rik, PAP
2008-05-17, ostatnia aktualizacja 2008-05-17 21:52
Wielki ładunek broni - 3 mln karabinów szturmowych AK-47 i 3 tys. moździerzy - zamówiony w Chinach przez rząd Zimbabwe dotarł mimo wielu przeszkód do Harare - poinformował w sobotę ukazujący się w RPA dziennik "The Weekender".
ZOBACZ TAKŻE
- Nowy banknot w Zimbabwe opiewa na 500 mln dolarów (15-05-08, 16:18)
- Tsvangirai zmierzy się z Mugabe w drugiej turze wyborów (12-05-08, 01:00)
- Oskarżony o uprawianie dziennikarstwa - opowieść reportera więzionego w Zimbabwe (06-05-08, 07:00)
- Mugabe zniszczył Zimbabwe (10-07-07, 02:00)
GALERIA ZDJĘĆ
- Robert Mugabe (01-04-08, 09:00)
Chiński statek "An Yue Jiang", nazwany "statkiem hańby" przez przeciwników "mocnego człowieka Zimbabwe" próbował wyładować tę broń w porcie Durban w RPA. Stamtąd chińska firma wysyłająca broń chciała przetransportować ładunek drogą lądową. Napotkało to jednak sprzeciw władz RPA.
Według mozambikańskiego dziennika "Canal de Mozambique" chińska broń dotarła w końcu do Harare na pokładzie wyczarterowanego samolotu transportowego towarzystwa "Avient Aviation".
Ładunek broni dotarł do stolicy Zimbabwe prawdopodobnie z jednego z portów Demokratycznej Republiki Konga lub Angoli, lecz żaden z cytowanych dzienników nie ma co do tego pewności.
Mugabe potrzebuje tej broni, aby trzymać w szachu opozycję, po tym jak w pierwszej rundzie wyborów 29 marca wygrał kandydat opozycji Morgan Tsvangirai. Uzyskał on 47,9 proc. głosów, podczas gdy Mugabe - 43,2 proc.
Już podczas kampanii poprzedzającej pierwszą rundę wyborów Mugabe użył wojska, policji i służb bezpieczeństwa do sterroryzowania zwolenników lidera Demokratycznego Ruchu na rzecz Zmian (MDC). Od czasu opublikowania rezultatów głosowania z 29 marca, zostało skrytobójczo zamordowanych około trzydziestu działaczy tej partii.
Druga runda wyborów prezydenckich ma się odbyć 27 czerwca.
Mugabe rządzi w Zimbabwe z katastrofalnymi wynikami dla całej gospodarki kraju, a zwłaszcza dla jego rolnictwa, które popadło w ruinę, od 1980 roku jako premier z ramienia partii ZANU i od 1987 r. - jako prezydent.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz