us, PAP
2009-01-20, ostatnia aktualizacja 40 minut temu
- Andrzej Zoll, Marek Safjan, Cezary Grabarczyk - to potencjalni kandydaci na ministra sprawiedliwości - wynika z informacji PAP ze źródeł zbliżonych do rządu i władz Platformy Obywatelskiej.
ZOBACZ TAKŻE
- Eksperci: Dymisja Ćwiąkalskiego to błąd (20-01-09, 18:23)
- J.Kaczyński: dymisja Ćwiąkalskiego pokazuje bankructwo polityki rządu (20-01-09, 18:21)
- Premier dymisjonuje i chce komisji śledczej ws. Olewnika (20-01-09, 14:56)
- Dymisja Ćwiąkalskiego - pusty gest (20-01-09, 11:02)
- Ćwiąkalski odchodzi. Premier przyjął dymisję (20-01-09, 09:29)
Minister Zbigniew Ćwiąkalski podał się do dymisji w związku z samobójstwem Roberta Pazika, trzeciego zabójcy Krzysztofa Olewnika. Premier przyjął dymisję Ćwiąkalskiego, a na wtorkowej konferencji prasowej poinformował, że ma dwóch kandydatów na szefa resortu i po rozmowie z nimi przedstawi kandydaturę jednego z nich prezydentowi.
Tusk myśli o Zollu i Safjanie?
Z informacji PAP wynika, że premier rozważa kandydatury m.in. prof. Andrzeja Zolla i prof. Marka Safjana. Obaj to byli prezesi Trybunału Konstytucyjnego, profesorowie prawa.
Jak dowiedziała się PAP, otoczenie Tuska rozważa też kandydaturę ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka. Grabarczyk był wymieniany jako główny kandydat na ministra sprawiedliwości po wygranych przez Platformę wyborach, ale ostatecznie został nim Ćwiąkalski.
Tworząc rząd, Tusk powierzył Grabarczykowi resort infrastruktury "na pociechę" - jak wówczas nieoficjalnie mówili politycy Platformy - zamiast teki ministra sprawiedliwości.
Nominacja Grabarczyka wiązałaby się z komplikacjami
- Nominacja Grabarczyka na ministra sprawiedliwości spowodowałaby konieczność znalezienia z kolei jego następcy. A to wcale nie jest takie proste - przyznaje rozmówca PAP z kręgów rządowych.
Jeśli ministrem zostanie ktoś niezwiązany z Platformą, to - jak dowiaduje się PAP - wiceszefem resortu zostanie człowiek Platformy, bądź ktoś bardzo blisko z nią związany. Niewykluczone, że będzie to poseł Sebastian Karpiniuk - wiceszef sejmowej komisji odpowiedzialności konstytucyjnej, który zasiada też w komisji śledczej ds. nacisków.
Wcześniej w ciągu dnia w mediach pojawiało się też nazwisko prof. Zbigniewa Hołdy, jako następcy Ćwiąkalskiego, ale sam profesor zdementował te doniesienia.
Tusk myśli o Zollu i Safjanie?
Z informacji PAP wynika, że premier rozważa kandydatury m.in. prof. Andrzeja Zolla i prof. Marka Safjana. Obaj to byli prezesi Trybunału Konstytucyjnego, profesorowie prawa.
Jak dowiedziała się PAP, otoczenie Tuska rozważa też kandydaturę ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka. Grabarczyk był wymieniany jako główny kandydat na ministra sprawiedliwości po wygranych przez Platformę wyborach, ale ostatecznie został nim Ćwiąkalski.
Tworząc rząd, Tusk powierzył Grabarczykowi resort infrastruktury "na pociechę" - jak wówczas nieoficjalnie mówili politycy Platformy - zamiast teki ministra sprawiedliwości.
Nominacja Grabarczyka wiązałaby się z komplikacjami
- Nominacja Grabarczyka na ministra sprawiedliwości spowodowałaby konieczność znalezienia z kolei jego następcy. A to wcale nie jest takie proste - przyznaje rozmówca PAP z kręgów rządowych.
Jeśli ministrem zostanie ktoś niezwiązany z Platformą, to - jak dowiaduje się PAP - wiceszefem resortu zostanie człowiek Platformy, bądź ktoś bardzo blisko z nią związany. Niewykluczone, że będzie to poseł Sebastian Karpiniuk - wiceszef sejmowej komisji odpowiedzialności konstytucyjnej, który zasiada też w komisji śledczej ds. nacisków.
Wcześniej w ciągu dnia w mediach pojawiało się też nazwisko prof. Zbigniewa Hołdy, jako następcy Ćwiąkalskiego, ale sam profesor zdementował te doniesienia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz