wtorek, 8 kwietnia 2008

Postępowanie uproszczone przed sądem karnym

Data: 08.04.2008 r.

(Strona: 1 z 4)

Na czym polega postępowanie uproszczone?

Postępowanie uproszczone ma zasadnicze cechy postępowania zwyczajnego, jednakże w przeciwieństwie do tego drugiego przewiduje mniej wymagań procesowych i w dochodzeniu, i w postępowaniu sądowym, bądź też dopuszcza możliwość spełnienia ich w uproszczonej formie. Dzięki temu proces przebiega sprawniej.

W postępowaniu uproszczonym stosuje się przepisy o postępowaniu zwyczajnym, chyba że dane kwestie zostały uregulowane przepisami rozdziału 51 Kodeksu postępowania karnego. W sprawach rozpoznawanych w trybie uproszczonym mają bowiem pierwszeństwo przepisy rozdziału 51 K.p.k.

Kiedy dopuszczalne jest postępowanie uproszczone w sądzie karnym?

Co istotne, postępowanie uproszczone jest fakultatywne (nieobowiązkowe). Każda sprawa z oskarżenia publicznego przewidziana ustawowo do rozpoznania w trybie uproszczonym może więc toczyć się również w postępowaniu zwyczajnym.

Sąd może rozpoznać w trybie uproszczonym sprawy, w których było prowadzone dochodzenie (tj. generalnie sprawy drobniejsze). Warunkiem więc rozpoznania przez sąd sprawy w postępowaniu uproszczonym jest uprzednie prowadzenie postępowania przygotowawczego w postaci dochodzenia, a zatem też w formie uproszczonej. W związku z tym przesłanki (warunki) trybu uproszczonego są wspólne, zarówno dla stadium przygotowawczego, jak i sądowego. Sąd, dokonując wstępnej kontroli aktu oskarżenia w trybie art. 339 § 3 pkt 3 k.p.k., powinien zatem zbadać przesłanki warunkujące dopuszczalność prowadzenia w danej sprawie postępowania uproszczonego.

Jak rozpoznawany jest wniosek oskarżonego o dobrowolne poddanie się karze?

Do chwili zakończenia pierwszego przesłuchania wszystkich oskarżonych na rozprawie głównej oskarżony, któremu zarzucono występek, może złożyć wniosek o wydanie wyroku skazującego i wymierzenie mu określonej kary lub środka karnego bez przeprowadzania postępowania dowodowego; jeżeli oskarżony nie ma obrońcy z wyboru, sąd może, na jego wniosek, wyznaczyć mu obrońcę z urzędu. W ramach postępowania uproszczonego taki wniosek oskarżonego, złożony przed rozprawą, sąd może rozpoznać na posiedzeniu. O terminie posiedzenia zawiadamia się wówczas strony, przesyłając im odpis wniosku.

Nieusprawiedliwione niestawiennictwo pokrzywdzonego lub oskarżyciela publicznego nie stoi w tym przypadku na przeszkodzie uwzględnieniu wniosku, jeśli spełnione są pozostałe warunki jego uwzględnienia określone w art. 387 K.p.k. To samo dotyczy odpowiednio rozpoznania takiego wniosku na rozprawie.

Jakie zasady mają służyć przyspieszeniu postępowania uproszczonego?

Jeżeli akt oskarżenia odpowiada warunkom formalnym, a sprawę skierowano na rozprawę główną, odpis aktu oskarżenia można doręczyć oskarżonemu łącznie z wezwaniem na rozprawę. W postępowaniu uproszczonym dopuszcza się więc połączenie dwu czynności - łącznego doręczenia odpisu aktu oskarżenia (art. 338 § 1) z wezwaniem na rozprawę (art. 353 K.p.k.), przy czym konieczne jest zachowanie 7-dniowego terminu między doręczeniem wezwania a datą rozprawy.

Sprawy w trybie uproszczonym sąd rozpoznaje w I instancji wyłącznie jednoosobowo; sędzia ma prawa i obowiązki przewodniczącego. W trybie uproszczonym wyłączona jest natomiast możliwość wyznaczenia innego składu niż jednego sędziego (nawet w sprawach zawiłych).

Natomiast w II instancji obowiązuje ogólna zasada, iż na rozprawie apelacyjnej sąd orzeka w składzie 3 sędziów, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej. Prezes sądu okręgowego może jednak zarządzić rozpoznanie sprawy w postępowaniu odwoławczym w składzie 1 sędziego. Dotyczy to dotyczy wyłącznie składu sądu rozpoznającego apelację od wyroku wydanego w trybie uproszczonym.

W postępowaniu uproszczonym niestawiennictwo oskarżyciela nie tamuje toku rozprawy ani posiedzenia. Niestawiennictwo oskarżyciela (zarówno niestawiennictwo usprawiedliwione, jak i nieusprawiedliwione) nie stanowi więc przeszkody w prowadzeniu rozprawy i rozpoznaniu sprawy. Jest to wyjątek od reguły obowiązującej w postępowaniu zwyczajnym. W postępowaniu zwyczajnym bowiem udział oskarżyciela w rozprawie jest obowiązkowy (według art. 46 K.p.k.). Odnosi się to także do niektórych posiedzeń, np. wskazanych w art. 339 § 5 K.p.k.

Nie odbiera to oskarżycielowi uprawnień procesowych. Jeśli zaś oskarżyciela nie zawiadomiono bądź zawiadomiono go wadliwie o terminie i miejscu rozprawy, stanowi to uchybienie procesowe, które może stanowić względną przyczynę odwoławczą.

Sąd wcale nie ma jednak obowiązku prowadzić rozprawy w przypadku niestawiennictwa oskarżyciela publicznego.

Jeżeli w sprawie z oskarżenia publicznego nie bierze udziału w rozprawie oskarżyciel, akt oskarżenia odczytuje protokolant.

Co jeśli oskarżony nie stawi się na rozprawę główną?

Jeśli oskarżony, któremu doręczono wezwanie, nie stawi się na rozprawę główną, sąd może prowadzić postępowanie bez jego udziału, a jeżeli nie stawił się również obrońca - wydać wyrok zaoczny.

Dalsze prowadzenie rozprawy

Rozprawy głównej nie można przeprowadzić w czasie nieobecności oskarżonego, jeżeli usprawiedliwiwszy swe niestawiennictwo wnosił o odroczenie rozprawy. Ponieważ obecność oskarżonego na rozprawie stanowi jedno z najważniejszych gwarancji procesu karnego, sąd powinien rozprawę odroczyć, gdy zachodzi przypuszczenie, że niestawiennictwo oskarżonego może być usprawiedliwione bądź że nie został on należycie powiadomiony. Sąd może zatem prowadzić rozprawę w trybie uproszczonym pod nieobecność oskarżonego wyłącznie wtedy, gdy nie stawił się on na rozprawę, mimo doręczenia mu wezwania, oraz nie usprawiedliwił niestawiennictwa i nie wniósł o odroczenie rozprawy (według art. 480 K.p.k.). Wydany w takiej sytuacji wyrok nie jest wyrokiem zaocznym!

W razie gdy oskarżony nie stawił się na rozprawę, odczytuje się uprzednio złożone jego wyjaśnienia. Sąd może jednak zlecić przesłuchanie oskarżonego sędziemu wyznaczonemu ze swego składu lub sądowi wezwanemu, w którego okręgu oskarżony przebywa, jeżeli oskarżony nie stawił się z powodu przeszkód zbyt trudnych do usunięcia. W czynnościach tych mają prawo brać udział strony, obrońcy i pełnomocnicy. Sędzia wyznaczony lub sąd wezwany może przeprowadzić także inny dowód, którego potrzeba wyłoni się w toku takiego przesłuchania.

Wyrok zaoczny

Sąd nie może wydać wyroku zaocznego, jeśli oskarżony nie złożył uprzednio wyjaśnień. Już samą odmowę złożenia wyjaśnień należy jednak traktować jako ich złożenie.

Wyrokiem zaocznym wydanym w postępowaniu uproszczonym można orzec tytułem środka zabezpieczającego jedynie przepadek przedmiotów. Niedopuszczalne jest więc orzekanie takim wyrokiem zaocznym innych środków zabezpieczających. Warto tu przypomnieć, iż środki zabezpieczające mają służyć ochronie społeczeństwa przed sprawcą przestępstwa. Przepadek przedmiotów (wskazany w art. 39 pkt 4 K.k.) może być orzeczony tytułem środka zabezpieczającego w związku z niepoczytalnością sprawcy czy też przy umorzeniu z uwagi na znikomą szkodliwość lub okoliczność wyłączającą ukaranie albo przy warunkowym umorzeniu postępowania. Aby zatem można było orzec inny środek zabezpieczający niż przepadek, jak np. umieszczenie w zakładzie zamkniętym, konieczne jest przeprowadzenie rozprawy z udziałem oskarżonego bądź jego obrońcy.

Wyrok zaoczny doręcza się oskarżonemu. Wyrok wydany po rozpoznaniu sprawy pod nieobecność oskarżonego może być przez niego zaskarżony jedynie apelacją, natomiast wyrok zaoczny - sprzeciwem lub apelacją. W terminie 7 dni od doręczenia odpisu wyroku zaocznego oskarżony może wnieść sprzeciw od wyroku zaocznego, w którym powinien usprawiedliwić swoją nieobecność na rozprawie. Może on połączyć ze sprzeciwem wniosek o uzasadnienie wyroku na wypadek nieprzyjęcia lub nieuwzględnienia sprzeciwu. Jeżeli w takiej sytuacji sprzeciwu nie przyjęto lub nie uwzględniono, sąd sporządza uzasadnienie wyroku i oskarżony może wnieść apelację.

Sprzeciw oskarżonego jest skuteczny, o ile zostanie wniesiony w terminie 7 dni od doręczenia odpisu wyroku zaocznego i zawiera usprawiedliwienie nieobecności (nie musi on natomiast zawierać żadnych zarzutów).

Sąd nie uwzględni sprzeciwu, jeżeli uzna nieobecność oskarżonego na rozprawie za nieusprawiedliwioną. Na postanowienie to służy zażalenie.

Uwzględnienie sprzeciwu powoduje ponowne rozpoznanie sprawy. Wyrok zaoczny traci moc, gdy oskarżony lub jego obrońca stawi się na rozprawę.

Kiedy jednak sprawa trafi do rozpoznania w postępowaniu zwyczajnym?

Jeżeli dopiero po rozpoczęciu przewodu sądowego okaże się, że sprawa nie podlega rozpoznaniu w postępowaniu uproszczonym, sąd za zgodą oskarżonego rozpoznaje sprawę w dalszym ciągu w postępowaniu zwyczajnym. Konieczność takiej zmiany trybu postępowania może wynikać np. ze zmiany kwalifikacji prawnej czynu wyłączającej tryb uproszczony czy pojawienia się okoliczności wyłączającej postępowanie uproszczone (jak np. pozbawienie wolności w innej sprawie). Warunkiem zmiany trybu jest przy tym, że oskarżony wyrazi na to zgodę.

W postępowaniu uproszczonym każdorazowa przerwa w rozprawie może trwać nie dłużej niż 21 dni (dla porównania w trybie zwykłym przerwa może każdorazowo trwać do 35 dni). Przerwa w rozprawie może więc być zarządzona wielokrotnie, byleby nie przekroczyła ww. okresu.

Jeżeli natomiast w postępowaniu uproszczonym sprawy nie można rozpoznać w powyższym terminie, to sąd rozpozna sprawę w dalszym ciągu w postępowaniu zwyczajnym. Przy każdej zmianie składu sądzącego Kodeks postępowania karnego wymaga prowadzenia rozprawy od początku (wedle art. 402 § 2 i art. 404 § 2 K.p.k.), zaś zmiana trybu uproszczonego, przy założeniu orzekania jednoosobowego, na tryb zwyczajny prowadzi do konieczności poszerzenia składu.

Podstawa prawna:

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Skąd wniosek, że jest to postępowanie fakultatywne?
Przepis stanowi, że "sąd rozpoznaje" a nie, że "może".

Anonimowy pisze...

a co się dzieje w sytuacji gdy przerwa w postępowaniu zwyczajnym wynosi więcej niż 35 dni?

michtec@wp.pl

Anonimowy pisze...

przerwa dłuższa niż 35 wówczas postępowanie jest rozpoznawane od nowa