2007-08-30, ostatnia aktualizacja 55 minut temu
- Wydano postanowienie o przedstawieniu zarzutów szefowi Prokomu, Ryszardowi Krauze - poinformował prokurator krajowy Dariusz Barski. Wcześniej "Rzeczpospolita" podała, że wydano postanowienie o zatrzymaniu Krauzego. "Wprost" podał natomiast, że trwają przeszukania mieszkań i domów Krauzego.
Dzisiaj rano premier Kaczyński mówił na zjeździe Solidarności o "pewnym potężnym biznesmenie", który stoi za przeciekami w sprawie akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwa. Pytany przez dziennikarzy o możliwość zatrzymania Krauzego, premier nie zaprzeczył. - Wszystko w swoim czasie. Ja nie jestem prokuratorem - mówił.
Prokurator "nie potwierdza, nie zaprzecza"
Zdaniem "Wprost", zdążył wyjechać z Polski jakiś czas przed tym, gdy śledczy zdecydowali się na zatrzymanie Janusza Kaczmarka, Konrada Kornatowskiego i Jaromira Netzla.
Według informacji tygodnika, ws. przecieku w aferze gruntowej i związków polityków z Ryszardem Krauze prokuratura może wnosić o uchylenie immunitetów kilku parlamentarzystów. - W grę wchodzą wielomiliardowe interesy i kupowanie ludzi na różnych stanowiskach władzy - mówi informator "Wprost".
Prokurator krajowy Dariusz Barski "nie potwierdza, ani nie zaprzecza" informacjom o nakazie zatrzymania Krauzego. - Na tym etapie nie chcę komentować tych informacji - mówi.
Tajemnicze spotkanie w hotelu Marriott?
Prokuratura ma nagranie z kamery przemysłowej hotelu Marriott, na którym są Kaczmarek, poseł Samoobrony Lech Woszczerowicz i Krauze - podały dwa tygodnie temu "Wiadomości".
Nagranie pochodzi z czwartku 5 lipca. Był to dzień przed akcją CBA w Ministerstwie Rolnictwa. Nagranie ma dowodzić, że to Kaczmarek jest źródłem przecieku o akcji.
- Nie było takiego spotkania pana Krauzego, Kaczmarka i Woszczerowicza ani w Marriotcie, ani nigdzie indziej - mówił wtedy Marek Zieleniewski odpowiedzialny za kontakty Prokomu z mediami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz