środa, 15 października 2008

Prasa o porażce ze Słowacją: Koszmar, blamaż, katastrofa

wyb. hana
2008-10-16, ostatnia aktualizacja 2008-10-16 09:07
Zobacz powiększenie
Fot. Kuba Atys / AG

PRZEGLĄD PRASY. Do 84. minuty meczu w Bratysławie polscy piłkarze po golu Smolarka prowadzili z gospodarzami 0:1. Wtedy fatalny w skutkach błąd popełnił Artur Boruc i Słowacy wyrównali. To właśnie bramkarz Celtiku został obwiniony za porażkę ze Słowacją a prasa nie pozostawiła na nim suchej nitki

SERWISY
Słowacja - Polska 2:1. Katastrofa w minutę

Po środowej porażce ze Słowacją w polskiej prasie zapanowała czarna rozpacz. To nie będzie spokojna zima dla Leo Beenhakkera. Zamiast pierwszego miejsca w tabeli i sześciu punktów jest porażka. Co gorsza odniesiona w fatalnym stylu, po meczu, który należało wygrać.

Głównym winowajcą okrzyknięto Artura Boruca, którego czeka teraz ciężki okres. Cios poniżej pasa zadaje "Super Expres", który pyta:"coś Ty zrobił, patałachu?".

"Przegląd Sportowy": Nokaut w dwie minuty

"Fakt": Artur wbił nam nóż w serce

"Dziennik": Przegraliśmy wygrany mecz

Mariusz Lewandowski: Drugi raz przegrałem taki mecz i czuję się podle

"Polska the Times": W Bratysławie znów blamaż reprezentacji Beenhakkera

"Rzeczpospolita": Dwie minuty zaćmienia i zbiorowa katastrofa

"Życie Warszawy": Koszmar w Bratysławie

"Super Express": Boruc, Ty patałachu! Coś Ty zrobił?

Leo Beenhakker: Przegrywałem już w gorszych okolicznościach

Brak komentarzy: