
Od 26 marca do 6 kwietnia w Miami oglądać można najlepsze tenisistki (no tenisistów też) świata. I choć na Florydzie zabrało kontuzjowanej Marii Szarapowej, to jest co podziwiać. My skupiliśmy się na dolnych partiach dziewczyn śmigających z rakietami. Oto zawodniczki naszym zdaniem mogące pochwalić się najlepszym zawieszeniem.
Klara Zakopalova
Bardziej spożywcza niż knedliki, Czeszka wnosi na korty powiew świeżości i widok swoich perfekcyjnie umięśnionych, acz zgrabnych ud. Za dotyk jej łydki oddalibyśmy naszym południowym sąsiadom nawet Zaolzie.

Ana Ivanovic
O Anie, sexbombie współczesnego tenisa nie ma nawet co pisać, wystarczy podziwiać.

Alona Bondarenko
Rosjankę podziwiamy całą - od stóp do głów. Choć przyznajemy, że od stóp do pasa odpowiada nam najbardziej.

Anna Chakvetadze
Głupie nazwisko rekompensują jej niegłupie (a na pewno długie i zgrabne) nogi. Więcej nam nie trzeba.

Dominika Cibulkova
Duma Słowaków (tacy Czesi, tylko że na wschodzie). Patrząc na jej nogi nie dziwimy się dlaczego. Dla obcowania z Dominiką moglibyśmy mówić nawet w ultraśmiesznym słowackim

Gisela Dulko
Argentyńska olimpijka jest jedną z efektowniejszych dziewczyn na kortach w Miami. Chociaż szczerze wolimy ją podziwiać w innym rynsztunku niż ten prezentowany na korcie, czyli na przykład takim.

Daniela Hantuchova
Naszym skromnym zdaniem nogi Danieli mają na ziemi jakąś ważniejszą misję niż tylko przemieszczać swoją właścicielkę po korcie. Jesteśmy niemal pewni, że któregoś dnia wynajdą sposób na skuteczną niwelację bezrobocia.

Maria Kirilenko
Marię lubimy całą i to bez zastrzeżeń.

Jej dolna część jest więc tylko efektownym dodatkiem do równie ciekawej reszty, która z bliska wygląda tak.
Nicole Vaidisova
O 18-letniej Czeszce nigdy wcześniej nie słyszeliśmy. Jednak od kiedy zobaczyliśmy jej nogi mamy nadzieję, że słyszeć o niej będziemy sporo. Chociaż znacznie bardziej lubimy oglądać.

Caroline Wozniacki
Patrząc na tenisiśtkę z Danii nie mamy wątpliwości, że płynie w niej (oraz w jej nogach) polska krew. Gdyby bowiem miała jedynie geny rodaków Hamleta, pewnie musiałaby chodzić na czymś takim, jak ona.

I jeszcze na koniec najdłuższa na świecie (i ukochana przez nas) para odnóży dolnych. Panowie, Ana Hickman. Jedyny jej mankament jest taki, że zawodowo nie gra w tenisa. Ale kogo to obchodzi?

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz