piątek, 17 października 2008

Na kłopoty Kołodko

"JEŻELI MIN. ROSTOWSKI MA JAKIEŚ PYTANIA, TO SŁUŻĘ POMOCĄ"

TVN24
- Jak koordynowałem politykę w Polsce, to produkcja rosła coraz szybciej, a inflacja coraz wolniej - chwalił się w "Magazynie 24 Godziny" były minister finansów, profesor Grzegorz Kołodko. Czy ma też rozwiązanie na światowy kryzys gospodarczy?
Kołodko ocenił, że Unia Europejska radzi sobie z kryzysem o wiele lepiej niż robi to USA. Zaznaczył jednak, że media za bardzo straszą ludzi w sprawie kryzysu. - Nie dajcie się państwo zwariować - apelował.

Recepta na kryzys

Pytany ja poradzić sobie z kryzysem Kołodko odparł: - Odejść od polityki neoliberalnej.
I dodał: - Obecnie wali się w USA prymitywno-liberalny kapitalizm, który skompromitował się w Polsce w latach '90.
Jak świat walczy z kryzysem (TVN24)


Były minister finansów ocenił, że polska gospodarka jest w "niezłym stanie", choć jak zaznaczył, mogłaby być w lepszym.

- Kiedy ja koordynowałem politykę w Polsce, to produkcja rosła coraz szybciej, a inflacja coraz wolniej. Teraz produkcja rośnie wolniej, a ceny szybko idą w górę - powiedział Kołodko.

Szansa dla stoczni

Profesor odniósł się także do złej sytuacji w polskich stoczniach. - Nie jest to na pewno efekt lenistwa stoczniowców - ocenił - To skutek fałszywej, neoliberalnej polityki - wyjaśnił.

Kołodko stwierdził, że stocznie podczas zawierania niektórych kontaktów szacowały, iż kurs euro w stosunku do złotego będzie wynosił ponad 4 zł. Tymczasem spadł on nawet do 3 zł.

- Stocznie muszą wykorzystać szansę, przed którą stoją. Kryzys jest szansą dla stoczni - powiedział były minister finansów.

Nie wraca do polityki

Kołodko zdementował informacje "Dziennika", według którego profesor miałby wrócić do polityki i związać się z SLD.

- Ale jeżeli minister finansów Jacek Rostowski (który czekał w studiu TVN24, na występ w następnej części "Magazynu 24 godziny") będzie miał jakieś pytania, to służę pomocą - deklarował minister finansów w czterech lewicowych rządach.

rh//mat/el

Brak komentarzy: