady ich interpretacji, ich formy i wady, nieważność czynności prawnej;

- kwestie przedstawicielstwa: poszczególne pełnomocnictwa: zwykłe, handlowe (to nowość) oraz prokurę (dla spółek);

- obliczanie terminu, kwestie przedawnienia i terminów zawitych.

Rzeczpospolita

Brak komentarzy: