poniedziałek, 17 marca 2008

Potężna przecena na giełdach, inwestorzy zaczynają się bać

las, PAP
2008-03-17, ostatnia aktualizacja 2008-03-17 09:50

Wskaźnik Hang Seng na giełdzie w Hongkongu zakończył poniedziałkowe notowania spadkiem o ponad 5 proc., a japoński Nikkei o 3,7 proc. ze względu na coraz większe problemy amerykańskich instytucji finansowych. Bardzo nieciekawie rozpoczęła się też sesja w Warszawie.

Zobacz powiekszenie
Fot. Rajesh Nirgude AP
Analitycy obawiają się kolejnych spadków
Indeks największych korporacji przemysłowych Nikkei225 na giełdzie tokijskiej wykazał zakończył dzień spadkiem o 3,7 proc. do poziomu 11.787,51 pkt. Szerszy wskaźnik TOPIX także spadł do najniższego od czerwca 2005 r.

Poniedziałek przyniósł też rekordowe spadki kursu dolara wobec euro i jena.

Jako przyczynę podaje się coraz wyraźniejsze oznaki poważnych problemów amerykańskiego systemu bankowego.

W niedzielę bank JPMorgan & Chase Co. niespodziewanie ogłosił przejęcie konkurencyjnego banku Bear Stearns za 236,2 mln dol., czyli za zaledwie 2 dol. za akcję. Jeszcze w ub. tygodniu cena tych akcji była dużo wyższa a prezes Bear Stearns Alan Schwartz zapewniał, że jego bank jest w dobrej kondycji.

Powszechnie ocenia się, że ta transakcja, której udzieli finansowego wsparcia bank centralny (Fed), ma w istocie na celu uratowanie Bear Stearns przed bankructwem. Bank ten poniósł bowiem znaczne straty w rezultacie kryzysu na rynku kredytów subprime.

Również w niedzielę prezes Fed Ben Bernanke ogłosił redukcję stopy dyskontowej z 3,50 do 3,25 proc.

Zdaniem ekspertów, posunięcia te nie zapobiegną narastającemu kryzysowi.

Wyjątkowo silny jen szkodzi gospodarce japońskiej, której towary stają się coraz mniej konkurencyjne. W poniedziałek akcje wielu czołowych korporacji japońskich znacznie spadły.

Bardzo słabo, bo spadkiem o ponad 2 proc., rozpoczęły też dzień największe giełdy europejskie. Podobnie też było w Warszawie, gdzie WIG20 i WIG straciły na otwarciu odpowiednio 1,84 i 1,57 proc. Teraz jednak przecena jest jeszcze większa, indeksy spadają o ponad 2,3 proc.

Zdaniem analityków dzisiejszy dzień nie zapowiada się dobrze dla rynków, a niedzielna obniżka stóp może mocno wystraszyć inwestorów.

W niedzielę (sic!) Fed obniżył stopę dyskontową do 3,25 proc. Poza tym uruchomił nowy program kredytowy umożliwiający zaciąganie pożyczek bezpośrednio w Fed instytucjom zaliczanym do tzw. primary dealers (nie tylko bankom). Taka decyzja wywołała... przerażenie. Po niej kontrakty zaczęły gwałtownie spadać (rano traciły 2 procent). Inwestorzy zaczynają się bać, że sytuacja jest dramatyczna, skoro w niedzielę Fed stosuje takie środki. Bardzo zaniepokoiła też graczy oferta JPMorgan Chase, który chce kupić Bear Stearns płacąc po 2 dolary za akcję. Przypominam, że w piątek po 47 procentach spadku jedna akcja kosztowała 30 USD - napisał ekspert Xelion Doradcy Finansowi Piotr Kuczyński na swoim blogu internetowym w portalu gazeta.pl.

Marcin Kiepas z X-Trade Brokers dodaje natomiast, że "z punktu widzenia analizy technicznej przełamanie przez indeks WIG20 wsparcia na poziomie 2798,62 pkt. (dołek z 21 stycznia br. w cenach zamknięcia), pogorszy sytuację. Jednak dopiero przełamanie styczniowych minimów (2669,46 pkt.) będzie zapowiadać nową falę silnej wyprzedaży akcji."

Brak komentarzy: