qbi, PAP, pk
2008-04-03, ostatnia aktualizacja 2008-04-03 23:08
Bayer Leverkusen przegrał na własnym stadionie aż 1:4 z Zenitem St. Petersburg w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Pucharu UEFA. Niespodziankę sprawili również piłkarze Getafe, którzy w paszczy lwa zremisowali z Beyernem 1:1
SERWISY
Głównym kandydatem bukmacherów do końcowego sukcesu w pucharze UEFA jest Bayern Monachium. Lider Bundesligi w ćwierćfinale spotkał się z hiszpańskim Getafe, prowadzonym przez byłego reprezentanta Danii Michaela Laudrupa. Nikt nie dawał większych szans piłkarzom 11. w tabeli Primera Division Getafe, ale Hiszpanie sprawili wielką niespodziankę remisując dzięki strzałowi Cosmina Contry w 90 minucie. Pierwsza połowa faktycznie mogła zapowiadać pogrom. Bayern był niemalże w ciągłym natarciu. Piłkarze Getafe szczęśliwie się bronili, ale w 26 minucie Luca Toni przełamał szczelną obronę gości. Wydawało się, że jest już po meczu. W drugiej połowie nastąpiła zupełna przemiana przyjezdnych. Getafe zagrało odważniej i przy odrobinie szczęścia mogło nawet wygrać. Ale trzeba przyznać, że remis jest również zasługą nieskutecznych piłkarzy Bayernu. Świetnych kontr kolejno nie wykorzystywali Toni i Ribery. Pierwszy dostał złe podanie od Marka van Bommela, a drugi zaplątał się w dryblingu i obrońcy Getafe wybili piłkę z własnego pola karnego. Ozdobą spotkania był wspaniały gol rezerwowego Contry, który odważnie klatką piersiową wypuścił sobie piłkę w pole karne i lekkim podcięciem przelobował Kahna i dwóch piłkarzy Bayernu.
Wyniki ćwierćfinałów Pucharu UEFA:
Bayer Leverkusen - Zenit St. Petersburg 1:4 (1:1): Kiesslieng (33.) - Arszawin (20.), Pogrebnyak (52.), Anyukow (61.), Denisow (64.)
Glasgow Rangers - Sporting Lizbona 0:0
Bayern Monachium - Getafe 1:1 Toni (26.) - Contra (90.)
AC Fiorentina - PSV Eindhoven 1:1 Mutu (56.) - Koevermans (63.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz