(PAP, tm/10.10.2007, godz. 17:16) |
Ministrowie pięciu państw odpowiedzialni za bezpieczeństwo energetyczne podpisali w środę w Wilnie umowę o współpracy w sektorze energetycznym. Prezydent Litwy Valdas Adamkus zapowiedział podpisanie porozumienia w sprawie mostu energetycznego między Polską a Litwą "jeszcze przed końcem bieżącego miesiąca". Chodzi o porozumienie dotyczące połączenia systemów energetycznych Polski i Litwy. Prezydent Polski Lech Kaczyński na konferencji podczas szczytu energetycznego zapewnił, że połączenie tych dwóch systemów na pewno zostanie zrealizowane. "Wielokrotnie mówiłem, że będzie most energetyczny, ale Polsce potrzebne jest 1000-1200 MW" - powiedział w Wilnie L. Kaczyński. Chodzi o ilość mocy, jaką Polska miałaby otrzymywać z odbudowywanej elektrowni w litewskiej Ignalinie. Musi być zbudowana ignalińska elektrownia, musi być most energetyczny - on zresztą jest w planach europejskich. Polska musi otrzymać pewną ilość megawatów, dość istotną, z ignalińskiej elektrowni, no i oczywiście musi uczynić wysiłek - to jest poważny wysiłek dla naszego kraju - aby to połączenie polsko-litewskie było efektywne rzeczywiście - podkreślił prezydent. Takie samo stanowisko przedstawił prezydent Adamkus. Odbywaliśmy dwustronne rozmowy z Polską na temat tzw. mostu energetycznego. Doszliśmy do stanowiska. Most energetyczny musi być zbudowany i będzie zbudowany. Dzisiaj nie podpisaliśmy tego porozumienia z jednego tylko powodu - technicznie nie byliśmy w stanie zgromadzić w jednym miejscu wszystkich koniecznych dokumentów - powiedział. W połowie grudnia cztery kraje: Polska, Litwa, Łotwa i Estonia zawarły porozumienie o powołaniu konsorcjum czterech firm, które przystąpiły do projektu odbudowania mocy ignalińskiej elektrowni. W projekcie uczestniczą spółki energetyczne: Lietuvos Energija (Litwa), Latvenergo (Łotwa), Eesti Energia (Estonia) i Polskie Sieci Elektroenergetyczne. Prezydenci Azerbejdżanu, Gruzji, Litwy, Polski i Ukrainy podpisali w środę także umowę dotyczącą konsorcjum Sarmatia i korytarza transportowego dla ropy naftowej i gazu ziemnego - poinformował w Wilnie prezydent Azerbejdżanu Ilhan Alijew. Jest to korytarz Odessa-Brody-Płock-Gdańsk do transportu ropy naftowej z rejonu Morza Kaspijskiego na rynki europejskie. Uczestnicy spotkania wyrazili swoją opinię, że nowe konsorcjum, które zostanie stworzone, by rozwinąć korytarz dla transportu zasobów wodorowęglowych, powinno być stworzone w oparciu o krajowe firmy. Głównym celem nowego konsorcjum Sarmatia jest przygotowanie studium wykonalności dla systemu transportowego z regionu Morza Kaspijskiego - powiedział Alijew. Poinformował, że kolejny szczyt energetyczny ma się odbyć w Kijowie w 2008 r. |
środa, 10 października 2007
W Wilnie zapadły kluczowe dla Polski decyzje
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz