czwartek, 14 lutego 2008

Rząd PiS umorzył długi partii Jarosława Kaczyńskiego

2008-02-14 07:25
Cztery dni po przegranych przez PiS wyborach minister skarbu Wojciech Jasiński umorzył prawie 700 tys. zł długów Porozumienia Centrum, pierwszej partii Jarosława Kaczyńskiego, informuje "Gazeta Wyborcza". Była to jedyna decyzja o umorzeniu długów, jaką minister skarbu podjął w zeszłym roku.

Kto wystąpił z wnioskiem o umorzenie długów PC? Nie wiadomo. W aktach sprawy nie ma takiego wniosku. Jasiński nie pamięta. Według niego to była błaha sprawa. Ale na pewno nie był to Jarosław Kaczyński. Marek Suski, poseł PiS, jeden z likwidatorów PC twierdzi, że nie wiedział, iż długi są umorzone. Nie przypomina sobie, żeby o to występował.

- Umorzyłem tę sprawę po wyborach, bo akurat wtedy dostałem ją na biurko, twierdzi Jasiński. - Te wierzytelności były nie do ściągnięcia, bo PC nie ma majątku. Sprawdzałem, czy sprawa jest czysta, bo byłem pewien, że będą chcieli mi to wyciągnąć. Te długi powinny być umorzone jeszcze za SLD. Ale tego nie zrobili, żeby mieć czym w nas walić.

- PiS zachował się tak jak wcześniej SLD, który umorzył długi swojej poprzedniczki SdRP, mówi Grażyna Kopińska z Fundacji Batorego. - Ale wtedy PiS głośno protestował.

- Trzeba zastanowić się, czy decyzja ministra Jasińskiego nie zaszkodziła skarbowi państwa, uważa Kopińska. Umorzenie długów PC już analizują prawnicy Ministerstwa Skarbu.

Porozumienie Centrum, pierwsza partia Jarosława Kaczyńskiego, ideowy poprzednik PiS, zlikwidowane zostało dopiero na kilka tygodni przed rozwiązaniem rządu Kaczyńskiego - w sierpniu 2007 r. Partia zostawiła po sobie długi, wściekłych wierzycieli i kilkadziesiąt kilogramów dokumentów (złożonych w Archiwum Akt Nowych), pisze "Gazeta Wyborcza".

pap, ss

Jasiński: umorzenie długu PC zgodne z prawem

2008-02-14 19:14
Były minister skarbu Wojciech Jasiński (PiS) zapewnił, że podjęta przez niego decyzja o umorzeniu długów Porozumienia Centrum była zgodna z prawem.

O tym, że Jasiński cztery dni po przegranych przez PiS wyborach umorzył prawie 700 tys. zł długów Porozumienia Centrum, pierwszej partii Jarosława Kaczyńskiego, napisała w czwartek "Gazeta Wyborcza". Jak podkreślono, była to jedyna decyzja o umorzeniu długów, jaką minister skarbu podjął w zeszłym roku.

Jasiński podkreślił podczas konferencji prasowej, że była to "standardowa procedura w sytuacji, gdy nie istnieje podmiot taki jak partia polityczna czy stowarzyszenie, które jest winne". Tłumaczył, że dług PC został umorzony, ponieważ ugrupowanie już nie istniało.

"Jeśli nie ma ani jednego procenta prawdopodobieństwa, że się dług odzyska, należy to umorzyć" - powiedział Jasiński. "Nikomu nie została przysporzona żadna korzyść majątkowa" - podkreślił.

"Nic tutaj nie zostało zrobione niezgodnie z prawem lub procedurami wewnętrznymi obowiązującymi w MSP. Zawsze można powiedzieć - dlaczego nie ktoś inny (powinien podjąć tę decyzję)? Jest się ministrem, trzeba swoje obowiązki podejmować, choć to się może nie wszystkim podobać" - mówił.

Dopytywany po konferencji przez dziennikarzy, na czyj wniosek dług został umorzony, odparł jedynie: "w wyniku procedur panujących W MSP".

Wcześniej poseł PO Andrzej Czerwiński odnosząc się do informacji o umorzeniu długów PC powiedział, że "czystość sumienia polityków PiS w tym wypadku można porównać do brudnej, mokrej ścierki".

"Dla PO opluwanie PiS od dwóch lat wydaje się najważniejszym zadaniem i treścią ich istnienia. Nie ma i nie było tu żadnego kruczka prawnego" - skomentował tę wypowiedź Jasiński.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski zapowiedział w czwartek, że prokuratura zajmie się umorzeniem długu Porozumienia Centrum, gdy w tej sprawie pojawi się podejrzenie popełnienia przestępstwa. Najpierw sprawę powinny wyjaśnić resorty skarbu i finansów - dodał.

Ćwiąkalski poinformował też dziennikarzy, że według jego wiedzy wyjaśnianiem sprawy umorzenia długu zajmuje się w Ministerstwie Skarbu powołany do tego zespół. Dopiero jego ustalenia pozwolą na dalsze działania.

ab, pap

Brak komentarzy: