sobota, 6 grudnia 2008

Dalajlama: Polacy to naród, który mimo przeciwności zachował ducha

AP

2008-12-06, ostatnia aktualizacja 2008-12-06 12:15

Polacy to naród, który mimo doświadczonych trudności i przeciwności, zachował ducha i determinację; podziwiam ich za to - mówił w sobotę podczas pierwszej sesji konferencji "Solidarność dla przyszłości" duchowy przywódca Tybetu Dalajlama XIV.

Zobacz powiekszenie
Fot. Beata Kitowska / AG
Dalajlama
Sesja zatytułowana jest "czy globalny pokój jest możliwy". 

"Polacy to naród, który doświadczył wielu trudnych okresów, ale bez względu na trudności i przeciwieństwa zachował ducha i determinację. Podziwiam naród Polski" - mówił Dalajlama

Dodał, że od czasu II wojny światowej, "wszelkie okropieństwa i trudności, jakie miały miejsce, nie zmusiły Polaków do poddania się, utraty determinacji". 

"Potem pojawiła się +Solidarność+ pod przewodnictwem Lecha Wałęsy, która powstała w trudnych okolicznościach, ale działając z odwagą, determinacją, ludzie +S+ w końcu doprowadzili do wielkiej zmiany w tej części świata" - podkreślił duchowy przywódca Tybetu. 

"To dla mnie zaszczyt, że mogę tu przebywać" - dodał. 

Dalszą część swego wystąpienia Dalajlama poświęcił problemowi wojen. Jak zauważył, to ludzie je wywołują. "Wojny nie występują wśród zwierząt, czy innych gatunków" - zaznaczył. 

Jego zdaniem, aby możliwe było zaprowadzenie na świecie pokoju, potrzebne jest rozbrojenie, także to "wewnętrzne", polegające na wyzbyciu się nienawiści. "Pokój zewnętrzny musi rodzić się z rozbrojenia wewnętrznego, jak mówił Lech Wałęsa" - podkreślił duchowy przywódca Tybetańczyków. 

Zwrócił uwagę, że wojny nie rozwiązały naszych problemów w ubiegłym stuleciu. To stulecie więc - jak przekonywał Dalajlama - powinno być okresem dialogu. "Każdy problem powinien być rozwiązywany na drodze rozmów, bezpośrednich, z uwzględnieniem interesów, oraz praw innych" - mówił Dalajlama. 

Brak komentarzy: