środa, 17 grudnia 2008

Koniec z wykupywaniem mieszkań za złotówkę


us, PAP
2008-12-17, ostatnia aktualizacja 2008-12-17 21:59

Trybunał Konstytucyjny zdecydował, że przepisy zobowiązujące spółdzielnie mieszkaniowe do przenoszenia własności lokali na swoich członków są niezgodne z konstytucją. Oznacza to koniec z wykupywaniem mieszkań od spółdzielni za przysłowiową złotówkę. Sejm ma rok na poprawienie przepisów. Poseł Zbonikowski, który reprezentował Sejm przed TK, uważa, że dzisiejszy wyrok to błąd.

Zobacz powiekszenie
Fot. Wojciech Surdziel /AG
Trybunał Konstytucyjny
Ponad pół miliona osób, które skorzystało z obowiązujących do tej pory przepisów, może mówić o dużym szczęściu. Teraz to spółdzielnie są w lepszej sytuacji. Nie będą bowiem już zmuszane do przekazywania mieszkań po niekorzystnych cenach.

Sprawę do Trybunału skierował łódzki sąd rejonowy.

Trybunał dał Sejmowi rok na poprawienie niezgodnych z konstytucją przepisów.

W uzasadnieniu Trybunał podkreślał, że ci spółdzielcy, którzy umacniają swój tytuł do mieszkania, występują przeciw tym, którzy zostają w spółdzielni i ten majątek zostaje uszczuplony. W ocenie Trybunału, ustawodawca ma prawo do decydowania o wywłaszczeniu kogoś ze swojej własności, jednak musi zostać zachowana proporcjonalna ochrona interesu osoby pozbawianej własności.

- Spółdzielczość nie jest przeżytkiem społecznym i gospodarczym, jest jedną z form zaspakajania potrzeb mieszkaniowych ludzi - podkreślała sędzia sprawozdawca.

Trybunał uznał, że przepisy pozwalające na uzyskanie tytułu własności to kolejna premia dla spółdzielców - w PRL otrzymali mieszkania sponsorowane przez państwo, teraz wykup sponsorowany przez spółdzielnie mieszkaniowe - mówiła w uzasadnieniu Łętowska. W ocenie TK, wartość jedynie pełnego wkładu budowlanego, za który spółdzielcy mogli uzyskać pełen tytuł do mieszkania - zdewaluował się.

Kolejnym argumentem przeciw przepisom był też zbyt krótki, 3- miesięczny termin na rozpatrzenie wniosków przez spółdzielnie - mówiła Łętowska.

Sędziowie wygłosili swe zdania odrębne. Pięcioro kwestionowało sam wyrok, uznając przepisy za konstytucyjne. Czworo sędziów zgłosiło zdanie odrębne do przesunięcia o rok wygaśnięcia przepisów - ich zdaniem wyrok powinien obowiązywać od chwili ogłoszenia.

Zbonikowski: To kuriozum!

- Uznanie za niekonstytucyjne tego, że ludzie, którzy spłacili wartość zbudowania własnego mieszkania nie mogą być ich pełnymi właścicielami, a spółdzielnię mieszkaniową, która nie dała ani złotówki na to mieszkanie, uznano za właściciela, któremu teraz trzeba zapłacić cenę rynkową, żeby odzyskać własne mieszkanie, to jest kuriozum, absurd - powiedział po rozprawie poseł Łukasz Zbonikowski, który reprezentował Sejm w tej sprawie.

- Druga część wyroku - przesunięcie uchylenia tych przepisów o rok - również jest absurdalne. Już gdy nie było orzeczenia TK niektóre spółdzielnie, a nawet sądy bojkotowały te przepisy i nie realizowały zawartych tam obowiązków. Taka decyzja doprowadzi do tego, że przez ten rok wszystkie spółdzielnie i sądy będą blokowały te działania - dodał.

Zbonikowski uważa, że decyzja TK otworzy drogę do domagania się odszkodowań od Skarbu Państwa ze strony spółdzielni. - Nie można już cofnąć tych aktów notarialnych, które zostały podpisane, od kogo więc spółdzielnie będą dochodziły roszczeń - od Skarbu Państwa? A będą to kwoty miliardowe - powiedział. - Nie wiem, jak sobie z tymi pozwami budżet poradzi - dodał.

komentarze na Forum

Brak komentarzy: