2007-09-07, ostatnia aktualizacja 2007-09-07 23:12
Posłowie po całodziennych obradach, morderczym tempie i przegłosowaniu ponad 100 poprawek, wieczorem zagłosowali za skróceniem kadencji Sejmu. Za wnioskiem zagłosowało 377 posłów, przeciw - 54, 20 wstrzymało się od głosu. Nowe wybory parlamentarne odbędą się najprawdopodobniej 21 października. Posłowie zachowują swoje mandaty do dnia poprzedzającego posiedzenie Sejmu nowej kadencji.

Fot. Wojciech Olkuśnik / AG
Poseł Mieczysław Aszkielowicz (Samoobrona) odkręca swoją tabliczkę nie czekając na zakończenie obrad

Fot. Wojciech Olkuonik / AG
Donald Tusk przemawia z trybuny sejmowej

Fot. Sławomir Kamiński / AG
Marszałek Dorn w chwilę po podpisaniu uchwały o skróceniu kadencji Sejmu

Fot. Wojciech Olkuonik / AG
Poseł Jacek Kurski ze szklanką herbaty z cytryną

Fot. Sławomir Kamiński / AG
Roman Giertych w czasie wystąpień klubowych

Fot. Sławomir Kamiński / AG
Waldemar Pawlak
ZOBACZ WIDEO
ZOBACZ TAKŻE
- "Oszust, oszust!". Giertych obnaża kłamstwa Kurskiego (07-09-07, 20:13)
- Tusk: Przyjmujemy dziś bezwarunkową kapitulację PiS (07-09-07, 18:23)
- Szmajdziński: Wstydu oszczędźcie! (07-09-07, 18:03)
- Jest nadzieja - opinie nt. Karty Polaka (07-09-07, 15:57)
- Jak będzie się kończył Sejm? (06-09-07, 22:43)
- Sondaż: PiS - 30, PO - 28 proc. poparcia (07-09-07, 15:14)
POSŁUCHAJ
- Komorowski w Radiu TOK FM: Mamy do czynienia z księżniczkami, które nawet nie śpią na ziarnku grochu (07-09-07, 18:55)
- Szymanek-Deresz w Radiu TOK FM: Nasz wynik wyborczy na pewno wszystkich zaskoczy (07-09-07, 18:55)
- Bosak w Radiu TOK FM: PiS umówiło się z PO na wybory (07-09-07, 15:45)
- Sawicki w Radiu TOK FM: Na koalicję i dyskusje o rządzie będzie czas po wyborach (07-09-07, 15:45)
- Zdrojewski w Radiu TOK FM: Mężydło nie ostatni, który przejdzie z PiS do PO. Będzie pierwszym ważnym (07-09-07, 14:15)
- TOK FM: Co oznacza słowo "ścierwojady"? (05-09-07, 12:15)
GALERIA ZDJĘĆ
- Ostatnie chwile Sejmu (07-09-07, 12:00)
SERWISY
23.01 W Sejmie z trybuny rozbrzmiewają ostatnie głosy. Przemawia poseł Iwiński, wyrażając swoje oburzenie dla fortelu premiera Kaczyńskiego pozwalający ominąć głosowania nad wotami nieufności dla ministrów. Iwiński uważa, że jest to niezgodne z duchem konstytucji.
22.55 Na głosowaniu ws. skrócenia kadencji Sejmu nieobecny był jeden poseł Platformy Obywatelskiej - Bogdan Zdrojewski. Wcześniej Donald Tusk grzmiał, że tylko śmierć może usprawiedliwić nieobecność na głosowaniu. Ciekawe, czy spotkają go jakieś konsekwencje za tę nieobecność...?
22.47 Konferencję prasową zwołał szef SLD Wojciech Olejniczak. - Powiedzieliśmy PiS-owi dość - mówi Olejniczak.
22.41 Roman Giertych uważa, że PiS, głosując za uchwałą SLD o samorozwiązaniu Sejmu, w uzasadnieniu której znalazło się stwierdzenie, iż biskupi wprowadzają w Polsce państwo religijne, przeszedł na pozycję lewicy laickiej.
22.40 - To podwójna kapitulacja premiera ocenia Donald Tusk odwołanie większości ministrów przez J. Kaczyńskiego. - Jarosław Kaczyński użył brzydkiego, bo łamiącego prawny obyczaj i kulturę sejmową fortelu, żeby ominąć debatę na temat swojego rządu. (...) Ale podając ich do dymisji, potwierdził jeszcze mocniej, że ten rząd do niczego się nie nadaje - dodał lider PO.
22.20 Premier o odwołaniu ministrów: Nie miałem wyjścia, odwołałem ministrów i powołałem ich na sekretarzy stanu, ale nie wykluczam, że wystąpię do prezydenta o ponowne powołanie ich na stanowiska. To wyborcy zdecydują, czy ten rząd był dobry, czy zły, a nie politykierzy - mówi Kaczyński. Premier powiedział, że odwołał wszystkich ministrów, z wyjątkiem siedmiu.
22.17 Kolejna z zaplanowanych wieczornych konferencji. Teraz czas na premiera Jarosława Kaczyńskiego: -To była kompromitacja i trzeba było to przerwać. Polska musi zdecydować, czy chce iść drogą przemian, czy ma trwać system oligarchiczny - mówi premier.
22.10 Prezydent nie może stać na straży infantylnych trików - tak skomentował marszałek pytanie dziennikarza o to, czy prezydent, który ma stać na straży konstytucji, może w ten sposób obchodzić konstytucję.
22.07 Prezydent odwołał wszystkich ministrów na wniosek premiera - ogłasza Dorn. Spełnił się więc scenariusz zakładający, że premier nie dopuści do debaty nad odwołaniem członków Rady Prezesa Ministrów, która mogłaby się wiązać z niepochlepbnymi dla nich opiniami. Przypomnijmy, że Platforma Obywatelska złożyła wnioski o wotum nieufności dla niemal wszystkich członków rządu premiera Kaczyńskiego.
22.04 Kryzysy rządowo-parlamentarne nie są w demokracji niczym niezwykłym - mówi Dorn, podkreślając, że posłowie odwołując Sejm, odwołują się do decyzji obywateli, którzy w najbliższych dniach pójdą do urn wyborczych i wybiorą nowych przedstawicieli. Sejm kończy kadencję w sposób godny i honorowy - mówi Dorn.
22.03Rozpoczyna się konferencja marszałka Ludwika Dorna.
22.02 Przeciw rozwiązaniu Sejmu głosowało 54 posłów - zobacz listę.
21.57 Widzimy, jak marszałek Dorn podpisuje uchwałę o skróceniu kadencji Sejmu.
21.43 SEJMU V KADENCJI JUŻ NIE MA! Posłowie przegłosowali wniosek SLD o jej skrócenie. Za wnioskiem zagłosowało 377 posłów, przeciw - 54, 20 wstrzymało się od głosu. Głosowało 451 posłów. Wymagana większość wynosiła 307 głosów. Nowe wybory parlamentarne odbędą się najprawdopodobniej 21 października. W tym momencie po dwóch latach rządu PiS rozpoczyna się kolejna kampania wyborcza. Już teraz zapraszamy więc do serwisu wyborczego portalu Gazeta.pl
21.40 Ale nie tak szybko... Poseł Maksymiuk wchodzi na mównicę i składa wniosek formalny o utajnienie głosowania. Marszałek odpowiada, że w myśl regulaminu Sejmu głosowanie nie może być tajne.
21.37 Emocje sięgają zenitu. Marszałek wznowił posiedzenie, za chwilę posłowie przystąpią do głosowania!
21.20 Mamy już dla Was zapis najciekawszych wystąpień zakończonej przed chwilą debaty: przemówienie Jacka Kurskiego, brawurowe przemówienie Romana Giertycha i emocjonalne przemówienie Bronisława Komorowskiego
21.04 Wykrakaliśmy - Dorn na wniosek PiS zarządził 30-minutową przerwę przed głosowaniami. Głosowanie nad skróceniem kadencji Sejmu około godziny 21.35.
21.01 Zapowiedziano cztery konferencje prasowe, które odbędą się po głosowaniach Sejmu. Z dziennikarzami spotkają się: Jarosław Kaczyński, Ludwik Dorn, Donald Tusk i Wojciech Olejniczak.
20.57 Teraz Alfred Budner dostał swoje 7,5 minuty od marszałka Dorna... Czekamy na to głosowanie już od 12 godzin, ale możemy poczekać jeszcze dłużej, klub PiS prawdopodobnie poprosi o przerwę przed głosowaniem nad samorozwiązaniem.
20.51 Jakieś deja vu - poseł Kurski znów składa sprostowania do wypowiedzi swoich i Giertycha i Marka Jurka na temat tego, kto popierał becikowe i wydłużanie urlopów macierzyńskich, a kto nie, a sala znów skanduje: Oszust!
20.36 Po pośle Wrzodaku ma jeszcze przemawiać trzech posłów. Później prawdopodobnie wystąpi poseł Maksymiuk z wnioskiem o utajnienie głosowania.
20.31 Poseł Zygmunt Wrzodak oskarża rząd Jarosława Kaczyńskiego o chęć pozbawienia Polski suwerenności poprzez "wprowadzanie okupacyjnych wojsk amerykańskich, likwidację złotego i uchwalenie konstytucji europejskiej". - Ta gangrena bierze się z polityki Porozumienia Centrum - mówi Wrzodak.
20.29 Teraz czas dla Marka Jurka. Przypomina konsekwencję przyśpieszonych wyborów w 1993 r. i 12 lat rządów "postkomunistycznych". Tutaj decyzje już zapadły - stwierdza Jurek. - Bierzecie na siebie odpowiedzialność za to, co będzie się działo w Polsce przez najbliższe lata. Życzę wam zdobycia mandatów, ale Polsce życzę czegoś lepszego - kończy Jurek.
20.25 Posłanka Hojarska ratuje się przed zaśnięciem popijając Red Bulla...
20.20 Posłanka Masłowska mówi o giełdzie i o tym, że była przeciw wejściu Polski do Unii Europejskiej i że jest z tego dumna.... 20.15 Teraz czas na przemówienia poszczególnych kół. Marszałek Dorn wydłużył im czas z 5 do 6 minut z uwagi na przedłużające się wcześniej przemówienia przedstawicieli klubów parlamentarnych. Przemawia Gabriela Masłowska z Ruchu Ludowo-Narodowego. Posłanka Szczypińska właśnie wyszła z sali obrad...
20.10 - W naszej polityce brakuje braterstwa. Bo ta polityka mogłaby być inna, mogłaby być lepsza - mówi Pawlak. - Polska nie musi być ani liberalna, ani radykalna, może być normalna - kontynuuje lider PSL.
20.04 Od przekazania wszystkim znaku pokoju przemówienie rozpoczyna Waldemar Pawlak z PSL. Na początku udziela dobrej rady posłowi Kurskiemu: - Żeby być "za", trzeba przycisnąć ten zielony przycisk - mówi Pawlak.
20.03 Na mównicy już znowu poseł Giertych składa sprostowanie do sprostowania Kurskiego. - Jak wyjaśnicie to, że pomyliliście się także w senacie? - pyta Giertch.
20.00 Czas na sprostowanie posła Kurskiego do wystąpienia Giertycha. - Chciałbym stanowczo sprostować. Nigdzie nie padło stwierdzenie, że przywłaszczamy sobie nie swoje przysługi. Wyraźnie mówiłem, że takie rzeczy jak mundurki czy becikowe zdarzyły się za czasów rządów PiS.
W sprawach mundurków poseł prowadzący po prostu się pomylił - wyjaśnia Kurski, sala ryczy śmiechem i znów rozlega się krzyk: Oszust!
19.55Proszę zmierzać do końca - upomina Giertycha marszałek Dorn. - Ja od początku zmierzałem do końca - odpowiada poseł LPR. - To było widać - ripostuje marszałek.
19.47- Tą szklankę po pośle Kurskim to odstawię - zaczął swoje przemówienie poseł Roman Giertych. Dalsze przemówienie Giertycha piętnuje konkretne głosowania, których nie poparł Kurski, a którymi się chwalił. Giertych wyjął wyciągi z głosowań i wyczytał, przeciwko którym poprawkom głosował poseł Kurski - m.in. przeciw mundurkom i przeciw becikowemu. Dlaczego pan kłamał? - pyta Giertych zwracając się do Kurskiego.
Sala skanduje: oszust, oszust, oszust!!!!
19.46 Myśmy w rządzie byli, ale myśmy nie rządzili - zakończył swoje wystąpienie poseł Maksymiuk.
19.42Maksymiuk przedstawia interesującą metaforę - porównuje posłów na sali sejmowej do karpi. - Te z pierwszych ław biją brawo, ale te z końcówki już raczej słabo, bo jest nowy gatunek, bo są karpie stawowe, które polecą na wigilię i są karpie akwariowe, które na okres wigilii trafiają do akwarium, a potem z powrotem do stawu, czyli z powrotem tutaj - przedstawił swoje cokolwiek skomplikowane porównanie Maksymiuk. Te karpiki z tyłu na pewno by nie zagłosowały,, za samorozwiązaniem, gdyby było tajne głosowanie.
19.38 Olejniczak szybko skończył i na mównicy już widzimy Jerzego Maksymiuka z Samoobrony, który mówi: Tchórzy popierać nie będziemy! Czego się boicie, że nie chcecie powołania komisji śledczej - pyta z trybuny Maksymiuk. Z sali słychać okrzyki: Prawda was wyzwoli.
19.31 Teraz 10 minut od Dorna dla Olejniczaka i klubu SLD. Mówiąc w skrócie, Olejniczak mówi o tym, że PiS nic nie zrobił dla Polski. - Panie pośle Kurski, po trzykroć pan kłamał, nic nie zrobiliście dla solidaryzmu w Polsce - mówi lider SLD.
19.30 Miało być solidarnie, tylko że dziś Antek Mężydło jest z nami, a u was jest sędzia Kryże - zakończył swoją wypowiedź Komorowski poganiany przez marszałka Dorna.
20.51 Jakieś deja vu - poseł Kurski znów składa sprostowania do wypowiedzi swoich i Giertycha i Marka Jurka na temat tego, kto popierał becikowe i wydłużanie urlopów macierzyńskich, a kto nie, a sala znów skanduje: Oszust!
20.36 Po pośle Wrzodaku ma jeszcze przemawiać trzech posłów. Później prawdopodobnie wystąpi poseł Maksymiuk z wnioskiem o utajnienie głosowania.
20.31 Poseł Zygmunt Wrzodak oskarża rząd Jarosława Kaczyńskiego o chęć pozbawienia Polski suwerenności poprzez "wprowadzanie okupacyjnych wojsk amerykańskich, likwidację złotego i uchwalenie konstytucji europejskiej". - Ta gangrena bierze się z polityki Porozumienia Centrum - mówi Wrzodak.
20.29 Teraz czas dla Marka Jurka. Przypomina konsekwencję przyśpieszonych wyborów w 1993 r. i 12 lat rządów "postkomunistycznych". Tutaj decyzje już zapadły - stwierdza Jurek. - Bierzecie na siebie odpowiedzialność za to, co będzie się działo w Polsce przez najbliższe lata. Życzę wam zdobycia mandatów, ale Polsce życzę czegoś lepszego - kończy Jurek.
20.25 Posłanka Hojarska ratuje się przed zaśnięciem popijając Red Bulla...
20.20 Posłanka Masłowska mówi o giełdzie i o tym, że była przeciw wejściu Polski do Unii Europejskiej i że jest z tego dumna.... 20.15 Teraz czas na przemówienia poszczególnych kół. Marszałek Dorn wydłużył im czas z 5 do 6 minut z uwagi na przedłużające się wcześniej przemówienia przedstawicieli klubów parlamentarnych. Przemawia Gabriela Masłowska z Ruchu Ludowo-Narodowego. Posłanka Szczypińska właśnie wyszła z sali obrad...
20.10 - W naszej polityce brakuje braterstwa. Bo ta polityka mogłaby być inna, mogłaby być lepsza - mówi Pawlak. - Polska nie musi być ani liberalna, ani radykalna, może być normalna - kontynuuje lider PSL.
20.04 Od przekazania wszystkim znaku pokoju przemówienie rozpoczyna Waldemar Pawlak z PSL. Na początku udziela dobrej rady posłowi Kurskiemu: - Żeby być "za", trzeba przycisnąć ten zielony przycisk - mówi Pawlak.
20.03 Na mównicy już znowu poseł Giertych składa sprostowanie do sprostowania Kurskiego. - Jak wyjaśnicie to, że pomyliliście się także w senacie? - pyta Giertch.
20.00 Czas na sprostowanie posła Kurskiego do wystąpienia Giertycha. - Chciałbym stanowczo sprostować. Nigdzie nie padło stwierdzenie, że przywłaszczamy sobie nie swoje przysługi. Wyraźnie mówiłem, że takie rzeczy jak mundurki czy becikowe zdarzyły się za czasów rządów PiS.
W sprawach mundurków poseł prowadzący po prostu się pomylił - wyjaśnia Kurski, sala ryczy śmiechem i znów rozlega się krzyk: Oszust!
19.55Proszę zmierzać do końca - upomina Giertycha marszałek Dorn. - Ja od początku zmierzałem do końca - odpowiada poseł LPR. - To było widać - ripostuje marszałek.
19.47- Tą szklankę po pośle Kurskim to odstawię - zaczął swoje przemówienie poseł Roman Giertych. Dalsze przemówienie Giertycha piętnuje konkretne głosowania, których nie poparł Kurski, a którymi się chwalił. Giertych wyjął wyciągi z głosowań i wyczytał, przeciwko którym poprawkom głosował poseł Kurski - m.in. przeciw mundurkom i przeciw becikowemu. Dlaczego pan kłamał? - pyta Giertych zwracając się do Kurskiego.
Sala skanduje: oszust, oszust, oszust!!!!
19.46 Myśmy w rządzie byli, ale myśmy nie rządzili - zakończył swoje wystąpienie poseł Maksymiuk.
19.42Maksymiuk przedstawia interesującą metaforę - porównuje posłów na sali sejmowej do karpi. - Te z pierwszych ław biją brawo, ale te z końcówki już raczej słabo, bo jest nowy gatunek, bo są karpie stawowe, które polecą na wigilię i są karpie akwariowe, które na okres wigilii trafiają do akwarium, a potem z powrotem do stawu, czyli z powrotem tutaj - przedstawił swoje cokolwiek skomplikowane porównanie Maksymiuk. Te karpiki z tyłu na pewno by nie zagłosowały,, za samorozwiązaniem, gdyby było tajne głosowanie.
19.38 Olejniczak szybko skończył i na mównicy już widzimy Jerzego Maksymiuka z Samoobrony, który mówi: Tchórzy popierać nie będziemy! Czego się boicie, że nie chcecie powołania komisji śledczej - pyta z trybuny Maksymiuk. Z sali słychać okrzyki: Prawda was wyzwoli.
19.31 Teraz 10 minut od Dorna dla Olejniczaka i klubu SLD. Mówiąc w skrócie, Olejniczak mówi o tym, że PiS nic nie zrobił dla Polski. - Panie pośle Kurski, po trzykroć pan kłamał, nic nie zrobiliście dla solidaryzmu w Polsce - mówi lider SLD.
19.30 Miało być solidarnie, tylko że dziś Antek Mężydło jest z nami, a u was jest sędzia Kryże - zakończył swoją wypowiedź Komorowski poganiany przez marszałka Dorna.
19.28 Podczas gdy Bronisław Komorowski przemawia z ogromnym zaangażowaniem, widzimy jak niektórzy posłowie z równie wielkim zaangażowaniem odkręcają tabliczki z własnymi nazwiskami.
19.20 - Dlaczego wy tracicie władzę? Dlaczego sami złożyliście wniosek o skrócenie kadencji parlamentu? Przegrywacie na własne życzenie, boście się zagrali i rządziliście z ludźmi niewartymi tego! - mówił wyraźnie wzburzony poseł Komorowski.
Pan poseł Kurski chwalił się, mimo że Jarosław Kaczyński próbował wmówić podział na Polskę liberalną i solidarną. - To was boli? - odezwał się głos z sali. - To nas boli, panie pośle - wykrzyczał Komorowski. - Dlatego, że to jest jedno z największych oszustw - krzyczał niemal Komorowski - to oszustwo warte Goebbelsa!!! To jest goebellsowskie oszustwo, które dziś sami obnażacie - mówił Komorowski, wywołując żywą reakcję na sali.
19.17 Teraz głos Bronisław Komorowski z PO. Marszałek Dorn przypomina, że poseł ma na wypowiedź 10 minut, ale może też wykorzystać 2 minuty i 26 sekund. Komorowski zjadliwie odpowiada, że to chyba znaczy, że wkraczamy w sferę równości koalicji i opozycji.
19.04Tak, poseł Kurski zszedł z mównicy. Teraz 10-minutowe wypowiedzi w imieniu klubów na temat wniosków oraz 5-minutowe wypowiedzi w imieniu kół. Jako pierwszy głos zabrał Kuchciński. Mówiąc, że do przemówienia Jacka Kurskiego już niczego nie trzeba dodawać, jednak dodaje: Panie i panowie, skończmy z PRL-em. Następnie Kuchciński przeszedł do krytyki opozycji, która według niego kompromitowała Sejm. A rząd Jarosława Kaczyńskiego prowadził nas tak, że przynosi sukcesy nam wszystkim - to zdanie wywołało tak duże emocje, że popełnił znaczącą pomyłkę: O tym wszystkim mówił Jarosław... Jacek Kurski...
19.02- Za pół godziny życie powie "sprawdzam" waszym deklaracjom, czy chcecie rozwiązania tego Sejmu - to chyba znaczy, że poseł Kurski powoli kończy swoje długie przemówienie.
18.50 - Strasznie was denerwują te sukcesy! Zazdrościcie! Macie czego! - odpala Kurski, gdy posłowie reagują śmiechem i krzykiem na jego kolejne wypowiedzi: o ogromnym sukcesie, jakim jest organizacja Euro 2012, o pięknych F16 wznoszących się na błękitnym niebie... - Nie podajemy się do żadnej dymisji, rozpisujemy nowe wybory, które wygramy.
18.46 Kolejny wybuch śmiechu. Kurski przeszedł do chwalenia się przedłuzeniem obowiązywania Traktatu Nicejskiego. Potrzebna jest aż interwencja marszałka, który dzwonkiem ucisza posłów...
18.45 Na sali duża wesołość. Poseł Kurski mówi o tym, że Polska jest dziś ogromnym placem budowy i powstaje mnóstwo autostrad.
18.42 Poseł Mężydło miał po głosowaniach nad samorozwiązaniem Sejmu wystąpić z klubu PiS, jednak już teraz siedzi na sali sejmowej razem z posłami PO. (Poseł Kurski nadal mówi, teraz o rozprawianiu się z patologiami i postkomunizmem...)
18.24 - Wnosimy o skrócenie tej kadencji Sejmu, mimo że to jest dobry rząd - zapewnia Kurski. Nie mamy większości, więc jesteśmy uczciwi i dlatego wnosimy o samorozwiązanie - mówi Kurski. Poseł PiS przywołuje sztandarowe sukcesy swojej partii: likwidacja WSI, zmniejszenie przestępczości, rozbicie układu warszawskiego, przygotowanie ustawy dezubekizacyjnej... Likwidujemy instytucje złe, powołujemy dobre, które pozwolą zlikwidować układ - wylicza Kurski. Kiedy mówi o tym, że dzięki PiS nie ma już głodnych dzieci, jest becikowe, na sali wybucha śmiech. Ze swoich słów, o dziwo, śmieje się sam Kurski!
18.20 Teraz kolej na kwieciste przemówienie posła PiS Jacka Kurskiego. Zaczął od tego, że przez rządy PO i SLD w Warszawie nie mógł dojechać do Sejmu z powodu korków i paraliżu komunikacyjnego stolicy. Odnosząc się do słów o przyjmowaniu kapitulacji przez Tuska, zapowiedział, że niedługo czeka go kolejne przyjmowanie kapitulacji... po przegranych przez PO wyborach.
18.17 Posłowie PiS dostali chyba niesamowicie zabawnego SMS-a. Komórka przetoczyła się przez ręce kolegów posła Suskiego wywołując na ich twarzach niepohamowany śmiech, m.in. u posłanki Szczypińskiej. A Donald Tusk skończył właśnie uzasadnianie wniosku swojej partii o samorozwiązanie Sejmu, po czym nastąpiła owacja na stojąco posłów PO.
18.14Konkurencyjną dla naszej relację z Sejmu prowadzą koledzy z radia TOK FM. Na ich - bardziej na luzie - sprawozdanie z samorozwiązywania się Sejmu zapraszamy na Blog Fm
18.05 Lider PO chyba bardzo boi się, żeby nikt nie pomylił jego ugrupowania z PiS. Wyraźnie się od niego oddziela. Jego tekst jest naszpikowany zwrotami "wy zrobiliście", "wasze rządy", "wasi ludzie".
17.59Tusk powtarza za Szmajdzińskim słowa o tym, że IV RP legła w gruzach. - Dzisiaj wstydzicie się za ludzi, których wczoraj wynosiliście na najwyższe szczyty władzy, tak wygląda rewolucja moralna w wykonaniu PiS. W imię rewolucji moralnej zafundowaliście polskiej szkole ministra Giertycha, rolnikom - ministra Leppera - - grzmi z trybuny sejmowej Tusk. Cała Platforma - oprócz Jana Rokity - bije Tuskowi brawo.
17.56 Donald Tusk z mównicy ujmuje się za źle zarabiającymi pielęgniarkami, a znudzony poseł Bosak zabiera swojemu szefowi Romanowi Giertychowi coś, co wygląda jak gruba powieść i zaszywa się w ostatniej ławie, prawdopodobnie oddając się lekturze.
17.53 - Zebraliśmy się tu, aby przyjąć kapitulację Jarosława Kaczyńskiego - to już słowa Donalda Tuska, który rozpoczął uzasadnianie wniosku PO. - Po dwóch latach PiS kapituluje, podnosi ręce, mówiąc "przepraszamy, nie potrafimy, poddajemy się" - mówi lider PO. Na sali rozlegają się gromkie oklaski.
17.44 Kończcie waszmościowie, wstydu oszczędźcie! - apeluje Szmajdziński. Według niego idea IV RP została zdruzgotana. - Układ okazał się mitem. Kiedy okazało się, że go nie ma, został stworzony we własnych szeregach - mówi poseł SLD.
17.40 - Porażka PiS będzie bardzo dobrą wiadomością dla Polaków. Dalsze decyzje powinny być oddane w ręce wyborców - mówił Szmajdziński. Poseł dodał, że w przedterminowych wyborach spodziewa się "spektakularnej klęski" PiS. - Sondaże od miesięcy nie pozostawiają złudzeń. Polacy już wiedzą, że król jest nagi. Poziom zaufania do Jarosława Kaczyńskiego, do jego rządu, dla tej ekipy są druzgocące - stwierdził. Dlatego - podkreślił szef klubu SLD - przyszła pora na "demokratycznie wybranych reprezentantów polskiego społeczeństwa, by przerwali to pasmo szaleństw i zgodnie z demokratycznym porządkiem państwa oddali dalsze decyzje w ręce suwerena każdej władzy - narodu"
19.20 - Dlaczego wy tracicie władzę? Dlaczego sami złożyliście wniosek o skrócenie kadencji parlamentu? Przegrywacie na własne życzenie, boście się zagrali i rządziliście z ludźmi niewartymi tego! - mówił wyraźnie wzburzony poseł Komorowski.
Pan poseł Kurski chwalił się, mimo że Jarosław Kaczyński próbował wmówić podział na Polskę liberalną i solidarną. - To was boli? - odezwał się głos z sali. - To nas boli, panie pośle - wykrzyczał Komorowski. - Dlatego, że to jest jedno z największych oszustw - krzyczał niemal Komorowski - to oszustwo warte Goebbelsa!!! To jest goebellsowskie oszustwo, które dziś sami obnażacie - mówił Komorowski, wywołując żywą reakcję na sali.
19.17 Teraz głos Bronisław Komorowski z PO. Marszałek Dorn przypomina, że poseł ma na wypowiedź 10 minut, ale może też wykorzystać 2 minuty i 26 sekund. Komorowski zjadliwie odpowiada, że to chyba znaczy, że wkraczamy w sferę równości koalicji i opozycji.
19.04Tak, poseł Kurski zszedł z mównicy. Teraz 10-minutowe wypowiedzi w imieniu klubów na temat wniosków oraz 5-minutowe wypowiedzi w imieniu kół. Jako pierwszy głos zabrał Kuchciński. Mówiąc, że do przemówienia Jacka Kurskiego już niczego nie trzeba dodawać, jednak dodaje: Panie i panowie, skończmy z PRL-em. Następnie Kuchciński przeszedł do krytyki opozycji, która według niego kompromitowała Sejm. A rząd Jarosława Kaczyńskiego prowadził nas tak, że przynosi sukcesy nam wszystkim - to zdanie wywołało tak duże emocje, że popełnił znaczącą pomyłkę: O tym wszystkim mówił Jarosław... Jacek Kurski...
19.02- Za pół godziny życie powie "sprawdzam" waszym deklaracjom, czy chcecie rozwiązania tego Sejmu - to chyba znaczy, że poseł Kurski powoli kończy swoje długie przemówienie.
18.50 - Strasznie was denerwują te sukcesy! Zazdrościcie! Macie czego! - odpala Kurski, gdy posłowie reagują śmiechem i krzykiem na jego kolejne wypowiedzi: o ogromnym sukcesie, jakim jest organizacja Euro 2012, o pięknych F16 wznoszących się na błękitnym niebie... - Nie podajemy się do żadnej dymisji, rozpisujemy nowe wybory, które wygramy.
18.46 Kolejny wybuch śmiechu. Kurski przeszedł do chwalenia się przedłuzeniem obowiązywania Traktatu Nicejskiego. Potrzebna jest aż interwencja marszałka, który dzwonkiem ucisza posłów...
18.45 Na sali duża wesołość. Poseł Kurski mówi o tym, że Polska jest dziś ogromnym placem budowy i powstaje mnóstwo autostrad.
18.42 Poseł Mężydło miał po głosowaniach nad samorozwiązaniem Sejmu wystąpić z klubu PiS, jednak już teraz siedzi na sali sejmowej razem z posłami PO. (Poseł Kurski nadal mówi, teraz o rozprawianiu się z patologiami i postkomunizmem...)
18.24 - Wnosimy o skrócenie tej kadencji Sejmu, mimo że to jest dobry rząd - zapewnia Kurski. Nie mamy większości, więc jesteśmy uczciwi i dlatego wnosimy o samorozwiązanie - mówi Kurski. Poseł PiS przywołuje sztandarowe sukcesy swojej partii: likwidacja WSI, zmniejszenie przestępczości, rozbicie układu warszawskiego, przygotowanie ustawy dezubekizacyjnej... Likwidujemy instytucje złe, powołujemy dobre, które pozwolą zlikwidować układ - wylicza Kurski. Kiedy mówi o tym, że dzięki PiS nie ma już głodnych dzieci, jest becikowe, na sali wybucha śmiech. Ze swoich słów, o dziwo, śmieje się sam Kurski!
18.20 Teraz kolej na kwieciste przemówienie posła PiS Jacka Kurskiego. Zaczął od tego, że przez rządy PO i SLD w Warszawie nie mógł dojechać do Sejmu z powodu korków i paraliżu komunikacyjnego stolicy. Odnosząc się do słów o przyjmowaniu kapitulacji przez Tuska, zapowiedział, że niedługo czeka go kolejne przyjmowanie kapitulacji... po przegranych przez PO wyborach.
18.17 Posłowie PiS dostali chyba niesamowicie zabawnego SMS-a. Komórka przetoczyła się przez ręce kolegów posła Suskiego wywołując na ich twarzach niepohamowany śmiech, m.in. u posłanki Szczypińskiej. A Donald Tusk skończył właśnie uzasadnianie wniosku swojej partii o samorozwiązanie Sejmu, po czym nastąpiła owacja na stojąco posłów PO.
18.14Konkurencyjną dla naszej relację z Sejmu prowadzą koledzy z radia TOK FM. Na ich - bardziej na luzie - sprawozdanie z samorozwiązywania się Sejmu zapraszamy na Blog Fm
18.05 Lider PO chyba bardzo boi się, żeby nikt nie pomylił jego ugrupowania z PiS. Wyraźnie się od niego oddziela. Jego tekst jest naszpikowany zwrotami "wy zrobiliście", "wasze rządy", "wasi ludzie".
17.59Tusk powtarza za Szmajdzińskim słowa o tym, że IV RP legła w gruzach. - Dzisiaj wstydzicie się za ludzi, których wczoraj wynosiliście na najwyższe szczyty władzy, tak wygląda rewolucja moralna w wykonaniu PiS. W imię rewolucji moralnej zafundowaliście polskiej szkole ministra Giertycha, rolnikom - ministra Leppera - - grzmi z trybuny sejmowej Tusk. Cała Platforma - oprócz Jana Rokity - bije Tuskowi brawo.
17.56 Donald Tusk z mównicy ujmuje się za źle zarabiającymi pielęgniarkami, a znudzony poseł Bosak zabiera swojemu szefowi Romanowi Giertychowi coś, co wygląda jak gruba powieść i zaszywa się w ostatniej ławie, prawdopodobnie oddając się lekturze.
17.53 - Zebraliśmy się tu, aby przyjąć kapitulację Jarosława Kaczyńskiego - to już słowa Donalda Tuska, który rozpoczął uzasadnianie wniosku PO. - Po dwóch latach PiS kapituluje, podnosi ręce, mówiąc "przepraszamy, nie potrafimy, poddajemy się" - mówi lider PO. Na sali rozlegają się gromkie oklaski.
17.44 Kończcie waszmościowie, wstydu oszczędźcie! - apeluje Szmajdziński. Według niego idea IV RP została zdruzgotana. - Układ okazał się mitem. Kiedy okazało się, że go nie ma, został stworzony we własnych szeregach - mówi poseł SLD.
17.40 - Porażka PiS będzie bardzo dobrą wiadomością dla Polaków. Dalsze decyzje powinny być oddane w ręce wyborców - mówił Szmajdziński. Poseł dodał, że w przedterminowych wyborach spodziewa się "spektakularnej klęski" PiS. - Sondaże od miesięcy nie pozostawiają złudzeń. Polacy już wiedzą, że król jest nagi. Poziom zaufania do Jarosława Kaczyńskiego, do jego rządu, dla tej ekipy są druzgocące - stwierdził. Dlatego - podkreślił szef klubu SLD - przyszła pora na "demokratycznie wybranych reprezentantów polskiego społeczeństwa, by przerwali to pasmo szaleństw i zgodnie z demokratycznym porządkiem państwa oddali dalsze decyzje w ręce suwerena każdej władzy - narodu"
17.37 Jerzy Szmajdziński krytykuje rządy ekipy Jarosława Kaczyńskiego. Mówi, że żyjemy w permanentnym kryzysie, wśród podsłuchów, przecieków, inwigilacji, potajemnego nagrywania, prowokacji, insynuacji. Na sali co chwilę rozbrzmiewają oklaski. Poseł Cymański raczej się nie przejmuje krytyką swojego ugrupowania, wyraźnie zrelaksowany popija colę.
17.26 Rozpoczęło się! Posłowie rozpoczęli debatę na temat skrócenia kadencji. Jako pierwszy głos zabiera Jerzy Szmajdziński, przedstawiając wniosek SLD w tej sprawie.
17.15 Za kilka minut rozpoczyna się debata nad skróceniem kadencji Sejmu i uzasadnienie trzech wniosków złożonych w tej sprawie. Do głosowania nad samorozwiązaniem może dojść ok. godziny 20.
17.11 Adam Lipiński z PiS w TVN 24 poddaje w wątpliwość to, że przegłosowanie samorozwiązania dziś jest już przesądzone. - Tak do końca będziemy pewni, jak posłowie zagłosuję, jak wyniki pokażą się na tablicy - twierdzi Lipiński. Uważa on, że w związku z opublikowaniem dziś najnowszego sondażu poparcia dla partii politycznych przez CBOS, wśród posłów pojawiła się pewna chwiejność z tego powodu, że na prowadzeniu jest Prawo i Sprawiedliwość.
Przypominamy, że do skrócenia kadencji Sejmu potrzeba 307 głosów, posłowie popierający wniosek mają 364 głosy.
17.05 Zakończyły trwające od godziny 9 głosowania. Teraz posłowie zajmą się wnioskami ws. samorozwiązania Sejmu.
16.50 Poseł Stefan Niesiołowski krytykuje dzisiejsze zachowania posłów. - Sejm się przekształcił w wielkie studio wyborcze. Na mównicę wchodzą posłowie, o których nawet nie wiedziałem, że istnieją - mówi poseł Platformy.
Niesiołowski: Jest to po prostu festiwal wyborczy:
16.43 Znowelizowano ustawę o Państwowej Straży Pożarnej, której celem jest przeciwdziałanie korupcji wśród strażaków. Wprowadza ona m.in. zapis zakazujący strażakom podejmowania dodatkowej pracy bez pisemnej zgody przełożonego i obowiązek składania przez nich oświadczeń majątkowych.
16.30 Można powiedzieć, że już jest "bliżej niż dalej". Posłom zostało do przegłosowania jeszcze tylko kilkanaście ustaw z dzisiejszych 127. Trudno jednak oszacować, ile zajmie im to czasu, gdyż co chwila znajdują się jakieś punkty zapalne, posłowie wdają się w dyskusje i porządek obrad się opóźnia. W tym momencie posłowie utknęli w dyskusji na temat ksiąg wieczystych.
16.00Marszałka Dorna chyba zmęczyło mordercze tempo głosowań. Prowadzenie obrad przejął wicemarszałek Bronisław Komorowski. Nie dopuścił w tym czasie do głosowania nad wnioskiem posła Suskiego o 10-minutową przerwę.
15.40 Sejm przyjął rządowy projekt ustawy o organizacji mistrzostw Europy w piłce nożnej Euro 2012. Za projektem głosowało 410 posłów, a dwie wstrzymały się od głosu. Minister sportu Elżbieta Jakubiak podkreśliła, że budowa Stadionu Narodowego w Warszawie będzie sfinansowana z budżetu państwa. Podkreśliła, że do prezydenta Warszawy będzie należało usunięcie kupców ze Stadionu Dziesięciolecia. - To wielki dzień dla Polaków, udało się wyłączyć Euro spod polityki - mówiła szczęśliwa i uśmiechnięta minister Jakubiak w TVN 24.
15.20 Donald Tusk zapewnia, że do głosowania nad samorozwiązaniem na pewno dziś dojdzie. - Ale czy to będzie o 18, czy o północy, tego nie potrafię powiedzieć - mówi lider PO. - Niektórzy uznają, że ostatni dzień posiedzenia to pierwszy dzień kampanii. Sami widzieliście, jak teraz PiS nagle zaczął się troszczyć o kombatantów - ironizował Tusk.
Tusk: Rozwiązanie? Może o 18, a może o północy... zobacz wideo:
15.09 Posłowie głosują nad kolejnymi poprawkami do ustawy o Euro 2012. Dorn odnosząc się do wcześniejszych dyskusji mówi: Nie twórzmy na zewnątrz wrażenia, że Euro nas dzieli, skoro łączy.
17.26 Rozpoczęło się! Posłowie rozpoczęli debatę na temat skrócenia kadencji. Jako pierwszy głos zabiera Jerzy Szmajdziński, przedstawiając wniosek SLD w tej sprawie.
17.15 Za kilka minut rozpoczyna się debata nad skróceniem kadencji Sejmu i uzasadnienie trzech wniosków złożonych w tej sprawie. Do głosowania nad samorozwiązaniem może dojść ok. godziny 20.
17.11 Adam Lipiński z PiS w TVN 24 poddaje w wątpliwość to, że przegłosowanie samorozwiązania dziś jest już przesądzone. - Tak do końca będziemy pewni, jak posłowie zagłosuję, jak wyniki pokażą się na tablicy - twierdzi Lipiński. Uważa on, że w związku z opublikowaniem dziś najnowszego sondażu poparcia dla partii politycznych przez CBOS, wśród posłów pojawiła się pewna chwiejność z tego powodu, że na prowadzeniu jest Prawo i Sprawiedliwość.
Przypominamy, że do skrócenia kadencji Sejmu potrzeba 307 głosów, posłowie popierający wniosek mają 364 głosy.
17.05 Zakończyły trwające od godziny 9 głosowania. Teraz posłowie zajmą się wnioskami ws. samorozwiązania Sejmu.
16.50 Poseł Stefan Niesiołowski krytykuje dzisiejsze zachowania posłów. - Sejm się przekształcił w wielkie studio wyborcze. Na mównicę wchodzą posłowie, o których nawet nie wiedziałem, że istnieją - mówi poseł Platformy.
Niesiołowski: Jest to po prostu festiwal wyborczy:
16.43 Znowelizowano ustawę o Państwowej Straży Pożarnej, której celem jest przeciwdziałanie korupcji wśród strażaków. Wprowadza ona m.in. zapis zakazujący strażakom podejmowania dodatkowej pracy bez pisemnej zgody przełożonego i obowiązek składania przez nich oświadczeń majątkowych.
16.30 Można powiedzieć, że już jest "bliżej niż dalej". Posłom zostało do przegłosowania jeszcze tylko kilkanaście ustaw z dzisiejszych 127. Trudno jednak oszacować, ile zajmie im to czasu, gdyż co chwila znajdują się jakieś punkty zapalne, posłowie wdają się w dyskusje i porządek obrad się opóźnia. W tym momencie posłowie utknęli w dyskusji na temat ksiąg wieczystych.
16.00Marszałka Dorna chyba zmęczyło mordercze tempo głosowań. Prowadzenie obrad przejął wicemarszałek Bronisław Komorowski. Nie dopuścił w tym czasie do głosowania nad wnioskiem posła Suskiego o 10-minutową przerwę.
15.40 Sejm przyjął rządowy projekt ustawy o organizacji mistrzostw Europy w piłce nożnej Euro 2012. Za projektem głosowało 410 posłów, a dwie wstrzymały się od głosu. Minister sportu Elżbieta Jakubiak podkreśliła, że budowa Stadionu Narodowego w Warszawie będzie sfinansowana z budżetu państwa. Podkreśliła, że do prezydenta Warszawy będzie należało usunięcie kupców ze Stadionu Dziesięciolecia. - To wielki dzień dla Polaków, udało się wyłączyć Euro spod polityki - mówiła szczęśliwa i uśmiechnięta minister Jakubiak w TVN 24.
15.20 Donald Tusk zapewnia, że do głosowania nad samorozwiązaniem na pewno dziś dojdzie. - Ale czy to będzie o 18, czy o północy, tego nie potrafię powiedzieć - mówi lider PO. - Niektórzy uznają, że ostatni dzień posiedzenia to pierwszy dzień kampanii. Sami widzieliście, jak teraz PiS nagle zaczął się troszczyć o kombatantów - ironizował Tusk.
Tusk: Rozwiązanie? Może o 18, a może o północy... zobacz wideo:
15.09 Posłowie głosują nad kolejnymi poprawkami do ustawy o Euro 2012. Dorn odnosząc się do wcześniejszych dyskusji mówi: Nie twórzmy na zewnątrz wrażenia, że Euro nas dzieli, skoro łączy.
15.03 Na mównicy sejmowej minister sportu Elżbieta Jakubiak o ustawie o Euro 2012, która ma być "instrumentem do przeprowadzenia tej wielkiej operacji", jaką są Mistrzostwa Europy w piłce nożnej.
14.45 W sejmie mordercze tempo. Posłowie mają do przyjęcia jeszcze około 20 ustaw - tyle ile przyjmują zwykle w kilka miesięcy (!)
14.34 Dyskusje w sejmowych korytarzach skupiają się wokół ogłoszonej dziś oficjalnie decyzji Antoniego Mężydły o odejściu z PiS i startowaniu w najbliższych wyborach z list PO. Jolanta Szczypińska wyraża ogromną troskę o byłego już kolegę z klubu. - PO wykorzysta Antoniego Mężydłę, a później go porzuci - martwi się posłanka.
14.00 Temperatura w Sejmie znów rośnie. Trwa debata nad emeryturami pomostowymi . Posłowie obwiniają się nawzajem zaniedbaniami w tej sprawie. Posłowie PiS zrzucają winą na poprzednie rządy albo poprzednią minister z Samoobrony Annę Kalatę. Marszałek Dorn co chwila upomina posłów, żeby zadawali pytania, żeby nie odpowiadali na pytania zadane przez samych siebie i żeby lewa strona sali była ciszej.
13.20 Los Sejmu jest już raczej przesądzony. Posłowie odkręcają tabliczki ze swoimi nazwiskami i robią sobie pamiątkowe zdjęcia.
13.10 Fotoreporterzy wystosowali do marszałka Dorna list, w którym domagają się przeprosin za nazwanie ich "ścierwojadami". Przypomnijmy, do incydentu doszło kilka dni temu. Dorn tłumaczył , że nie użył tego sformułowania publicznie, a jeśli ktoś podsłuchał, to jego problem.
"W związku z wypowiedzią w dniu 04.09.2007, w której zwraca się Pan do Straży Marszałkowskiej i pracowników Kancelarii Sejmu, używając obraźliwych słów wobec akredytowanych w Sejmie fotoreporterów, żądamy od Pana publicznych przeprosin. Uważamy, że stanowisko Marszalka Sejmu zobowiązuje do posiadania odpowiednich kwalifikacji moralnych i wysokiej kultury osobistej, potrzebnej do kierowania pracami parlamentu. Dlatego te niewątpliwie obraźliwe słowa zdumiały równie mocno jak tłumaczenie, że była to rozmowa prywatna i dlatego nie zamierza nas Pan przepraszać. Takie tłumaczenie wydaje się bezzasadne, ponieważ wypowiedź ta padła w obecności pracowników Kancelarii Sejmu i w Sejmie, nie ma tu więc mowy o prywatności". - napisali w liście do Ludwika Dorna fotoreporterzy.
Zobacz, jak marszałek ucieka przed fotoreporterami próbującymi wręczyć mu list:
Ewa Wanat w radiu TOK FM rozmawiała z językoznawcą prof. Włodzimierzem Gruszczyńskim o tym, co oznacza to słowo, i czy Dorn obraził fotoreporterów, nazywając ich "ścierwojadami" - posłuchaj rozmowy. Profesor podkreślił, że określanie kogoś ścierwojadem jest bronią obosieczną, bo wówczas obiekt, na którym żerowali fotoreporterzy [w tym przypadku marszałek Dorn - przyp. red.] nazwany został "ścierwem". Chyba marszałek nie przemyślał tego sobie zbyt dobrze...
12.44 Głosowanie nad samorozwiązaniem Sejmu na pewno się opóźni i być może odbędzie się dopiero około godz. 18. Jacek Kurski w TVN 24 żartuje (?), że posłowie celują w prime time. W porządku obrad jest jeszcze na pewno jeden punkt zapalny, czyli dyskusja i głosowanie nad ustawą o Euro 2012 .
12.30 Marszałek Dorn zarządza półgodzinną przerwę, w czasie której zbierze się Konwent Seniorów. Z innej beczki: TVN 24 podaje, że Wszechpolacy zarejestrowali partię o nazwie Lewica i Demokraci. Wojciech Olejniczak zapytany w Sejmie o komentarz nazwą to "hucpą" i oznajmił, że SLD zaskarżył "LiD wszechpolaków do sądu.
12.18 Posłowie przyjęli ustawę umożliwiającą osobom skazanym za drobne przestępstwa odbycie kary w systemie tzw. dozoru elektronicznego. Za ustawą było 399 posłów, przeciw sześciu, trzech wstrzymało się od głosu.
12.13 Sejm przyjął ustawę o wydłużeniu okresu wymiany dowodów osobistych do 31 marca 2008 r. "Za" głosowało 382 posłów, przeciw było czterech, nikt się nie wstrzymał. Zgodnie z dotychczasowymi przepisami ustawy, dowody osobiste miały zostać wymienione do 31 grudnia 2007 r. Więcej na ten temat.
12.02 Za nami i posłami półmetek głosowań. W kolejce czeka ich jeszcze około 60. Dopiero po nich rozpocznie się debata o skróceniu kadencji Sejmu, będziemy musieli na to zaczekać jeszcze co najmniej 2 godziny. I jak podaje TVN 24 jest to wersja optymistyczna, bo głosowania mogą się jeszcze bardziej przedłużyć.
11.46PO nie wycofa poparcia dla swoich wniosków o odwołanie ministrów rządu Kaczyńskiego. Chlebowski podkreślił, że rząd nie wywiązał się z obietnic, które składał przed wyborami. Dodał, że na pobłażliwość mogą liczyć jedynie ministrowie kultury i rozwoju regionalnego. Jan Rokita nie wykluczył rano w wywiadzie dla Sygnałów Dnia, że w wypadku samorozwiązania Sejmu Platforma wycofa swoje wnioski o odwołanie ministrów.
11.20 Wraca Fundusz Alimentacyjny! . Sejm przyjął ustawę zakładającą jego przywrócenie. Za głosowało 333 posłów, przeciw było 8, 75 wstrzymało się od głosu. Fundusz, z którego korzystało ok. 530 tys. osób, został zlikwidowany 1 maja 2004 roku, co wywołało wiele protestów i jeszcze w 2004 r. skierowano do Sejmu obywatelski projekt ustawy przywracającej fundusz. Więcej na ten temat.
11.16 Zagraniczna prasa pisze, że przepychanie projektów ustaw na prawdopodobnie ostatnim posiedzeniu Sejmu świadczy o tym, że w Polsce rozpoczęła się już kampania wyborcza. Przy okazji zagraniczne gazety nie zostawiają suchej nitki na ekipie Kaczyńskiego, oskarżając ją o wypaczanie demokracji.
11.01 Kamera TVN 24, gdzie śledzimy obrady Sejmu, z lubością pokazuje zachowania posłów na sali obrad. Podczas gdy z mównicy płyną zapytania i sprostowania dotyczące poprawek ws. funduszu alimentacyjnego, posłowie na sali zdają się być zainteresowani czym innym - poseł Jarosław Kalinowski wyraźnie rozbawiony, a posłanka Hojarska czymś wzburzona pogrążeni w rozmowach z kolegami z ław sejmowych. Spora część posłów zatopiona w lekturze gazet.
10.10 Obrady wznowione. Ciąg dalszy burzliwej dyskusji i głosowań nad poprawkami do Ustawy o funduszu alimentacyjnym. Najprawdopodobniej głosowanie nad samorozwiązaniem się opóźni - przed posłami mnóstwo głosowań, a po drodze przytrafi się jeszcze prawdopodobnie kilka przerw.
9.56 Jest pierwszy wniosek o przerwę. I jest pierwsza 10-minutowa przerwa! - Wyrażam zdziwienie i ogłaszam 10-minutową przerwę - mówi wzburzony Dorn.
9.50 Chyba za wcześnie pochwaliliśmy posłów. Marszałek Dorn widocznie zdenerwowany ostro upomina posłów, którzy zadają dodatkowe pytania.
9.20 Sejm przyjął Kartę Polaka, która wprowadza ułatwienia i przywileje dla Polaków, zamieszkałych na Wschodzie.
9.15 Posłów najpierw czeka 127 głosowań (m.in. nad projektem ustawy o Funduszu Alimentacyjnym, nad projektem ustawy dotyczącej ewidencji ludności i dowodów osobistych, nad projektem ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, a także nad poprawkami Senatu do noweli ustawy lustracyjnej, która wprowadza nowy wzór oświadczenia lustracyjnego), więc na głosowanie decydujące o losie Sejmu przyjdzie nam jeszcze poczekać. Zaplanowane jest na godzinę 14.
9.10 Sejm wznowił posiedzenie. Marszałek Dorn ogłosił, że do Sejmu wpłynęła rezygnacja b. szefa MSWiA Janusza Kaczmarka z kandydowania na premiera.
9.05 Z sejmowej arytmetyki wynika, że do samorozwiązania dziś dojdzie. Głosowanie za wnioskiem deklarują PiS, PO, SLD i PSL. Przeciw skróceniu kadencji Sejmu są LPR i Samoobrona, które zapowiadają, że wstrzymają się od głosu - możliwy scenariusz dzisiejszych wydarzeń
9.03 Dziś ostatni dzwonek sejmowej kadencji. O 9 miało się rozpocząć posiedzenie Sejmu. Czekamy na początek obrad. Do godziny 11 mają potrwać głosowania. Ok. 12 ma się zacząć debata nad wnioskami o samorozwiązanie. Już wiadomo, że nie będzie głosowania nad konstruktywnym wotum nieufności dla rządu Jarosława Kaczyńskiego. Dziś po godzinie 7 Roman Giertych w Sygnałach Dnia ogłosił, że Janusz Kaczmarek zrezygnował z kandydowania na premiera.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz