Spółką prawa handlowego od początku roku jest zoz w Płocku. Tak zdecydował jego organ założycielski - ratusz z PiS-owskim prezydentem na czele - donosi środowa Gazeta Wyborcza.
ZOBACZ TAKŻE
- Jak PiS i PO sprywatyzowały szpitale w kujawsko-pomorskim (16-10-07, 16:58)
- Szef CBA ujawnił nagrania dotyczące sprawy posłanki Sawickiej (16-10-07, 13:40)
W ostatnich dniach publicznej działalności na ZOZ składały się m.in. cztery przychodnie pierwszego kontaktu, przychodnia specjalistyczna i rehabilitacyjna oraz szpital. I 9 mln zł długu (w 2003 r.), na konto wchodził komornik, co rusz groziła utrata płynności finansowej.
Największe kontrowersje wzbudziło ogłoszenie - we wrześniu - katalogu szpitalnych świadczeń komercyjnych (oferowanych obok tych bezpłatnych, w ramach ubezpieczenia w NFZ). Szefostwo spółki zaczęło od oddziału chirurgicznego, ortopedycznego i położniczego. Ofertę skierowało do osób, które nie chcą czekać na operację w kolejkach i stać je na opłacenie prywatnego zabiegu.
W cenniku znalazła się też opłata za obecność osoby towarzyszącej podczas porodu. I to nawet wtedy, gdy poród odbywa się w ramach ubezpieczenia. Wzbudziło to protesty RPO Janusza Kochanowskiego. Protestowała też Fundacji Rodzić po Ludzku: - Placówka chce pobierać opłaty za coś, co jest jej obowiązkiem.
Co na to ratusz, który ma 100 proc. udziałów w spółce? Wiceprezydent Piotr Kubera (też z PiS) twierdzi, że opłaty będą w dalszym ciągu pobierane.
Czytaj też: Jak PiS i PO sprywatyzowały szpitale w woj. kujawsko-pomorskim
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz