niedziela, 9 września 2007

Premier: Polska jest lepsza niż 2 lata temu

az, IAR, PAP
2007-09-09, ostatnia aktualizacja 2007-09-09 20:19

Premier podczas konwencji PiS w Poznaniu powiedział, że "po dwóch ostatnich latach Polska jest lepsza i nikt nie jest w wstanie tego zakwestionować, nawet wściekła kampania antykaczyzmu". Jego zdaniem teraz przed wyborami najważniejsze jest, by "Polska nie ruszyła wstecz". W konwencji PiS wzięło udział ponad 2,5 tysiąca członków i sympatyków Prawa i Sprawiedliwości

Zobacz powiekszenie
Fot. Sławomir Kamiński / AG
Jarosław Kaczyński
Zobacz powiekszenie
Fot. CZAREK SOKOLOWSKI AP
Zyta Gilowska
Premier Jarosław Kaczyński uważa, że obecnie przeciwko PiS toczy się negatywna kampania i "buduje się mur kłamstwa, do którego analogii nie znajdzie się nawet przed 1989 rokiem". Zdaniem lidera PiS mur ten jest tak mocny, bo ciągle mamy do czynienia z wszechwładzą oligarchii i korupcji. Kaczyński zapewnił jednak, że PiS zrobi wszystko, by do końca ten mur zniszczyć. Wielkopolskie Prawo i Sprawiedliwość spotkało się w Poznaniu na specjalnej konwencji wyborczej. Konwencja zapoczątkowała kampanię wyborczą PiS.

Wraz z premierem w konwencji wzięli udział m.in.: wicepremier Zyta Gilowska, ministrowie: Kazimierz Michał Ujazdowski i Zbigniew Religa, od którego wystąpienia rozpoczęła się konwencja. - To, co mamy dzisiaj, jest poprzedzone zdarzeniami, które były wcześniej. Nie miałbym problemów jako minister zdrowia z opieką zdrowotna, gdyby nie działania podejmowane wcześniej w tej dziedzinie. Twierdzenie, że problemy służby zdrowia to wynik rządów PiS, to jest zwykłe kłamstwo - powiedział Religa. Minister poinformował, że wstąpił do PiS, a w wyborach będzie kandydował ze Śląska.

"Silne państwo, by bronić wolności i demokracji"

- Silne państwo jest nam potrzebne, by bronić demokracji i wolności każdego Polaka - mówił premier Jarosław Kaczyński. Krytykował też wizytę szefa Parlamentu Europejskiego u ziomkostw niemieckich.

Premier oświadczył, że "popierane przez władze" Niemiec ziomkostwa w pierwszym dziesięcioleciu po wojnie zakładali hitlerowcy, a władze niemieckie obecnie dopuszczają, by zapisywali się do nich także potomkowie Niemców zamieszkałych przed wojną na terenach należących dziś do Polski. - I jedzie do nich przewodniczący Parlamentu Europejskiego - ten sam, który poucza Polaków, że powinni zrezygnować z partykularnych interesów, czyli interesów narodowych i stawia tam tezę, że prawa ziomkostw to prawa Unii Europejskiej. To już jest nowość. Na taką Unię nie możemy się zgodzić - dodał.

- Wolności nie zagraża dziś władza - choć mogą zdarzyć się ekscesy - lecz kliki w gminach, miastach, czasami też województwach, które koncentrują pieniądz w rękach pojedynczych ludzi, pieniądz, o którym można często powiedzieć, że nie wiadomo skąd jest - mówił premier.

Uznał też, że w Polsce tworzą się grupy, które "godzą w wolność słowa", bo same krytykują innych i odmawiają im prawa głosu. - Okazuje się, że Polacy i katolicy to taka grupa, którą można obrażać - dodał szef PiS.

"W Poznaniu zaczęła się historia Polski"

- Dobrze, że jesteśmy w Poznaniu, tu zaczęła się Polska, tu zaczynały się jej dzieje - mówił Jarosław Kaczyński, przypominając historię Polski. Zwrócił uwagę, że dzieje Polski nie były łatwe, nawet odzyskanie niepodległości w 1918 r. trwało krótko. - Kryzys komunizmu, który zaczął się w roku 1956, był kryzysem, był szeregiem wystąpień na czele z tym wielkim gigantycznym wystąpieniem "Solidarności", był przeciw państwu i to było całkowicie zrozumiałe, to było obce państwo. Znakomicie wykorzystali to komuniści w 1989 roku, robili wszystko, żeby nie zostało wybudowane nowe polskie państwo - mówił Kaczyński.

Premier przypomniał, że trudno było wtedy załatwić polskie sprawy. - O polityce zagranicznej trudno wręcz mówić. Jakość ludzi, którzy ją w tedy prowadzili, można najlepiej przybliżyć przez postać Aleksandra Kwaśniewskiego, chwiejącego się po pijanemu nad grobami pomordowanych Polaków - podkreślił. Zdaniem premiera, tego typu spraw było więcej, ale o wielu nie mówiono. - Historia, za różne zaniechania, każe zwykle z opóźnieniem, ale każe zawsze - dodał prezes PiS.

Gilowska wystartuje z listy PiS w Wielkopolsce

Premier Jarosław Kaczyński poinformował, że Zyta Gilowska wystartuje w wyborach parlamentarnych z listy PiS w Wielkopolsce. - Polsce potrzebna jest mocna gospodarka. Ten rozwój, który jest przed nami, musi być w dobrym ręku. Sądzę, że najlepiej, żeby na tej ziemi, Ziemi Wielkopolskiej, kandydatem była osoba, która za to odpowiada, która odnosi sukcesy, która nie jest sługą żadnych układów, która służy Polsce i potrafi to zrobić, specjalista od gospodarki - pani Zyta Gilowska - powiedział premier podczas konwencji

Brak komentarzy: