tan, mar, jas, ulast, gazeta.pl, PAP
2008-04-22, ostatnia aktualizacja 2008-04-22 16:01
Prezydent Francji Nicolas Sarkozy odłożył wizytę w Polsce ze względu na przeszkody protokolarne, a dokładnie spór między premierem Donaldem Tuskiem a prezydentem Lechem Kaczyńskim - pisze "Le Figaro". Dziennik w ostrym tonie krytykuje "szkody, jakie kontaktom polsko-francuskim przynosi wewnątrzpolski spór".
ZOBACZ TAKŻE
- Prezydent rusza na Wschód (19-04-08, 01:00)
- "Sprawa ambasadorów będzie rozwiązna" (18-04-08, 18:20)
"Zniecierpliwieni wykrętami Polaków Francuzi zdecydowali się odłożyć spotkanie na później. Nie ustalono jeszcze żadnej daty" - podkreśla "Le Figaro".
"Szczyt polsko-francuski w końcu się odbędzie, ale fałszywy ton w polskiej dyplomacji już spowodował szkody" - komentuje dziennik.
Aby podkreślić rangę polsko-francuskiego szczytu, Sarkozy'emu miał wyjątkowo towarzyszyć premier Francois Fillon oraz co najmniej sześciu ministrów.
"Le Figaro" zwraca także uwagę na tarcia między kancelarią prezydenta a Ministerstwem Spraw Zagranicznych pod kierownictwem Radosława Sikorskiego. Francuski dziennik przypomina, powołując się na "Gazetę Wyborczą", sprawę odwołania bez konsultacji z prezydentem polskiego ambasadora w Argentynie.
Premier Donald Tusk powiedział, że przesunięcie terminu wizyty prezydenta Sarkozy'ego w Polsce nie ma żadnego związku z sytuacją w Polsce, "tylko z konkretnym zdarzeniem we Francji". - W sposób delikatny, ale chcę zaprotestować. Jeśli będziemy wiązać sprawę konsultacji międzyrządowych Polska-Francja z polityką prezydenta Lecha Kaczyńskiego wobec Gruzji, to możemy dojść do karkołomnych i niepokojących wniosków - powiedział premier.
Na pytanie, czy prezydent konsultował się z rządem ws. wyjazdu do Gruzji, Tusk powiedział: - Prezydent nie zwykł ze mną konsultować żadnych swoich wyjazdów. W tym wypadku także nie konsultował.
- Trudno przesądzić, czy "Le Figaro" ma rację, ale już sam fakt odwołania się do konfliktu rządu i pałacu prezydenckiego przez tak poważną gazetę pokazuje, jak poważnie traktowany jest ten spór w Europie i jak bardzo już dziś wpływa na polską politykę zagraniczną, jakie szkody przynosi - komentuje sprawę Paweł Zalewski. - Konstytucja zobowiązuje ośrodki prezydencki i rządowy do współpracy. Teraz nie należy się skupiać na szukaniu winnych lecz, podjąć niezbędną współpracę, by ograniczyć zakres szkód - dodaje.
Sarkozy ma przyjechać do Polski 9 maja. Jak podaje "Radio Zet", prezydent Francji przyjedzie sam, bez Carli Bruni.
Staramy się zdobyć komentarz z kancelarii prezydenta oraz z MSZ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz