wtorek, 23 października 2007

Sejmowa giełda - kto zasiądzie w nowym rządzie?

man
2007-10-23, ostatnia aktualizacja 2007-10-23 11:54
Zobacz powiększenie
Donald Tusk pozdrawia zwolenników PO podczas wieczoru wyborczego
Fot. WOLFGANG RATTAY REUTERS

"Niezwłocznie" po ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów do parlamentu rozpoczną się rozmowy na temat utworzenia nowego rządu. Wiadomo już, że Platforma Obywatelska nie ma większości w Sejmie, a więc aby spokojnie sprawować władzę potrzebna będzie koalicja. Najbardziej naturalny dla PO wydaje się sojusz z ludowcami. W kuluarach Sejmu można już usłyszeć, kto obejmie najważniejsze stanowiska w państwie, gdy spełnią się przewidywania obserwatorów sceny politycznej. O przymiarkach do poszczególnych ministerstw pisze dzisiejsza "Gazeta Wyborcza".

Zobacz powiekszenie
Fot. Jarosław Kubalski / AG
Bronisław Komorowski
Zobacz powiekszenie
Fot. Sergiusz Pęczek / AG
Radek Sikorski
Premier. Parafrazując słowa jednego z klasyków "oczywistą oczywistością" jest, że funkcję prezesa Rady Ministrów przejmie Donald Tusk. Tusk - z wykształcenia historyk, do tej pory w państwie pełnił jedynie funkcję wicemarszałka Sejmu i wicemarszałka Senatu. Jednak teraz jako przewodniczący zwycięskiej w wyborach partii jest naturalnym kandydatem na stanowisko szefa rządu. Przed nowym premierem z pewnością wiele wyzwań - wypełnienie obietnicy o cudzie gospodarczym w Polsce, rozliczenie 2 lat rządów Jarosława Kaczyńskiego, czy zmiana polskiej polityki zagranicznej.

Marszałek Sejmu. Na kolejne kluczowe stanowisko, dzięki któremu można kierować pracami Sejmu są już dwie kandydatury. Z ramienia PO marszałkiem ma szansę zostać były szef MON, a później odpowiedzialny w gabinecie cieni Platformy za sprawy zagraniczne - Bronisław Komorowski. Jednakże nie tylko PO chce stanowiska marszałka. Prezes PSL, były premier - Waldemar Pawlak będzie najprawdopodobniej ubiegał się o tą funkcję w zamian za zawarcie koalicji z Tuskiem.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Przez całą kadencję rządu Jarosława Kaczyńskiego było to stanowisko o podwyższonym stopniu ryzyka. Z funkcji tej odchodzili najpierw Ludwik Dorn, a następnie po wielkiej aferze w rządzie - Janusz Kaczmarek. Teraz szefem resortu, któremu podlega między innymi policja będzie sekretarz generalny PO Grzegorz Schetyna lub były szef tego resortu w rządzie Jerzego Buzka, założyciel CBŚ i zarazem osoba odpowiedzialna w gabinecie cieni PO za sprawy wewnętrzne i służby specjalne - Marek Biernacki.

Ministerstwo Sprawiedliwości. Zagęściła się liczba kandydatów na następcę Zbigniewa Ziobry. Obok członków PO - Julii Pitery (była prezes Transparency International Polska - pozarządowej organizacji zwalczającej korupcję, w gabinecie cieni odpowiedzialna sprawiedliwość) i Cezarego Grabarczyka (adwokat z Łodzi, członek Zarządu Krajowego PO) dużo mówi się o bezpartyjnej kandydaturze - profesora Andrzeja Zolla. Zoll to wybitny polski prawnik - profesor prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim, były sędzia Trybunału Konstytucyjnego i były Rzecznik Praw Obywatelskich. Przed szefem tego resortu wielkie wyzwanie, czyli przyjrzenie się działalności CBA. Mówi się też o rozdzieleniu funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, aby śledczy nie byli już wykorzystywani do rozgrywek politycznych. PO zamierza też zbadać, czy Zbigniew Ziobro, jako szef tego resortu nie nadużywał władzy.

Ministerstwo Finansów. Przed szefem resortu finansów olbrzymie wyzwanie - reforma finansów publicznych, której nie udało się zrealizować Zycie Gilowskiej, a także najprawdopodobniej praca nad zapowiadanym przez PO wprowadzeniem podatku liniowego. Na stanowisko to wymienia się obecnie aż 5 kandydatów. Na jednego z nich - trzykrotnego ministra finansów (w rządzie Tadeusza Mazowieckiego, Jana Krzysztofa Bieleckiego i Jerzego Buzka), byłego szefa NBP Leszka Balcerowicza stawia dziś "Życie Warszawy". Na rządowej giełdzie pojawia się też nazwisko Stefana Kawalca - byłego współpracownika Balcerowicza i doradcę PO w sprawach finansowych. Najpoważniejszym kandydatem jest ponoć jednak - Mirosław Gronicki, minister finansów za rządów Marka Belki. Wymienia się też Jacka Rostowskiego (profesor ekonomii na Uniwersytecie w Budapeszcie, członek Rady Fundacji CASE) i za przewidywaniami "Rzeczpospolitej" - Ryszarda Petru (obecnie główny ekonomista BPH). Przypomnijmy, że wcześniej mówiono, iż stanowisko ministra finansów obejmie Zbigniew Chlebowski, ale najprawdopodobniej zostanie on ministrem gospodarki.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Profesor Władysław Bartoszewski powiedział, że każdy minister spraw zagranicznych będzie lepszy od obecnej szefowej tego resortu Anny Fotygi. Polityka zagraniczna naszego kraju często przewijała się w kampanii wyborczej i jak zapowiadała Platforma - w tej sferze działalności państwa wprowadzona zostanie nowa jakość. Teraz o wprowadzenie tej nowej jakości zadbają najprawdopodobniej - Radosław Sikorski (były szef MON w rządzie Jarosława Kaczyńskiego) lub Jerzy Buzek (były premier, eurodeputowany PO).

Ministerstwo Obrony Narodowej. Duże wyzwania czekają nowego szefa MON. Zakończenie misji w Iraku (zapowiadane w kampanii PO), przyszłość misji w Afganistanie, tarcza antyrakietowa i kwestia Antoniego Macierewicza i jego działalności w Kontrwywiadzie to tylko niektóre z problemów przed jakimi stanie nowy szef tego resortu. Głównym kandydatem na objęcie tej funkcji jest w tej chwili przewodniczący klubu parlamentarnego PO - Bogdan Zdrojewski, w gabinecie cieni odpowiedzialny właśnie za obronę narodową. Potencjalnymi szefami tego ministerstwa mogliby też zostać wspomniani wcześniej Radosław Sikorski, czy Bronisław Komorowski, ale w tym przypadku byłoby to dla nich stanowisko pocieszenia.

Ministerstwo Edukacji Narodowej. Spójny program szkolny (od podstawówki do szkoły średniej), obniżenie wieku szkolnego, czy reorganizacja gimnazjum i liceów to podstawowe zadania jakie staną przed nowym szefem MEN. Dotychczas nawet w kuluarowych rozmowach nie wymienia się jeszcze żadnych konkretnych kandydatów. Jednak wiadomo, że na problemach edukacji w Platformie najlepiej zna się Krystyna Szumilas (przewodnicząca komisji edukacji, nauczycielka), czy Edmund Wittbrodt (minister edukacji za rządów Buzka) - choć ten ostatni nie jest podobno zainteresowany.

Ministerstwo Rolnictwa. Pojawia się tu kandydatura PSL. Ludowcy od dawna związani z problemami wsi widzą na tym stanowisku Marka Sawickiego (wiceminister łączności w rządzie Włodzimierza Cimoszewicza)

Ministerstwo Transportu i Infrastruktury. Przed szefem resortu poważne zadanie - zdążyć z budową autostrad przez Euro 2012. Jest to zarazem kolejny resort, który chce przejąć partia Waldemara Pawlaka. Kandydatem PSL- u jest tu Janusz Piechociński (od 2 lat poza parlamentem, były przewodniczący sejmowej Komisji Infrastruktury, współtworzył szereg ustaw dotyczących infrastruktury, doradca gospodarczy w firmie monitorującej rynek transportowy). Podejrzewa się, że ludowcy chcą objąć to ministerstwo, gdyż to właśnie tutaj trafiło już sporo funduszy z Unii Europejskiej.

Ministerstwo Ochrony Środowiska. Po kontrowersyjnym ministrze - Janie Szyszko przyszedł czas na zmianę polityki w tej sferze. Szyszko swoimi decyzjami w sprawie chociażby Doliny Rospudy wszedł w otwarty konflikt z Komisją Europejską. Jego następca ma być również osoba związana z PSL-em. Najprawdopodobniej będzie to Stanisław Żelichowski (szef tego resortu w rządach Pawlaka, Józefa Oleksego i Cimoszewicza).

Brak komentarzy: