Polska jest jednym z największych przyjaciół Stanów Zjednoczonych - oświadczyła amerykańska sekretarz stanu Condoleezza Rice po spotkaniu z prezydentem Lechem Kaczyńskim. Condoleezza Rice i Radosław Sikorski podpiszą umowę w sprawie umieszczenia w Polsce elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej.
Jak podkreśliła, dzień podpisania umowy o instalacji w Polsce elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej "to dzień historyczny".
- Baza pozwoli radzić sobie z nowymi zagrożeniami XXI wieku, zagrożeniem rakietowym z krajów takich jak Iran czy Korea Płn. Jest to system wyłącznie obronny, nie jest skierowany przeciwko nikomu - zapewniła Rice.
Jak dodała, system ten "po raz kolejny ustanawia strategiczną przyjaźń między Polską a USA, pogłębia współpracę obronną i możliwości radzenia sobie z zagrożeniami".
- Polska jest jednym z największych przyjaciół Ameryki i naszych sojuszników jako członek NATO. Będziemy w stanie wspierać wysiłki NATO na rzecz zwiększenia zdolności obronnych - powiedziała amerykańska sekretarz stanu.
Rice dziękowała prezydentowi Polski za "ustanowienie tej umowy o strategicznej współpracy w sprawie tarczy antyrakietowej". Podziękowała też swoim współpracownikom z Departamentu Stanu, polskim współpracownikom i negocjatorom obu krajów.
- Przede wszystkim chciałabym podziękować całemu narodowi polskiemu, wszystkim Polakom, którzy dostrzegli wartość tej umowy - powiedziała Rice.
Prezydent: obie strony osiągnęły swój cel
- To jest duży sukces Polski, kolejny etap w budowaniu światowej pozycji Stanów Zjednoczonych, najpotężniejszego ciągle i pewnie jeszcze bardzo długo kraju na świecie - powiedział prezydent Lech Kaczyński po spotkaniu z amerykańską sekretarz stanu Condoleezzą Rice.
- Ten dzień - 20 sierpnia 2008 r. - jest dla mnie dniem sukcesu i satysfakcji - dodał prezydent.
- Wyrażam olbrzymią satysfakcję, że długo trwające rozmowy w sprawie tarczy antyrakietowej zakończyły się sukcesem - powiedział Lech Kaczyński.
- Jeden z głównych celów strategicznych, które sobie stawiałem, jako prezydent został zrealizowany - dodał.
Lech Kaczyński podziękował władzom Polski i Stanów Zjednoczonych, poprzedniemu i obecnemu rządowi, byłej szefowej MSZ Annie Fotydze, obecnemu ministrowie spraw zagranicznych Radosławowi Sikorskiemu "za to, że ta wielka operacja, z punktu widzenia interesów Polski zakończyła się sukcesem".
Kamiński o kolejności przemówień: nowatorstwo protokołu
Minister w Kancelarii Prezydenta Michał Kamiński nazwał "nowatorstwem protokołu" fakt, że podczas środowej uroczystości podpisania umowy w sprawie tarczy antyrakietowej w kancelarii premiera pierwszy przemówić ma premier Donald Tusk, a dopiero po nim prezydent Lech Kaczyński.
W kancelarii premiera amerykańska sekretarz stanu Condoleezza Rice i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski podpiszą przed południem umowę w sprawie umieszczenia w Polsce elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Z programu uroczystości wynika, że pierwszy głos zabierze premier, po nim przemówić ma prezydent, na końcu - Rice.
- Protokół zawsze przewiduje, że głowa państwa przemawia jako pierwsza, ale ja nie ustalam protokołu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów - powiedział Kamiński.
Minister, jak mówił, chciałby pozostawić tego typu "zagrywki" bez komentarza. "Powaga państwa polskiego każe patrzeć na to ze smutkiem, ale raczej nie eskalować konfliktów, kiedy mamy gościa z zagranicy, który zapewne też się zdziwi nowatorstwem protokołu" - powiedział Kamiński. Ale - jak dodał - "spuśćmy na to wstydliwą zasłonę milczenia".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz