piątek, 2 października 2009

Władze USA zabrały głos w sprawie Polańskiego

01.10.2009 21:10

Hillary Clinton, fot. PAP/EPA
PAP

Sprawa ewentualnej ekstradycji i procesu Romana Polańskiego nie leży w kompetencji administracji USA, tylko wymiaru sprawiedliwości - powiedziała sekretarz stanu Hillary Clinton.
Szefową dyplomacji zapytano w środę w Nowym Jorku o list skierowany do niej przez ministrów spraw zagranicznych Polski i Francji w obronie aresztowanego w Zurychu polskiego reżysera.

- Nie widziałam tego listu. Czytałam o nim. Nie jest to jednak sprawa, którą się zajmuję. To jest sprawa w gestii systemu sprawiedliwości naszego rządu. To jest sprawa, którą trzeba rozwiązać w zwykłym trybie egzekwowania prawa - odpowiedziała Hillary Clinton.

Polańskiego zatrzymano w sobotę na lotnisku w Zurychu na podstawie amerykańskiego nakazu aresztowania z 1978 roku. Amerykański wymiar sprawiedliwości zarzuca reżyserowi, że w 1977 roku uwiódł 13-letnią wówczas Samanthę Gailey. W stanie Kalifornia czyn lubieżny z nieletnią jest klasyfikowany automatycznie jako gwałt.

Brak komentarzy: