poniedziałek, 7 stycznia 2008

Prawybory w USA. Ostatnia prosta przed New Hampshire

Aleksander Daukszewicz
2008-01-07, ostatnia aktualizacja 2008-01-07 20:31

Po dramatycznym starciu w Iowa przyszła pora na prawybory prezydenckie w stanie New Hampshire. W ostatnim dniu przygotowań, kandydatów walczących o partyjne nominacje czeka morderczy maraton publicznych wystąpień, przemówień, bankietów i spotkań z wyborcami. Czy umocnią one pozycję dotychczasowych liderów? Według najnowszych sondaży faworytami są Barack Obama i John McCain.

Zobacz powiekszenie
Fot. BRIAN SNYDER REUTERS
Łzy w oczach Hillary Clinton?
Kandydaci Demokratów | Kandydaci Republikanów

Największą przegraną prawyborów w Iowa okazała się Hillary Clinton. Była pierwsza dama przegrała nie tylko ze swoim głównym oponentem Barackiem Obamą, ale także z plasującym się teoretycznie dalej w rankingach popularności Johnem Edwardsem. Czy tym razem będzie inaczej?

Jak pisze na swoim blogu Marcin Gadziński z "Gazety Wyborczej" wśród komentarzy pojawiły się i takie, że Hillary Clinton może się wycofać po dotkliwej porażce. Według różnych źródeł podczas spotkania z wyborcami w kawiarni w Portsmouth, w oczach byłej pierwszej damy widać było łzy. Więcej

Najnowsze sondaże opublikowane przez USA Today i CNN sugerują, że pani Clinton może liczyć jedynie na drugie miejsce. Barack Obama utrzymuje nad panią senator przewagę mogącą wynosić, nawet trzynaście punktów procentowych. Lider Demokratów ma zatem realne szanse umocnić swoją pozycję.

Sondaż przeprowadzony dla USA Today daje Obamie 41% głosów, na Hillary Clinton zagłosuje 28% wyborców. Dane przytaczane przez CNN mówią o 39% poparcia dla Baraka Obamy, 29% dla byłej pierwszej damy i 16 dla Johna Edwardsa.

Sytuację Hillary Clinton komplikuje trzeci kandydat Demokratów, John Edwards, który w weekendowych debatach telewizyjnych wspierał Baracka Obamę. Ten niecodzienny sojusz jest szeroko komentowany. Pojawiają się nawet sugestie, że Edwards nie myśli już o prezydenturze, widzi się natomiast w roli wiceprezydenta u boku Obamy.

Tymczasem Edwards z kampanii wcale się nie wycofuje, nadaje jej natomiast bardziej emocjonalny ton. Przed wtorkowymi prawyborami wystąpił w otoczeniu rodziny tragicznie zmarłej Nataline Sarkisyan. W zeszłym miesiącu kompania ubezpieczeniowa, wbrew wcześniejszym ustaleniom, nie wypłaciła pieniędzy na drogą operację przeszczepu wątroby siedemnastolatki. Dziewczyna zmarła. Edwards, który aktywnie wspierał walkę rodziny Sarkisyan o pieniądze, występuje obecnie w roli krytyka amerykańskiego systemu opieki zdrowotnej.

Ciekawie wygląda także sytuacja wśród Republikanów. Mike Huckabee, który nieoczekiwane wygrał pierwsze prawybory, nie ma raczej szans na zwycięstwo. Z sondażu CNN wynika, że kandydat Chucka Norrisa w New Hampshire będzie dopiero trzeci. Na pierwsze miejsce wysuwa się bowiem wielki przegrany z Iowa, senator John McCain. McCain przez ostatnie dni wymieniał ciosy ze swoim głównym oponentem Mittem Romneyem. Z walki tej wyszedł z sześcioprocentową przewagą w sondażach, liczy jednak na więcej i zapowiada, że może pokonać nawet Obamę.

Sondaż CNN potwierdza odradzającą się przewagę McCaina, dając mu 32% głosów. Następni są Romney z 26% poparciem i Huckabee, który może liczyć na 14% głosów.

Prawybory w New Hampshire są dla kandydatów dodatkowo ważne z tego powodu, że przypominają prawdziwe wybory z otwartymi lokalami wyborczymi, urnami i kartami do głosowania. Pod tym względem są bardziej miarodajne niż te w Iowa, gdzie tradycyjnie głosuje się na lokalnych zebraniach członków partii, którzy wspólnie wyrażają poparcie dla poszczególnych kandydatów.

Brak komentarzy: