dsz, PAP
2008-07-23, ostatnia aktualizacja 2008-07-23 19:09
Polska pokonała w Moskwie Rosję 3:1 (25:18, 25:23, 25:20, 19:25) w sparingowym meczu siatkarek. Trenerzy umówili się na rozegranie czterech setów. Po nienajlepszych występach podopieczne Marco Bonitty w końcu zaprezentowały dobrą grę i wskoczyły na olimpijski poziom.
Gajgał: Nie przeczuwałam »Polska pokonała w Moskwie Rosję 3:1 (25:18, 25:23, 25:20, 19:25) w sparingowym meczu siatkarek. Trenerzy umówili się na rozegranie czterech setów.
Wygrana na pewno może napawać optymizmem, ponieważ sytuacja wokół kadry nie była w ostatnich tygodniach najlepsza. Dochodziła do tego nie należąca do prostych selekcja , którą trener Bonitta musiał przeprowadzić, w związku ze zbliżającymi się wielkimi krokami igrzyskami olimpijskimi w Pekinie. Co prawda, było to tylko spotkanie sparingowe, ale Polki w końcu pokazały, że stać je na wygrywanie z najlepszymi i grę na wysokim poziomie. Cieszy zwłaszcza styl zwycięstwa - Polki wygrywały sety pewnie.
Obie drużyny przygotowują się do występu w igrzyskach olimpijskich w Pekinie.
We wtorek polska drużyna przegrała 1:3 (21:25, 12:25, 22:25, 27:25).
Polskie siatkarki czeka jeszcze jeden sparing z mistrzyniami świata. Do Warszawy ekipa wróci 24 lipca, a następnego dnia uda się do Belgradu na sparingi z Serbią i Rosją. 1 sierpnia o 17.00 reprezentacja Polski złoży w stołecznym Centrum Olimpijskim ślubowanie, a dzień później odleci do Pekinu.
Bonitta: Mam dwanaście równorzędnych zawodniczek »
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz