Dmitrij Miedwiediew został zaprzysiężony na prezydenta Rosji. Uroczystość, na którą zaproszono ok. 2 tys. gości, odbyła się w dawnej rezydencji rosyjskich carów - Wielkim Pałacu Kremlowskim.
Przysięgę Miedwiediew złożył w Sali Andriejewskiej - sali tronowej carów.
Według nowego prezydenta najważniejsze dla Rosji są dalszy rozwój swobód obywatelskich i gospodarczych.
Miedwiediew szczególną wagę przywiązuje do fundamentalnej roli prawa, na którym - jak zauważył - opiera się rosyjskie państwo i społeczeństwo obywatelskie.
Podziękował swojemu poprzednikowi Władimirowi Putinowi za poparcie, które - jak podkreślił - cały czas odczuwał. "Jestem przekonany, że tak będzie też w przyszłości" - dodał Miedwiediew.
Zgodnie z rosyjską konstytucją dotychczasowy rząd Wiktora Zubkowa złożył dymisję na ręce nowego prezydenta.
Po zaprzysiężeniu Miedwiediew desygnował Putina na premiera i przesłał do Dumy Państwowej, niższej izby rosyjskiego parlamentu, wniosek o zatwierdzenie kandydatury Putina na szefa rządu.
Oczekuje się, że jeszcze w tym dniu kandydat na premiera spotka się na Kremlu z szefami wszystkich czterech frakcji parlamentarnych. Debata w Dumie nad kandydaturą Putina odbędzie się w czwartek.
Po uroczystościach zwierzchnik rosyjskiej Cerkwi prawosławnej, patriarcha Aleksy II w kremlowskim Soborze Zwiastowania poprowadził modlitwę w intencji Miedwiediewa.
Wieczorem nowy prezydent wydał na Kremlu przyjęcie
- Przyszłość Rosji zależy bezpośrednio od rozwoju w niej społeczeństwa obywatelskiego i państwa prawnego - powiedział podczas przyjęcia.
Odbyło się ono w Wielkim Pałacu Kremlowskim - tym samym, w którym w południe Miedwiediew został zaprzysiężony na prezydenta.
Podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do jego zwycięstwa w wyborach prezydenckich. - Zaufanie wyborców to nie tyle mój osobisty sukces, ile rezultat ogromnej pracy naszej drużyny - podkreślił.
- Osiem lat temu podjęła się ona rozwiązania trudnych zadań i doprowadziła do imponujących zmian we współczesnej Rosji - dodał.
Miedwiediew podkreślił rolę, którą w tym procesie odegrał jego poprzednik Władimir Putin. - Wniósł on zaiste historyczny wkład w rozwój naszego kraju. Jest przykładem przywódcy rzeczywiście strategicznej skali - zauważył.
Nowy prezydent, który w wyborach 2 marca uzyskał poparcie ponad 70 procent Rosjan, będzie najmłodszym rosyjskim przywódcą od czasów Mikołaja II.42-letni Miedwiediew jest prawnikiem po wydziale prawa Leningradzkiego Uniwersytetu Państwowego. Przez dziewięć lat wykładał na uczelni. Potem zdecydował się na karierę w biznesie. Był m.in. głównym prawnikiem koncernu papierniczego Ilim Pulp Enterprise. W sierpniu 1999 roku przeprowadził się do Moskwy, gdzie ostał zastępcą szefa kancelarii rządu.
Nowy prezydent Rosji nie należy do żadnej partii politycznej. Deklaruje, że utożsamia się z putinowską Jedną Rosją. Uchodzi za lidera liberalnego skrzydła w otoczeniu Putina i umiarkowanego "zapadnika", czyli zwolennika zbliżenia Rosji z Zachodem. Sam kreuje się na demokratę, powtarzając na każdym kroku, że "wolność jest lepsza od zniewolenia".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz