alx, PAP
2008-04-06, ostatnia aktualizacja 2008-04-06 11:07
Rosja nadal nie zgadza się z decyzją o rozmieszczeniu elementów tarczy antyrakietowej USA w Polsce i Czechach, jednak docenia środki budowy zaufania zaproponowane przez USA - głosi wspólna deklaracja, przyjęta w niedzielę w Soczi na zakończenie rozmów Putina i George'a W. Busha.
ZOBACZ TAKŻE
- Bush w Rosji: Pierwsze spotkanie z Miedwiediewem (05-04-08, 17:26)
- Bush chce, aby Rosja przyłączyła się do projektu tarczy (01-04-08, 19:26)
- Putin i Bush podpiszą dokument obejmujący też tarczę antyrakietową (01-04-08, 19:14)
- Niemniej doceniła ona środki zaproponowane przez USA i oznajmiła, że jeśli zostaną one uzgodnione i zrealizowane, to będą ważne i pożyteczne z punktu widzenia złagodzenia rosyjskich obaw - czytamy w deklaracji.
Putin widzi postęp
Prezydent Rosji Władimir Putin potwierdził w że Moskwa nie zmieniła swojego negatywnego stosunku do amerykańskich planów rozmieszczenia elementów tarczy antyrakietowej w Europie, jednak gotowa jest do współpracy z Waszyngtonem w tej sferze.
- Chcę być dobrze zrozumianym: w naszym zasadniczym stosunku do amerykańskich planów nie nastąpiły zmiany. Jednocześnie jest jednak pewien postęp. Nasze obawy zostały wreszcie usłyszane przez stronę amerykańską - powiedział Putin - Innymi słowy, pojawiło się pole do wspólnej pracy. Jesteśmy do niej gotowi - zadeklarował rosyjski prezydent.
Spotkanie z Miedwiediewem
Po porannych rozmowach z Putinem prezydent Bush udał się na spotkanie z prezydentem-elektem Miedwiediewem. Bush miał już okazję poznać następcę Putina, gdy Miedwiediew jako bliski współpracownik prezydenta Rosji, uczestniczył w rosyjsko-amerykańskich spotkaniach na szczycie.
Witając gościa, Miedwiediew oświadczył, że uważa rosyjsko-amerykańskie relacje za kluczowy czynnik międzynarodowego bezpieczeństwa. Zadeklarował też, że zamierza dążyć do ich umocnienia.
Prezydent-elekt podkreślił też, że w ciągu minionych ośmiu lat Putin i Bush uczynili wiele dla rozwoju stosunków między Rosją i USA.
Bush ze swej strony wyznał, że cieszy się, iż może spotkać z Miedwiediewem, by "przedyskutować problemy i znaleźć nowe rozwiązania".
Zdaniem ekspertów, dla amerykańskiego prezydenta była to okazja do wyjaśnienia, jaki będzie układ sił na Kremlu, po tym jak 7 maja w fotelu prezydenta Rosji zasiądzie Miedwiediew, a dotychczasowy szef państwa następnego dnia stanie na czele nowego rządu.
Plany współpracy
Według źródła na Kremlu, Bush i Miedwiediew mieli też uzgodnić harmonogram swoich kontaktów do końca kadencji obecnego gospodarza Białego Domu.
Wiadomo już, że obaj liderzy spotkają się co najmniej trzy razy: podczas szczytów G-8 (siedmiu najbardziej uprzemysłowionych krajów świata i Rosji) oraz APEC (forum Współpracy Gospodarczej Azji i Pacyfiku), a także sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych.
Amerykański prezydent oświadczył w ubiegłym tygodniu, że nie może doczekać się rozmowy z Miedwiediewem, który wywarł na nim wrażenie swoimi wypowiedziami na temat przejrzystości życia publicznego i prymatu prawa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz