tg
Przed nami siódmy, decydujący mecz pomiędzy obiema drużynami. Już dawno walka o mistrzostwo Polski nie była tak emocjonująca. Turów prowadził już w rywalizacji 2:0, jednak obrońcy tytułu walczą do końca.
Pierwsza kwarta przebiegała pod dyktando Prokomu. Od początku sopocianie uzyskali przewagę i nie pozwolili zbliżyć się gospodarzom do remisu. Pierwsza kwarta skończyła się prowadzeniem gości różnicą 10. punktów.Turów dobrze rozpoczął drugą kwartę. Celny rzut Logana za trzy i dwa szybkie ataki pozwoliły zbliżyć się do Prokomu na dystans trzech punktów. Tomas Pacesas poprosił o czas.
Kolejna "trójka" Turowa. Tym razem trafia Petrovic, czym doprowadza do remisu. Faulowany Gurovic trafił osobiste i wyprowadził Prokom na dwupunktową przewagę. Mecz się wyrównał. Kolejne punkty z linii rzutów wolnych zdobył Sow. Na odpowiedź Turowa nie trzeba było długo czekać. Za trzy punkty trafił niezawodny dziś Logan.
Druga część meczu zdecydowanie wygrana przez Turów. Ozdobą tych dziesięciu minut była akcja świetnego dzisiaj Logana, który wbił się pod kosz efektownym piwotem i zdobył ostatnie w tej kwarcie punkty. Po 20. minutach na tablicy wyników widnieje remis.
Początek drugiej połowy to koncert Milana Gurovica, który zdobył już dziewięć punktów w tej kwarcie. Dzięki temu Prokom uzyskał pięciopunktową przewagę. Za dwa punkty trafia Rodriguez i po raz kolejny w tym meczu doprowadza do remisu.
Gospodarze po raz pierwszy w tym meczu objęli prowadzenie. Świetne podanie Logana na dwa punkty zamienił Witka.
Nadal oglądamy wyrównane widowisko. Tyle, że od jakiegoś czasu to sopocianie muszą gonić rywala. Trzecia kwarta kończy się stanem 57:56 dla Turowa.
Ostatnią część oba zespoły zaczęły od mocnego uderzenia. Na dynamiczną akcję Dylewicza chwilę później odpowiedział efektownym wsadem Nana. Turów wciąż ciut lepszy.
Na pięć minut przed zakończeniem spotkania mamy ponownie remis 61:61. W drużynie gospodarzy po 4 faule mają jednak: Kitzinger, Kelati i Witka.
Na cztrey minuty przed końcem za trzy trafia Gurovic. Zdobywa tym samym bardzo ważne punkty, które dają Prokomowi przewagę trzech oczek.
Trefl po udanych akcjach Milicica i Gurovica prowadził już sześcioma punktami. Szansę na dogonienie rywala dał jednak gospodarzom Logan, który na dwie minuty przed zakończeniem meczu trafił za trzy.
Na 55 sekund przed końcem Prokom prowadzi czterema punktami. Ostatnie punkt z linni rzutów wolnych zdobył Masiulis. Chwilę później trener Filipovski poprosił o czas.
Na 10 sekund przed końcem Gurovic wykorzystał dwa rzuty wolne i Prokom prowadzi czterema punktami.
Koniec meczu!!Prokom Trefl Sopot wygrywa i jest najlepszą drużyną w tym sezonie!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz