piątek, 7 marca 2008

"Papaya" Urszuli Dudziak podbija świat!

07.03.200816:25
Urszula Dudziak, fot.Rafał Nowakowski

Zaczęło się na Filipinach. Motyw z utworu Urszuli Dudziak pojawił się w jednym z teleturniejów. Widzowie go pokochali. Teraz tańczy się do niego w więzieniach, supermarketach, na ulicach, a nawet w ambasadach...

"Papaya" - o niebo lepsza niż "Jożin z bażin"


Wygląda na to, że mamy polskiego "Jożina z bażin" w dużo lepszym wydaniu. Kilka miesięcy temu polscy internauci odkryli utwór Ivana Mladka i Banjo Band. Po kilku tygodniach "Jożin" był hitem numer jeden, wyróżniono go m.in. w rankingu Widelca na filmik 2007 roku. Zaskoczeni muzycy z Czech zapewniali: - Nie mamy pojęcia, dlaczego nasza piosenka z lat 70. stała się teraz przebojem. Tak samo mówiła dziś Urszula Dudziak, której utwór po kilkudziesięciu latach od nagrania stał się światowym hitem. Na tym podobieństwa między słynną "Papayą" a "Jożinem" się kończą. Bo "Papaya" zyskała o niebo większą popularność, a Urszula Dudziak to - jak piszą na forach jej fani - klasa sama w sobie.

Utwór piosenkarki z 1976 kilka miesięcy temu podbił Filipiny. Tak wszystko się zaczęło...


Papaya dance


W 2007 "Papaya" pojawiła się w filipińskim teleturnieju "Game Ka Na Ba". Do wpadającej w ucho melodii ułożono prosty taniec. I wprowadzono zasadę: Po każdej poprawnej odpowiedzi uczestnika teleturnieju, w studio rozbrzmiewa "Papaya", publiczność wstaje z miejsc i wykonuje "Papaya dance".

- Ta piosenka po prostu trafia do ludzi. Powoduje błysk w oku, uśmiech na twarzy i kołysanie bioder - powiedział Edu Manzao, prowadzący teleturniej.

"Papaya dance" błyskawicznie stał się hitem. A Manzao - ekspertem od najmodniejszego tańca na Filipinach. Wydany przez niego album pt. "The World's Greatest Dance Steps", w którym prowadzący prezentuje m.in. różne wersje "Papaya dance", rozszedł się w ilości 80 tysiecy egzemplarzy.

Edu Manzano tańczy "Papaya":

Szał supermarkecie

Przebojowy taniec wykorzystała sieć supermarketów. Własciciele dali pracownikom dodatkowe zadanie: Codziennie macie tańczyć "Papaya dance". Co na to zainteresowani? Byli zachwyceni. Tańczą z przyjemnoscią i widzą, że klientom ta rozrywka też się podoba. - Z całą pewnością ludzie nas zauważają, a gdy jesteśmy zmęczeni tańczymy, by się zrelaksować - powiedział pracownik supermarketu w Manili. - To zabawne, dzięki temu zakupy są ciekwsze - powiedziała jedna z klientek supermarkertu.

Pracownikom sklepu (ZOBACZ ICH POPISY) pozazdrościli więźniowie i żołnierze.

Na You Tube ogromną popularność zyskał film, na którym "Papaya dance" wykonuje... amerykańska ambasador na Filipinach, Kiristie Kenney.



Moda na filipiński taniec przeniosła się także m.in. do Japonii, Korei Południowej i Meksyku.


Odwet za chorobę filipińską?


- Prezydent został zaatakowany filipińskim wirusem, to teraz "Papaya" atakuje Filipiny - powiedziała Urszula Dudziak w TVN24. To jeden z internetowych komentarzy, który piosenkarka znalazła pod filmikiem z "Papayą". Dudziak przyznała, iż nie ma pojęcia, dlaczego piosenka stała się sławna akurat teraz.


Piosenkarka przypomniała, iż utwór napisany przez nią i Michała Urbaniaka, został wydany w 1976 w USA. Firma fonograficzna Arista chciała wówczas zrobić z tego hit na miarę "Macareny". Udało się dopiero po ponad 30 latach. Wszystkich fanów Urszuli z Filipin zapewniamy: hit szybko się nie znudzi. Pisenkarka zamierza bowiem przygotować nowe aranżacje utworu.

A oto oryginał:



Brak komentarzy: