środa, 13 lutego 2008

TVN ujawnia szokujące nagrania z olsztyńskiego Ratusza

asz
2008-02-13, ostatnia aktualizacja 2008-02-13 22:11

TVN 24 i "Fakty" TVN dotarły do szokującego nagrania krążącego po Urzędzie Miasta w Olsztynie. - No chcę ... aż się uśliniłem (...) Bym Cię tak wziął i w tą p... tak, że by Ci d... skakała, jak ją postawię na dywanie - mówi w nagraniu męski głos. Wcześniej urzędniczki z olsztyńskiego Ratusza oskarżyły prezydenta tego miasta o molestowanie.

Zobacz powiekszenie
Fot. Tomasz Waszczuk / AG GWL OLSZ WT080121
Prezydent Olsztyna Czesław Małkowski
- Najpierw bym Cię (...) a potem wziął, żeby Cię tak podniecić. Chciałabyś? - słychać w innym fragmencie nagrania. W styczniu "Rzeczpospolita" napisała, że prezydent Czesław Małkowski molestował urzędniczki i zgwałcił jedną z nich, będącą w zaawansowanej ciąży.

Kobiety oskarżyły prezydenta o molestowanie i gwałt. - Biłam go, kiedy próbował to robić. Sugerował, że jak mu się nie będę oddawała, to mnie zwolni - mówiła jedna z nich dziennikarzowi "Rz".

Śledztwo w sprawie molestowania i gwałtu w styczniu wszczęła olsztyńska prokuratura. Tydzień temu akta przejęła Prokuratura Okręgowa w Białymstoku, aby wykluczyć wątpliwości co do bezstronności śledczych. Po seksaferze w "Ratuszu" politycy Platforma Obywatelskiej zrezygnowali z koalicji z prezydentem Małkowskim. On sam sprawy nie skomentował.

Dzisiaj okazało się, że Prokuratura w Białymstoku wysłała do Olsztyna pismo zawierające listę kobiet oskarżających Małkowskiego. List, drogą służbową, trafił do samego prezydenta. - Teraz wszyscy wiedzą, które urzędniczki go oskarżyły. To skandaliczna decyzja - pisała "Rz", która ujawniła tę informację.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski powiedział w TVN24, że trudno w tym przypadku mówić o złamaniu prawa. - Od strony formalnej prokuratura nie może stosować technik operacyjnych, na przykład tajnie wynieść teczek - dodał minister.

Ćwiąkalski zaznaczył, że dalszym działaniom prokuratury w tej sprawie "będzie towarzyszył kierunek ewentualnych kwestii związanych z zastraszaniem poszczególnych świadków i utrudnianiem śledztwa".

Brak komentarzy: