"Ziobro to dzieciak" vs "Naraził się mafii". Komentarze nt. laptopa

mar

2008-02-03, ostatnia aktualizacja 2008-02-03 11:54

Zbigniew Ziobro na konferencji poświęconej komputerowi, 1 lutego

Fot. Krzysztof Miller / AG

- Ziobro jest dzieciakiem, bo publicznie przyznał się do niszczenia dokumentów. Skandal - ocenia Władysław Frasyniuk. W "Kawie na ławę" w TVN24 on i inni politycy komentowali dziś sprawę laptopa, który w niewyjaśniony sposób uległ tajemniczemu uszkodzeniu. - Ziobro naraził się mafiom i mógł się obawiać pozostawienia w niepewnych rękach pewnych danych - twierdzi Jacek Kurski z PiS-u.

ZOBACZ WIDEO

• 
  Zabijanie laptopa samochodem
  
  
• Laptopy przejechane samochodem?
• Zabijanie laptopa młotkiem
• Ziobro: na kartach były numery do najwaźniejszych osób w państwie.
• Ziobro: jestem arcyzbrodniarzem!

ZOBACZ TAKŻE

• Ziobro: Ćwiąkalski manipuluje, pozwę go (01-02-08, 14:20)
• Ćwiąkalski: Ziobro musi zapłacić za zniszczony laptop (01-02-08, 08:18)
• Ziobro i Engelking zepsuli służbowe laptopy? (31-01-08, 13:52)

- W bezczelny sposób niszczyli dokumenty. Zaręczam, że mieli się czego bać - mówił Frasyniuk. - Jeśli minister ma czelność bezczelnie opowiadać, że laptop mu upadł i dlatego jest zniszczony, to ja takich przypadków nie znam. Chyba, że go spuścił z Pałacu Kultury - dodał.

Frasyniuk podkreślił jednak, że jest rozczarowany postawą obecnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego, który zapowiadał, że kierował ministerstwem inaczej niż Ziobro. Wg Frasyniuka, Ćwiąkalski powinien sprawę laptopa załatwić bardziej profesjonalnie, nie niepokojąc opinii publicznej.

Ziobry bronił poseł PiS-u Jacek Kurski. - Rozumiem Zbigniewa Ziobro, bo naraził się groźnym grupom przestępczym i widząc dziś atmosferę, jaką tworzy Platforma - wypuszczenie Jakubowskiej, ulgowe traktowanie Krauzego - mógł się obawiać. Patrząc na to, jak minister Ćwiąlaski wypuszcza "gang obcinaczy palców" i jak tworzy się atmosferę przyzwolenia dla przestępców, mam pełne zrozumienie dla Zbigniewa Ziobry - stwierdził Kurski.

- Chciałbym wiedzieć, dlaczego ten laptop i karty telefoniczne uległy zniszczeniu. Może były tam jakieś informacje nt. sprawy Barbary Blidy? - mówił poseł LiD-u Jerzy Wenderlich.

Ziobro tłumaczył w piątek, że laptop jest uszkodzony, bo uległ uszkodzeniu. Oprócz jego komputera podobnemu uszkodzeniu uległy laptopy prokuratora Jerzego Engelkinga i asystenta Ziobry, a także karty SIM do telefonów należących do ministerstwa.